Twardy spust Glock 17 co robić?...

[bezduszny]

Nawet trafniej dobrałeś

[wujo1]

To jest ciekawa analogia i jak najbardziej zasadna.
Co ważne: oba produkty nie są doskonałe pod żadnym względem, ale w obu przypadkach zespół cech plus historyczna obecność na rynku (zdobyta niegdyś pozycja) zadecydowały o swego rodzaju sukcesie sprzedażowym, który jest samonakręcającą się machiną.

I owszem - jestem absolutnie szczerze przekonany, że dla wielu osób każdy z tych produktów może być swoistą ikoną (przysłowiowy tron), mimo, że dla innych to niezgrabny klocek.

Dla mnie osobiście ikoną w broni krótkiej jest niewątpliwie 1911. Ponad 100-letnia historia, ogromna popularność, bezwzględna rozpoznawalność oraz niewątpliwie zachowany do dnia dzisiejszego absolutny urok. Może to wynika też z tego, że plastikowe służbowe bezkurkowce totalnie nie leżą w gestii moich zainteresowań - jako strzelec cywilny, daleki od świata militarnego (właściwie totalne antypody) po prostu nawet nie zwracam uwagi na nie.

[eskie]

Szanowni forumowicze

Mój wpis wywołał dyskusję, dzięki której sporo się dowiedziałam.

Dziękuję

[KacperO]

Niezawodność, wytrzymałość i żywotność tych pistoletów jest relatywnie bardzo wysoka

Względem całej gamy bezkurkowych pistoletów na plastikowym szkielecie takich jak Steyr M, Walther P99, H&K SFP czy SIG P320, z których każdy jest lepszy od Glocka pod co najmniej jednym względem (czy to ergonomii, kultury pracy mechanizmu spustowego, czy jakości przyrządów celowniczych, lub lufy)? Wcale.

Wymienianie P320 wśród tych pistoletów jest dość odważne. Przejrzałem w końcu zakładki i znalazłem ten post: https://www.instagram.com/marauder_coll ... NMdOrPNbg/
Choć podobno SIG już się trochę ogarnął i nowe partie nie są aż tak złe.

SFP lubię, nawet miałem, ale pistolet ten gorzej sobie radzi zanieczyszczony, nie stawiałbym go pod względem niezawodności na równi z Glockami.

[bezduszny]

To do jakiego zanieczyszczenia trzeba doprowadzić by przestał działać SFP9 ?

[KacperO]

Niestety względnie niewielkiego, jeśli mowa o zanieczyszczeniach zewnętrznych.

[krzychu22lr]

Wymienianie P320 wśród tych pistoletów jest dość odważne. Przejrzałem w końcu zakładki i znalazłem ten post: https://www.instagram.com/marauder_coll ... NMdOrPNbg/

Odpadające zakrywki gniazda kolimatora są bardzo ciekawe, zważywszy że w M17 ta zakrywka jest dokręcona do zamka śrubą. Śrubą, która raczej sama z siebie się nie odkręci, bo jest wkręcona od wewnętrznej strony zamka i dostęp do niej jest możliwy dopiero po wyciągnięciu zespołu iglicy.

Połamany chwyt jest przykry, ale takie rzeczy zdarzają się w każdym pistolecie na plastikowym szkielecie. Różnica między Glockiem a P320 jest taka, że w przypadku Glocka straciłeś de facto pistolet, a w P320 jest to część wymienna, odrębna od zasadniczego szkieletu. Jeśli mnie pamięć nie myli M17 ma w zestawie zapasowy chwyt.

Co i tak nie zmienia faktu, że o Glocku można by zrobić podobny materiał, tylko w sumie po co? Nie ma pistoletu doskonałego, każdy o tym wie. Stąd większość producentów rozwija kolejne, nowe konstrukcje, nawet jeśli zmiany mogą wydawać się niewielkie, lub kosmetyczne. Większość, poza pewną firmą z austriackiego Deutsch-Wagram, która uważa, że stworzyła "perfekcję" 40 lat temu (która to "perfekcja" i tak w międzyczasie została poddana dosyć istotnym zmianom z punktu widzenia bezpieczeństwa i niezawodności).

SFP lubię, nawet miałem, ale pistolet ten gorzej sobie radzi zanieczyszczony, nie stawiałbym go pod względem niezawodności na równi z Glockami.

Jakie rozwiązania konstrukcyjne i technologiczne powodują, że Glock jest bardziej odporny na zanieczyszczenia od SFP9? Poza "mam wrażenie".

