Sposób BSA na brak zakresu regulacji lunety
Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi
- witboj
- R.I.P
- Reactions:
- Posty: 6036
- Rejestracja: 02 sierpnia 2007, 22:12
- Tematy: 158
- Lokalizacja: Łódź
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Sposób BSA na brak zakresu regulacji lunety
Czytam sobie właśnie płytę, którą dodają do BSA i znalazłem fajny sposób na problemy z brakiem zakresu regulacji pionowej lunety.
Nie pamiętam, żebym gdzieś wyczytał na forum wcześniej, jeśli się mylę to trudno - będzie dwa razy :-)
Zazwyczaj rozwiązujemy to tak, że coś podkładamy pod tylną cześć montażu. I tutaj pomysł jest ten sam - zmienia się tylko rodzaj podkładki. Zamiast kliszy stosujemy specjalnie przygotowaną folię aluminiową - taka kuchenną do pieczenia - do kupienia praktycznie wszędzie.
Najpierw wycinamy prostokąt o wymiarach mniej więcej 10 cm x 30 cm. Następnie składamy go w "harmonijkę" ale w specjalny sposób.
Przede wszystkim składamy po długości - czyli ostatecznie zrobimy harmonijkę o 10 cm szerokości i krótką. Jeszcze innymi słowy - rozmiar 10 cm ma cały czas zostawać a 30 cm się skraca każdym kolejnym złożeniem. Czyli najpierw prostokąt będzie dłuższy niż szerszy a po złożeniu to się odwróci.
Mam nadzieję, że wszyscy znają różnicę między harmonijka a rulonem - nie zwijamy foli w rulon (nawet spłaszczony) tylko robimy harmonijkę, czyli każde złożenie w przeciwną stronę do poprzedniego.
I teraz najważniejsze – każde następne złożenie jest o ok 2 mm dłuższe od poprzedniego.
Czyli np. pierwsze złożenie zabiera 2 mm z 30 cm. Drugie – kolejne 4 mm ale następna harmonijka to już 6mm, następna 8 mm – i tak aż zrobimy harmonijkę z całych 30 cm. W efekcie dostaniemy harmonijkową piramidkę.
Tą piramidkę tniemy dobierając rozmiary do szerokości montażu. Tniemy od węższego boku (po złożeniu, bo przed złożeniem to był ten szerszy bok 30 cm). W ten sposób z jednego złożenia mamy ok. 3-5 podkładek w zależności od montażu.
Wkładamy w montaż zrobiona podkładkę w ten sposób aby szczyt piramidki był skierowany w dół montażu. Tzn. jeśli wyobrazimy sobie dolną część montażu jako półksiężyc to na jego dole, po środku, leży nasze pierwsze zgięcie 2 mm, potem wszystkie pozostałe - 4 mm, 6 mm i tak dalej. Ale na obu końcach półksiężyca mamy pojedynczą harmonijkę (a więc zaledwie 0,02 mm) a w środku wszystkie warstwy.
Dzięki temu mamy konstrukcję, która podwyższa lunetę ale nie prawie zabiera miejsca na tubus po bokach montażu. Dodatkowo folia sama dostosuje się do kształtu minimalnie pochylonego tubusu.
Proste a genialne. Ryzyko pogięcia lunety minimalne. Rozszerzalność temperaturowa zbliżona idealnie do tubusu i montażu. Na pierwszy rzut „umysłu” będzie trzymać zero bez kłopotu.
Nie pamiętam, żebym gdzieś wyczytał na forum wcześniej, jeśli się mylę to trudno - będzie dwa razy :-)
Zazwyczaj rozwiązujemy to tak, że coś podkładamy pod tylną cześć montażu. I tutaj pomysł jest ten sam - zmienia się tylko rodzaj podkładki. Zamiast kliszy stosujemy specjalnie przygotowaną folię aluminiową - taka kuchenną do pieczenia - do kupienia praktycznie wszędzie.
