[HW40] Test chrono JSB Match Light 4,49 4,50 4,51 4,52 i JSB Exact 4,50 4,51 4,52 4,53

[spoxgun]

To może tu na forum zrobic taka konkurencje? Widzę ze duża liczba ludzi tu zagląda.

[Yurko]

Tutaj jest Internetowa Liga Silhouette 2022 viewtopic.php?t=197024

ale ja nie startuję, bo za słaby jestem na takie małe figurki:



Zdjęcie z wątku: Kolory belki i zwierzaków viewtopic.php?p=1980279#p1980279

[Kacper_Potocki]

Troszkę postrzelałem z 5m i 10m z otwartych. Czeka mnie jeszcze 15m (też wkleję). Zawsze strzelam po 6 śrutów - nie mniej, nie więcej, tylko 6. Jak na mnie, który miał długie przerwy w strzelaniu jestem zadowolony. Zauważyłem kilka rzeczy:

1. Przed pracą mam lepsze wyniki niż po pracy. Przypuszczam, że to zmęczenie daje o sobie znać późnym popołudniem lub wieczorem. No i wzrok gorszy jest wtedy. Próbowałem wiele razy i za każdym razem po pracy śruty latają same sobie, a przed pracą mnie słuchają.

2. Kiedy wklejacie swoje tarczki macie okrągłe przestrzeliny, ja mam powyrywane kawałki papieru. Nie używam tarczek gotowych, tylko zeskanowałem i drukuję 14x14 na zwykłym papierze. Może miękki papier nie sprzyja okrągłym otworom?

3. Ogromne znaczenie ma dla mnie czy tarczka jest na wysokości pistoletu czy jest niżej lub wyżej. Również ma znaczenie (już mniejsze) czy jest centralnie przede mną, czy może przesunięta jest o pół metra w lewo lub prawo. Nawet drobna zmiana w pionie lub poziomie decyduje o wynikach.

4. Mam tendencję to przekrzywiania pistoletu - nie zawsze trzymam osiowość w pionie i przechylam pistolet w nadgarstku raz w lewo, raz w praco.

5. Celując jednym okiem nie umiem się zdecydować na co ostrzyć wzrok. Po kilku testach najlepsze wyniki mam kiedy ostrość pada na muszkę. Wtedy szczerbinka jest nieco rozmyta, a cel rozmyty bardziej. Ale czasem wodzę wzrokiem i ostrzę sobie raz na szczerbince, raz na celu, raz między muszką a szczerbiną. Męczę się wtedy. I widać te moje męczarnie na tarczy, bo pojawiają się śruty znacznie niżej lub wyżej. Chcę to wyeliminować i ostrzyć tylko na muszce.

6. Lubię strzelać pod cel. Mam wyzerowany pistolet na 5m i celuję dokładnie w dolną krawędź białego środka, a śrut leci w środek. Na 10m trzeba celować pod biały środek na wysokości między 7 a 8, a przy 15m trzeba celować nad biały środek na wysokości między 7, a 8. Tutaj muszę jeszcze pokombinować, bo te śruty, które mam mają różną prędkość, co za tym idzie inaczej prezentuje się parabola. Zamiast wymieniać co jakiś czas kalibry, muszę zdecydować się na jeden i ustawię sobie dokładniej miejsca celowania na 10m i 15m.

To chyba tyle. Jutro nie ma pracy, to pojadę sobie rano po śniadaniu postrzelać z 15m i zobaczymy jakie będą efekty.

[Yurko]

ad1. Normalnie
ad2. Poza śrutem, wygląd dziurek zależy też od prędkości śrutu i rodzaju papieru który dziurawisz. Jeśli będziesz używał tarczek na specjalnym papierze, powinieneś mieć dobre dziurki nawet mając poniżej 100m/s.



Tańsze tarcze "rekreacyjne", poniżej 120 m/s są raczej nie do użycia. Szczególnie, gdy śruty trafiają blisko poprzednich otworów. Co do drukowania własnych tarczek na cienkim papierze, to ludzie kombinują z różnymi podkładkami. Np. z tektury. Oczywiście, jeśli się ma pistolet powyżej 5J problemów jest mniej...

ad.4 I dlatego niektóre wyczynowe pistolety mają regulowane pochylenie muszki i szczerbinki:



Ale nie wszystkie. Np. Morini nie ma i wtedy trzeba sobie zamawiać specjalny grip

[Kacper_Potocki]

Dziś rano strzeliłem z 15m. 6 śrutów jest w tarczce.

[Leon83]

Czyli jeden nie trafił w tarcze w ogóle…

[Dexter]

Morini w ogóle jest producentem odpornym na nowinki. Ani absorbera ani miliona regulacji wszystkiego co możliwe w najnowszym, "flagowym" modelu. Brak miliona wersji najnowszego pistoletu :D. W zasadzie pomijając "kolorki" i wersję titanium to jest w ofercie po prostu cm162EI oraz CM200EI i... tyle. Zupełnie odwrotna filozofia niż u Walthera: pierdylion wersji LP500 (aż pogubić się idzie) i regulacja absolutnie wszystkiego co się da.