[KacperO]

No ok, w innych pistoletach takie awarie też występują, ale liczy się częstotliwość.

Jakie rozwiązania konstrukcyjne i technologiczne powodują, że Glock jest bardziej odporny na zanieczyszczenia od SFP9? Poza "mam wrażenie".

Nie mam pojęcia, niemniej były przeprowadzane testy, które to potwierdzały. Najlepszym przykładem są chyba te opublikowane na kanale Military Arms Channel, w których te pistolety relatywnie słabo sobie radziły.

[bezduszny]

Niestety względnie niewielkiego, jeśli mowa o zanieczyszczeniach zewnętrznych.

Czyli jakich konkretnie ?
No i jaki pistolet to przetrzyma.

[biper]

No to jak już o "zanieczyszczeniach zewnętrzynych" i odporności różnych broni na nie mowa, to w testach Garand Thumba, zarówno tych błotnych, jak i zimowo-mrożeniowych najlepiej wypadał S&W M&P9 2.0
Do obejrzenia na jego kanale (jak się wpisze mud test i froze, czy tam winter test, nie pamiętam dokładnie).

[muczacz]

może coś z błotka

[Lutz]

Jednym z fenomenów glocka jest to, że dosłownie każdy, niezależnie od tego, czy strzelał z niego dużo, czy malo, czy nawet nigdy nie trzymał go w ręku, ma na jego temat własne zdanie i wlasną opinie.

Jeszcze ciekawsze jest to, że ta opinia jest prawie zawsze ugruntowana, niezmienna i bardzo skrajna. Czyli glocka albo się kocha, albo nienawidzi.

[KacperO]

Niestety SFP9 nie brał udziału w testach GT.

Czyli jakich konkretnie ?
No i jaki pistolet to przetrzyma.

Nie wiem jak wyobrażasz sobie precyzyjną odpowiedź na takie pytania...

Pogooglowałem trochę i znalazłem arkusz z wspomnianych przeze mnie testów:
Jest niestety mocno niekompletny, pisała go chyba jakaś osoba trzecia. Jak widać VP9 występuje w nim trzykrotnie (raz podczas nieustandaryzowanego testu), za każdym razem spisując się bardzo słabo.

[bezduszny]

Nie bardzo widzę jakieś wady konstrukcyjne ani tym bardziej materiałowych w SPF9 by był to pistolet gorszy niż Glock.
Powiem więcej... jest dokładniej wykonany niż Glock.

[krzychu22lr]

Nie mam pojęcia, niemniej były przeprowadzane testy, które to potwierdzały. Najlepszym przykładem są chyba te opublikowane na kanale Military Arms Channel, w których te pistolety relatywnie słabo sobie radziły.

Te "testy", w których Tim rzucał (plastikowym) pistoletem o stalową tarczę, a potem się dziwił, że wykruszył mu się plastik? Pomijając już fakt, że YouTubowe filmy rzadko kiedy są prawdziwym testem (z jasno opisaną procedurą, protokołami, próbą większą niż 1 egzemplarz itd.), to największym problemem w tamtym materiale było strzelanie HK pod wodą - ten sam problem występuje jednak w każdym pistolecie z bijnikowym mechanizmem uderzeniowym. Stąd Walther ma np. modele "Navy", a Glock oferuje części "maritime".

W przypadku innych zabrudzeń jedynym czynnikiem jest... indywidualne spasowanie pistoletu. Które też jest bronią obosieczną, bo nie da się zrobić broni całkowicie "uszczelnionej", a na dobrą sprawę im broń bardziej uszczelniona, tym trudniej ją przywrócić do normalnej pracy kiedy brud się do środka dostanie. I o ile w broni (np. długiej), w której zamek porusza się w komorze zamkowej można stosować różne rozwiązania (klapki zamykające okno wyrzutowe, "sand cuts" znane z brytyjskich L1A1 i L2), o tyle nie zrobisz czegoś takiego z typowym współczesnym pistoletem służbowym.

A na YT można zrobić "test", który udowodni... w zasadzie wszystko. Mój ulubiony przykład: "testy" błotne AR i AK od InRange, gdzie AK poległ, i odpowiedź na nie autorstwa Polenar Tactical, gdzie AR poległ - i oba "testy" w sumie pokazywały prawdę, bo Polenar skupił się właśnie na łatwości przywrócenia AK do pracy po bardzo ciężkim zabrudzeniu.