Mycie broni w myjkach ultradźwiękowych

Moderator: Moderatorzy WBP

rokada
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1388
Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mycie broni w myjkach ultradźwiękowych

Post autor: rokada »

Moje doświadczenie jest takie, że w wojsku oddanie do magazynku broni niewyczyszczonego karabinka było akceptowane w zasadzie jedynie w przypadku "musimy pilnie wysłać ludzi na parę godzin do jakiejś roboty, podczas wykonywania której noszenie przy sobie broni będzie bardzo utrudniało wykonanie tej roboty". Po powrocie z roboty broń była wydawana do czyszczenia i ponownie przyjmowana po wyczyszczeniu. A strzelcy cywilni czyszczą wtedy, kiedy im się zechce...
Awatar użytkownika
Hoplofob
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 831
Rejestracja: 01 lutego 2016, 21:23
Tematy: 13
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mycie broni w myjkach ultradźwiękowych

Post autor: Hoplofob »

duber pisze: 25 maja 2023, 05:57 Za moich czasów w wojsku też myjką nie myliśmy bo jeszcze wtedy jej nie wymyślono :cry:
Zazwyczaj pkb i piasek z doniczki
Chyba odwrotnie: najpierw piasek z doniczki, później PKB :wink:
Ale jak się kadra o tym dowiedziała, to zomzy latały na prawo i lewo, bo to szkodziło broni.

W wojsku broń czyści się po każdy strzelaniu, przede wszystkim dlatego, żeby się wojsko nie nudziło. Wojsku bez zajęcia takie głupoty do łba przychodzą, że strach się bać.

W cywilu broń czyści się albo wtedy, gdy jest taka potrzeba, albo wtedy gdy się chce. Potrzeba jest rzadko, a chęć - u niektórych - często. Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nie lubi sobie polerować lufy :101:

Inną sprawą jest to, że broń sportowa - szczególnie w przypadku AR - to różnego rodzaju "wynalazki" niezgodne ze specyfikacją Eugene'a Stonera. M16 był samoczyszczący (albo prawie był). PWS MK116 Mod. 2 Enhanced doposażony tłumikiem, customowym spustem i gazoszczelną Super Charging Handle od Geissele może brudzić się intensywniej.
:516:
Nie obawiam się idiotów głoszących oczywiste prorosyjskie bzdury, boję się tych, którzy pracują dla kacapów ukrywając swoje prorosyjskie poglądy
Józef Piłsudski
Mateusz70
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1129
Rejestracja: 17 marca 2019, 10:45
Tematy: 12
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mycie broni w myjkach ultradźwiękowych

Post autor: Mateusz70 »

Być może stosowanie myjki ultradźwiękowej staje się standardem, niemniej nie zmyta farba od producenta powinna być tu oceniana jako lichej jakości, a właśnie usługa wykonywana przy użyciu owej myjki.
Też mi coś zmyła, czego nie powinna.
Awatar użytkownika
Mumin_
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1209
Rejestracja: 24 marca 2019, 16:15
Tematy: 12
Lokalizacja: między Polską a Czechami
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mycie broni w myjkach ultradźwiękowych

Post autor: Mumin_ »

duber pisze: 25 maja 2023, 05:57 Zazwyczaj pkb i piasek z doniczki
A w jakich proporcjach? ;laughing:
My od lat już gawędzimy o Maryni i to nawet - szczerze mówiąc - nie o całej

Слава Україні!
Awatar użytkownika
duber
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 8518
Rejestracja: 21 czerwca 2009, 17:03
Tematy: 40
Lokalizacja: Lubuskie
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mycie broni w myjkach ultradźwiękowych

Post autor: duber »

Nie no piesek był tylko brany do czyszczenie tłoka. Sypales do ręki piach i pocierałeś aby zdrapać nagar. Pkb na koniec.,..
308,223,22lr,9x19,9x18,12/70,
muczacz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 715
Rejestracja: 27 września 2020, 03:45
Tematy: 8
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mycie broni w myjkach ultradźwiękowych

