Dexter pisze: ↑01 kwietnia 2021, 13:11
(...) W kolarskim wyścigu szosowym startujesz zamiast na rowerze szosowym- na rowerze torowym albo przełajowym tak samo wysokiej klasy i kosztującym 15000 . Można. Nawet z wyglądu trochę podobny. Można ale nikt kto poważnie myśli o tym jako o sporcie i wynikach tego nie robi. (...)
Dla tych hermetycznych co nie chcą widzieć, wiedzieć, wierzyć.
Jest taka teoria białego i czerwonego oceanu. Po krótce wprowadzamy na rynek produkt, który już na nim funkcjonuje dodając mu coś istotnego, odejmując coś niepotrzebnego w taki sposób, że odbiorcy odbierają ten produkt jako coś czego wcześniej nie było. Najbardziej jaskrawy przykład takiej strategii to wprowadzenie iPhone. Wymyślili telefon „od nowa” dzięki unikalnemu interfejsowi. Wpłynęli na niebieski ocean zamiast na czerwony, na którym wyżynali się inni producenci.
Inny przykład - znana anegdota o George’a Dantzig’u, wybitnym matematyku, który jako student przyszedł spóźniony na wykład. Profesor prowadzący akurat skończył opisywać zadanie matematyczne, które Dantzig zapisał gdyż myślał, że jest to zadane do domu. Zajęło mu parę dni, żeby je rozwiązać i zaniósł rozwiązane do swojego profesora. Nie wiedział, że był to przykład problemu matematycznego, którego nikt wcześniej nie potrafił rozwiązać... on o tym nie wiedział i po prostu dał radę.
Te dwa przykłady, pokazujące, że jednak można się mylić i wypadalo by się zastanowić przed wydaniem osądu, że bullpup’em się nie da... Udowodniła to już pewna dama wygrywając w zawodach z bullpup’em ze stajni AirArms (https://www.airgunshooting.co.uk/expert ... -1-5376183). Ale co ja tam wiem, nie startuję przecież w zawodach, nie jestem poważnie nastawiony na wyniki w tym sporcie, strzelam dla przyjemności. Pewnie przegrałbym z każdym i zdobiłbym dół tabeli. Tylko, kolega Dexter zapomina, że te zawody to jednak nadal tylko zabawa i koleżeńska rywalizacja, zawodowstwa z tego nie ma, z nagród się nie wyżyje a sprzęt zależy tylko od indywidualnych możliwości finansowych uczestników. Nie zapominajmy, że wielu strzela z konstrukcji budowanych z myślą o dyscyplinie olimpijskiej a nie strzelaniu po krzakach w metalowe figurki. I jakoś nadają się do hft. Fajnie czasami otworzyć siebie na coś nowego i innego. Jeśli ktoś nigdy nie posiadał bullpup’a to skąd ma wiedzieć czy jest wygodny i składny czy nie? Jeśli ktoś twierdzi, że tylko klasyczny karabinek nadaje się do polowań to pokazuje tylko swoją ignorancję w temacie - wielu poluje z bulli choćby z tego powodu, że jest krótszy i łatwiej chodzić po krzakach niż z „wędką”. Wspomniane przez Janusza skrócenie osady to nic innego jak przesunięcie całego systemu do tyłu - jak w bullpup’ie/semi bullpup’ie - dla lepszego wyważenia a nie po to (mam nadzieję), żeby „schować go pod płaszczem”. Poza tym konstrukcje bullpup cały czas ewoluują - bulle sprzed paru lat to zupełnie inne karabinki niż obecnie co też nie jest bez znaczenia. Z racji rosnącej popularności bullpup’ów z czasem pojawią się w większych ilościach na zawodach tworząc pełniejszą statystykę, która pokaże czy dają radę czy nie.
Leon 100% zgody. Też dawniej myślałem nigdy bullpup only wędka, a teraz fakt, zostały dwie wędki, siedzą sobie w pokrowcach.
" Wojna jest tam , gdzie młodzi i głupi dają się wrobić starym i zgorzkniałym durniom w zabijanie ludzi " KONRAD ADENAUER
Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu.
Niech kolega wybierze sobie na początek to co mu pasuje, buldup jest ok, ale jak pisałem wcześniej, w Polsce głównie do szeroko pojętej rekreacji, pod katem zawodów gorzej się sprawdza, kto strzela ten wie o czym piszę. Ja dzięki odpowiedniej wadze, wyważeniu i gabarytom swojego meczopodobnego AA FTP900 jestem stanie uzyskać dużo lepszą statykę strzelając bez podpórki niż gdy składam się z króciaka. Tyle w temacie wygody, kwestia techniki strzelania, ja tak się nauczyłem, przyzwyczaiłem i z buldupa juz tak nie umiem.
Leon83 pisze: ↑31 marca 2021, 21:31
Janusz, nie zrozumiałeś pytania, nie zadanego zresztą do Ciebie...
Tak wiem!
