bron w prywatnych rękach a stan wojenny

Ciekawe i mniej ciekawe dyskusje, które nie pasują do żadnego innego działu.

Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP

Awatar użytkownika
Dexter
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2022
Rejestracja: 11 lutego 2006, 18:00
Tematy: 7
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: bron w prywatnych rękach a stan wojenny

Post autor: Dexter »

Nieprawda, napisałeś o obronie przed okupantem. O szabrownikach innych bandytach piszesz dopiero teraz. Trochę trudno się połapać o co Ci rzekomo chodzi skoro piszesz coś innego.
Awatar użytkownika
Ultra3000
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 955
Rejestracja: 31 marca 2019, 22:34
Tematy: 30
Lokalizacja: Waw
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: bron w prywatnych rękach a stan wojenny

Post autor: Ultra3000 »

I ci i tamci raczej przyjaciółmi nie sa
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
wujo1
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 415
Rejestracja: 25 sierpnia 2022, 07:59
Tematy: 5
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: bron w prywatnych rękach a stan wojenny

Post autor: wujo1 »

Ultra3000 pisze: 29 lutego 2024, 17:58 A co z tymi co posiadają legalna broń i chcą się bronić przed okupantem? Też mają posłusznie złożyć broń do depozytu i przyjąć pasywna postawę? Bo zakładam że w razie inwazji znajdą się tacy którzy zechcą się bronic.
Pójdą na front.
Nie rozumiem po co takie zgadywanki, skoro masz rzeczywiste wydarzenia tuż obok? A informacje na omawiany temat dostępne są łatwo - wystarczy minimalne zaangażowanie.
Awatar użytkownika
rawla
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 179
Rejestracja: 24 sierpnia 2023, 12:47
Tematy: 2
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: bron w prywatnych rękach a stan wojenny

Post autor: rawla »

wujo1 pisze: 29 lutego 2024, 19:06
A informacje na omawiany temat dostępne są łatwo - wystarczy minimalne zaangażowanie.
Na przykład analiza Facebooka, czy nawet tego lub innego forum. Łatwo będzie można potem przyjść do takiego człowieka i położyć mu na stole wydruki jego zdjęć ze wspomnianych źródeł, a potem zarządzać wydania broni. I po co włamywać się do archiwów Policji skoro ludzie sami pokazują co mają w domach?
Jedrula
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 830
Rejestracja: 13 czerwca 2014, 20:22
Tematy: 26
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: bron w prywatnych rękach a stan wojenny

Post autor: Jedrula »

Hoplofob pisze: 29 lutego 2024, 17:38
Pawel1888 pisze: 29 lutego 2024, 12:21 w 1981 jak wprowadzono stan wojenny był nakaz oddania do podległych komisariatów MO legalnie posiadanej broni.
Poziom interpunkcji jest często skorelowany z poziomem rozumowania.

1/ Wprowadzenie stanu wojennego nie oznacza konfiskaty broni. W 1981 konfiskowano, bo Jaruzelski prowadził wojnę przeciwko własnemu społeczeństwu.
2/ Żaden okupant nie będzie wydawał wyroków śmierci za posiadanie broni. Tak, jak nie wydawał w przeszłości. Gdziekolwiek, kiedykolwiek.
3/ Potencjalny okupant już dawno wie, kto ma broń. Wyda ukaz o konfiskacie, a Ty się do niego dostosujesz, bo jak nie, to ekipa wjedzie Ci na chatę, zdemoluje ją i dodatkowo każe zapłacić grzywnę. Wysoką.
4/ Chcesz być niedzielnym komandosem - bądź. Chcesz powstrzymać potencjalnego okupanta - zgłoś się do WOT albo do OSP.
ad. 2 oczywiście, że wydawał, nawet zaocznie i to w ostatniej poważniejszej czyli DWŚ II, kopie plakatów znajdziesz w necie.

