Kącik niewiernego Tomasza
Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi
- Askan
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 205
- Rejestracja: 24 czerwca 2008, 21:52
- Tematy: 10
- Lokalizacja: Łódź
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
- kometes
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1316
- Rejestracja: 13 marca 2008, 19:06
- Tematy: 75
- Lokalizacja: Ostrowiec Św.
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
W tej cenie, a nawet za mniej możesz dorwać dobrą wiatróweczkę. W K/S wisi Iż 38 za 220zł. Na czeskim allegro za 200zł z przesyłką można wyrwać Slavię, teraz tam jeszcze wisi Iż 22 za ok 170zł z przesyłką. Sprzęty wiekowe, ale przeżyją każdego Lidera 10 razy.
CP od .31 do .44. Slavia, Łuczniki i inne strzeladła
Uszczelki skórzane na zamówienie - wszystkie typy i średnice - info na PW
Uszczelki skórzane na zamówienie - wszystkie typy i średnice - info na PW
-
- Reactions:
- Posty: 2
- Rejestracja: 20 stycznia 2009, 20:18
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Szkoda ze przed zakupem nie odwiedziłem tego forum bynajmniej bym się dowiedział co i jak. Bym trochę pieniędzy do zbierał i kupił slavię. Tylko ze wcześniej się o tym nie myślało chciałem kupić jak najszybciej wiatrówkę to teraz mam Lidera który się rozpada. Jak się do wakacji nie zniechęcę to ide do roboty na miesiac i chyba kupie AA tx200 kb3
-
- Reactions:
- Posty: 8
- Rejestracja: 15 kwietnia 2009, 00:36
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Opole
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Witam wszystkich. Jestem nowy na forum (choć śledzę od dłuższego czasu). Pierwszy kontakt z wiatrówkami miałem ponad 30 lat temu (strzelnica odpustowa ). Później straciłem kontakt z "dmuchawkami" (tym bardziej że pojawiły się w moim życiu większe kalibry ). Jakiś niecały rok temu świetnie bawiliśmy się z kolegą chińskim puszkopowalaczem (kolegi). Nabyłem więc Crosmana 1077 i mieliśmy dużo radochy. Przestał mi wystarczać (CO2). Nabyłem więc "narkomanię" . Teraz widzę że to był krok wstecz. Po ok. 100 "wydmuchanych" śrucinkach pękła uszczelka i wykręciła się samoistnie lewa śruba od łoża. Na szczęście znalazlem substytut w/w śrubki. W końcu odnalazłem to forum i liznąłem "trochę" informacji. Nabyłem też pozycję Macieja Szayera "Nowoczesne wiatrówki". Napaliłem się na HW30 (kruszyna ) ale dumałem nad Slavią 634. Z przyczy niezależnych (kryzys i urodziny brata ) nabyłem dwa Krall-e A002. Przekonały mnie wypowiedzi o łożu od Hatsana i mechanice Gamo oraz cena. Brat jest na razie zadowolony (jego pierwszy kij bojowy) ale ja widzę że to jeszcze nie to. Choć jakościowo niezłe to już mi nie wystarczają. Topornie i powoli (kryzysowa codzienność) ale zbieram na HW 57 (strasznie fajny port ładowania) który widziałem na zdjęciach w sklepie pana Andrzeja K. Wiem już że ilość nie zastąpi jakości. Mój mały arsenał nie był dobrym pomysłem (przynajmniej finansowo). Nie wiem czy mój post uchroni kogoś od popełnienia podobnych błędów (chęć stania się snajperem za jedyne 100 zł dzięki firmie xxx). Choć jest też dobra strona moich doświadczeń - mimo iż nie posiadam uprawnień instruktorskich paru znajomych zna juz podstawowe zasady bezpieczeństwa na strzelnicy, wie jak określić "dominujące oko" itp. Myślę że nie będą strzelać nikomu w okna ani polować na zwierzątka i ptaki. Gdyby jeszcze było gdzie "popykać" ... eh.
Crossman 1077; chinka, Krall A02
- Killermaster
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 236
- Rejestracja: 05 października 2009, 14:12
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Markowa, k. Rzeszowa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Wilson Fisk-po założeniu na mojego Hatsna 80 porządnej optyki to ze stojącej pozycji mogę walić powtarzalnie nie w PET 1,5 litra, a w denko butelki 0,5 litra. Cena-100zł VS 300zł. Wolę wydać 300 i mieć i palce, i radochę...
Bez obrazy... Problem polega na "relatywności wymagań". Ty się cieszysz, jak trafisz z 40 metrów do butelki PET 1,5 litra. Ja się cieszę, jak trafię w denko butelki 0,5 litra. Natomiast zawodowiec będzie zadowolony dopiero jak zrobi na tarczy 1 dziurkę z 50 metrów.
Może ja też kiedyś taki będę?
