Wiatrówka sprężynowa do 1000zl

[Senio]

Puszkę podziurawi byle czym. 4J beeman p17 wystarczy do tego. 300S takie na sterydach 10J to już kiler destrukcyjny puszek na 20 - 30 metrach. Tak samo każdy inny do 17J jest w stanie zrobić dziurę w puszce czy butelkę potłuc. Tylko kto to szkło wyzbiera i po co śmietnik robić oto jest pytanie ? . Zdecydowanie więcej frajdy daje ustawienie np. 10 zapałek na 20 metrach niż butelka czy puszka.

[czemar]

Pewnie jak znam życie chodzi o mit , że mając te 17J trafi "Lejenia" między rogi na 80 metrze i ten fikając w agonii pokaże numer racicy .
No nie , to tak nie działa.
Wiatrówka na tej szerokości geograficznej stanowi co najwyżej przedsmak i wstęp do bardziej energetycznych urządzeń miotających i tyle . Postrzela złapie bakcyla pójdzie dalej , nie złapie rzuci w kąt piwnicy/ garażu i koniec .
Co do strzelania w zapałki czy wykałaczki to jest to frajda zwłaszcza w czasie wiatru - przynajmniej dla mnie .
M.

[Senio]

Spiner KZ 8mm na 20 metrach jak pamiętasz też jest OK. Można sobie taki 5mm zrobić albo 4.6 jak kto lubi hardkor i ambitne wyzwania . 10/10 go powali i jest miszcz.

[MarcinKr]

Panowie,
Ja to rozumiem bo moja wiatrówka ma 5J i więcej nie trzeba. Ale rozumiem też, że dla jednego stanie przez godzinę i próbowanie umieścić 60 strzalow w papierowej 10 jest fascynujące, inny będzie tarzał się z karabinkiem w błocie i polował na metalowe wiewiórki, a jeszcze inny będzie sprawdzał ile sklejek, paździerzy, patelni,...,butelek rozwali jego hatsan na 20 metrow. I może nakręci to w słów motion.
Dlatego uważam, że sugerowanie komuś hw30 chociaż jest odwrotnością wszystkich jego oczekiwań jest dość irracjonalne.

[Senio]

Dobra podsumujmy. Dopiszcie swoje typy.

1. Facet chce tanio - max 1000 PLN, najlepiej 500 PLN

Pełno tego.

2. Facet chce z magazynkiem

Jakieś plasticzane Gamo. Nie łapie się chyba w cenie. Magazynek się posypie w tydzień - dwa. Energia z 13J. Jest jeszcze IZ61 i on ma magazynek, a nie ma energii. Ale szlaban obecnie na ruskie wyroby więc nowego i tak nie kupi.

3. Facet chce żeby była moc

Energia raczej. Do 17 tylko Hatsan w tej cenie, ale nie ma magazynka

4. Facet chce nowe

No jest pełno. Ale jak połączyć 1000pln + magazynek + energia 17 nie znam kandydata.

Facet nie koniecznie dba o celność

To nawet B3 czy inny Lider temat załatwi. Ale też nie spełniają żadnego innego wymagania poza taniochą.

Ktoś doda swoje typy aby ogień z woda połączyć ?

[Kacper_Potocki]

Nie ma takiego

Wszystko zależy do czego ten karabinek będzie potrzebny, ale to wyklaruje się człowiekowi po kilku miesiącach - dowie się podczas użytkowania czego chce. Stzrelałem ostatnio na 50m z lunetą z HW30 i jestem dalej zaskoczony jak to jest celny sprzęt. Oczywiście opad jest ogromny, nie zresetuje figurki, bo ma za małą energię, ale jest celny i można z powodzneiem ściągasz figurki szachowe z 50m (znalazłem szachy na śmietniku, to wziąłem do stzrelania).

Ps. Strzelałem Exactem RS 0,475g i to pięknie lata w HW30. Chyba innego bym na dalszy dystans nie używał.

[Dexter]

Ja całe życie myślałem że karabinki do 17J służą do strzelania na wynik a nie do destrukcji. Natomiast ich energia czy to 7.5J, 10J czy 17J to tylko zwiększa dystans do tego wyniku.

A to źle myślałeś. Ani ja ani Ty nie mamy monopolu na jedyne słuszne myślenie i jedyne słuszne strzelanie. Gdyby było jak piszesz- wszyscy, absolutnie wszyscy strzelali by z "matchówek". Bo one służą do strzelania na wynik i są do tego optymalne. Ale przecież nie będę doradzał komuś matchu jak pyta o strzelanie do puszki i destrukcję.

