Co byście zmienili w UOBIA

[topgun77]

Jestem ciekawy, co byście zmienili, uregulowali lub dodali do ustawy UOBIA? Zakładając że aktualny stan prawny nie jest najgorszy pod względem dostępu do broni (osobiście odrzucam postulat pewnej fundacji o przywróceniu powszechnego dostępu do broni - dlaczego? - bo nigdy go nie było i w Polsce być nie powinno), to jest wiele tematów, które powinny być doprecyzowane czy uregulowane w UOBIA. Proszę o propozycję konkretnych zapisów lub zwięzłe przedstawienie zakresu ewentualnych zmian.

Ja uważam, że jednym z tematów które powinny znaleźć się w ustawie, to kwestia prowadzącego strzelanie. Zakresu jego uprawnień i odpowiedzialności, ubezpieczenie OC. Prowadzący powinien móc prowadzić tzw "strzelanie rekreacyjne" na strzelnicy np. z max 2 osobami nie posiadającymi pozwolenia. Interpretacje w tym zakresie są różne, dlatego regulacje powinny być jednoznaczne, tak żeby WPA czy sądy nie maiły pola do własnej wykładni.
Kto poza PZSS miałby prawo nadawać to uprawnienie, jaki program szkolenia?

[woytas]

A jakie ograniczenia ma prowadzący strzelanie w stosunku do osób nie posiadających pozwolenia? Serio pytam i prosze o podstawę prawną.

[mar_kow]

[...]
Kto poza PZSS miałby prawo nadawać to uprawnienie, jaki program szkolenia?

Niestety od pewnego czasu PZSS stało się jedną wielką "kliką" z ustawką na komercję i "kiszenia się we własnym słoiku"... Przykład: zrobione uprawnienia prowadzącego strzelanie nagle tracą moc jak już nie należysz do związku...

[Jarowit]

A po co doprecyzowanie prawa, to samoograniczenie.
Powinno zmienić się sędziów jak PiS chce.
I Prokuratorów za przyzwoleniem PO.
Do tego Szefów Policji z bezpośrednich wyborów i nie będzie problemów.

Z tą utratą mocy uprawnień to PZSS już się wycofał. No że chyba macie jakieś nowe informacje w tej materii.

[LongTom]

Nic nie zmieniać.
Mamy bdb ustawę dającą nam bardzo dużo.
Każda próba zmiany, przy zaistnieniu podobnego wypadku jak w Poznaniu, może zakończyć się zmianą na gorsze.

Lepsze jest wrogiem dobrego...

[zoom2]

Na początek drobna rzecz. Zniesienie limitu ilości broni. Czyli popularnie zwanych promes. To jest skądinąd uwzględnione w najbardziej zaawansowanym projekcie nowelizacji ubojiki, leżącym w sejmowej zamrażarce.

[k32g]

Najważniejsza sprawa to zniesienie obowiązku przynależności do stowarzyszeń i tych wszystkich śmiesznych egzaminów, które służą jedynie wyciągnięciu pieniędzy, wraz z usunięciem celowości pozwoleń, oczywiście z prawem do noszenia dla wszystkich.

Jedynym wymogiem do uzyskania pozwolenia powinno być stwierdzenie zdolności przez psychologa. Być może jeszcze niekaralność, by móc posiadać samoczynną zasilaną taśmowo.

Z innych istotnych rzeczy, na pewno jeszcze likwidacja promes i zastąpienie wymogu zatwierdzenia regulaminu przez wójta, wymogiem przekazania mu regulaminu, w celu archiwizacji.

[rokada]

Jestem ciekawy, co byście zmienili, uregulowali lub dodali do ustawy UOBIA? Zakładając że aktualny stan prawny nie jest najgorszy pod względem dostępu do broni

Z rzeczy najważniejszych:

• Likwidacja "celu posiadania".

• Likwidacja "ważnej przesłanki".

• Likwidacja ograniczenia możlwości posiadania amunicji koniecznością równoczesnego posiadania broni, do której pasuje dana amunicja.

• Likwidacja możliwości zaistnienia nonsensownych sytuacji typu "posiadanie pozwolenia na broń długą centralnego zapłonu i nieposiadnie pozwolenia na broń długą bocznego zapłonu".

I parę rzeczy pozaustawowych:

• Zastąpienie na egzaminie teoretycznym bezsensownych pytań typu "ile lat pozbawienia wolności grozi za ..." pytaniami sensownymi typu "czy dozwolone jest ...".

• Zastąpienie na egzaminie praktycznym bezsensownych wymagań osiagnięcia wyniku punktowego wymaganiami wykazania się umiejętnością bezpiecznego obsłużenia broni i świadomego oddania celowanego strzału w kulochwyt.

• Likwidacja nonsensu "stojące obok siebie trzy szafy, należące do trzech różnych domowników, w każdej szafie po 20 sztuk broni, należącej do właściciela szafy, to nie problem - ale jeśli te same szafy należą do jednej osoby i zawierają taką samą liczbę sztuk broni, należącą do tej osoby, to nagle jest to problem, którego rozwiązanie wymaga zaistnienia magazynu broni".

(osobiście odrzucam postulat pewnej fundacji o przywróceniu powszechnego dostępu do broni - dlaczego? - bo nigdy go nie było i w Polsce być nie powinno)

Ale czemu nie? Oczywiśćie dostęp powszechny na podobnej zasadzie, co powszechny dostęp do prowadzenia pojazdów na drogach publicznych. Masz chęć posiadać broń, masz odpowiedni wiek, nie masz sądownie ograniczonych praw obywatelskich, nie jesteś karany za pewne rodzaje przestępstw, przeszedłeś odpowiednie badania, zdałeś odpowiedni egzamin - to sobie miej.