Najpierw wycinamy prostokąt o wymiarach mniej więcej 10 cm x 30 cm. Następnie składamy go w "harmonijkę" ale w specjalny sposób.
Przede wszystkim składamy po długości - czyli ostatecznie zrobimy harmonijkę o 10 cm szerokości i krótką. Jeszcze innymi słowy - rozmiar 10 cm ma cały czas zostawać a 30 cm się skraca każdym kolejnym złożeniem. Czyli najpierw prostokąt będzie dłuższy niż szerszy a po złożeniu to się odwróci.
Mam nadzieję, że wszyscy znają różnicę między harmonijka a rulonem - nie zwijamy foli w rulon (nawet spłaszczony) tylko robimy harmonijkę, czyli każde złożenie w przeciwną stronę do poprzedniego.
I teraz najważniejsze – każde następne złożenie jest o ok 2 mm dłuższe od poprzedniego.
Czyli np. pierwsze złożenie zabiera 2 mm z 30 cm. Drugie – kolejne 4 mm ale następna harmonijka to już 6mm, następna 8 mm – i tak aż zrobimy harmonijkę z całych 30 cm. W efekcie dostaniemy harmonijkową piramidkę.
Tą piramidkę tniemy dobierając rozmiary do szerokości montażu. Tniemy od węższego boku (po złożeniu, bo przed złożeniem to był ten szerszy bok 30 cm). W ten sposób z jednego złożenia mamy ok. 3-5 podkładek w zależności od montażu.
Wkładamy w montaż zrobiona podkładkę w ten sposób aby szczyt piramidki był skierowany w dół montażu. Tzn. jeśli wyobrazimy sobie dolną część montażu jako półksiężyc to na jego dole, po środku, leży nasze pierwsze zgięcie 2 mm, potem wszystkie pozostałe - 4 mm, 6 mm i tak dalej. Ale na obu końcach półksiężyca mamy pojedynczą harmonijkę (a więc zaledwie 0,02 mm) a w środku wszystkie warstwy.
Dzięki temu mamy konstrukcję, która podwyższa lunetę ale nie prawie zabiera miejsca na tubus po bokach montażu. Dodatkowo folia sama dostosuje się do kształtu minimalnie pochylonego tubusu.
Proste a genialne. Ryzyko pogięcia lunety minimalne. Rozszerzalność temperaturowa zbliżona idealnie do tubusu i montażu. Na pierwszy rzut „umysłu” będzie trzymać zero bez kłopotu.
- Dobrowit67
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 447
- Rejestracja: 31 października 2008, 12:29
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Sierpc
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Sposób genialnie prosty, dokładny opis.
Zastanawiam się, czy nie można by było podłożyć drugiej takiej piramidki /może o odpowiednio większym skoku zakładki, dobranym do kąta pochylenia lunety / w przedniej obejmie montażu. Zabezpieczyło by to może też przednią część lunety przed wgnieceniem
Zastanawiam się, czy nie można by było podłożyć drugiej takiej piramidki /może o odpowiednio większym skoku zakładki, dobranym do kąta pochylenia lunety / w przedniej obejmie montażu. Zabezpieczyło by to może też przednią część lunety przed wgnieceniem
2x4,5
Wszystkie guldynki spod ręki Mistrza Waldemara
Wszystkie guldynki spod ręki Mistrza Waldemara
- zwirkow
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 179
- Rejestracja: 14 października 2008, 22:14
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Mam pomrocznośc jasną .witboj pisze:Chyba można, ja po prostu opisałem co Oni podali, bo moim zdaniem mądrze to wymyślili
Jakbyś wykonał takie pokazowe kilka fotek byłoby super, bo własnie mam problem z ustawieniem zbieżności( spadu ) na swoim urzadzeniu lunetopodobnym (gam0 3-9X40)
si vis pacem parabellum AA s400+ HAWKE 9-24 AT 44s10 Łucznik WZ 1970 Twinek
- zwirkow
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 179
- Rejestracja: 14 października 2008, 22:14
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Moja pomroczność mineła jak uruchomiłem szare komórki faktycznie niezłe , idealnie dopasowywyje sie do tubusu, bez zniekształcenia lunetki..witboj pisze:Chyba można, ja po prostu opisałem co Oni podali, bo moim zdaniem mądrze to wymyślili
Myślenie ma kolosalną przyszłość
si vis pacem parabellum AA s400+ HAWKE 9-24 AT 44s10 Łucznik WZ 1970 Twinek
- Dobrowit67
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 447
- Rejestracja: 31 października 2008, 12:29
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Sierpc
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Postanowiłem sprawdzić ten sposób w praktyce, podkładając piramidki pod przednią i tylną obejmę montażu/ aby zapobiec wgnieceniu lunety przez przednią obejmę/. Dla lunety o tubusie calowym przygotowałem pas folii długości ok. 35 cm i szerokości 3,8 cm/ połowa obwodu tubusu 1 calowego to dokładnie 3,98 cm/. Z wzoru matematycznego wyliczyłem proporcje podłożonych warstw w przedniej i tylnej części montażu, aby zachować ten sam kąt , muszą mieć one takie proporcje jak długość całego montażu do długości obejmy.
