jak niebezpieczny jest srut wystrzelony z FAC'a np. 40j?

Czyli wiatrówki o energii powyżej 17 J

Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP

harada
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 66
Rejestracja: 19 stycznia 2008, 12:02
Tematy: 4
Lokalizacja: tarnow
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: harada »

Co do M-16...to nie do końca bym sie nie zgodził z Kolegą , M-16 był karabinkiem który mial trafić do dobrze wyszkolonego żołnierza który umiałby sie nim "zaopiekowac" cenie z niego strzelć itpitd..był o niebo celniejszy od ak-47 Lecz na dlugie dystanse, ponieważ lufa i kolba były w jednej linii coskutrcznie niwelowało zjawisko podrzucania broni do góry.
Wybierali AK ..gdyż łątwiej sie nim operowało z "biodra". Biorąc pod uwage teren w Wietnamie, do starć na dalekie odległośći z użyciem broni osobistej dochodziło sporadycznie..
AK przegrywało zdecydowanie z M-16 jeżeli chodzi o celnośc ale na dystans..lecz przy potyczkach z 30 -50 m KA było górą...
Było: Harry 95, Patriot, hw 97k,hw 80, hw 90,FXt12<AA HiPower510, Evanix Blizard,Evanix Rainstorm, HW-100a teraz fx Streamline :)
Polubilem pcp bo laduja sie od tylu^^
paweu8
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 75
Rejestracja: 17 czerwca 2008, 21:18
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: paweu8 »

harada pisze:Co do M-16...to nie do końca bym sie nie zgodził z Kolegą , M-16 był karabinkiem który mial trafić do dobrze wyszkolonego żołnierza który umiałby sie nim "zaopiekowac" cenie z niego strzelć itpitd..był o niebo celniejszy od ak-47 Lecz na dlugie dystanse, ponieważ lufa i kolba były w jednej linii coskutrcznie niwelowało zjawisko podrzucania broni do góry.
Wybierali AK ..gdyż łątwiej sie nim operowało z "biodra". Biorąc pod uwage teren w Wietnamie, do starć na dalekie odległośći z użyciem broni osobistej dochodziło sporadycznie..
AK przegrywało zdecydowanie z M-16 jeżeli chodzi o celnośc ale na dystans..lecz przy potyczkach z 30 -50 m KA było górą...
Dość tych suchych danych.. czytałeś np. książkę Clarksona "Wiem ze masz duszę "
ak 47 właśnie taki był, pomijając łatwość obsługi i odporność na zanieczyszczenia to konstrukcja poprostu doskonała
paweu8
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 75
Rejestracja: 17 czerwca 2008, 21:18
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: paweu8 »

sovi3t pisze: Co do 7 i 9 latka, gdyby rzucił w niego siekierą to by było co innego?
Wtedy nie było by że wina siekiery, tylko wina rodziców, ale wiatrówki mają za to magiczne moce.
Wyobraź sobie 7 latka rzucającego siekierą widzisz to? , bo ja nie. Jednostki specjalne są szkolone w walce wręcz i rzucaniu nożami, saperkami i jest to najwyższy stopien umiejętności takiego żołnieża.Dużo łatwiej jest pociągnąć za spust każdy głupi to potrafi i im dalej od celu stoisz tym łatwiej Ci to przyjdzie.
sovi3t
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2351
Rejestracja: 22 listopada 2008, 16:12
Tematy: 0
Lokalizacja: Z Zagramanicy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: sovi3t »

Prędzej sobie wyobrażam rzucającego siekierę lub siekierkę niż naciągającego toporną i dużą wiatrówkę.
Nikt nie mówi że tym toporkiem/nożem rzuci dobrze, ale może się zdarzyć że akurat trafi ostrzem...
Nie o to chodzi, chodzi o to że wiatrówka nie ma magicznych mocy i mógł też toster do wanny wrzucić włączony.
Może wstyd się przyznać, ale jak miałem 1 raz wiatrówkę w łapie, to nie umiałem odblokować, nie wiedziałem że przed przesunięciem dźwigni trzeba te płetwy pociągnąć. :shame:
Ostatnio zmieniony 16 października 2010, 22:01 przez sovi3t, łącznie zmieniany 1 raz.
Zbliża się dyrektywa 2012, trzeba będzie wyemigrować do Stanów chyba :(
paweu8
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 75
Rejestracja: 17 czerwca 2008, 21:18
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: paweu8 »

Taak bardzo się trudno naciąga te wiatrówki zwłaszcza na co2.