[Krolik]

Ale czemu nie? Oczywiśćie dostęp powszechny na podobnej zasadzie, co powszechny dostęp do prowadzenia pojazdów na drogach publicznych. Masz chęć posiadać broń, masz odpowiedni wiek, nie masz sądownie ograniczonych praw obywatelskich, nie jesteś karany za pewne rodzaje przestępstw, przeszedłeś odpowiednie badania, zdałeś odpowiedni egzamin - to sobie miej.

I generalnie tak właśnie jest.
Tak, wiem o klubach, stowarzyszeniach i tak dalej.

[rokada]

I generalnie tak właśnie jest.
Tak, wiem o klubach, stowarzyszeniach i tak dalej.

Czyli jednak nie jest. Żeby mieć prawo jazdy, nie musisz być ani mieć zarejestrowanej działalności gospodarczej w zakresie przewozu osób czy towarów, ani być członkiem Automobilklubu Polskiego, ani należeć do PZMot, ani wykazać realnej i ponadprzeciętnej potrzeby prowadzenia pojazdów.

Czy to ważne? Moim zdaniem tak, bo moim zdaniem eliminowanie z życia nonsensów jest ważne.

A co sądzisz o pozostałych punktach mojej wypowiedzi? Bulwersują Cię mniej niż fragment o "powszechności"?

[Krolik]

To sądzę:

https://twitter.com/fragoutmagazine

[bezduszny]

Czyli jednak nie jest.

Ale też i nie ma co narzekać, bo z dostępem nie jest źle.
Kto chce i ma odrobinę determinacji... to zrobi pozwolenie. Owszem jest to czasochłonne ale trudne nie jest.

[nzpetter]

1. Zniesienie pozwoleń do celu. Po prostu jedno pozwolenie na broń które umożliwia na posiadanie wszystkiego na co ustawa pozwala.
2. Zniesienie konieczności zrzeszania w PZSS, klubach kolekcjonerskich i innych tworach jako konsekwencja w/w.
3. Umożliwienie użyczania broni między wszystkimi posiadaczami.
4. Likwidacja dodatkowego opodatkowania zakupu/sprzedaży broni w postaci promes. Jeśli SRB wejdzie to transakcję kupna/sprzedaży możnaby dokonać w każdym sklepie z bronią który ma dostęp do SRB. Także transakcji cywilnej, "na miejscu".
5. Jeżeli miałyby być jakiekolwiek opłaty za cokolwiek (np. noszenie broni), to powinny iść bezpośrednio do funduszu szkolenia policjantów w danym województwie/gminie/powiecie/mieście. Obecnie idą do PZSS i idą na wuj (przez ch) wie co.
6. Możliwość polowania dla wszystkich w ograniczonym zakresie coś na bazie tego co jest w Nevadzie

7. Możliwość noszenia broni krótkiej dla wszystkich (ewentualnie może być jakiś prosty egzamin lub najlepiej po prostu opłata która dawałby taką możliwość na 5 lat), coś na zasadzie concealed carry u hamburgerów.
8. Jednolity egzamin który ma sprawdzać znajomość prawa i umiejętność bezpiecznego posługiwania się bronią, a nie umiejętność rozkładania broni (której przecież jeszcze nie mamy) czy super umiejętności strzeleckie. Jeżeli z pistoletu z 10 metrów jesteś w stanie trafić do francuza to jest ok. Z czasem nauczysz się strzelać lepiej.
9. Odebranie broni i/lub pozwolenia jedynie w decyzji SĄDU a nie WPA czy tam prokuratora

Ogólnie dużą rozterkę mam jeśli chodzi o badania psychologiczne i lekarskie. Z jednej strony istnieje jakaś tam przesłanka logiczna, że chcemy wyeliminować psychicznie chorych, ale z drugiej jest to kosztem 500 złotych które musi zapłacić każdy zdrowy. Czy jeśli na 100.000 wnioskujących 99.999 zapłaci 500 złotych tylko po to żeby odsiać tego jednego który jest chory, to czy jest to adekwatny i sprawiedliwy sposób działania.

Badania stały się też swoistym "wytrychem" dla WPA na zabieranie kwitów każdemu komu WPA uważa że nie powinien mieć kwitów, przez to że do tej pory nie było odwołań, a psycholodzy policyjni bezkarnie wydawali decyzje negatywne komuś kto np. w przeszłości nie zapłacił podatku lub alimentów. O ile oczywiste jest że nie powinien dostać pod żadnym pozorem kwitów ktoś kto siedział w pi***lu za przestępstwa z użyciem przemocy, za wypadek ze skutkiem śmiertelnym za jazdę po pijaku, to pytanie czy jest zagrożeniem ktoś kto został skazany z kodeksu karno-skarbowego albo za niepłacenie alimentów, albo z jakiegoś innego debilnego przepisu który nie ma z przemocą nic wspólnego. Badanie są po prostu przez policję nadużywane. W kontekście tego co się wydarzyło w Poznaniu w ostatnim tygodniu można nawet wywnioskować że są po prostu nieskuteczne.

[bruno_Hof]

Może czegoś nie rozumiem,ale Art.16 pkt 1 Ustawy, nic nie mówi o przynależności do czegoś tam,celem uzyskania pozwolenia.

[nzpetter]

Art. 10 ust. 3 mówi o "ważnej przyczynie posiadania broni", a dalej cele sportowy, łowiecki i kolekcjonerski o "udokumentowanym członkostwie" https://uobia.pl/1999/art10-ust3