Tarcze drukowane na "zwykłym" papierze nie nadają się zwyczajnie do strzelania w nie jeśli chcemy mieć wyraźne przestrzeliny. Odżałowałem swego czasu te zawrotne 9gr za sztukę i kupiłem zapas.

[Januszpelle]

Morini w ogóle jest producentem odpornym na nowinki.

Trzeba być masochistą by to kupować? Więc odpuść sobie.

[Dexter]

A niby z jakiej paki? :D Przeciwnie. Właśnie kupiłem swojego drugiego Moriniego i jestem zachwycony i stwierdzam, że strzela (i trafia) sam. Jestem stuprocentowo zadowolony a nawet więcej (bo nie przypuszczałem, że będzie trafiał sam a trafia).

[Kacper_Potocki]

Czyli jeden nie trafił w tarcze w ogóle…

Przepraszam, literówka, miało być napisane "6".

[Kacper_Potocki]

Ok, podsumowując na ten moment. Graniczna odległość dla tego pistoletu w moim wykonaniu to 15m. Już ta odległość dla mnie to niezłe wyzwanie i wcale nie taka przyjemność. Głównym problemem jest mój wzrok. Nawet przy idealnych warunkach oświetleniowych czarne pole mam rozmyte. Nie jestem w stanie lepiej strzelić z tej odległości niż to co wkleiłem powyżej. Oczywiście mógłbym wykonać kilkadziesiąt prób i prawdopodobieństwo, że przy 6 śrutach skupienie za którymś razem będzie lepsze istnieje, ale wiem, że nie byłby to żadem mój wynik, a zwyczajna loteria. Więc nie ma sensu tak strzelać. Z 5m próba wklejona wyżej wyszła za 1 razem, z 10m były dwie powtórki, z 15m były 3 powtórki. I na tym kończę. Wyniki dla mnie są satysfakcjonujące.

Mam powieszone puszki za zewnątrz na 20m 25m 30m i 35m i fajnie się do nich "plinka". Do tego ten pistolet jest stworzony i daje takie strzelanie sporo frajdy. Jeden z kolegów napisał tutaj - "weź chłopie, strzel kilka razy z 25m i zobacz." - Tak zrobię, wiem, że nie będzie to przyjemne, ale postaram się i wkleję jak mi poszło. Kolejny krok to kupno optyki i wtedy zobaczymy na co stać tę wiatróweczkę.

Macie rację co do tarczek, trzeba zakupić ich jednorazowo kilkaset i nie bawić się w drukowanie.

[Dexter]

1) wzrok w niczym nie przeszkadza, Ty masz mieć ostro muszkę. Jak nie masz astygmatyzmu i muszka Ci się nie rozdwaja, nie rozciąga a czarne w tle jest rozmazane ale okrągłe a nie jajowate to wszystko jest zupełnie tak jak ma być. Z muszki i szczerbinki strzela się z pistoletu do 50m . Spokojnie. Nie masz mieć ostro celu.

2) strzelaj sobie na różne odległości dla zabawy i przyjemności ale "sprawdzian" radził bym robić zawsze na 10m i do tarczy przepisowej dla PPN. Dlaczego? Bo taki wynik jesteś w stanie porównać z wynikami innych bo to jest "standard" dla PPN.

3) Nie można też zapominać, że matchówka toto nie ejst i nigdy nie będzie ale tego akurat jesteś świadom.

4) Zrób sobie zapas 2000 tarcz i spokój na rok :D a przy tym wychodzi tanio (wysyłka z Niemiec...).

[Kacper_Potocki]

1) wzrok w niczym nie przeszkadza, Ty masz mieć ostro muszkę. Jak nie masz astygmatyzmu i muszka Ci się nie rozdwaja, nie rozciąga a czarne w tle jest rozmazane ale okrągłe a nie jajowate to wszystko jest zupełnie tak jak ma być. Z muszki i szczerbinki strzela się z pistoletu do 50m . Spokojnie. Nie masz mieć ostro celu.

Muszka jest ostra. Cel jest rozmyty, ale okrągły.

2) strzelaj sobie na różne odległości dla zabawy i przyjemności ale "sprawdzian" radził bym robić zawsze na 10m i do tarczy przepisowej dla PPN. Dlaczego? Bo taki wynik jesteś w stanie porównać z wynikami innych bo to jest "standard" dla PPN.

Teraz wyczytałem, że tarcza przepisowa na 10m ma 17x17cm a nie jak moje zeskanowane i drukowane 14x14cm.

3) Nie można też zapominać, że matchówka toto nie ejst i nigdy nie będzie ale tego akurat jesteś świadom.

Jestem

4) Zrób sobie zapas 2000 tarcz i spokój na rok :D a przy tym wychodzi tanio (wysyłka z Niemiec...).

Tak zrobię, ale przed zakupem się upewnię. Z 10m celuje się do tarczy 17x17cm?

[Dexter]

Teoretycznie. Ja trenuje do tarcz na arkuszach 135x135mm ale po prostu tarcza zaczyna się od trójki. Rozmiary pierścieni są zgodne z tarczą PPN. Ale żeby było stuprocentowo zgodnie z przepisami tarcza powinna zaczynać się od 1 i być ieszczona na arkuszu 170x170mm. Kupuje mniejsze bo są tańsze a i tak po trójkach nie strzelam .

[Kacper_Potocki]

Dziękuję!