Kammerlader
Moderator: Moderatorzy CP
- TOMEK.44
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1450
- Rejestracja: 19 września 2004, 22:26
- Tematy: 0
- Lokalizacja: BYDGOSZCZ TORUŃ
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 23
- Rejestracja: 12 marca 2008, 10:46
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
pozwole sobie podzielić się uwagami z mojego ( małego) doświadczenia :
Wykonałem swój sztucer o wdzięcznej nazwie Monika ( równie kapryśnego jak imienniczka:P) - zwykłą odprzodówkę na lufie 1-66 cal.45 kupionej " z metra"
Pierwsze strzelania - kompletna rozpacz - siało to po okolicach tarczy ( na 50m) doprowadzając mnie do rozpaczy i ... zniechecenia. Niemniej po wystrzeleniu ~50 kul zaczeły padać juz wszystkie w tarczę. Po dalszych 50 strałach nawet wiekszość w czarnym ... następne 50 kul ... juz zaczeły dość znośnie układać się w zamierzonym celu ..( tutaj dodam że z poprzedniej flinty sklepowej, też zauważyłem podobne zjawisko
Teraz wniosek ... można dyskutować .... odnosze wrażenie, że nowa lufa musi sie niejako dotrzeć .... a więc powyższe uwagi na temat kammerladera prototypu - tez moze zaistniec podobne zjawisko
Oczywiście nie wypowiadam się jako doskonały teoretyk i znawca - lecz po prostu dzielę się zauwazonymi zjawiskami
Pozdrawiam @
Wykonałem swój sztucer o wdzięcznej nazwie Monika ( równie kapryśnego jak imienniczka:P) - zwykłą odprzodówkę na lufie 1-66 cal.45 kupionej " z metra"
Pierwsze strzelania - kompletna rozpacz - siało to po okolicach tarczy ( na 50m) doprowadzając mnie do rozpaczy i ... zniechecenia. Niemniej po wystrzeleniu ~50 kul zaczeły padać juz wszystkie w tarczę. Po dalszych 50 strałach nawet wiekszość w czarnym ... następne 50 kul ... juz zaczeły dość znośnie układać się w zamierzonym celu ..( tutaj dodam że z poprzedniej flinty sklepowej, też zauważyłem podobne zjawisko
Teraz wniosek ... można dyskutować .... odnosze wrażenie, że nowa lufa musi sie niejako dotrzeć .... a więc powyższe uwagi na temat kammerladera prototypu - tez moze zaistniec podobne zjawisko
Oczywiście nie wypowiadam się jako doskonały teoretyk i znawca - lecz po prostu dzielę się zauwazonymi zjawiskami
Pozdrawiam @
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1053
- Rejestracja: 10 lipca 2009, 21:59
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Reactions:
- Posty: 13
- Rejestracja: 13 marca 2008, 09:26
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
replika
Uważam że nie ma sensu próba robienia replik w w ilościach do sprzedania na nasz rynek.Chciałem kupić kamerladera ale cenę uznałem za zaporową.Jesienią kupiłem w Kassel od szweda orginał szwedzki(nie belgijski) za 850 euro z rachunkiem w stanie do strzelania,gdzie sens?Tylko duża seria da możliwość obniżenia ceny ale jeżeli ktoś chce produkować karabin jako hobby to szacunek.
- sas88
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 5759
- Rejestracja: 29 lipca 2005, 10:38
- Tematy: 58
- Lokalizacja: środek Polski
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
O ile o szwedzkim kammarladdningsgevär för flottan można mówić w kategoriach "oryginał" (bo przecież to podróbka Norwega), to właśnie ten produkowany w Belgii jest "oryginalniejszy", bo wcześniejszy od tego produkowanego w szwedzkich zakładach Carl Gustav (a plotka mówi, że rownież lepszy )
“Put your trust in God; but mind to keep your powder dry!”