Autorowi wątku powiem tyle, że
1. W obecnym prawie pojęcie "stan wojenny" nie istnieje, są inne stany i różne uprawnienia władz,
2. Jest to czysto teoretyczny wątek, bo ciężko określić co Państwo będzie mogło zarządzić, a co zrealizować, zależy od tego jaką wojnę będziemy mieli,
3. Z obecnej "operacji specjalnej" wiemy tyle, że spora część Ukr chwali sobie to, że miała dubeltówkę bo np. pozwoliło to im uratować rodzinę tzn. zwykle odwalić 2-3 RUS szukających pralki czy TV i wziąć nogi za pas z domu nim przyszli ich koledzy. Dodatkowo możemy zakładać, że zwykle spotkanie żołnierza RUS kończy się zejściem lub gwałtem nawet dla tych co ich witali, więc posiadanie klamki może jednemu i drugiemu zapobiec, przynajmniej chwilowo.
4. Uczestnicy konfliktów na bałkanach mówią zwykle w prost, że broń mieć trzeba, żeby przeżyć.
5. Jak będzie realnie to nikt nie wie, bo od dawna nie mieliśmy całkowicie legalnej wojny wg. prawideł praw międzynarodowych i konwencji, same "operacje specjalne" czy z zachodu czy wschodu. Jednak nawet według konwencji na wojnie klamka+ brak munduru to potencjalna czapa na miejscu. Tak, że plany o polowaniu na wroga czy szabrownika na własną rękę proponuję, odłożyć na bok, choć takowe miały miejsce np. w okolicach Kijowa
6. W razie W o tym czy zachowasz swoje zabawki na 90% zdecydujesz w ułamku sekundy albo przypadek zdecyduje za ciebie.
Pozdrawiam
Jędrzej
Awatar użytkownika
Hoplofob
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 835
Rejestracja: 01 lutego 2016, 21:23
Tematy: 13
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: bron w prywatnych rękach a stan wojenny

Post autor: Hoplofob »

Napisałeś kilka śmiertelnie niebezpiecznych nieprawd.

Żadna wkraczająca armia nie będzie wydawała wyroków śmierci na obywateli podbijanego państwa za posiadanie broni, nie robili tego w 1939 roku ani Niemcy ani Rosjanie.
Wyroki śmierci wydawano za niedostosowanie się do polecenia zdania broni.

Opowieści o bestialstwie rosyjskich żołnierzy, gwałtach i rabunkach, strzelaninach w obronie miru domowego, "odwalania 2-3 Rusów" to ukraińska propaganda. Zimą 2022 roku Rosjanie uważali, że wchodzą na Ukrainę jako wyzwoliciele i jak wyzwoliciele się zachowywali (później już nie, ale wówczas nie wkraczali, tylko się wycofywali). Były odstępstwa, ale oskarżenia o masowe gwałty nie doprowadziły do żadnego procesu, a jedynie do dymisji minister Ludmiły Denisowej, która oskarżenia wysuwała.

Najszybszym sposobem na znalezienie śmierci jest strzelanie do żołnierzy wroga jako cywil. Prawo międzynarodowe tego zabrania i panuje powszechna choć milcząca zgoda, że takiego cywila można rozstrzelać na miejscu.
Jeśli z twojego domu padną strzały w stronę żołnierzy, to śmierć spotka wszystkich mężczyzn znajdujących się w tym domu.

To że wojna nazywa się "operacją specjalną" nie ma znaczenia dla "legalnej wojny wg. prawideł międzynarodowych" tylko dla polityki wewnętrznej. Wojna się skończy, to wszyscy zbrodniarze trafią przed trybunał w Hadze. Wcześniej czy później, ale trafią. Nawet Amerykanom nie opłaca się chronić tych, którzy popełnili zbrodnie w amerykańskich wojnach (choć w ich przypadku z reguły sprawę rozwiązują wielomilionowe odszkodowania).

Chcesz zginąć wraz ze swoją rodziną - strzelaj do wrogich żołnierzy ze swojego Glocka 19X.
Nie obawiam się idiotów głoszących oczywiste prorosyjskie bzdury, boję się tych, którzy pracują dla kacapów ukrywając swoje prorosyjskie poglądy
Józef Piłsudski
Awatar użytkownika
Dexter
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2022
Rejestracja: 11 lutego 2006, 18:00
Tematy: 7
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: bron w prywatnych rękach a stan wojenny

Post autor: Dexter »

Autorowi wątku powiem tyle, że
1. W obecnym prawie pojęcie "stan wojenny" nie istnieje, są inne stany i różne uprawnienia władz,
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDe ... 0220002091
eskie
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 125
Rejestracja: 26 lipca 2023, 08:41
Tematy: 1
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: bron w prywatnych rękach a stan wojenny

Post autor: eskie »

Hoplofob pisze: 29 lutego 2024, 20:55 strzelaj do wrogich żołnierzy ze swojego Glocka 19X.
Noo... będę celował w serce a trafię w wątrobę :):):)
Bóg, honor, ojczyzna. Trzy najczęstsze przyczyny śmierci polskiej szlachty.
Awatar użytkownika
Ultra3000
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 955
Rejestracja: 31 marca 2019, 22:34
Tematy: 30
Lokalizacja: Waw
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: bron w prywatnych rękach a stan wojenny

Post autor: Ultra3000 »

Po ca są takie zagadnienia jak szkolenie cywili z posługiwania się bronią w przypadku wojny skoro z dyskusji tej wyłania się obraz: w razie wojny, obywatelu trzymaj się jak najdalej od broni? A dodatkowo tym którzy są jej legalnymi posiadaczami zostanie ona skonfiskowana
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
Awatar użytkownika
Dexter
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2022
Rejestracja: 11 lutego 2006, 18:00
Tematy: 7
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: bron w prywatnych rękach a stan wojenny

