dziwny gwint w karabine

[Pawel1888]

jak przyszedł był w srodku jeden wielki brud. poczysciłęm go i wyglądało ze cos jest nie tak z gwinetm. jaki po paru strzałach i czysczeniu wyszło cos takiego.. na pewno gwint.
jak czyszcze wyciorem bron to sie wycior ładnie obraca w tym.
tylko tak dziwnie wygląda

[slepe_oko]

Korona to ma oś jakąś?

[zbiho]

Korona nacięta wiertłem, ale pomijając, ciekawy gwint, ma pola i bruzdy prawie identycznego kalibru, za to przejście pomiędzy polem i bruzdą taką wypływką materiału jak rysowane lufy wiatrówek. Trzeba zrobić wlotkę i wbijać pocisk w te ostre jak w gwincie Henrego wypusty u będzie pięknie strzelał, tylko skok gwintu by się przydał, żeby długość pocisku dobrać. Gdzieś już pisałeś o tym karabinie, ale wtedy był zaołowiony i nie było gwintu wcale widać. Zmierz skok.

[muczacz]

wygląda jak by ktoś tą lufę obciął piłą taśmową do metalu i spierdzielił koronę wiertłem , gwint jakby pod miękki ołów i na pewno skuteczny , z ciekawości co to za broń

[Pawel1888]

CAL45 to PR FIE
a korone dam kumplowi do robienia.
co do gwintu mam wrazenie ze szczotka robi jeden pełny obrót. mozliwe to ?

[muczacz]

dziwnie to wygląda , jak by lufa był cięta razem z osadą i tym mosiężnym wzmocnieniem z przodu razem w jednym podejściu ,
korony nie ruszaj chyba że dla wizualnego polepszenia
rzeczywiście ten karabin ma takie bruzdy w ori

[Irek M]

Z identycznego modelu strzelałem w piątek długim pociskiem 451 z kokili Lyman 4511A4. Pociski pięknie wycinały otworki. Nawet odrobinę nie koziołkowały. Już pisano o tym modelu, że ma szybszy gwint niż 1/66. Często podaje się właśnie ten 1/66 choć nigdzie nie jest to zaznaczone na lufie.
Mój ma "N" Neuman więc może to mój jest inny :-)

[muczacz]

jednym słowem strzelać i się nie przejmować

[Irek M]

Ja jednak trochę się dziwię - te pociski 451 wchodziły bez żadnego oporu. Zwykle jest opór przy koronie, a potem gładko wchodzi. Tu od razu bez oporu. Mam jeszcze ten sam ale wersję skałkową - tam gwint już nie jest tak szybki. W jeszcze innym ślicznym Bondini te same pociski wchodziły z lekkim oporem ale w tarczę trafiały już bokiem :-)

[zbiho]

Gdybanie jak nie znacie skoku gwintu, nie ważny jest producent tylko gwint, jak nie zna skoku to może gdybać dalej.

[muczacz]

pakuj .452 , musisz wypróbować

[Irek M]

Gdybanie jak nie znacie skoku gwintu, nie ważny jest producent tylko gwint, jak nie zna skoku to może gdybać dalej.

Zbyszek, nie do końca. Kilka osób wspominało o szybkim gwincie w tym egzemplarzu, mowa była nawet o 1/20. Długi pocisk potwierdza - wystrzeliłem z 10 razy ale połowę tego nie trafiłem w tarczę :-) Wcześniej strzelałem z 445 na flejtuchu i wydawało mi się, że efekt był lepszy. Druga sprawa, że "robiłem" bardziej za instruktora dla osoby, która dopiero wchodziła w to hobby więc na niej skupiałem się, a nie na własnym strzelaniu.

A 452 na flejtuchu to już może być za dużo skoro przy 445 koledze cięło flejtuchy.

[Pawel1888]

flejtuchy

[Irek M]

To wynik jednego z pierwszych strzelań 9 lat temu. Kula 445, dystans 25m.

tarcza.jpg

[Pawel1888]

wychodzi 3/4 obrót wyciora ciasno wbitego na całej lufie. jezeli czegos nie pomyliłęm.
a tu faktycznie kominek był nie dokręcony.. wygląda jak by wogóle nie był strzelany