Przypisany lek a badanie u Psychiatry.

[PrzemPrzem]

Dzień dobry.
Mam taką zagwozdkę. Z początkiem tego roku lekarz podstawowej opieki zdrowotnej w przychodni przepisał mi lek nasenny który z opisu jest też przeciwlękowy i uspokajający (nie był to nawet psychotrop a lek który też jest przeciwalergiczny, przeciwhistaminowy i przeciwwymiotny) Żadnego leczenia psychiatrycznego ani nawet terapii psychologicznej nigdy nie przechodziłem. Były to chwilowe problemy z rozregulowaniem trybu życia. Czy może mieć to
wpływ na orzeczenie o braku przeciwskazań ? Czy będę musiał to jakoś tłumaczyć ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi oraz ewentualne studia przypadków;)

[wujo1]

Wątpię.

[klev]

Siema
Lekarz "rodzinny" to nie psychiatra, więc nie leczyłeś się psychiatrycznie. Ja bym o tym w ogóle nie wspominał. To tak jak byś się tłumaczył ze brałeś antybiotyki lub przeciwbólowe na kręgosłup czy bolącego zęba....
Jak spyta "czy leczył się pan psychiatrycznie?" odpowiadasz "nie" i tyle, przecież nie skłamiesz.
pozdrawiam

[PrzemPrzem]

Ale rozumiem że wgląd w takowe recepty wystawiane dla mnie będzie miał ?

[klev]

a - nie ma wglądu
b - nasennych nie porównuj do psychotropów, to w ogóle co innego.

[TZ]

Czy może mieć to wpływ na orzeczenie o braku przeciwskazań ? Czy będę musiał to jakoś tłumaczyć ?

Żadnego, zero i niczego nie musisz tłumaczyć zresztą. Kwitów na ciebie nie ma, mało tego zapewne mówimy o czymś a'la hydroxyzyna, może a'la relanium a nie otumaniacze schizofreniczne. Oczywiście jesteś w "systemie", ale to nie policyjny "bęben". WPA musiałoby z jakiś niewiadomych komukolwiek powodów wystąpić do GIF o dostęp do zSMOPL (skróty nieistotne). Tylko po co? Mówię co piszę z pełna wiedzą o temacie, bez wchodzenia w szczegóły. Składaj na spokojnie papiery i zapomnij o temacie.
Pozdr,
TZ

[PrzemPrzem]

Tak, dokładnie chodzi o tabletki z 10 mg hydroksyzyny.

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.