Post autor: muczacz »

ostatnio z lenistwa uprościłem sobie mycie broni , użyłem do tego zmywarki do naczyń (tylko żeby żona nie widziała) , płyn do mycia naczyń zamiast tabletki , szybki program i jestem więcej niż zadowolony, kupiłem Raka 63 w stanie agonalnym jeżeli chodzi o czystość , nagar można było zeskrobywać łopatką , po umyciu lustereczko nawet lufę wewnątrz domyło . po wysuszeniu olej maszynowy ze smarem teflonowym w proporcjach 3:1 i pistolecik galanty jest :502:
Awatar użytkownika
slepe_oko
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1023
Rejestracja: 30 maja 2013, 12:54
Tematy: 6
Lokalizacja: Między Łodzią a Warszawą
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Mycie broni w myjkach ultradźwiękowych

Post autor: slepe_oko »

Wystarczy tabletkę ze zmywarki do miski z ciepłą wodą. I stalową rzecz do niej na noc. Tak zapuszczony termos będzie się nawet świecić.
:512:
muczacz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 715
Rejestracja: 27 września 2020, 03:45
Tematy: 8
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mycie broni w myjkach ultradźwiękowych

Post autor: muczacz »

nie odważę się użyć tabletki do mycia broni za bardzo korodująca jest nawet przy krótkim programie mycia
Awatar użytkownika
woytas
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 724
Rejestracja: 09 grudnia 2015, 11:19
Tematy: 14
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mycie broni w myjkach ultradźwiękowych

Post autor: woytas »

Nalałem kiedyś płynu do mycia naczyń do zmywarki.
Kuchnia wyglądała jak dyskoteka w pianie.
Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek.
Awatar użytkownika
sql
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1324
Rejestracja: 03 listopada 2014, 21:00
Tematy: 19
Lokalizacja: Łom-Janki
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Mycie broni w myjkach ultradźwiękowych

Post autor: sql »

A ja bym się raczej nie odważył myć w zmywarce trujących rzeczy :).
...jesteśmy niegrzeczne chłopaki, pójdziemy siedzieć do paki...
OlekKru
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 43
Rejestracja: 26 sierpnia 2017, 14:17
Tematy: 0
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mycie broni w myjkach ultradźwiękowych

Post autor: OlekKru »

Wrzucam do myjki rozłożoną CZ TS pierwszej generacji, wyjmuję tylko iglicę i sprężynkę iglicy. Po wstępnym oczyszczeniu od środka mosiężną szczotką z najgrubszego pyłu/prochu/grafitu, wrzucam do wody razem z drewnianymi okładzinami. Najdziwniejsze jest to, że przyklejone do zamka taśmy deskorolkowe nie odłażą w trakcie mycia i potem trzymają się świetnie.
20 minut, 40 st.C i neutralny detergent 1/10 proporcja, jak dostawca instruuje.
Wychodzi pięknie wszystko wyczyszczone, naprawdę tak, że ciężko by to było ręcznie tak wypucować. Tylko lakier na szkielecie dostaje jakichś takich plam trochę, ale trudno - to jest do strzelania nie do podziwiania. I tak jest już mocno styrana życiem.
muczacz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 715
Rejestracja: 27 września 2020, 03:45
Tematy: 8
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mycie broni w myjkach ultradźwiękowych

Post autor: muczacz »

wymyłem canika TP9 combat w myjce ultradźwiękowej i tu zonk, zaczęła złazić farba z zamka, w myjce miałem roztwór mydła szarego z wodą czyli nie agresywne , w Garandzie powiedzieli że reklamacji nie uznają , rozebrałem pistolet i zamek wysodowałem , moim oczom ukazała się piękna oksyda i tak u nie pozostanie , wg mnie wyszło lepiej niż oryginał
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
duber
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 8518
Rejestracja: 21 czerwca 2009, 17:03
Tematy: 40
Lokalizacja: Lubuskie
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mycie broni w myjkach ultradźwiękowych

Post autor: duber »

Normalnie myślałem że takie rzeczy tylko z autami po dzwonie możliwe :shock:
308,223,22lr,9x19,9x18,12/70,
muczacz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 715
Rejestracja: 27 września 2020, 03:45
Tematy: 8
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mycie broni w myjkach ultradźwiękowych

Post autor: muczacz »

w sensie że ?
Awatar użytkownika
Dexter
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2018
Rejestracja: 11 lutego 2006, 18:00
Tematy: 7
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Mycie broni w myjkach ultradźwiękowych

Post autor: Dexter »

No w sensie, że pistolet przeleciany sprejem więc lakier obłazi :D.

Ja raz trafiłem na produkt gdzie lakier obłaził płatkami (podobnie jak u Ciebie) pod wpływem powietrza z kompresora...
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń i amunicja - WBP”