W przypadku Dampy jest to 11cm:2cm czyli stosunek 5,5: 1.
Wykonałem piramidki w odpowiednich proporcjach.
Wykonane piramidki i schematyczny rysunek przedstawia się tak:
Jeżeli to źle wyliczyłem, to mnie poprawcie, maturę zdawałem 24 lata temu
Ponieważ Dampa ma spore otwory w dolnych obejmach, nie odwracałem piramidki, tylko wybrałem wersję schodkową, aby cały pas folii pokrył otwór.
Pierwsza piramidka jest o 2mm krótsza, tak aby początek przedniej obejmy był wierzchołkiem kąta.
Po podłożeniu wyglądało to tak:
Jak tylko pogoda dopisze, to sprawdzę o ile ten zabieg podniósł punkt trafiania.
Za jakiś czas odkręcę lunetę i sprawdzę, czy są jakieś ślady
Wielkie dzięki Witboj za znalezienie sposobu regulacji.
PZDR.Karol
W przypadku Dampy jest to 11cm:2cm czyli stosunek 5,5: 1.
Wykonałem piramidki w odpowiednich proporcjach.
Wykonane piramidki i schematyczny rysunek przedstawia się tak:
Jeżeli to źle wyliczyłem, to mnie poprawcie, maturę zdawałem 24 lata temu
Ponieważ Dampa ma spore otwory w dolnych obejmach, nie odwracałem piramidki, tylko wybrałem wersję schodkową, aby cały pas folii pokrył otwór.
Pierwsza piramidka jest o 2mm krótsza, tak aby początek przedniej obejmy był wierzchołkiem kąta.
Po podłożeniu wyglądało to tak:
Jak tylko pogoda dopisze, to sprawdzę o ile ten zabieg podniósł punkt trafiania.
Za jakiś czas odkręcę lunetę i sprawdzę, czy są jakieś ślady
Wielkie dzięki Witboj za znalezienie sposobu regulacji.
PZDR.Karol
Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2010, 21:10 przez Dobrowit67, łącznie zmieniany 1 raz.
2x4,5
Wszystkie guldynki spod ręki Mistrza Waldemara
Wszystkie guldynki spod ręki Mistrza Waldemara
- witboj
- R.I.P
- Reactions:
- Posty: 6036
- Rejestracja: 02 sierpnia 2007, 22:12
- Tematy: 158
- Lokalizacja: Łódź
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Zdjęcia są małe więc MOGĘ SIĘ MYLIĆ ale Ty chyba kompletnie nie zrozumiałeś o co chodzi z tą piramidką. Zaraz zrobię zdjęcie. Nie ma potrzeby dawania jest na dwóch obejmach - tylko na tylnej dajesz. Wydaj mi sie, że zrobiłeś piramidkę w poziomie a trzeba zrobić w pionie... Odwróciłeś piramidkę o 90 stopni i jeszcze zrobiłeś jakby z jednym kątem 90% a drugim ostrym - tak?