"Zapomniał wół jak cielęciem był"
Bez obrazy... Problem polega na "relatywności wymagań". Ty się cieszysz, jak trafisz z 40 metrów do butelki PET 1,5 litra. Ja się cieszę, jak trafię w denko butelki 0,5 litra. Natomiast zawodowiec będzie zadowolony dopiero jak zrobi na tarczy 1 dziurkę z 50 metrów.
Może ja też kiedyś taki będę?
"Zapomniał wół jak cielęciem był"
Hatsan AT44-10 by Dagi40 + Leapers 5th Gen 6-24x50 AO
Ma ktoś Superchargera na zbyciu?
Ma ktoś Superchargera na zbyciu?
- Cortez
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3702
- Rejestracja: 01 grudnia 2007, 15:24
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Killermaster
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 236
- Rejestracja: 05 października 2009, 14:12
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Markowa, k. Rzeszowa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Odezwał się "ten co zawodowcem nie jest"
Powiem Ci Cortez że z takiego sprzętu jak Twój też bym pewnie na 50 metrów 1 dziurkę wycinał... Ale brak kasy i Hatsana mam. Nie oddam go-już widzę że zostanie jako ten, co pasję rozbudził.
Powiem Ci Cortez że z takiego sprzętu jak Twój też bym pewnie na 50 metrów 1 dziurkę wycinał... Ale brak kasy i Hatsana mam. Nie oddam go-już widzę że zostanie jako ten, co pasję rozbudził.
Hatsan AT44-10 by Dagi40 + Leapers 5th Gen 6-24x50 AO
Ma ktoś Superchargera na zbyciu?
Ma ktoś Superchargera na zbyciu?
- Cortez
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3702
- Rejestracja: 01 grudnia 2007, 15:24
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Coval_pl
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 565
- Rejestracja: 16 kwietnia 2010, 13:15
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Gdynia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Ja na razie mam QB i jej pierwszą rozbiórkę w trakcie, ale już myślę, o czymś lepszym. QB zostanie raczej w rodzinie jako pamiątka, albo właśnie na imprezy plenerowe. Miałem okazję postrzelać z porządnych wiatrówek PCP kolegów z SG 3Miasto (HW 100T i ...hmmm..nie pamiętam Spinner , ratuj ) i zachorowałem na lepszą wiatrówkę. Na pewno nie z tej półki, ale na pewno z dużo wyższej niż moja QB. Myślę że to będzie pułap rzędu 1500,- ale jeszcze trochę czasu minie. Do tej pory mam zamiar cieszyć się dalej moją chinką. Na razie mam do wymiany sprężynę bo sobie pękła po ok 1500-1800 strzałach ( w tym na pewno 2 bez śrutu bo wylądowała w nieodpowiednich rękach. ).Cortez pisze:A niech zostanie, jako drugi przy grillu dla kumpli Ale i tak pasja strzelecka pewnie Cię wciągnie na tyle, że poszukasz za jakiś czas czegoś innego. Wcale mnie nie zdziwi, jak jeszcze w tym sezonie będziesz wycinał dziurki z HW, albo TX-a....
- Cortez
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3702
- Rejestracja: 01 grudnia 2007, 15:24
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
To właśnie miałem na mysli Never say never...Coval_pl pisze: Miałem okazję postrzelać z porządnych wiatrówek PCP kolegów z SG 3Miasto (HW 100T i ...hmmm..nie pamiętam Spinner , ratuj ) i zachorowałem na lepszą wiatrówkę. Na pewno nie z tej półki, ale na pewno z dużo wyższej niż moja QB. Myślę że to będzie pułap rzędu 1500,- ale jeszcze trochę czasu minie.
Daystate Merlyn S + SS 10x42/Nitrex 3-9x42
- Coval_pl
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 565
- Rejestracja: 16 kwietnia 2010, 13:15
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Gdynia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
- Cortez
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3702
- Rejestracja: 01 grudnia 2007, 15:24
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- 4,51
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 289
- Rejestracja: 12 lutego 2011, 19:00
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- panhorror
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 63
- Rejestracja: 27 grudnia 2010, 11:59
- Tematy: 0
- Lokalizacja: pomorskie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
No tu gadu-gadu a temat się rozjechał to ja może pokarzę cel a niech reszta drogę znajdzie. Dostałem ostatnio od sąsiada super czajnik sprzęt no name ... Karabinek słusznego rozmiaru 5,5mm bez żadnego napisu czy numeru ale jak mnie przekonywał właściciel to nawet celny karabinek i strzelił w butelkę po oleju z 4 metrów [butelka 3l ] no to podchodzę do butelki a tam żadnego śladu po ołowiu nawet rysy nie było . pomyślałem od razu aby wrzucić sprzęta na chrono ... nie byłem zdziwiony wynikami 94m/s i niecałe 4j mocy
część 2 rozbiórka no może nie były warunki przechowywania idealne ale po 2 miesiącach od zakupu karabinek wyglądał jak ten z rzeki z wojny wyciągnięty , w środku sieczka , nie było smaru od nowości !!! wszystko takie toporne jak cholera , luzy wszędzie a tłok oczywiście z blachy i nawet nie pospawany a żeby było lepiej to uszczelka w wymiarze calowym bo średnica 25,4mm ... oczywiście te wszystkie tragedie o wkładaniu i wyjmowaniu sprężyny przez 3 osoby się nie sprawdziły bo korek i cylek były w owalu i te owale się nie zgrały i napocić sie musiałem ... nie było warto .