- kammarladdare
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 341
- Rejestracja: 03 marca 2008, 17:26
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kalix-Nyborg
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Tak mnie dzisiaj naszlo na testowanie szwedzkiego kammerladera, co prawda zbyt pozno bo zdazylem oddac tylko 7 strzalow . Zapadajace ciemnosci uniemozliwily dalsze strzelanie. Ponizej prezentuje tarcze z efektem testu (a raczej cos zblizonego do tarczy )
Strzelalem sposobem praktykowanym kiedys przez Tomka44, czyli proch, pozniej do pelna kasza i pocisk bezposrednio do stozka przejsciowego. Ladunek prochu (CH 3) 65 grs - mierzone objetosciowo, pociski nie przewazane o masie ok. 410 grs. Pociski kalibru .62 a karabin jak wszyscy wiedza kaliber .58. I tu podziekowania dla Wojtka- Rusznika za kleszcze do tychze pociskow. Co prawda kleszcze byly zrobione do Miniegevär kal..62 ale jak widac pasuja tez do kammerladera .58. Acha, w Minie tez spisuja sie znakomicie. Siodmy pocisk ladowal sie rownie lekko jak pierwszy. Tomek miel z tym pewien problem, mysle, ze pociski ktore stosowal bylyn poprostu za male.
Odleglosc z jakiej strzelalem to 100m (oczywiscie z podporki). To duze niregularne kolo na tarczy ma srednice 20 cm. Skupienie 100 mm.
Uploaded with ImageShack.us
Strzelalem sposobem praktykowanym kiedys przez Tomka44, czyli proch, pozniej do pelna kasza i pocisk bezposrednio do stozka przejsciowego. Ladunek prochu (CH 3) 65 grs - mierzone objetosciowo, pociski nie przewazane o masie ok. 410 grs. Pociski kalibru .62 a karabin jak wszyscy wiedza kaliber .58. I tu podziekowania dla Wojtka- Rusznika za kleszcze do tychze pociskow. Co prawda kleszcze byly zrobione do Miniegevär kal..62 ale jak widac pasuja tez do kammerladera .58. Acha, w Minie tez spisuja sie znakomicie. Siodmy pocisk ladowal sie rownie lekko jak pierwszy. Tomek miel z tym pewien problem, mysle, ze pociski ktore stosowal bylyn poprostu za male.
Odleglosc z jakiej strzelalem to 100m (oczywiscie z podporki). To duze niregularne kolo na tarczy ma srednice 20 cm. Skupienie 100 mm.
Uploaded with ImageShack.us
- kammarladdare
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 341
- Rejestracja: 03 marca 2008, 17:26
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kalix-Nyborg
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- snekker
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 222
- Rejestracja: 12 grudnia 2005, 18:06
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Norwegia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- snekker
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 222
- Rejestracja: 12 grudnia 2005, 18:06
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Norwegia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
To też mu powiedziałem że jest ciut więcej,ale akurat w chwili nie miałem się czym podeprzeć.Z tym że akurat ci panowie są bardzo sympatyczni i prowadzą zakład rusznikarski i parę ładnych sztuk broni już odrestaurowali.Ten Kammerlader jest do sprzedania.
Obecnie tylko szabla lekkiej kawalerii wz.1822
- mkl1
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 9020
- Rejestracja: 14 lipca 2006, 15:20
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Katowice
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Bagnet do Kamerlandera
Odgrzebie trochę temat. Tak popatrzyłem na mojego "Szweda" z Belgii i taki jest niedoposażony
Brak mu pasa nośnego i chyba bagnetu - jeżeli Szwedzi używali ich do Kamerlanderów ;"navy"?
Jeżeli tak to poradźcie proszę jaki to był bagnet.
Na stronce z bagnetami szwedzkimi znalazłem ale wcześniejsze, lub po 1851 i do Remingtonów ( Szwedi przezbroili Navy")
Co do pasa to tez porosze o wzór( kolor, kształt okuc itp...)
Mirek
Brak mu pasa nośnego i chyba bagnetu - jeżeli Szwedzi używali ich do Kamerlanderów ;"navy"?
Jeżeli tak to poradźcie proszę jaki to był bagnet.
Na stronce z bagnetami szwedzkimi znalazłem ale wcześniejsze, lub po 1851 i do Remingtonów ( Szwedi przezbroili Navy")
Co do pasa to tez porosze o wzór( kolor, kształt okuc itp...)
Mirek
Nie strzelać.
Jestem przyjaznym szopem
Jestem przyjaznym szopem
- sas88
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 5759
- Rejestracja: 29 lipca 2005, 10:38
- Tematy: 58
- Lokalizacja: środek Polski
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Bagnet tutaj, oznaczony jako m/1851:
http://www.holmback.se/bayonets/Notes/swed-Main.html
Replikę pasa ma Cezary.
http://www.holmback.se/bayonets/Notes/swed-Main.html
Replikę pasa ma Cezary.
“Put your trust in God; but mind to keep your powder dry!”