Chyba nigdy nie widzialeś zgniecionego tubusa dlatego nie kumasz, gdzie się gniecie
Chyba nigdy nie widzialeś zgniecionego tubusa dlatego nie kumasz, gdzie się gniecie
- Dobrowit67
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 447
- Rejestracja: 31 października 2008, 12:29
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Sierpc
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Witboj bądź tak dobry i wrzuć zdjęcie.
Składałem w poziomie. Kąt pochylenia powinien mi wyjść ten sam o ile dobrze wyliczyłem.
Jeden kąt ostry a drugi prosty.
Składałem w poziomie. Kąt pochylenia powinien mi wyjść ten sam o ile dobrze wyliczyłem.
Jeden kąt ostry a drugi prosty.
Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2010, 21:55 przez Dobrowit67, łącznie zmieniany 1 raz.
2x4,5
Wszystkie guldynki spod ręki Mistrza Waldemara
Wszystkie guldynki spod ręki Mistrza Waldemara
- witboj
- R.I.P
- Reactions:
- Posty: 6036
- Rejestracja: 02 sierpnia 2007, 22:12
- Tematy: 158
- Lokalizacja: Łódź
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Dobrowit67
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 447
- Rejestracja: 31 października 2008, 12:29
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Sierpc
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- witboj
- R.I.P
- Reactions:
- Posty: 6036
- Rejestracja: 02 sierpnia 2007, 22:12
- Tematy: 158
- Lokalizacja: Łódź
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 46
- Rejestracja: 06 października 2009, 00:09
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Strzelce Opolskie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- witboj
- R.I.P
- Reactions:
- Posty: 6036
- Rejestracja: 02 sierpnia 2007, 22:12
- Tematy: 158
- Lokalizacja: Łódź
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 39
- Rejestracja: 01 grudnia 2008, 13:33
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Słubice
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Właśnie jestem po montażu lunety z tym wynalazkiem i chciałbym się podzielić moimi spostrzeżeniami.
1) Harmonijkę najlepiej jest zginać wzdłuż rolki od folii. Czyli jak rolke trzymamy w prawej ręce rozwijamy lewą, to zagięcia robimy do góry/dołu. Trudno jest uciać wzdłuż kawałek folii, żeby krawędź była prosta i prostopadła do krawędzi.
2) Z pojedynczej warstwy folii o szerokości 30cm wychodzi podkładka grubości około 0,15mm. Jeżeli potrzebujemy więcej, to przed robieniem harmonijki składamy folie tak, by miała 2 lub wiecej warstw i dopiero robimy harmonijkę.
3) Jak policzyć grubość podkładki? Są dwa sposoby:
3a) Dla ambitnych;) np. na 50m punkt trafienia wypada 30cm poniżej punktu celowania. 1 minuta kątowa na 100m to 10cm. Więc na 50m będzie 5cm. Dzielimy 30cm przez 5 i wychodzi nam 6. Czyli musimy "podnieść" punkt trafienia 6 minut kątowych do góry. 1 stopień to 60 minut kątowych. Czyli musimy zrobić mikroskos o wartości 0,1 stopnia. Jak grubą podkładkę trzeba dać, obliczamy z tangensa kąta miedzy przednią częścią montażu, a lunetą.
(kliknij na zdjęcie, by otworzyć w pełnym rozmiarze)
Tangens alfa=A/B
Z tablic trygonometrycznych bierzemy wartość tangensa dla 0,1 stopnia i podstawiamy do wzoru. "B", czyli szerokość montażu w naszym przypadku wynosić będzie 100mm
0,00175=A/100
A*100=0,00175
A=0,175
Czyli musimy dać podkładkę o grubości 0,175mm.
