Tak się zastanawiam strzelając już jakiś czas tutaj i czytając to forum , czy są jacyś kaliscy strzelcy wiatrówkowi , również okolice Kalisza też podlegają temu pytaniu .
Jeśli taki prosił bym takie osoby o wpisanie się w tym temacie , można by było się w końcu jakoś zorganizować i postrzelać razem .
Ostatnio zmieniony 14 października 2008, 10:11 przez Chik3n, łącznie zmieniany 2 razy.
ja wiem gdzie jest strzelnica w Turku (w lesie), kiedys była ogólnodostępna teraz jest niby zagrodzona ale i tak można wejść. Policjanci tam strzelają ale tylko w tygodniu ;]
Z Kalisza będziesz miał jakies 35 km ale za free jak będziesz chciał konkretne namiary to wal na PW
uuups tak to jest jak sie rano za forum zabiera nie doczytałem Twojego posta należycie ale jak bys chciał wiedziec gdzie ta "szczelnica" to daj znać
Witam
Nie wiem czy Ostrów Wlkp. to okolice Kalisza czy już nie, ale załóżmy że tak w takim razie daję znać i jak najbardziej jestem chętny na wspólne strzelanie.
Od bólu mam tez miejscówkę do strzelania tor w dużym przybliżeniu jakieś 30m, tylko że w stronę Katowic wiec wyjdzie Ci to z Kalisza prawie jak do Turku
Strzelasz sam czy z kimś ? można by się umówić na którąś sobotę czy niedzielę , ja mam pewien las w którym strzelam , dawny obiekt wojskowy , jest tam spokojnie 70m w linii prostej .
Dopisuje się do 'listy' Jestem z Ostrowa Wlkp. Ostatnio zainwestowałem w pcp'ka a strzelać na więcej niż 20m nie mam gdzie. Fajnie by było zebrać z 10 osób i umówić się kiedyś. Mi się marzy właśnie las i jakiś były poligon lub coś w tym stylu. Na razie czekam na końcówki do wężyka od pompki do pcp i póki, co strzelam z fwb300. W każdym razie dojazd do 30-40 km nie będzie dla mnie problemem- na dniach mi wydadzą prawko
No to się zaczęło;).
Niestety na razie strzelam z otwartych a lupka to kwestia dłuższego czasu jeśli wogóle więc... No ale spotkam się choćby dla samej idei spotkania
Paru ludzi zaraziłem bakcylem ale jeszcze mają opory przed wydawaniem pieniędzy na taką zabawę i boją się po przygodach z chinkami więc grono może nam się tylko powiększać
@Chik3n - co do spotkania to wal na prv
@Oficer_199 na strzelnicach na Pruślinie jest chyba więcej niż 20m cisza i spokój - co prawda dawno tam nie byłem ale jak jeszcze chodziłem to nikt się nie czepiał nawet jak była jeszcze JW (wtedy jeszcze tylko po łuski ) i nie sądzę żeby coś w tej materii się zmieniło - tylko weź mnie ze sobą jak będziesz jechał
Las o którym wspominałem jest zaraz za komunalnym , dosłownie kawałek za Kaliszem w stronę Poznania / Gołchowa , jak coś wrzucę namiary .
Wszyscy oczywiście mile widziani .
@Thalon
Czarnoprochowce to pewno dużo większe koszta niż wiatrówki a i dyscypliny inne i pewno na strzelnicach trzeba strzelać , ale skoro proponujesz to ja zapytam , a co Kalisz ma tak duże zaplecze czarnoprochowców ?
No.....dwie osoby czynne i praktykujace.
Dlatego mowie, ze ludzi nam trza.
Karabinek czarnoprochowy potrafi byc tanszy niz wiatrowki pcp a nawet pca.
Ale trzeba placic za strzelnice.
Ale radocha jest taka, ze....
Pozdrawiam
No u nas też w branży brakuje ludzi , jest nas z tego co mi wiadomo 3 może 4 więc niby 100% więcej ale i tak mało toteż szukam ludzi .
A skoro mówisz o tej frajdzie , każda forma strzelania ma swoje atuty jednak największym jest możliwość strzelania w teoretycznie dowolnym miejscu którą daje nam wiatrówka .
No tak strzelnica na Pruślinie... tylko trafi sie tak, że akurat się pojawi jakiś właściciel(podobno jest ich kilku?) i będzie przez to niepotrzebny kłopot. 2 lata temu były tam przez LOK organizowane zawody kbks-50m. Może łatwiej by było skontaktować się z właścicielem/ami i dogadać sprawę.
Co do tego weekendu... Może wciągnę kolegę i przyjadę z fwb- tego nie wiem jeszcze.
Po 2 to pogoda- jak na razie nie wygląda to ciekawie nie wiadomo czy do weekendu się zmieni.
W każdym razie na pewno warto się spotkać. W grupie strzelać będzie raźniej. Ja kulochwyt mam do tego ostatnio zrobiłem coś na wzór stojaka ze zwierzątkami(na razie to prostokątne blaszki) podobnego do sillhouette.
Proponuje wyznaczyć termin na weekend (sobota?) a w czwartek dogadać się kto co i jak.
Jeśli miejsce będzie odludne i fajne to warto z tego zrobić miejscówkę jakąś i regularnie się spotykać. Pozdrawiam Tomasz
Jeśli chodzi o pogodę , to jeśli nie będzie powodzi to żadne wiatry nas nie ruszą , cele , im więcej tym lepiej , ja mam spiner , reaktywny , jednego zwierza i chwyt do tarcz ale im więcej tym lepiej .
Najwytrawniejszy strzelec z Kalisza to pewnie będzie Josef. I gdzieś dopiero co czytałem, że ma świetny teren do postrzelania. Zawsze możecie tez wpaść do nas, aczkolwiek to już troszkę daleko, ale nie tak znowu bardzo daleko, jak się już zorganizujecie może też Was w sobotę albo niedzielę odwiedzimy.
Acha no i pamietajcie o łódzkich zawodach we wrześniu ;-)