Żandarmeria i Policja

[Arturek]

Witam wszystkich jestem zolnierzem zawodowym zrobiłem. Wszystkie uprawnienia do wykonywania polowan w PZŁ na samym początku chcieli świadectwo o nie karalności które posiadam od 6 lat . Pytanie brzmi na stępująco
Żŵ wysłało moje dokumenty do dzielnicowego okazało się że moja sprawa z przed lat widnieje w systemie świadectwo o nie karalności od 6 lat .miałem przestepstwo skarbowe zakończone karą grzywny czy po negatywnej odpowiedzi policji żw wyda mi pozwolenie na bron do celow lowieckich .dodam że już Jestem w kole łowieckim

[VIS]

Troszeczkę chaotycznie piszesz. Nie ma czegoś takiego jak "system świadectwo o nie karalności". Może i masz świadectwo o niekaralności 6 lat. Tylko nie wiem do czego się odnosi te sześć lat. Czy sześć lat upłynęło od skazania, czy sześć lat temu wystąpiłeś o świadectwo niekaralności i je dostałeś.

ŻW nie występuje do Policji o "świadectwo o nie karalności" tylko wysyła zapytanie o osobie. Policja nie wydaje odpowiedzi negatywnej czy pozytywnej, tylko przekazuje informacje o osobie.

Aby odpowiedzieć na pytanie dotyczące, czy możesz dostać pozwolenie na broń to musiałbyś napisać kiedy byłeś skazany i kiedy opłaciłeś grzywnę.

Zatarcie skazania na karę grzywny orzeczonej za przestępstwo następuje po roku od jej wykonania (opłacenia grzywny), darowania lub od przedawnienia jej wykonania (art. 170 par 5 KK) w kodeksie karnym skarbowym jest to trochę bardziej skomplikowane, ale podstawowym terminem są dwa lata od wykonania, darowania lub przedawnienia kary.

Fakt bycia członkiem Koła Łowieckiego nie ma w tym wypadku żadnego znaczenia. Tzn. ma znaczenie takie że bez członkostwa w PZŁ nie dostaniesz pozwolenia na broń, ale jak jesteś członkiem PZŁ ale i nawet Koła Łowieckiego to nikt Ci pozwolenia na broń nie wyda jeżeli należysz do osób wymienionych w UoBiA jako osoby, którym pozwolenia na broń się nie wydaje.

[Dexter]

Mój boże, spróbuj sklecić choć jedno zdanie jakoś czytelnie, poprawnie i w miarę zrozumiale. Jesteś żołnierzem to chyba maturę masz (czy teraz już nie trzeba?).

Nie jestem jakimś grammar nazi ale tak napisany post to już chyba świadczy o czymś na pograniczu upośledzenia. No są pewne granice klepania po pleckach i pobłażliwości. Chyba jeszcze są, w sumie nie wiadomo.