Zdecydowanie więcej frajdy daje [...]

Tobie.

Wiatrówka na tej szerokości geograficznej stanowi co najwyżej przedsmak i wstęp do bardziej energetycznych urządzeń miotających i tyle

Bullshit. W żadnym wypadku żadna z wiatrówek jakie mam/miałem nie była dla mnie przedsmakiem strzelania z grzmiących kijów ani jego ersatzem. Ani kiedyś ani teraz ani, zapewne, nie stanie się nim w przyszłości a szczerze powiedziawszy strzelanie z czegoś bardziej energetycznego nawet nieprzesadnie mnie kręci.

Pewnie jak znam życie chodzi o mit [...]

Pewnie nie chodzi jak ja z kolei znam życie .
Przestańcie wiecznie wiedzieć lepiej co komu sprawia radość i do czego szuka wiatrówki. Wyraźnie napisał czego i do czego szuka a Wy do znudzenia swoje. Nie uszczęśliwiajcie nikogo na siłę swoją jedyną słuszną wizją jedynego słusznego strzelania. Mnie puszkobicie nie interesuje, Was też nie interesuje ale kogoś jednak interesuje, dajcie mu spokój i nie nawracajcie. Napisał listę kryteriów, jeśli nie znacie odpowiedzi na jego rozterki i pytania to po prostu pomińcie milczeniem. "Jaki rower na dojazd 5km do roboty i z powrotem przez drogi gruntowe, do 2000zł nowy?"
"oczywiście pełnokarbonowa szosa na minimum shimano 105 osprzęcie za 20 000zł tylko wtedy nie jedź przez drogi gruntowe bo do tego ona się nie nadaje". Taka rada.

[MarcinKr]

To ulatwie wybór, jest to nawet w pierwszym poście pytającego:
"Mile widziany będzie jakiś model w którym np. Jest magazynek na 10-15 śrutu i abym nie musiał co strzał ładować po jednej sztuce, ale mam świadomość że w tym budżecie może być ciężko."

Dodatkowo, budżet to 1000 max, ale lepiej 500-600 złotówek.

[czemar]

Dexter to są wszystko grzeczne i dobre rady , żeby gość nie wtopił i tyle .
A że okraszone dawką sarkazmu ...nie jesteś tutaj od dziś i sam wiesz ile razy w ciągu miesiąca/ roku ktoś zadaje te same pytania do bólu.
Co do celnego strzelania ze spreżyny 17J , to jest wyzwanie , mało który z początkujących zdaje dobie sprawę, że to musi być kawał klocka w drewnie nie plastiku i że trzeba ćwiczyć, dużo ćwiczyć.
Bicie w puszkę staje się nudne po kilku dniach wtedy pojawia się ukłon w stronę celności ale jak tu przeskoczyć kilka półek wyżej jak się zostało z niesprzedawalnym Gamo w ręku.
Niby w Militariach na filmie tak nim kładli figurki tak się kręciły spinery a tu lipa .
Ja ze swojej perspektywy piszę obiektywnie , że plastik i 500-600 PLN nie istnieje jako celny sprzęt.
Kiedyś były jeszcze Walthery ( np. Terrus szału nie było ale polimer był przyzwoity , lufa naprawdę dobra no i konstrukcja prosta acz przemyślana)
Więc zostaje walić w puszki z Hw30 a za jakiś czas zmniejszać cel i zwiększać dystans a jak braknie mocy kupić Hw95 .
Tyle ode mnie .
Pozdrawiam.
Marek .

[kamazek]

A wiecie dlaczego ludziska szukają tanich i mocnych, niekoniecznie celnych strzeladeł ?
Bo nie mają porównania z lepszymi wiatrówkami.
Zdecydowana większość niedzielnych strzelców, (większość z nas taka była na początku), kupuje sprzęt po wpływem jakiegoś impulsu, reklamy czy po pacnięciu parę razy z jakiegoś chinola czy turka od szwagra do puszki podczas grila.

