Zgrabiarki-zamiatarki liści

Ciekawe i mniej ciekawe dyskusje, które nie pasują do żadnego innego działu.

Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP

Awatar użytkownika
biper
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 3251
Rejestracja: 20 stycznia 2015, 09:28
Tematy: 18
Lokalizacja: okolice 3city
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Zgrabiarki-zamiatarki liści

Post autor: biper »

Josef pisze: 13 kwietnia 2023, 16:00 @biper - jaką moc ma silnik w tej dmuchawie?
Ten mój dmuchawo-odkurzacz to dokładnie to:
https://www.jula.pl/catalog/ogrod/maszy ... ci-004908/

Napisali 2.4kW, ale czy to prawda to nie wiem, robotę moim zdaniem robi. Może mogłaby być mocniejsza, bo jak liście rododendronu staną w poprzek to nie potrafi siłą ssania ich "złamać" i wessać, trzeba ręką lub butem pomóc. Ale za te pieniądze - nie marudzę. Liście z drzew ciągnie jak przydrożne ssaki leśne przy krajówkach.

Ja tam nie mulczuję. Z tego co się naczytałem to jak zwykle są dwie szkoły - otwocka i falenicka.
Jedna mówi - mulczowanie tak, bo użyźnia.
Druga - trawa nie lubi być duszona mulczowaną trawą (a przynajmniej nie należy mulczować za często).

Pierwszy sezon jak sprawiłem sobie kosiarkę spalinową (nie traktorek), to mulczowałem, bo nie chciało mi się latać z koszem do pojemnika.
Na początku kolejnego sezonu, jak zrobiłem wertykulację takim małym elektrycznym wertykulatorem (czyli też nie jakiś wypas sprzęt, ot podstawowy, tani z obi albo też jula), to mi tyle siana nawyciągał z trawy, że nie miałem gdzie tego pomieścić. A ile grabienia tego g.. było! A nie miałem jeszcze wtedy tego odkurzacza. Aż mi się przypomniał sławetny "Domek w Karkonoszach".. Tyle że tam była zima i śnieg, a u mnie wiosna i siano. ;laughing:
Od tamtego czasu zbieram całą trawę do pojemnika.

edyta:
poszedłem sprawdzić i podmieniłem linka. Teraz mają na stronie 2 bardzo podobne w ofercie, ta druga niby mocniejsza 3kW, ale tańsza..
https://www.jula.pl/catalog/ogrod/maszy ... ci-721226/


@Artkor
A powiedz, czy mulczujesz przy każdym koszeniu, czy tylko okresowo?
I jak wygląda trawnik u Ciebie na wiosnę? Dużo siana, czy po prostu nowy sezon koszenia to znów mulczuje?
Pytam, bo kiedyś sobie pomierzyłem ile czasu zajmuje mi koszenie ze zbieraniem trawy i mulczowanie.. Wychodzi 3-4h vs 1,5-2h. No jest to oszczędność czasu.. i sił, zwłaszcza jak jest gorąco.
Ostatnio zmieniony 13 kwietnia 2023, 21:23 przez biper, łącznie zmieniany 1 raz.
SKS Ardea || Pomorskie Stowarzyszenie Strzelecko-Kolekcjonerskie "DO BRONI"
Zielonorogi
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1312
Rejestracja: 19 stycznia 2007, 09:34
Tematy: 49
Lokalizacja: Śląsk
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Zgrabiarki-zamiatarki liści

Post autor: Zielonorogi »

mnie zastanawia co Matka Natura 8-) robiła z trawą i liśćmi przed wynalezieniem kosiarek
Awatar użytkownika
biper
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 3251
Rejestracja: 20 stycznia 2015, 09:28
Tematy: 18
Lokalizacja: okolice 3city
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Zgrabiarki-zamiatarki liści

Post autor: biper »

Na terenach, gdzie ludzie chcieli mieć trawniki?
Nie wiem, co robiła matka natura, żeby trawa była krótka, a nie do kolan, ale rozumni ludzie to sobie kosy, grabie i sierpy wymyślili.
SKS Ardea || Pomorskie Stowarzyszenie Strzelecko-Kolekcjonerskie "DO BRONI"
Awatar użytkownika
seba1976
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 174
Rejestracja: 15 czerwca 2008, 16:55
Tematy: 4
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Zgrabiarki-zamiatarki liści

Post autor: seba1976 »

Kolego Zielonorogi.
Matka Natura po opadnięciu liści na jesień przykrywała je na zimę śniegiem.
Liście zapewniały ochronę przed zimnem dla roślinności pod nimi.
Przez zimę i na wiosnę podczas roztopów liście dopadły procesy gnilne i stawały się naturalnym nawozem dla roślinności pod nimi.
Pamiętam, że dziadek na ogrodzie rzadko liście na ogrodzie grabił, tylko te pierwsze co opadły z drzew i na kompostownik zrzucał.
Reszta pozostawała na ziemi i na wiosnę nie było po nich śladu.
No ale to były jeszcze czasy zlodowacenia kiedy w miastach w zimę śnieg leżał przez 2 miesiące a nie teraz w okresie ocieplenia klimatu :-D