Skrócona broń, oprócz obrzynów pod pazuchą, stosowana była przez SS, na której bazował Kałasznikow.
Chodziło o maszynową, masową zagładę. W snajperskim i myśliwskim strzelaniu lufa i kolba jest pozostawiona w odpowiedniej długości.
Udowodnij, że pistolet ma wyższość nad karabinem, bo jest krótki.
Leon83, ja w swoich wyborach sprzętu zwykłem wzorować się na zawodnikach którzy mają jakieś wyniki w danej dyscyplinie. Jeśli ktoś taki jak Januszpelle mówi że bull nie nadaje się do HFT to znaczy że się nie nadaje.
Spójrz na listy startowe jakichkolwiek zawodów, uważasz że zawodnicy nie strzelają z bulli bo się nie znają? Ważą śrut, dobierają lufy, poprawiają nawet fabryczne Steyery czy Walthery a nie wpadli na to że wystarczy z bullem wystartować?
To że ktoś wygrał z tego jakieś zawody to też nie argument. Gdybyś dał taki karabinek Januszowipelle, Witbojowi czy Adikowi to też pewnie wygraliby niejedne zawody jednak będąc światową czołówką na codzień z takich sprzętów nie strzelają, jak myślisz czemu?
Nie twierdzę że te karabiny nie nadają się do rekreacji czy innych dyscyplin, być może są świetne, nie znam się na tym i nie zabieram głosu, jednak do FT, HFT czy Silhouette na pewno NIE i doradzanie komuś zakupu pod te dyscypliny to sterowanie go na minę.
Nie o to chodzi - ktoś proponuje bulla i z miejsca znajduje się dwóch cwaniaków, którzy z góry negują coś czego nigdy nie mieli. Tu jest ten problem. A potem bez żadnych argumentów piszą bzdury o obrzynach czy pistoletach. Taka infantylna logika, że krótki penis jest gorszy od długiego bo jest krótki.
To, że bulle są mało popularne wśród strzelców hft teraz nie znaczy, że za parę lat się to nie zmieni. Są coraz bardziej popularne i choćby z tego powodu więcej ludzi może próbować swoich sił w zawodach strzelając z tego typu karabinków. Wtedy statystyka pokaże czy mają szanse czy nie. Tylko tyle. Więc skąd ta niechęć do czegoś innego niż klasyk i ostentacyjna niechęć? Tego nie mogę pojąć więc się czepiam i zadaję pytania, żeby taki Janusz zaczął na nie odpowiadać. Niech chociaż odpali sobie Wikipedię i sprawdzi co to jest bullpup, niech sprawdzi, że są nawet karabinki wyborowe w tym układzie, niech sprawdzi długość lufy w swoim HW i porówna do długości lufy mojego Edgun’a. Niech nie wykazuje się skrajną ignorancją tylko zacznie weryfikować to co pisze. Kiedyś jeden forumowicz rangi ekspert wiatrówkowy stwierdził, że Edgun Leshiy to bullpup, co pokazuje tylko poziom ignorancji i wykluczania wszystkiego czego się nie zna i nie rozumie. To, że wymienieni przez Ciebie strzelają z tego co strzelają jest ich indywidualnym wyborem, mają wszelkie prawo polecać co znają i co z doświadczenia uważają za najlepsze. Nie mają natomiast podstaw do negowania i wyśmiewania czegoś o czym nie mają pojęcia.
Ja na ten przykład uważam HW100 za szmelc.
Wyglada fatalnie, cykl i kultura strzału urąga cenie która za niego należy zapłacić.
Osada sprawia wrażenie wyciosanej szpadlem.
Wygrać zawody tym gownem może wyłącznie osoba o ponadprzeciętnych umiejętnościach.
Więc dlaczego ktokolwiek używa tego na zawodach ?
Przecież się do tego nie nadaje.
Nie mów tego Januszowi bo ci uwierzy że hw100 jest słabe, a póki nie wie to rucha na zawodach większość Steyr ów i Waltherów, tam startujących jeszcze do tego ze starą lunetą Hawke.
Shadow, CZP10F, CeGlock 19 PH5, Tanfoglio, Luger P08, VIS ,TT Radom, S&W 38 spec, Rak, Tikka Sporter, Stag, Mauser 1939, 2xSzwed 6,5x55, Bock Fair ,Mosin Buss, CZ457. CZ557, ATA Sporter UZI.Sporo tego było
DrA, HW100 to pikuś, na Twoim miejscu bardziej obawiałbym się tego typa z karabinkiem i lunetą wartości dobrego montażu FT, który to właśnie rozpoczął FT-ciarską przygodę.
. Można. Nawet z wyglądu trochę podobny. Można ale nikt kto poważnie myśli o tym jako o sporcie i wynikach tego nie robi. (...)
Też dawniej myślałem nigdy bullpup only wędka, a teraz fakt, zostały dwie wędki, siedzą sobie w pokrowcach. 