Jeremy Clarkson:
harada
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 66
Rejestracja: 19 stycznia 2008, 12:02
Tematy: 4
Lokalizacja: tarnow
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: harada »

paweu8 pisze:
harada pisze:Co do M-16...to nie do końca bym sie nie zgodził z Kolegą , M-16 był karabinkiem który mial trafić do dobrze wyszkolonego żołnierza który umiałby sie nim "zaopiekowac" cenie z niego strzelć itpitd..był o niebo celniejszy od ak-47 Lecz na dlugie dystanse, ponieważ lufa i kolba były w jednej linii coskutrcznie niwelowało zjawisko podrzucania broni do góry.
Wybierali AK ..gdyż łątwiej sie nim operowało z "biodra". Biorąc pod uwage teren w Wietnamie, do starć na dalekie odległośći z użyciem broni osobistej dochodziło sporadycznie..
AK przegrywało zdecydowanie z M-16 jeżeli chodzi o celnośc ale na dystans..lecz przy potyczkach z 30 -50 m KA było górą...
Dość tych suchych danych.. czytałeś np. książkę Clarksona "Wiem ze masz duszę "
ak 47 właśnie taki był, pomijając łatwość obsługi i odporność na zanieczyszczenia to konstrukcja poprostu doskonała
AK doskonała...??? nie bede dalej rozwijał wątku... bo trzeba bedzie forum zmienić...
Było: Harry 95, Patriot, hw 97k,hw 80, hw 90,FXt12<AA HiPower510, Evanix Blizard,Evanix Rainstorm, HW-100a teraz fx Streamline :)
Polubilem pcp bo laduja sie od tylu^^
paweu8
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 75
Rejestracja: 17 czerwca 2008, 21:18
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: paweu8 »

AK doskonała...??? nie bede dalej rozwijał wątku... bo trzeba bedzie forum zmienić...[/quote]

Problem w tym że m 16 doskonale działał gdzieś w ameryce w laboratoryjnych warunkach na najlepszym prochu zanim został wysłany do wietnamu.Tak przciwnicy mieli lepszą broń strzelecką przynajmniej, brat m16- maszynowy M60 to była totalna porażka dopiero.W każdym konflikcie zbrojnym na swiecie po 2 wojnie światowej ak 47 brał udział i wyprodukowano go w najwiekszej liczbie niż jakiejkolwiek broni.Wiem ze snajperki z niego nie zrobisz ale nie oto chodzi, od tego jest SWD :-D
kominiarz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 339
Rejestracja: 31 grudnia 2008, 09:35
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: kominiarz »

strzelalem w wojsku z ak em esa i na 300 metrów w popiersie nie było problemów trafic raz za razem.
Sniper Elite
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 451
Rejestracja: 07 grudnia 2009, 21:17
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Sniper Elite »

kominiarz pisze:strzelalem w wojsku z ak em esa i na 300 metrów w popiersie nie było problemów trafic raz za razem.
Według danych balistycznych pocisk ten na odległości 300 metrów ma energię 884 J i leci z prędkością 471 m/s Kominiarz czy mógłbyś podać wymiary tej "tarczy" bo jeżeli to była standardowa 1:1 czyli taka jak na tym filmie ---> Klik to nawet w tunelu balistycznym gdzie nie ma wiatru (a więc idealne warunki) bardzo dobry strzelec pomimo oddania aż 5 strzałów NIE może trafić w sylwetkę człowieka z odległości zaledwie 200 yardów (182 metry) a widać po rozrzucie lewo - prawo że nawet zastosowanie lunety celowniczej niewiele tutaj pomoże, co prawda test odbył się na karabinku AK a nie AKMS ale jest to tak naprawdę ta sama broń z tą samą długością lufy 415 mm i linii celowniczej 378 mm strzelająca tym samym nabojem 7,62x39 (Vo 715 m/s Eo 2000 J)
kominiarz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 339
Rejestracja: 31 grudnia 2008, 09:35
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: kominiarz »