3b) Uruchamiamy Chairgun'a (nie wiem jak jest w innych wersjach, ja mam 1,1 (bulid16)), ustawiamy zero na interesującym nas dystans, tutaj 50m. Klikamy "Extras" -> "Scope shims". W "Scope Mount" wstawiamy szerokość montażu i w "Shims Required" otrzymujemy grubość podkładki. Ten sposób ma dwie, można powiedzieć wady. Program liczy grubość podkładki od "zera lunety", czyli regulacja lunety góra/dół jest w środkowym miejscu. Czyli jak regulacją lunety przestawimy krzyż powiedzmy o 15 minut i dalej nam braknie 5, to grubość podkładki podana przez program od razu da nam 20 minut. Druga to taka, że trzeba skonfigurować program. Temat jak to zrobić.
4) Zakładając lunetę, trzeba pamiętać, by najwęższa cześć harmonijki była w środkowej części kołyski montażu. Inaczej oprócz mikroskosu zrobimy też mikroukos, luneta będzie skierowana w lewo lub w prawo. Bardzo łatwo jest ją przekrzywić, przy ustawianiu pionu krzyża lunety.
1) Harmonijkę najlepiej jest zginać wzdłuż rolki od folii. Czyli jak rolke trzymamy w prawej ręce rozwijamy lewą, to zagięcia robimy do góry/dołu. Trudno jest uciać wzdłuż kawałek folii, żeby krawędź była prosta i prostopadła do krawędzi.
2) Z pojedynczej warstwy folii o szerokości 30cm wychodzi podkładka grubości około 0,15mm. Jeżeli potrzebujemy więcej, to przed robieniem harmonijki składamy folie tak, by miała 2 lub wiecej warstw i dopiero robimy harmonijkę.
3) Jak policzyć grubość podkładki? Są dwa sposoby:
3a) Dla ambitnych;) np. na 50m punkt trafienia wypada 30cm poniżej punktu celowania. 1 minuta kątowa na 100m to 10cm. Więc na 50m będzie 5cm. Dzielimy 30cm przez 5 i wychodzi nam 6. Czyli musimy "podnieść" punkt trafienia 6 minut kątowych do góry. 1 stopień to 60 minut kątowych. Czyli musimy zrobić mikroskos o wartości 0,1 stopnia. Jak grubą podkładkę trzeba dać, obliczamy z tangensa kąta miedzy przednią częścią montażu, a lunetą.
(kliknij na zdjęcie, by otworzyć w pełnym rozmiarze)
Tangens alfa=A/B
Z tablic trygonometrycznych bierzemy wartość tangensa dla 0,1 stopnia i podstawiamy do wzoru. "B", czyli szerokość montażu w naszym przypadku wynosić będzie 100mm
0,00175=A/100
A*100=0,00175
A=0,175
Czyli musimy dać podkładkę o grubości 0,175mm.
3b) Uruchamiamy Chairgun'a (nie wiem jak jest w innych wersjach, ja mam 1,1 (bulid16)), ustawiamy zero na interesującym nas dystans, tutaj 50m. Klikamy "Extras" -> "Scope shims". W "Scope Mount" wstawiamy szerokość montażu i w "Shims Required" otrzymujemy grubość podkładki. Ten sposób ma dwie, można powiedzieć wady. Program liczy grubość podkładki od "zera lunety", czyli regulacja lunety góra/dół jest w środkowym miejscu. Czyli jak regulacją lunety przestawimy krzyż powiedzmy o 15 minut i dalej nam braknie 5, to grubość podkładki podana przez program od razu da nam 20 minut. Druga to taka, że trzeba skonfigurować program. Temat jak to zrobić.
4) Zakładając lunetę, trzeba pamiętać, by najwęższa cześć harmonijki była w środkowej części kołyski montażu. Inaczej oprócz mikroskosu zrobimy też mikroukos, luneta będzie skierowana w lewo lub w prawo. Bardzo łatwo jest ją przekrzywić, przy ustawianiu pionu krzyża lunety.
Ostatnio zmieniony 24 lutego 2011, 22:23 przez Marcus209, łącznie zmieniany 1 raz.