Chronometr balistyczny

[Smalcmen]

Kolego Wichura odpowiem po raz ostatni.
Tak na te du** zapatrzony pewnie nie dostrzegłeś dwóch wkrętów przy tej końcówce, wtyczce, gniazdku czy jak je tam sobie nazwiesz.
Po tym weź chrono Radecka i spójrz co jest przy tym gnieździe jak je tak nazywasz. Popatrz chwilę pomyśl chwilę albo dłużej i odpowiedz sobie czy da się to do kupy złożyć. Możesz nie sprawdzać, nie da się i ja mając przewód COM spotkałem się z takim problemem.
Nie chce mi się iść do garażu/na strych i robić fotki starych i nie tylko, sprzętów komputerowych aby pokazać jakie mają gniazda.
Kolego Radecek ja wiem, że można sobie dorobić odpowiednie przewody, przejściówki czy adaptery ale jak wspominał kol. Leon sprzęt powinno się projektować /modyfikować dla 95% odbiorców z naciskiem na aktualnie panujące trendy.
Kończąc, dla mnie gniazdo COM jest męskie a wtyczka żeńska.
P.S. Ja w twoim chrono zmieniłem gniazdo.

[Leon83]

Kabel sieciowy do Cisco i innych. Ciągle stosowane w specjalistycznych urządzeniach ze względu na wytrzymałość, niski kosz, niezawodne i bezpieczne połączenie. Złącze DB9 nie jest tak archaiczne jak mogą uważać lamerzy.

Jak widać jestem lamerem.
A w napędach Aumy stosowanych na elektrowniach najczęściej stosowany jest interfejs 4-20mA. I co z tego? Termomixa tym nie wysteruję. Dziecięce przykłady…

Ale jako, że wprowadzałem parę produktów na rynek to cośtam o tym wiem i powiem Ci Radku, że waryto słuchać, szczególnie Twoich klientów docelowych. Masz 2-3 duże fora stanowiące znaczną część Twoich krajowych klientów. Masz poważanie i klienci doceniają Twój produkt. Dlatego sonduj, pytaj, zbadaj czego klienci chcą. I zadziałaj w końcu. W jakim punkcie życia produktu jest twoje Chrono? Moge się mylić ale jak dla mnie w spadkowym. Dodanie do kolejnej funkcji na wyświetlaczu nic już nie zmieni. Trzeba pomyśleć o czymś bardziej rozwojowym. Usuń elementy niepotrzebne a dodaj coś co będzie znaczącą zmiana w stosunku do konkurencji. (Tak jak to zrobił Apple a iPhonem —> teoria błękitnego i czerwonego oceanu). Jak dla mnie integracja z telefonem jest czymś naturalnym.
Poza tym złącze kosztuje. Pewnie ze złotówkę przy 1000szt plus elementy na płytce, śrubki, transport, trzeba to zamontować co też kosztuje itd. Te 2 złote się uzbiera. Mieć a nie mieć 2000pln na 1000sztukach…. Ale co ja tam wiem…. Lamerem jestem.

[radecek]

Simply the best

[Jezzman]

Nie wiem co Wy macie z tymi bajerkami. Prawda jest taka, że 90% strzelców obchodzi pomiar prędkości i tyle.
Na rynku chronografów jest jakaś hierarchia.
Chcesz tanio? Kupujesz coś z aliexpressu za niewiele więcej jak stówę, ale liczysz się z tym, że to jednorazówka.
Chcesz coś pewnego, ale prostego? Kupujesz Radkowe za te 400-500zł.
Chcesz bajerków? Bierzesz jakiegoś FXa czy inny radar za tysiąc peelenów albo i więcej.
Każdy na rynku znajdzie coś dla siebie.

[wichura]

Ale gdyby Radkowe było z "bajerkami" w cenie podobnej - lub niewiele wyższej od obecnej, dopiero byłby bajer.

[Jezzman]

Jakby były bajerki to już pewnie nie kosztowało by 400-500 tylko więcej.

[Dexter]

Chińskie chrono które ma bajerki, ma więcej funkcji niż potrzebuję i używam (a ja żyję z serwisowania strzeladeł i chrono używam codziennie, jakieś 330 dni w roku) i które działa u mnie od około 12 lat kosztuje obecnie niecałe 290zł. W Polsce, od ręki. Mam dla wygody dwa, jedno w warsztacie, jedno w domu, żeby nie wozić w te i nazad bo można zapomnieć . Nie wiem jakie trzeba mieć wymagania wobec chronometru strzeleckiego, żeby zapłacić za niego więcej. Reszta to dorabianie filozofii. Wielokrotnie sprawdzałem i porównywałem dokładność pomiaru między różnymi chrono i zostaję przy tych za 300zł.

Aha. Mam w nich jakieś złącze... USB chyba. Nie wiem nawet do czego służy. Innych złączy ani BT nie mam i do niczego nie potrzebuję. Nie potrzebuję również żadnej aplikacji do swojego chrono. Potrzebuję, aby mierzyło prędkość. Jak mi przeliczy przy okazji na energię to też fajnie. Cała reszta to zbędne bajery które super wyglądają w katalogu ale nigdy się ich nie używa :D.

