damian2121 pisze: ↑28 marca 2024, 21:35
Cześć.
Czy jak wyjeżdżacie na wekkend na przykład na swój domek letniskowy to bierzecie klamke ze sobą?
Jak z przechowywaniem tego pistoletu, rozumiem sejf s1 albo cały czas przy du***?
Zakładając że już naprawdę musisz - malutki sejf S1 i po klopocie, koszt jakieś 600zł.
Teoretycznie możesz mieć absolutnie cały czas ze sobą, ale:
Jak spisz to ktos może zabrać, i masz przesrane.
Jesli napijesz się piwa i Cię sprawdzą, a będziesz miał bron, masz przesrane.
Jesli wyjdziesz sie wysrać a bron bedziesz mial w plecaku / na polce / na krzesle / na stole, ktoś zobaczy, przesrane (pun intended) - Jedziesz w góry/nad jezioro/nad łączkę się zrelaksować i co, będziesz cały czas broń miał w kaburze przy pasku? Po co? Jeśli tak tam niebezpiecznie, to może lepiej nie jechać w ogóle.
No ale jeśli koniecznie musisz, to jak już wspomniane sejf z odpowiednim atestem najlepszym rozwiązaniem.
PS. Nie jestem fanem pisania "bylo", bo jest wątek o dokladnie tym problemie, w którym ktoś już pisze w pierwszej wypowiedzi "było", linkując wątek o tym problemie, w którym ktoś pisze pierwszy post "było", linkując do innego wątku - ale tak, już było omawiane, i tl'dr - szafa s1 najpewniejsza. Można depozyt na policji, co trochę mija się z tym co chyba chcesz robić/dlaczego chcesz brać broń. Sugerowanego "po cichutku pod poduszke nikt nie zauważy" z tychże wątków nie polecam, bo jest wbrew literze prawa, i szkoda beknąć za głupotę swoją i czyjegoś postera.