HW97k pierwsze strzelanie i pierwsze rozczarowanie.

[Wini]

Czesc. Naogladalem sie filmow na YT jak to anglicy trafiaja z 50m w korki po butelkach z woda czy w tarcze osiagajac perfekcyjne skupienie 1 moa a nawet mniej. Zawsze marzylem o precyzyjnej wiatrowce z luneta bo cale zycie strzelalem z Lucznika 88, ktory mom zdaniem byl bardzo celny. Nawet z Crosmana 900 potrafilem powtarzalnie trafiac w naboj co2 na dystansie 25m. Kupujac HW97 bardzo sie rozczarowalem a skupinie na dystansie 25m nie daje mi spokoju. Zalacze kilka tarczy ze srutu JSB Diabolo 0,50; 052, 053.

1.jpg

[Ultra3000]

Na karabinek nie zwalał bym winy... strzelam z HW 97 od kilku lat. Na 50 m kapsel z butelki trafić to mi już nawet śrutu szkoda. Bez problemu da się trafiać powtarzalnie szklane kulki o średnicy 15 mm na tym dystansie. Na 30 m to jedna dziura w tarczy. Dodam że strzelam z trójnogu i krzesełka wędkarskiego więc pozycja mało stabilna. Podpowiem że u mnie najlepiej lata Qys Streamlined. Trenować i jeszcze raz trenować... A tu moja najlepsza tarcza na 50 m. Tu mój filmik ze strzelania na 30 i 50 m:

[NikczemNik]

Też bym odrazu nie zwalał winy na karabinek, a poszukał w Strzelcu. Parę rzeczy karabinek prosto z pudełka? Czy było przy nim coś robione? Ile śrutu przepuściłeś przez lufę? Jaka Luneta? Postawa strzelecka?

Moje HW97 lubi QYS i na 40m 5 śrutów takie oto wyniki na tarczy

[Ultra3000]

Jeśli jeszcze mógłbym coś doradzić ze swojego doświadczenia to:
- rzecz jasna praca na spuście (ja mam ustawiony prawie na dotyk)
- powtarzalna kontrola (chwyt) odrzutu (tył i przód) podczas strzału
- przesmarowanie i przynajmniej standardowy tuning ( jeśli sprzęt wyjęty z pudełka)

A jeśli chodzi o dystans 25 m to da się strzelać przynajmniej tak:

[ninalken]

Sprawdź czy lufa nie jest "luźna" w korpusie/cylindrze.

[Kacper_Potocki]

Kupujac HW97 bardzo sie rozczarowalem

Wini, wiem o czym mówisz, ja mam teraz podobnie. Udało mi się strzelić kilka ładnych tarczek z mojego pierwszego karabinka z lunetą i myślałem, że tak będzie zawsze, a z czasem będzie dużo lepiej, czyli będę strzelał za każdym razem w dziurkę. Co się okazało? Że jak zacząłem strzelać seriami, to miewam odskoki, a niektóre śruty wcale nie chcą prosto latać, tylko zakręcają, że nawet w tarczę nie trafią. Porozmawiałem z kilkoma ludźmi, którzy strzelają od lat i powiedzieli mi jak wiele jest składowych na czystą serię. Nawet nie zdawałem sobie sprawy. No i teraz wpierw szukam dobrego śrutu do mojej wiatrówki, a jak go znajdę, to będę się uczył składania do broni za każdym razem tak samo, z takim samym chwytem. Potem pozostanie trenowanie, a wyniki przyjdą z czasem. Bo stół, poduszki już mam, przynajmniej to można wyeliminować z przyczyn złych wyników.

Pamiętaj, że to co wklejają często na YT to tarczka jedna z wielu. Ja też mam jedną na 10 dobrych, a jedna na 50 trafia mi się taka, jaką bym chciał widzieć za każdym razem. Myślę, że fajnie by było jakbyś wpadł do mnie, mam stabilny stół, tor pod dachem, poduszki i masę różnych śrutów - byśmy coś popróbowali wspólnie wymyślić. Może by się udało nawet coś wystrzelać. Jeśli jesteś ze śląskiego lub małopolskiego to wpadaj, zapewne nie masz daleko

Ja miałem tak - pierwszy zachwyt, potem rozczarowanie. Zakładam, że to nie sprzęt, tylko ja...