tarcza 1/1. normalne popiersie człowieka. Nie jestem balistykiem ani naukowcem nie potrzeba mi wyliczen testów i programow z ju tub i tłumaczenia sie czy mozna czy nie mozna. W moim wojsku kazdy trafil z 200m a jelsi ktos juz mial pojecie i bdb wzrok to 300 m nie stanowiło przeszkody. Dzisiaj ze wzgledu na wzrok mial bym problemy z 200m. Ale kto byl w wojsku i strzelal na 300 to wie ze sie dało i nie bylo analiz ani zadnego ALE wystarczyly checi dobry karabin i duzo amunicji do przyswojenia i przesztrzelenia broni.
Poza tym to amerykanski program ... na misji w Bośni mialem okazje strzelac z m16 i nie było szału w porownaniu z ak.
JMatuszek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 208
Rejestracja: 02 października 2009, 09:54
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: JMatuszek »

sniper elite piszesz głupoty widac ze nie strzelales z dobrego AK albo nie umiesz wogole celnie strzelać. . Kominiarz ma racje mozna trafiac raz za razem z 3 stówek sam strzelalem. Tu masz filmik bardziej realny bo widac trafienia dziadek z 200m wali z wolnej reki z pozycji stojacej.
Sniper Elite
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 451
Rejestracja: 07 grudnia 2009, 21:17
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Sniper Elite »

kominiarz pisze:... W moim wojsku kazdy trafil z 200m a jelsi ktos juz mial pojecie i bdb wzrok to 300 m nie stanowiło przeszkody (...) Poza tym to amerykanski program ... na misji w Bośni mialem okazje strzelac z m16 i nie było szału w porownaniu z ak.
OK jestem w stanie Panu uwierzyć, tylko dlaczego ten ekspert nie może trafić z odległości 182 metrów ? oddaje 5 strzałów i pudło a strzela w doskonałych warunkach tunel balistyczny i stabilna pozycja karabinek oparty na worku z piaskiem. Pisze Pan że to amerykański program czyżby jakieś fałszerstwo ?
JMatuszek pisze:sniper elite piszesz głupoty widac ze nie strzelales z dobrego AK albo nie umiesz wogole celnie strzelać. . Kominiarz ma racje mozna trafiac raz za razem z 3 stówek sam strzelalem.
Kolego Matuszek prosiłbym troszeczkę grzeczniej no chyba że nie umiesz dyskutować jak normalny człowiek to w takim razie nie będę w ogóle odpisywał na Twoje "głupoty" To nie są moje wymysły tylko komentuje to co zobaczyłem na filmie. Strzelać umiem i to doskonale a z dobrego AK47 nie strzelałem i nie wiem który jest dobry a który nie dobry i tak naprawdę to nie mam pojęcia jak poznać który jest ten dobry z którego Ty strzelasz i to by było na tyle z mojej strony.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
mak107
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 216
Rejestracja: 19 marca 2010, 08:13
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: mak107 »

Na 300 m raz za razem to z SWD Panowie a z AK 47 trzeba mieć dużo szczęścia żeby trafić raz na 10.
Pozdrawiam
kominiarz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 339
Rejestracja: 31 grudnia 2008, 09:35
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: kominiarz »

nie. po prostu trzeba umieć strzelać i mieć karabin bez "przeszłości kaloryferowej". Z
es wuda u nas strzelali na 600 i 900m. I dopiero na tych odleglosciach chlopaki mierzyli kąty, predkosc kierunek wiatru i patrzyli czy strzelaja amunicja snajperska z jednego wydania to wszystk obez zbednych kombinacji po 3 miesiacach szkolenia trafiali prawie za kazdym razem w popiersia.
Awatar użytkownika
mak107
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 216
Rejestracja: 19 marca 2010, 08:13
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: mak107 »

No ok czyli 300m raz za razem tzw pewniak
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „FAC”