Cebulowy_Rycerz pisze: ↑24 marca 2024, 16:37 Każdy tu widzę ma swoją rację i upodobania. Ja np. nie przepadam za platformą AR, kolegą Krzysztof ma widać jakiś uraz do Rugera

Nie uraz, po prostu moim zdaniem, u nas ten karabinek, szczególnie w jego podstawowej wersji, jest zwyczajnie za drogi. Wizualnie mi się bardzo podoba (zwłaszcza wersje "kolekcjonerskie" z przeziernikiem w stylu M1/M14), ale wygląd to nie wszystko. Przykładem wspomniany M&P 15-22, który wizualnie mi się nie podoba (bo nie lubię w broni plastiku, takie zboczenie), ale strzelam z niego lepiej niż z jakiegokolwiek innego samopowtarzalnego bocznozapłonowca.

Cebulowy_Rycerz pisze: ↑23 marca 2024, 09:06 Ja mam zamówiony Ruger 10/22 to klasyka i ma rewelacyjne opinie za oceanem. Karabinek jest wdzięczny do modyfikacji nawet w naszych warunkach. Strzelane będzie pewnie dopiero po świętach, postaram się coś napisać jak to się sprawuje. No i cena zaczyna się od 2 tyś. w zależności od wersji.

Też mam, kupiony w zestawie z lunetą. Strzelanie do łusek na 50m jest przednią zabawą.
Nie jest to sprzęt do wycinania koniczynek na tarczy, ale do strzelania dla przyjemności jest genialny. Warto dokupić kilka magazynków (nie ma z tym na szczęście problemu) i wiadro HVki.

Kup MP 15-22 a będziesz zadowolony na 100%
Posiadam i od pierwszego dnia do dzisiaj zero zacięć - mam go już pół roku
Chciałem wstawić tu zdjęcie ale nie potrafię (forum na API z lat 80-tych)

pozdrawiam

Ja też polecam Rugera 10/22 - może wyglądać np tak

Podepnę się, a CZ 457 ale na przyrządach mechanicznych?

Albo inaczej. Lubię klasykę, czyli przyrządy mechaniczne. Trafiłem na kilka .22 w tym właśnie CZ457.

Moja wątpliwość jest taka.

Jeśli szczerbinka jest "daleko" od muchy a bliżej oka, to lepiej niż daleko od oka, np w połowie odcinka oko-muszka.
o - oko
u - szczerbinka
I - mucha

taki układ jest bardziej precyzyjny, lepszy układ linii celowania

o---u----------I

a układ poniżej ma gorszy układ linii celowania

o-----u-----I

Co myślicie?

Myślę że im dłuższa linia celowania tym lepiej, myślę też że sam również wolę mieć szczerbinkę/przeziernik blisko jak na AR15 i mechanicznych niż daleko jak na Kałachu.

Na zakończenie myślę również, że CZ457 jest bronią powtarzalną, a nie semi-auto.

Zasadniczo przeziernik montuje się dużo bliżej oka niż szczerbinę. Nie da się zamontować szczerbiny blisko oka i uzyskać dobry obraz na przyrządach.

Nie wiecie Panowie o tym ,że 0.22LR w semiautomtic strzela z zamka swobodnego. I jest taki myk: Długa lufa wpływa na podrzut broni przy przeładowaniu automatycznym. Pocisk jezcze nie opuścił lufy a już zamek się cofa i drga tą lufą. Tak więc celne semi musi mieć krótką lufę lub mieć lufę o masie 5kg.

Mam Tippmann-a 12,5 łyka wszystko, bez zacięć i problemów.
Do tego pełny zgodny manual z dorosłym AR.