część 3 tuning chinki . Zajmę się tu tyko aspektami które nie były poruszane na forum. Chinole mają gdzieś ograniczenia i w przeciwieństwie do cywilizowanej europy zostawiają bardzo wielką furtkę ludziom na modyfikacje.
pierwszym patentem to jest uszczelka tłoka nie dość że grubaśna to jeszcze ma wstawkę 4mm pomiędzy tłokiem a uszczelką [wyrzucić od razu i wstawić zepto]
drugie co proponuję to wytoczyć z rury bezszwowej nowy i krótszy korek - długość systemu dla sprężyny zwiększy się o 22mm nie do uzyskania w żadnej innej produkcji karabinku
trzecie sprężyna ma za małą średnicę o 2mm!!! prowadnica też badziew a nie da się zrobić w tym systemie z earlitu , trzeba dorobić do wcześniej wykonanego korka bo oryginał porażka po całości
czwarte - zwiększamy skok tłoka o 12mm - można to uzyskać przez 2 przeróbki które zajmuja może 20 minut [wiąże sie to tez z zastosowaniem zepto i małe liźnięcie tłoka na tokarce oraz wyrzuceniem tej podkładki pomiędzy tłokiem a uszczelką ] ]
oczywiście takie rzeczy jak pet , polerowania spustu , poprawa ok kilkunastu innych rzeczy jest nieuniknione , jeśli sąsiad pozwoli mi na taki tuning to opiszę pracę i działanie i celność tej wietrznej rurki nie mogłem teraz robić testu celności bo po 3 metrach śrut opadał znacznie i nawet najlepszy komputer tu by nic nie pomógł ... uważajcie na palce
Ludziska jest idealny patent na nieobcinanie palców nie we wszystkich chinkach sie sprawdza ale jeśli jest to możliwe to najpierw ładujcie śrut a potem naciągajcie sprężynę i to jest 100% zabezpieczenie bo jeszcze chyba mało osób na to wpadło
część 2 rozbiórka no może nie były warunki przechowywania idealne ale po 2 miesiącach od zakupu karabinek wyglądał jak ten z rzeki z wojny wyciągnięty , w środku sieczka , nie było smaru od nowości !!! wszystko takie toporne jak cholera , luzy wszędzie a tłok oczywiście z blachy i nawet nie pospawany a żeby było lepiej to uszczelka w wymiarze calowym bo średnica 25,4mm ... oczywiście te wszystkie tragedie o wkładaniu i wyjmowaniu sprężyny przez 3 osoby się nie sprawdziły bo korek i cylek były w owalu i te owale się nie zgrały i napocić sie musiałem ... nie było warto .
część 3 tuning chinki . Zajmę się tu tyko aspektami które nie były poruszane na forum. Chinole mają gdzieś ograniczenia i w przeciwieństwie do cywilizowanej europy zostawiają bardzo wielką furtkę ludziom na modyfikacje.
pierwszym patentem to jest uszczelka tłoka nie dość że grubaśna to jeszcze ma wstawkę 4mm pomiędzy tłokiem a uszczelką [wyrzucić od razu i wstawić zepto]
drugie co proponuję to wytoczyć z rury bezszwowej nowy i krótszy korek - długość systemu dla sprężyny zwiększy się o 22mm nie do uzyskania w żadnej innej produkcji karabinku
trzecie sprężyna ma za małą średnicę o 2mm!!! prowadnica też badziew a nie da się zrobić w tym systemie z earlitu , trzeba dorobić do wcześniej wykonanego korka bo oryginał porażka po całości
czwarte - zwiększamy skok tłoka o 12mm - można to uzyskać przez 2 przeróbki które zajmuja może 20 minut [wiąże sie to tez z zastosowaniem zepto i małe liźnięcie tłoka na tokarce oraz wyrzuceniem tej podkładki pomiędzy tłokiem a uszczelką ] ]
oczywiście takie rzeczy jak pet , polerowania spustu , poprawa ok kilkunastu innych rzeczy jest nieuniknione , jeśli sąsiad pozwoli mi na taki tuning to opiszę pracę i działanie i celność tej wietrznej rurki nie mogłem teraz robić testu celności bo po 3 metrach śrut opadał znacznie i nawet najlepszy komputer tu by nic nie pomógł ... uważajcie na palce
Ludziska jest idealny patent na nieobcinanie palców nie we wszystkich chinkach sie sprawdza ale jeśli jest to możliwe to najpierw ładujcie śrut a potem naciągajcie sprężynę i to jest 100% zabezpieczenie bo jeszcze chyba mało osób na to wpadło
Ostatnio zmieniony 20 lutego 2011, 16:06 przez panhorror, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli napiszę kiedyś że z nieba będą padały żaby ... to tak będzie ;]