Pozdrawiam
Seba
DEMOKRACJA pozwala decydować ludowi o losie jednostki. WOLNOŚĆ pozwala obronić się jednostce przed wolą ludu.
Zielonorogi
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1312
Rejestracja: 19 stycznia 2007, 09:34
Tematy: 49
Lokalizacja: Śląsk
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Zgrabiarki-zamiatarki liści

Post autor: Zielonorogi »

jest tak jak piszesz
plus te niezgrabione jesienia liscie pomagaly przetrwac zime roznym malym zyjatkam np. jezom

wspolczesny idealny trawnik to trawa skoszona na rowno i plasko jak na wimbledonie
jakbys se sztuczna trawe w castoramie kupil
nie wiem po óy sprzatac liscie pomiedzy drzewami na dzialce rekracyjnej na wiosce
ale co kto lubi

tak jak wspolczesne pole rolne jest brazowe w kolorze ziemi, bez chwastow, idealnie zaorane i wyjalowione
plus tylko 3 podstawowe pierwiastki
i round up
Awatar użytkownika
Artkor
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1612
Rejestracja: 27 lutego 2007, 10:47
Tematy: 25
Lokalizacja: Ostrowite
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Zgrabiarki-zamiatarki liści

Post autor: Artkor »

@biper
Mulczuję przy każdym koszeniu przez cały sezon.
Po zimie trawnik jest zryty przez krety, jednak nic nie dosiewam, po prostu koszę i trawa sama się rozkrzewia. Nie zauważyłem aby w trawie zalegało stare siano ale szczerze powiem że nie mam dużych wymagań estetycznych co do trawnika, ot ma sobie rosnąć półdziko. Teraz na przykład będzie kwitł mniszek, a że mam pasiekę to trawnik zetnę dopiero jak przekwitnie, niech pszczoły hulają. Kretów również w żaden sposób nie zwalczam, żyjemy sobie w zgodzie, tylko krokusy i tulipany sadzę w koszyczkach bo skubańcy momentalnie namierzają cebulki.
.177 .22LR .32S&W .38Spec .357Mag 12/76 .45ACP 9x19 7.62x39 .223REM
Awatar użytkownika
biper
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 3251
Rejestracja: 20 stycznia 2015, 09:28
Tematy: 18
Lokalizacja: okolice 3city
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Zgrabiarki-zamiatarki liści

Post autor: biper »

Może spróbuje w tym roku i jeszcze raz dam szansę wykazać się mulczowaniu..
Z kretami to mordęga.. Przez 7 lat nie było śladu, a od zeszłego roku to szaleją jak dzikie.
Z nimi muszę coś zrobić, bo tak ryją, że nie ma szans na koszenie przy tych himalajach, które mi wysadzają.

@Zielonorogi
na działce reakreacyjnej też bym się nie bawił, ale przy domu to wolę mieć gdzie w piłkę z dzieciakami pokopać, w siatkę, czy badmintona zagrać, nie musząc przy tym w gąszczu po kolana brodzić, albo na gnijących liściach się ślizgać i kostkę sobie skręcić.
SKS Ardea || Pomorskie Stowarzyszenie Strzelecko-Kolekcjonerskie "DO BRONI"
Awatar użytkownika
adnikauto
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2546
Rejestracja: 20 sierpnia 2013, 19:26
Tematy: 214
Lokalizacja: Wschodnie Wybrzeze
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Zgrabiarki-zamiatarki liści

Post autor: adnikauto »

Jest jeszcze jeden wazny powod dla ktorego warto kosic trawe "na krotko"...
Zwyczajnie wtedy widac co w tej trawie jest... a sa weze, niestety.

Weze lubia wysokie trawy- wtedy moga sie przemieszczac w sposob niezauwazony, natomiast krotka trawa odslanie je na widok ludzi oraz co wazniejsze ptakow drapieznych polujacych na weze - ponizej zestawienie:

https://a-z-animals.com/blog/7-birds-that-eat-snakes/

Poniewaz wezy jest multum a ja nie jestem specjalista w tej dziedzinie, wiec czesto zerkam na Grupe Idenfikujaca Weze na Facebooku....
Dla wlasnej nauki i poznania gadow...

https://www.facebook.com/groups/22137638452/

Mowiac krotko, skoszona trawa, usuniete rozne graty zalegajace przy szopach czy na podworku bardzo ograniczaja mozliwosci ukrycia sie wezy na posesji. Wiem, ze Polska to nie jest Ameryka Polnocna ale te zasady sa bardzo uniwersalne pod kazda szerokoscia geograficzna i warto je stosowac dla wlasnego i waszej Rodziny bezpieczenstwa...
Guns have two enemies politicians and rust. :502: Not sure, which is worst...
Awatar użytkownika
zbiho
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 458
Rejestracja: 17 kwietnia 2017, 00:11
Tematy: 7
Lokalizacja: Bochnia
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Zgrabiarki-zamiatarki liści

