Błąd paralaksy-korekcja?

Celowniki, montaże, trajektorie, ustawianie

Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi

Szpikulec
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 153
Rejestracja: 29 grudnia 2002, 13:08
Tematy: 44
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Błąd paralaksy-korekcja?

Post autor: Szpikulec »

Ostatnio stałem sie (bardzo) szczęsliwym posiadaczem Vomz'a 8x56. Na ok 30m powstaje już duży bład paralaksy(albo ostry znak celoniczy, albo tło)...nie sądziłem że już przy 8-krotnym powiększeniu będzie to tak przeszkadzać...Czy jest jakiś w miarę prosty sposób na usunięcie tego problemu metodą chałupniczą???
Jerzy
Właściciel
Właściciel
Reactions:
Posty: 2364
Rejestracja: 21 listopada 2002, 23:08
Tematy: 124
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Grupa: Administratorzy

Re: Błąd paralaksy-korekcja?

Post autor: Jerzy »

Szpikulec pisze:Ostatnio stałem sie (bardzo) szczęsliwym posiadaczem Vomz'a 8x56. Na ok 30m powstaje już duży bład paralaksy(albo ostry znak celoniczy, albo tło)...nie sądziłem że już przy 8-krotnym powiększeniu będzie to tak przeszkadzać...Czy jest jakiś w miarę prosty sposób na usunięcie tego problemu metodą chałupniczą???
To nie bład paralaksy tylko ostrość obiektywu ustawiona na niewłaściwą odległość :P :P :P
Jerzy
JM
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1949
Rejestracja: 14 lutego 2003, 02:11
Tematy: 113
Lokalizacja: Wrocław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: JM »

Własnie.... zjawisko "błędu paralaksy" występuje w aparatach fotograficznych i to tylko w tych które nie są lustrzankami...

NIe wiem skąd wzięło to określenie w słownictwie "lunetowym"????

Poprawić to można, jezeli dasz radę wykręcić soczewkę z tubusa, albo z osłony soczewki wkręcanej w tubus (bo są różne rozwiązania), to wkręć ją ponownie tak, abyś mógł ustawić ostrość, na odległość, która cię interesuje...

Ja to zrobiłem w swojej lunecie.... poszukaj tematu "amatorskie konstrukcje lunet".... może to Ci coś pomoże....
Piotr
Założyciel
Założyciel
Reactions:
Posty: 1498
Rejestracja: 15 listopada 2002, 16:36
Tematy: 60
Lokalizacja: W podrozy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Piotr »

Zjawisko dotyczy także lunet, ale nawet w słabych lunetkach nie jest dokuczliwe już od kilkunastu metrów.
Kalixt
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 222
Rejestracja: 27 marca 2003, 21:19
Tematy: 44
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Kalixt »

Witak !

Aqrat zajmuje się też fotografią i błąd paralaksy to różnica pomiędzy tym, co widzi celownik aparatu kompaktowego, a tym, co widzi obiektyw (czyli to co zostanie zarejestrowane na filmie)... 8)

PZDR
Kalixt
Awatar użytkownika
variag
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 10181
Rejestracja: 15 kwietnia 2003, 20:34
Tematy: 192
Lokalizacja: Bełchatów
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: variag »

witam.
Paralaksa z greckiego: zmiana - odchylenie.
Jest to niezgodność, niepoktywanie się obrazu widzianego w celowniku aparatu z obrazem fotografowanym. Dotyczy aparatów z celownikim ramkowym, przeźernikowym i lustrzankach dwuobiektywowych.
Drugie wytłumaczenie jest raczej fizyczne, czyli błąd pomiaru powstały w wyniku nieodpowiedniego ustawienia oka wzgledem podziałki przyżądu pomiarowego.
nara
JM
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1949
Rejestracja: 14 lutego 2003, 02:11
Tematy: 113
Lokalizacja: Wrocław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: JM »

Uważam jednak, że powinno się to całe zjawisko w lunetach nazywać ustawianiem ostrości obiektywu... może od dziś wprowadzimy od tego skrót UOO..... bo paralaksa to trochę na siłę została przyszyta do lunet... :wink: :wink: :wink:
Jerzy
Właściciel
Właściciel
Reactions:
Posty: 2364
Rejestracja: 21 listopada 2002, 23:08
Tematy: 124
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Grupa: Administratorzy

Post autor: Jerzy »

Błąd paralaksy w lunetach celowniczych niewątpliwie występuje a objawia się tak: patrzymy w lunetę o przesuwamy oko góra-dół, prawo - lewo i obserwójemy czy krzyż ciagle pokazuje ten sam punkt na celu. Jeśli ustawimy ostrość obiektywu dla jakiejś odległości to dla tej samej odległości bład paralaksy wynosi zero, dla odległości większych jest pomijalnie mały a dla mniejszych moze być wyraźny. W sprzęcie wiatrówkowym widać to szczegółnie - luneta ustawiona fabrycznie na 100 metrów, z dużym powiększeniem i na małych odległosciach mamy gwarantowane problemy z ostrością obrazu (i krzyża) oraz z błędem paralaksy. Tak naprawdę to regulujemy nie paralaksę, nie ostrość tylko ogniskową obiektywu.
Jerzy
Marek (wemar)
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 12156
Rejestracja: 12 marca 2003, 00:09
Tematy: 606
Lokalizacja: Bydgoszcz
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Marek (wemar) »

