Trzymanie broni; podczas strzelania oczywiście; technika

[muczacz]

@Ryba przecież wiem że można jednorącz , opisałem swój sposób , żeby nie było gówno burzy

[slepe_oko]

Remik inox zapewne dlatego oburącz, one mocniej kopią.

[Zielonorogi]

moim celem też nie było wywołanie gówno burzy, pozdrawiam

[muczacz]

moim celem też nie było wywołanie gówno burzy, pozdrawiam

tylko co bo może za wolno myślę

Remik inox zapewne dlatego oburącz, one mocniej kopią.

nie Remik inox tylko Remik Pedersoli-Saguaro inox jak już poruszasz temat z innego postu , albo coś wyżej , a w zasadzie przeczytaj tamten post w całości to zrozumiesz o co chodzi, ten twój post nic nie wnosi dom tematu

[wichura]

A ja kiedyś wywaliłem dwa bębny "z biodra", jak rasowy komboj. Paluch na cynglu, a tylko lewą ręką po kurku napiepszałem. No ale takie rzeczy to tylko Remiku Inox

[Ryba]

Dajcie spokój z tym docinkami o inoxie...
Czy to Remington Inox, Pedersoli, Pedersoli-Saguaro, czy też jakikolwiek inny - kopie tak samo. Niewielkie różnice w wadze są naprawdę niewyczuwalne. Musiałbyś mieć w rękach czucie Chopina, żeby to zauważyć. Wpływ na odczuwanie "kopnięcia" po strzale na pewno ma wielkość chwytu (np. różnice Pietta-Uberti), ale to też bez przesady. Udzielało się kiedyś tu na forum kilku mistrzów np. Damian, czy Marek. Niestety, ale stracili zainteresowanie tym forum. Szkoda, bo byli kopalniami wiedzy w zakresie strzelania.

A tak po prawdzie, to chyba dopiero teraz zrozumiałem o co Koledze Zenonowi chodzi. Kolega bardzo metaforycznie opisuje sposoby podejście do trzymania broni i takiego też opisu oczekuje w stosunku do broni cp. o czym świadczy ostatnie zdanie jego wpisu:

Rzecz w tym, że chciałbym tu wywołać do tablicy podobnych metaforystów.

Warto więc przypomnieć słowa nieodżałowanego śp Williego, który zawsze twierdził, że broń cp trzeba trzymać w ręku jak własnego ku***a - z miłością, natchnieniem, delikatnością i dumą. Może ten - jakże przecież metaforyczny - opis coś Koledze pomoże

[slepe_oko]

Ta kopalnia wiedzy ciągle tu jest. Trzeba tylko wpisać w lupkę i czytać.

[ZenonK]

Panowie.

W moim pytaniu nie chodziło o techniki strzeleckie, postawy, wymagania regulaminowe zawodów, czy co tam, tylko o zagadnienie ogólne z zakresu koordynacji mięśniowo – oddechowej.

Wyobraziłem sobie, że w broni czarnoprochowej, w której prędkość gazów jest niższa, niż w WBP a pociski są raczej cięższe w porównaniu do WBP istnieją jakieś specyficzne „myki”.

Z odpowiedzi w tym temacie wynika, że raczej nic takiego nie istnieje i w temacie zapytania należy stosować się do ogólnych doświadczeń z WBP.

Rzecz w tym, że chciałbym tu wywołać do tablicy podobnych metaforystów.

Warto więc przypomnieć słowa nieodżałowanego śp Williego, który zawsze twierdził, że broń cp trzeba trzymać w ręku jak własnego ku***a - z miłością, natchnieniem, delikatnością i dumą. Może ten - jakże przecież metaforyczny - opis coś Koledze pomoże

Mataforycznie dostatecznie jedynie, kulturalnie miernie a merytorycznie niedostatecznie - na ręcznym nie jadę już od kilkudziesięciu lat więc przytoczony opis nijak "Koledze" nie pomoże.

P.S.

„Normalny” człowiek ściąga spust palcem wskazującym prawej ręki (osoba praworęczna). Widziałem ludzi, którzy spust ściągają palcem środkowym. Kiedyś spróbowałem. Nie jest to wcale takie głupie. Fakt, mniej komfortowe od ściągania palcem wskazującym, ale o wiele łatwiejsze do opanowania, niż nauka pisania lewą ręką przez osobę praworęczną. Pytanie tylko po co?

[muczacz]

Wyobraziłem sobie, że w broni czarnoprochowej, w której prędkość gazów jest niższa, niż w WBP a pociski są raczej cięższe w porównaniu do WBP istnieją jakieś specyficzne „myki”.

i tu się można zdziwić Norinco 1911 wypluło pocisk z prędkością 263 m/.s , Uberti 1858 wypluło kulkę z prędkością 323 m/s

[ZenonK]

A wiatrówka Diana 350 Magnum Premium wypluła pocisk z prędkością 350m/s. I?

Proponuję skupić się na czytaniu, zanim temat zejdzie na zgadnienie z zakresu fizyki w nowoczesnym wydaniu typu co jest bardziej zabójcze - ciągnięcie worka ziemniaków po ziemi na odlegość 1m, czy zrzucenie cegły na człowieka z 5m? Bo takie kwiatki tu już były.

[muczacz]

no tak masz rację

[slepe_oko]

Nie czytasz forum wcale. I kolega obok też. Praktyk powiedział ci że CP nie kopie zasadniczo mocniej by mieć wyniki a może je..nąć zasadniczo przy zabawie. A dlaczego, zachecam do czytania.

[Ryba]

Dajcie chłopu spokój. Pyta, ale przecież wie lepiej. Dostałeś sporo dobrych wskazówek na Twoje, jakże "metaforyczno-merytoryczne" spostrzeżenia. A teraz weź najpierw postrzelaj, a potem wróć i się wypowiedz, czy wskazówki były słuszne. A może opracujesz coś swojego i podzielisz się z nami? Tylko tym razem już bez metafor - dobrych, czy złych - prosimy, bo to nie forum młodych poetów.