[Leon83]

Chińskie chrono które ma bajerki, ma więcej funkcji niż potrzebuję i używam (a ja żyję z serwisowania strzeladeł i chrono używam codziennie, jakieś 330 dni w roku) i które działa u mnie od około 12 lat kosztuje obecnie niecałe 290zł. W Polsce, od ręki. Mam dla wygody dwa, jedno w warsztacie, jedno w domu, żeby nie wozić w te i nazad bo można zapomnieć . Nie wiem jakie trzeba mieć wymagania wobec chronometru strzeleckiego, żeby zapłacić za niego więcej. Reszta to dorabianie filozofii. Wielokrotnie sprawdzałem i porównywałem dokładność pomiaru między różnymi chrono i zostaję przy tych za 300zł.

Aha. Mam w nich jakieś złącze... USB chyba. Nie wiem nawet do czego służy. Innych złączy ani BT nie mam i do niczego nie potrzebuję. Nie potrzebuję również żadnej aplikacji do swojego chrono. Potrzebuję, aby mierzyło prędkość. Jak mi przeliczy przy okazji na energię to też fajnie. Cała reszta to zbędne bajery które super wyglądają w katalogu ale nigdy się ich nie używa :D.

Skoro Tobie to wystarcza to i tak przepłaciłeś. Można kupić jeszcze taniej. Możemy zatrzymać się w czasie i jeździć maluchami bo w końcu po co komu coś lepszego.
Jak ktoś chce zdjąć charakterystykę w całym zakresie ciśnień to strzela w otwór zamiast w tarczę a potem albo musi żmudnie przepisywać wyniki albo kupować stare kable. No można sobie utrudniać życie. Pewnie. Tylko po co?

[Dexter]

Mnie nie przekonuj. Ja mam to czego potrzebuję bo ja z tego żyję :D. Tu, gdzie potrzebuję drogiego narzędzia tam mam drogie narzędzie. Tam, gdzie nie potrzebuję- mam takie jak potrzebuję. Nie potrzebuję tych bajerów w chrono choć używam chrono codziennie od kilkunastu lat. Ty potrzebujesz- gitara. Kup takie które ma te funkcje. Ja nie potrzebuję rysować wykresu z Vo w funkcji ilości strzałów od 0 do 300. Ty też nie potrzebujesz ale jeśli CHCESZ to to rób, nic mi do tego. Na hobby nigdy nie szkoda czasu i nigdy nie jest to czas zmarnowany ani zmarnowane pieniądze bo to jest hobby. A ja tym tylko pracuję więc wymagania mam inne.

Chcesz mieć chronometr do chronowania- kup chrono do chronowania. Chcesz mieć chrono Radecka- kup chrono Radecka. Ono też zupełnie dobrze chronuje. Po prostu nie widzę w nim niczego mitycznego ani legendarnego, żeby kupić akurat to i polecić akurat to. Są tańsze.

[wichura]

Dexter, musisz się zgodzić że ze strony Leon(a)83 była trafna uwaga, nie wiesz co komu jest potrzebne. Tobie jako serwisantowi wiatrówek wystarczy chrono jakie masz, oddajesz kilka, kilkanaście strzałow pod rząd, widzisz co jest. Ale jeśli ktoś potrzebuje pełnego obrazu z wywalenia kilkudziesięciu, kilkuset śrucin, w określonym czasie, z róznymi interwałami pomiedzy poszczególnymi strzałami (seriami strałow), to te "bajerki" są bardzo przydatne. Ja wiem że takich "skrzywionych" jest niewielki %, ale są. I popieram w tej kwestii zdanie Leon(a)83, Radek powinien sie przyłożyć i zadbać o te kilka % "nawiedzonych". Bo choć na chwilę obecną jego chrono jest OK dla 90% użytkowników, to jutro może być ich mniej. Moje pierwsze chrono było Radka R2, teraz mam kolejne (R2H trudniej rozstrzelać ), ale właśnie ze względu na brak pewnych udogodnień kupiłem radar FX. Mało tego, jeden z ziomali który też ma R2H chce przetestować możliwości jakie daje Radar FX, jeśli mu sie spodoba to pewnie R2H wymieni na FX.

[radecek]

Niestety w urządzeniach obecnych w metalowej obudowie, która jest dedykowana do zastosowania w broni palnej i pneumatycznej, nie można umieścić modułu do komunikacji radiowej wewnątrz, gdyż stanowi ekran.

Dla zainteresowanych przygotuję miejsce dedykowane dla polskich produktów i projektów. Linki do szablonów poniżej.
http://airgun24.pl/forum/
http://airgun24.pl/

[Jezzman]

Radek powinien sie przyłożyć i zadbać o te kilka % "nawiedzonych".

Nie rozumiem takiej "roszczeniowości". Zrozumiałbym, gdyby na rynku nie było alternatyw, ale są chociażby w postaci wspomnianego radaru FXa.
To o czym piszesz to trochę tak, jakbyś poszedł do BMW i domagał się, że mają zbudować Ci dostawczaka, bo Ty chcesz kupić dostawczaka u nich, pomimo że jest masa innych producentów oferujących takie auta.

[binio]

I to mi się podoba

[wichura]

Nie cofa tylko osiągnął swój cel założenie.

Być może tak właśnie jest, tylko On decyduje co dalej.