Polecam stosowanie gum osłoniowych na okular. Nie są wygodne, trochę przeszkadzają w regulacji. Pomagają jednak (w jakimś zakresie) przyjmować jakąś stałą pozycję oka względem lunety.
Nie jest ważne czym strzelasz, ważne byś miał/a z tego radość.
Awatar użytkownika
variag
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 10181
Rejestracja: 15 kwietnia 2003, 20:34
Tematy: 192
Lokalizacja: Bełchatów
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: variag »

Jeszcze jeden nie poruszony szczegół z optyki:
Dystorsja - wada geometrycznego odwzorowania linii prostych w obrazie optycznym utworzonym przez soczewkę lub przez obiektyw.
nara
Awatar użytkownika
variag
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 10181
Rejestracja: 15 kwietnia 2003, 20:34
Tematy: 192
Lokalizacja: Bełchatów
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: variag »

ad wemar
wemar
gum osłoniowych
Mam pytanie: to jakies środki antykoncepcyjne dla słoni ????????
:lol:
Marek (wemar)
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 12156
Rejestracja: 12 marca 2003, 00:09
Tematy: 606
Lokalizacja: Bydgoszcz
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Marek (wemar) »

Tak, "guma słoniowa" najlepiej się nadaje, szczególnie używana - ma wtedy lepszy kontakt z bronią i ... strzelcem, można powiedzieć - nierozerwalny kontakt.

:D
Nie jest ważne czym strzelasz, ważne byś miał/a z tego radość.
Piotr
Założyciel
Założyciel
Reactions:
Posty: 1498
Rejestracja: 15 listopada 2002, 16:36
Tematy: 60
Lokalizacja: W podrozy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Piotr »

Już dawno i więcej niż raz apelowałem żeby nie dać się hipnotyzować treściami publikowanymi przez sprzedawców bo nie mają pojęcia o czym piszą/mówią. To było a propos paralaksy i wezwania JM żeby nie mylić tego terminu z ustawianiem ogniskowej obiektywu.
Jerzy skomplikowałeś trochę swój opis.
Otóż błąd paralaksy w lunetkach objawia się wyłącznie przemieszczaniem się elementu wskazującego (np. krzyża) z obrazem celu gdy przesuwamy oko za okularem. Przesuwamy troszkę głowę na bok i choć nie ruszyliśmy bronią, krzyż wskazuje inne miejsce.
Nieostry obraz krzyża czy celu to zupełnie co innego. Lunetki z lepszych półek mają błąd paralaksy skorygowany odpowiednią budową optyczną i wówczas zjawisko to nie występuje.
W tańszym i nie koniecznie tańszym ale np. prostrzym sprzęcie błąd paralaksy istotnie wpływa na celność wyłącznie na małych dystansach. W VOMZ-ach 4x32 błąd jest wyraźnie widoczny, ale samemu można go zminimalizować gdyż krzyż ma idealnie proste nitki tylko gdy patrzymy dokładnie w osi optycznej - przesunięcie wzroku powoduje wyginanie obrazu krzyża.
Każdy może przeprowadzić prosty test swojej lunetki na obecność i wielkość błędu paralaksy. Należy ułożyć lunetkę nieruchomo tak żeby pokazywała jakiś przedmiot na dystansie do 15 m i nie poruszając nią należy przesuwać głowę prawo-lewo-góra-dół za okularem, obserwując jak bardzo krzyż "schodzi" z celu. Jeśli zjawisko jest widoczne proponuję zwiększać stopniowo dystans by określić z jakiego przestaje występować lub przynajmniej zaczyna być pomijalne.[/u]
yaro
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 14924
Rejestracja: 03 kwietnia 2003, 17:07
Tematy: 164
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: yaro »

Niestety nie macie racji panowie:

uściślijmy, błąd paralaksy tak jak mówicie polega na przesunięciu POI wraz z przemieszczaniem oka względem krzyża, ale - ZALEŻY od zogniskowania obiektywu !!!!

Oto piękna animacja we flashu co obrazuje doskonale cały problem:

http://www.eatel.net/~amptech/elecdisc/parallax.swf

Z tego też powodu określenie objective adjustable jest z grubsza zgodne z parallax adjustable. Regulowanie obiektywu na daną odległość powoduje oprócz ustawienia właściwej ostrości eliminację błędu paralaksy. Oczywiście pomijając zastosowanie w mierzeniu odległości. Piotrek przyjrzyj się tej animacji i z góry nie zakładaj że jest to bzdura.
Piotr
Założyciel
Założyciel
Reactions:
Posty: 1498
Rejestracja: 15 listopada 2002, 16:36
Tematy: 60
Lokalizacja: W podrozy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Piotr »

A ja Ci mówię weź lunetę a jeszcze lepiej kilka i zobacz na własne oczy bo to widzialne zjawisko. Wspomniana przez przedmówców analogia do aparatu z przesuniętym celownikiem w stosunku do obiektywu jest całkowicie na miejscu i nie ma co komplikować wyjaśnień prezentacją.
Powtórzę się mówiąc, że niektóre modele mają to po prostu skorygowane. Szkoda, że mieszkamy tak daleko bo mam obecnie 4 lunety i mógłbym zrobić pokaz jak się patrzy.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Optyka”