Akms wersja na Afrykę?

[Tomek12]

Cześć. Od kilku dni jestem posiadaczem akms, lecz zastanawia mnie malowanie broni, ponieważ delikatnie mówiąc jest słabe... Zacząłem drążyć temat i spotkałem się z opiniami, że jest to broń która miała być przeznaczona na rynek afrykański i dlatego została pomalowana dwa razy. Czy to prawda ? Z góry dzięki za pomoc

[LARPAK]

Mi to wygląda na nałożenie nowej powłoki na częściowo zdartą starą.

[Prince i Bowie]

Wyglada na psikniete sprayem. Zobacz czy acetonem schodzi.

[Yurko]

Sorki, ale czy na rynek afrykański to malowanie nie powinno to wyglądać jakoś tak:


https://www.cerakote.com/project-galler ... mo-pattern

[Tomek12]

Też myślałem że to może być spray. Wieczorem spróbuję zaatakować acetonem

[xxxam]

Gdzie tego parcha kupiłeś ? :-)
Typowy stan magazynowy bez remontu

[Tomek12]

Kolega pozbywa się całej kolekcjii i kupiłem w okazyjnej cenie. Póki co jakoś to nie przeszkadza, ale temat tego że miał trafić na rynek afrykański mnie zainteresował i chyba jest wyssany z palca, bo nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat. Dodatkowo zastanawia mnie czemu miejsce 11 w owalu jest wyszlifowany/frezowane
numer broni WT(cyfry)P

[krzychu22lr]

Teoria "AKMS na Afrykę" opisana była w tym wątku, i dotyczyła AKMSów oksydowanych (AKMS w Polsce produkowano od 1972, podczas gdy oksydę w polskich karabinkach Kałasznikowa stosowano do roku 1970).

Na Twoim zdjęciu to z pewnością nie jest oksyda, być może ktoś położył farbę na broń fosfatowaną (fosfatowanie stosowano w trakcie remontów, choć jest też teoria, że produkowano broń fosfatowaną dla naszej MW). W każdym razie, nie wygląda na to, że to tak wyszło z fabryki.

Usunięte oznaczenie ZM Łucznik - niektórzy "koncesjonowani producenci broni cywilnej" tak robią, żeby udawać świętszych od papieża. Seria "WT" sugeruje rok 1980, jeśli oczywiście jest to stary numer seryjny (dopisek "P" z pewnością to już robota "koncesjonowanego producenta broni cywilnej").

[Tomek12]

Krzychu, zostawić to czy pomalować cerakote ?

[krzychu22lr]

Szczerze, nie poczuwam się do odpowiedzi na to pytanie. Gdybym sam był w takiej sytuacji to pewnie bym nie ruszał, tylko "strzelał, obserwował". Jeśliby się okazało, że wykończenie szybko się zużywa/ściera/łuszczy, to wtedy bym kombinował. Czy Cerakote? Jeśli chciałbym uzyskać efekt podobny do fabrycznego AKM to nie. Ale jeśli by mi przyszło do głowy coś bardziej fantazyjnego (np. walnąć na broni jakiś kamuflaż, choćby i ten rodezyjski jak komuś się podoba) to tak - oczywiście z takim zastrzeżeniem, że resztki "wartości kolekcjonerskiej" idą się czochrać.

Chcesz zostać bohaterem Gunbloga i Bechatki to pomaluj go we wzór 93 Pantera.

[Tomek12]

Hehe camo na akms to zbrodnia ! Jedynie przemalować na czarno jak oryginał. Uważam, że zrobię tak jak piszesz, strzelać/obserwować

Z pozdrowieniami

[Bolo1]

Jak obszył wojskowy remont.