Post autor: Dexter »

Bo godzina nauczyciela od po jest tańsza niż godzina szkolenia poborowego. Więc jeśli czegokolwiek uda się nauczyć w szkole to jest to korzyść. Jak go zmobilizują i wcielą do armii to przynajmniej może będzie pamiętał ze szkoły co to jest muszka a co kolba i którym końcem pocisk wylata. Serio trzeba to wyjaśniać?
Awatar użytkownika
rawla
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 179
Rejestracja: 24 sierpnia 2023, 12:47
Tematy: 2
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: bron w prywatnych rękach a stan wojenny

Post autor: rawla »

Oj trzeba, trzeba.
Awatar użytkownika
jamtex
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 371
Rejestracja: 02 stycznia 2010, 09:22
Tematy: 4
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: bron w prywatnych rękach a stan wojenny

Post autor: jamtex »

W przypadku wojny masz 3 rzeczy do zrobienia:
1. zabezpieczyć bezpieczeństwo swojej rodziny
2. Natluc tyle wroga ile się da im brutalniej tym lepiej, jego żołnierze mają się bać.
3. Nie dać się zabić.
Pitolenie o tym, że żołnierze zabija legalnie a partyzanci już nie, jest jak żywcem wyjęte z hitlerowskiej propagandy z czasów okupacji.
Wróg będzie chciał Cię zabić. Ty masz obowiązek zrobić wszystko, by to wróg umarł za swoją ojczyznę.
Bardzo dobrym pomysłem wojny w Ukrainie jest to, że każdy obywatel może mieć kałaszka i zapewnić sobie osobista ochronę.
Żadna armia nie jest przygotowana do walki z partyzantami i dobrze widać to po współczesnych konfliktach.
Ja w razie wojny wywożę swoją rodzinę jak najdalej od działań wojennych i wracam bawić się w komandosa, zmniejszając populację wroga każdym możliwym sposobem. A zwłaszcza tymi które będą masowe i maksymalnie skuteczne. Przy obronie ojczyzny nie uważam za słuszne by obowiązywały jakikolwiek konwencję.
Uważam, że jako partyzant będę zdecydowanie skuteczniejszy niż jako żołnierz w regularnej armii.
Ruskie szmaciarze, już raz miały swój Afganistan. Tam partyzantka bardzo dobrze się sprawdziła.
Dodatkowo ważne są prowadzone działania partyzantki na terenie wroga. Agresor szybko traci resztki morale, gdy dostaje informacje z domu, że jego rodzina jest zagrożona.
„Mówić, nie myśląc – to strzelać, nie celując.”

Miguel de Cervantes
wujo1
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 415
Rejestracja: 25 sierpnia 2022, 07:59
Tematy: 5
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: bron w prywatnych rękach a stan wojenny

Post autor: wujo1 »

jamtex pisze: 01 marca 2024, 07:52
Ja w razie wojny wywożę swoją rodzinę jak najdalej od działań wojennych i wracam bawić się w komandosa, zmniejszając populację wroga każdym możliwym sposobem. A zwłaszcza tymi które będą masowe i maksymalnie skuteczne. Przy obronie ojczyzny nie uważam za słuszne by obowiązywały jakikolwiek konwencję.
Uważam, że jako partyzant będę zdecydowanie skuteczniejszy niż jako żołnierz w regularnej armii.
Nie zapomnij będąc w trasie kupić hotdoga na orlenie i zapłacić kartą. ;laughing:

Święte przekonanie o tym, że to Ty będziesz decydował o swoim losie w czasie wojny, a zwłaszcza o tym gdzie będziesz walczył, bo jesteś bardziej skuteczny, można traktować jedynie jako humor.
Awatar użytkownika
Dexter
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2022
Rejestracja: 11 lutego 2006, 18:00
Tematy: 7
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: bron w prywatnych rękach a stan wojenny

Post autor: Dexter »

Myślę, że dobrym akcentem humorystycznym jest fakt, że kolega partyzant ma akurat Cervantesa w podpisie.
Awatar użytkownika
Artkor
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1612
Rejestracja: 27 lutego 2007, 10:47
Tematy: 25
Lokalizacja: Ostrowite
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: bron w prywatnych rękach a stan wojenny

Post autor: Artkor »

@jamtex
Bardzo fajny, romantyczny i awanturniczy plan nie mający niestety nic wspólnego z rzeczywistością, ale jeśli się uda i po wszystkim napiszesz książkę to pierwszy ją kupię. ;) Trzymam kciuki.
.177 .22LR .32S&W .38Spec .357Mag 12/76 .45ACP 9x19 7.62x39 .223REM
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Pozatematyczny”