Post autor: zbiho »

Rzeczywiscie tu nie Ameryka, zmija na podworko nie wpelznie, a jak zaskroniec sie pojawi to sie ciesze.
Albo rybki i akwarium.
Awatar użytkownika
tommylee
Administrator
Administrator
Reactions:
Posty: 2599
Rejestracja: 13 maja 2007, 10:24
Tematy: 160
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Grupa: Administratorzy

Re: Zgrabiarki-zamiatarki liści

Post autor: tommylee »

adnikauto pisze: 13 kwietnia 2023, 14:13 Ja uzywam zwyklej kosiarki do trawy:
A ten gnat obok kosiarki to do czego?
Rozdrabniasz nim grubsze gałęzie lub usuwasz kretowiska na drodze? :-D
Pozdrawiam Tomek :-)
LG300 XT + LCS 35*45 / Leupold 3-9*33 EFR
http://forum-bron.pl/app.php/rules
Zielonorogi
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1312
Rejestracja: 19 stycznia 2007, 09:34
Tematy: 49
Lokalizacja: Śląsk
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Zgrabiarki-zamiatarki liści

Post autor: Zielonorogi »

Łaka kwietna
Jak ktoś jest zainteresowany to warto zajrzeć na yt "Łukasz Łuczaj - Rośliny Jadalne i Dziki Ogród"

Awatar użytkownika
Jorguś
Użytkownik komercyjny
Użytkownik komercyjny
Reactions:
Posty: 592
Rejestracja: 27 kwietnia 2008, 07:44
Tematy: 18
Lokalizacja: Lublin FrontWschodni
Grupa: Użytkownik komercyjny

Re: Zgrabiarki-zamiatarki liści

Post autor: Jorguś »

Mam działkę 5 tyś m2, sporo drzew owocowych i krzewów, trawa na całości. Duża kosiarka samobieżna z dwoma nożami, 80 cm szerokości, tylko mulczowanie przy każdym koszeniu od wielu lat, łącznie z likwidacją kretowisk przy okazji. Koszenie maksymalnie co 2 tygodnie aby trawa nie była za wysoka wtedy nie ma złogów i wszystko znika rozsiane przez noże. Specjalnie mam zdemontowaną boczną osłonę wyrzutu aby rozdrobniona trawa rozsiewała się na jak największa powierzchnię. Jesienią gdy trawa już nie rośnie za wysoko specjalnie jeżdzę po liściach aby je rozdrobnić, do wiosny nie ma po nich śladu. Tam gdzie nie da się wjechać kosiarką niestety zostaje sporo liści i tutaj tylko grabie. Rozważałem zakup dmuchawy aby potem liście rozdrobnić kosiarką ale ostatecznie liście w większości zostawiam w kilku miejscach na legowiska dla jeży które pomagają mi w likwidacji ślimaków w warzywniku.
Szycie Osprzętu Strzeleckiego viewtopic.php?t=116842
Awatar użytkownika
adnikauto
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2546
Rejestracja: 20 sierpnia 2013, 19:26
Tematy: 214
Lokalizacja: Wschodnie Wybrzeze
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Zgrabiarki-zamiatarki liści

Post autor: adnikauto »

tommylee pisze: 14 kwietnia 2023, 09:06 A ten gnat obok kosiarki to do czego?
Rozdrabniasz nim grubsze gałęzie lub usuwasz kretowiska na drodze? :-D

Weze /copperhead, timber rattlesnake/, dzikie psy, skunksy, "sketchy characters", niedzwiedzica z mlodymi, etc. :one:
w/g powiedzenia:

..."Better to have it and not need it than to need it and not have it"...

Obrazek


BTW- Odnosnie koszenia trawy z bronia za paskiem, polecam watek ponizej:

Do you guys wear your gun when you mow your lawn?
https://www.ar15.com/forums/general/Do- ... 5-2462452/

Obrazek

Wiem, wiem... nawet by Wam to do glowy nie przyszlo... :)
Guns have two enemies politicians and rust. :502: Not sure, which is worst...
Awatar użytkownika
Precess
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 311
Rejestracja: 07 września 2008, 14:39
Tematy: 29
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Zgrabiarki-zamiatarki liści

Post autor: Precess »

Podmakającą łąkę mam za siatką i czasem na podwórku nawet naszą zygzakowatą żmijkę widywałem wylegującą się w porannym słoneczku. Środkowa Polska. Przestały się pojawiać odkąd mam... koty. I częściowo regularnie koszony trawnik.

Na flic mulczowy pomaga nawóz o zwiększonej ilości azotu. Azot przyspiesza kompostowanie. Podobnie można potraktować opadłe liście. Gdzieś na forum sadowniczym czytałem o traktowaniu takich liści mocznikiem.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Pozatematyczny”