[ObywatelCC]

przesmarowanie i przynajmniej standardowy tuning ( jeśli sprzęt wyjęty z pudełka)

Po co na razie tuningować,przegląd zerowy jak najbardziej,potem trzeba się wstrzelić,wywalić minimum kilka paczek śrutu i wynik się zrobi,no chyba że ta słynna 97-emka potrzebuje grzebania bo nie strzela.

[Wini]

Karabinek prosto z pudelka. Nic nie bylo robione jesli chodzi o modyfikacje, rozbieranie i wymiana smarow. Wystrzelala moze ze 200 srutow. Optyka to Vortex Crossfire II 4-12x40 1'' AO BDC z montazem leapers srednim, jednoczesciowym. No nie zwalam od razy winy na wiatrowke czy sruty. Bardziej sie sklaniam ku temu, ze to ja popelniam gdzies blad albo ten karabinek mnie nie polubil. Z optyka tez stawiam pierwsze kroki. Ustawilem paralakse mniej wiecej pomiedzy 25 - 30 jardow a powiekszenie testowalem 6 - 10. Karabinek byl oparty na stole, plecaku na bluzie, lewa reka podpierala kolbe. Sam juz nie wiem. Z otwartch celownikow z wolnej reki stojac na 10m trafiam w naboj co2 z Lucznika 88.

.

Dzieki za otuche i zaproszenie ale mieszkam 300km od Ciebie

[Ultra3000]

Zależy co dla kogo znaczy "strzela" a co znaczy "nie strzela"...

[Leon83]

No to jeszcze lufę wyczyść.

[ObywatelCC]

Wszystko co nowe,jest zaimpregnowane w fabrycznym towocie,więc trzeba to doprowadzić do ładu,potem śrut i tarcze,nie na odwrót.

[Ultra3000]

Sprawdź czy lufa nie jest "luźna" w korpusie/cylindrze.

Czasem się luzuja śruby mocujące żelastwo z osadą.

[Ultra3000]

No to jeszcze lufę wyczyść.

Na początku też bym to zrobił a później to ja już nigdy lufy nie czyscilem a przelot jest w grubych tysiącach śrutów.

[witboj]

Sprężynowe HW prosto z pudełka to często siewnik że aż głowa boli. Pamiętam moje wymarzone HW98 - z Lidera miałem lepsze wyniki. Oczywiście - poprawki u Alchemika zrobiły swoje i karabin zaczął trafiać w punkt ale pudełkowy był żenująco niskiej jakości.

Z HW30 było nieco lepiej ale dopiero po Seniu doceniłem konstrukcję.

Czyszczenie lufy nic nie dało ale oczywiście też od tego zawsze zaczynam.

P.S.
Zastanawiałem się jak to jest, że Gamo czy BSA tyle karabinów sprzedawali ale prawda jest taka, że z pudełka przeważnie są lepsze od HW. Dopiero po tuningu sytuacja się odwraca. Oczywiście - nie można uogólniać Gamo Stutzen też miałem tragiczne z pudełka. Z tego co pamiętam DoktorPio zrobił z nim porządek.

[Robert_Kos]

Karabinek byl oparty na stole, plecaku na bluzie, lewa reka podpierala kolbe.

Postaraj się zawsze opierać karabinek w ten sam sposób czyli albo na bluzie albo na plecaku a kolbę na początek możesz oprzeć na macie (stabilniejsza pozycja).
Zmień paralaksę na dystans na którym strzelasz żeby zminimalizować błąd.
Sprawdź różny śrut - może akurat ten co używasz sieje.
Śrut możesz przeważyć żeby nie było odskoków góra / dół związanych z wagą.
Powodzenia.