Przeglądają internety, bo tak się teraz kupuje wszystko i widzą fajną taktyczną giwerę w polimerze, za 300-600 zeta, która NICZYM na zdjęciach nie różni się od tych grubo powyżej tysiaka.
No i do tego tani śrut, bo też na zdjęciach wszystkie wyglądają tak samo i hajda na pole postrzelać.
Coś tam część oczywiście poczyta na forumach, naśmieje się z idiotycznych dla nich opinii o ich sprzęcie i będzie bawić się dalej dobrze.

Ja doskonale znam takie przypadki z autopsji.
Od kilku ładnych lat jestem stałym użytkownikiem strzelnicy wiatrówkowo-łuczniczej we Wrocławiu, tzw. LaOsu.
Przynajmniej dwa-trzy razy w miesiącu, oczywiście gdy jest znośna temperatura, pojawia się tam ktoś ze sprzętem prosto z Militarii.pl.
Ustawia tarczę 14x14 na 60 metrze i wali do niej z Hatsana AirTaca, często w kalibrze 5,5 mm.
Część zaczyna wtedy się zastanawiać, co jest nie tak, że nie mogą trafić ?

Jak przyjaźnie proponujemy, aby mocno zmniejszyć dystans, to często patrzą się na nas z pogardą.
A najlepiej jest wtedy, gdy damy takiemu delikwentowi pacnąć z jakiejś dobrej wiatrówki do np. spinerka na 25 m.
Mina takiego kogoś jest bezcenna, i te słowa: Ja ledwo spust dotknąłem i strzeliło, nic nie brzęczy i tak fajnie kopie.
I wtedy pada pytanie o cenę.
Jak ktoś jest w stanie ją zaakceptować, to było kilka przypadków, że gościu pakował sprzęt i jechał w te pędy do sklepu, aby oddać wiatrówkę, autentycznie !

Dlatego non-stop będą pojawiały się na forach takie pytania, dopóki ktoś nie będzie mieć możliwości postrzelania z dobrego sprzętu, to nie uwierzy kilku zblazowanym userom, że niestety jakość i przyjemność ze strzelania kosztuje.

[Senio]

To ulatwie wybór,

To nie jest żadne ułatwienie. Propozycje są potrzebne bo pobożne życzenia już znamy. Masz konkretną propozycję choć jedną ?. Mielenie w kółko tego samego nic tu już nie da. Konkrety, skoro wszystko zaproponowane jest do bani bo nie spełnia wymagań.

Ja też bym chciał bolida co ma 500 kunia, spala z 10 litrów max i kosztuje z 50.000 pln - nowy oczywiście .

[wichura]

Facet (jak wielu początkujących), szuka czegoś, czego nie ma. Pod limit i z magazynkiem, to co2 lub pcp. Pcp to dodatkowo pompka, czyli więcej parcy. CO2 z kolei bombiczki po 1,5 złotego, więc koszty strzelania rosną. Choćby się wszyscy za przeproszeniem zesrali, to nie ma karabinka którego facet szuka.

[MarcinKr]

@czemar
Ale cały czas zakładasz jakąś teoretycznie pozadana przez pytającego celność, akurat na poziomie hw30.

Ja znalazłem karabinek, który odpowiada mniej więcej oczekiwaniom pytającego.
Gamo Roadster IGT 10x. 3kg masy.

I zapewne macie rację, że to nie jest szczytowe osiągnięcie rusznikarstwa, ale na samych milit. ma 62 pozytywne komentarze, więc pewnie tych komentarzy jest więcej niż Steyr'ow HFT w całej Polsce. To mniej więcej pokazuje jakie są potrzeby i oczekiwania przeciętnego użytkownika.

A nikt na to lunety za kolejny 1000 PLN nie posadzi...

@senio
Jest:
- ma mieć moc (o energii nic autor nie pisał)
-500-600 PLN
- ma trafiać w puszki na 20m, jak będzie celniej to jest.dodatkowy atut

[Kacper_Potocki]

Marcin: To spoko propozycja. Strzelałem z tego i na początek spełni wymagania pytającego. Tylko moja kosztowała około 1400zł-1500zł bo miała w komplecie lunetę Gamo i była drewniana.

[MarcinKr]

Ja nawet nie wiem czy ona jest spoko, bo się wogole na tym nie znam - dlatego w imieniu pytającego dziękuję za ocenę.
Wszedłem po prostu do pierwszego sklepu który znam o odfiltrowalem po warunkach.
Jeśli magazynek jest tylko 'nice to have' to pewnie dyskusja jest między gamo, hatsanem czy crossmanem, jak wcześniej wspomniałeś.