Kolejne pytanie o KSIP

[malleus4577]

no to policjant który przy kontroli drogowej chyba się tym nie przejmował..... (śladem logowania), no chyba że kontrola drogowa to ważny powód zeby tam zaglądać.

Teoretycznie podczas każdej czynności przeprowadzanej przez funkcjonariusza, policjant sprawdza KSIP.

[loleczek196]

Tak, kontrola drogowa to wystarczający powód.

Zwrócę się do Ciebie po pomoc drogą mailową.
A z innej beczki, czy nie uważasz że dostęp do takich archiwalnych (wrażliwych?) informacji o obywatelu jest całkowicie ok? Dostęp przez każdego funkcjonariusza. Czy nie uważasz że ustawodawca powinien to uregulować i strzec zdecydowanie lepiej?

No lepiej żeby policjant wiedział czy:
Jesteś osobą poszukiwana.
Czy masz już 24 pkt karne
Czy jesteś niebezpieczny
Czy handlowałeś narkotykami - wtedy zrobią Ci może przeszukanie.
Czy jesteś zlodzijiem i to że o 3 w nocy kręcisz się po nie swojej okolicy może być podejrzane.
Czy lejesz swoją żonę lub stosujesz przemoc domowa i kolejna skarga na ciebie da do myślenia policjantom aby powiadomić Mops.

Itp.


Myślę że uczciwy obywatel nie ma żadnych pretensji o to że policja ma wgląd w to jaki z ciebie nygus. Zresztą, trzebabyło żyć uczciwie to nie miałbyś się teraz czego wstydzić.

[Jagwire]

No lepiej żeby policjant wiedział czy:
Jesteś osobą poszukiwana.
Czy masz już 24 pkt karne
Czy jesteś niebezpieczny
Czy handlowałeś narkotykami - wtedy zrobią Ci może przeszukanie.
Czy jesteś zlodzijiem i to że o 3 w nocy kręcisz się po nie swojej okolicy może być podejrzane.
Czy lejesz swoją żonę lub stosujesz przemoc domowa i kolejna skarga na ciebie da do myślenia policjantom aby powiadomić Mops.

Itp.

Myślę że uczciwy obywatel nie ma żadnych pretensji o to że policja ma wgląd w to jaki z ciebie nygus. Zresztą, trzebabyło żyć uczciwie to nie miałbyś się teraz czego wstydzić.

Nie mam zamiaru Cię jakoś mocno przekonywać czy wchodzić w głębszą polemikę w tym zakresie ale żadne z powyższych raczej nie dotyczy mojego przypadku. Szanuję Twoje zdanie a może i trochę się z nim zgadzam.
Bardziej chodzi mi o to że przez bardzo długi czas była to niestrzeżona furtka do dowolnego inwigilowania obywatela, każdego obywatela. Dopiero od jakiegoś czasu te sprawdzenia są w pełni monitorowane co i tak w moim przekonaniu nie jest wystarczającym zabezpieczeniem.

Policjant powiedział mi również że w KSIP mogą znajdować się dane o zatrudnieniu aktualnym, wcześniejszym, o prowadzonych działalnościach gospodarczych (potwierdziłem, to fakt). Dane o odbyciu lub przebiegu służby wojskowej oraz dane o szczepieniu Covid (tych informacji nie udało mi się potwierdzić).

[Dexter]

Bardziej chodzi mi o to że przez bardzo długi czas była to niestrzeżona furtka do dowolnego inwigilowania obywatela, każdego obywatela.

No nie do końca. Znajdują się tam informacje o "wybrykach" tak to nazwijmy oraz te pozostałe, wypisane przez Ciebie (jeśli się tam znajdują) to i tak informacje do których Wielki Brat ma dostęp. To nie jest inwigilacja, to tylko rejestr i dostęp do rejestru. Inwigilacja to by było bardziej jakieś ciągłe zbieranie, gromadzenie informacji, nowych i nowych.

Nie mówię czy to dobrze czy źle, mówię tylko, żeby nie popadać w paranoję nazywając to inwigilacją w momencie kiedy inwigilowany jesteś na wiele zupełnie innych sposobów i to niekoniecznie tylko przez państwo i to jest raczej większy powód do zmartwienia.

[wujo1]

Moja opinia:
1. Wyczyść KSIP na ile się da. Skorzystaj z pomocy prawnika, bo wydaje mi się, że trzeba to zrobić punktowo, a nie "ogólnie". To znaczy starać się o usunięcie konkretnych danych, a nie "wyczyszczenia ksip".
2. Masz spore szanse dostać pozwolenie, bo mam znajomych, którzy z zasyfionym kilkanaście kat teku ksipem (sprawy karne i wyroki w zawiasach) dostali pozwolenie bez dyskusji.
3. Co do dostępu policji: podobno faktycznie jest to odnotowywane, więc najlepszą furtką do sprawdzenia jest właśnie drogówka. Nic nie sugeruje.