Pozwolenie na broń a niechlubna przeszłość

Moderator: Moderatorzy WBP

adm-barro
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 9
Rejestracja: 04 stycznia 2023, 15:00
Tematy: 0
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń a niechlubna przeszłość

Post autor: adm-barro »

Artkor - dziękuje za sprecyzowanie.
Od siebie dodam jeszcze - Przepis art. 12 ust. 1 ustawy o broni i amunicji stanowi natomiast, że pozwolenie na broń wydawane jest w drodze decyzji administracyjnej, w której określa się cel, w jakim zostało wydane oraz rodzaj i liczbę egzemplarzy broni. A więc nie jest to uznaniowość
Awatar użytkownika
bezduszny
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 3751
Rejestracja: 06 stycznia 2017, 20:42
Tematy: 79
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń a niechlubna przeszłość

Post autor: bezduszny »

Nie zapominaj...
Art. 10. 1. Właściwy organ Policji wydaje pozwolenie na broń, jeżeli wnioskodawca nie stanowi zagrożenia dla samego siebie, porządku lub bezpieczeństwa publicznego oraz przedstawi ważną przyczynę posiadania broni.
I tu masz uznaniowość...
bo to ktoś określa na podstawie dokumentów jakimi dysponuje czy jesteś zagrożeniem czy nie.
Art. 15. 1. Pozwolenia na broń nie wydaje się osobom:

1) niemającym ukończonych 21 lat, z zastrzeżeniem ust. 2;

2) z zaburzeniami psychicznymi, o których mowa w ustawie z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego (Dz. U. z 2022 r. poz. 2123), lub o znacznie ograniczonej sprawności psychofizycznej;

3) wykazującym istotne zaburzenia funkcjonowania psychologicznego;

4) uzależnionym od alkoholu lub od substancji psychoaktywnych;

5) nieposiadającym miejsca stałego pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej;

6) stanowiącym zagrożenie dla siebie, porządku lub bezpieczeństwa publicznego:
a) skazanym prawomocnym orzeczeniem sądu za umyślne przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe,
b) skazanym prawomocnym orzeczeniem sądu za nieumyślne przestępstwo:
– przeciwko życiu i zdrowiu,
– przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji popełnione w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego albo gdy sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia.
Są pogrzeby o których mówi cały świat i jest taki, na który czeka cały naród.
autor nieznany
adm-barro
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 9
Rejestracja: 04 stycznia 2023, 15:00
Tematy: 0
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń a niechlubna przeszłość

Post autor: adm-barro »

Sęk w tym, że zaden z tych punktów mnie nie dotyczy, bo nie zanegowali moich badań lekarskich. A co do ponizszego to nie widnieje w KRK
1. Pozwolenia na broń nie wydaje się osobom: (…) 6) stanowiącym zagrożenie dla siebie, porządku lub bezpieczeństwa publicznego:
a) skazanym prawomocnym orzeczeniem sądu za umyślne przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe,
b) skazanym prawomocnym orzeczeniem sądu za nieumyślne przestępstwo:
 przeciwko życiu i zdrowiu,
 przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji popełnione w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego albo gdy sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia”.



Jade zaraz do WPA zeby zobaczyc co maja w dokumentach na moj temat.
Awatar użytkownika
duber
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 8532
Rejestracja: 21 czerwca 2009, 17:03
Tematy: 40
Lokalizacja: Lubuskie
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń a niechlubna przeszłość

Post autor: duber »

Myślę ze wiele innych przyczyn jest jeszcze aby odmówić a nie są tu ujęte.
Nie sądzę aby odmawiali tylko dlatego bo taki mają kaprys
308,223,22lr,9x19,9x18,12/70,
Awatar użytkownika
Artkor
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1612
Rejestracja: 27 lutego 2007, 10:47
Tematy: 25
Lokalizacja: Ostrowite
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń a niechlubna przeszłość

Post autor: Artkor »

bezduszny pisze: 05 stycznia 2023, 11:25 Chodziło o to, że nawet jak jakiś wyrok ulegnie zatarciu, to nie zawsze chcemy by ta osoba miała kontakt z określonym nazwijmy to "środowiskiem".
Ja rozumiem, ale czy w takim wypadku sami nie myślimy/działamy niezgodnie z prawem?
Z chwilą zatarcia skazania uważa się je za niebyłe; wpis o skazaniu usuwa się z rejestru skazanych.
Czyli piętnując kogoś z zatartym skazaniem sami postępujemy wbrew prawu.
Jeśli się mylę poprawcie, jestem cieślą a nie prawnikiem. :piwo:
.177 .22LR .32S&W .38Spec .357Mag 12/76 .45ACP 9x19 7.62x39 .223REM
Awatar użytkownika
Mumin_
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1209
Rejestracja: 24 marca 2019, 16:15
Tematy: 12
Lokalizacja: między Polską a Czechami
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń a niechlubna przeszłość

Post autor: Mumin_ »

duber pisze: 05 stycznia 2023, 12:04 Myślę ze wiele innych przyczyn jest jeszcze aby odmówić a nie są tu ujęte.
Są ujęte. W Art. 17 do 19.
My od lat już gawędzimy o Maryni i to nawet - szczerze mówiąc - nie o całej

Слава Україні!
Awatar użytkownika
bezduszny
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 3751
Rejestracja: 06 stycznia 2017, 20:42
Tematy: 79
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń a niechlubna przeszłość

Post autor: bezduszny »

Artkor pisze: 05 stycznia 2023, 12:14 Ja rozumiem, ale czy w takim wypadku sami nie myślimy/działamy niezgodnie z prawem?
Nie.
Jest coś takiego jak "interes społeczny"...
/.../ Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 listopada 1993 r., III ARN 49/93, stwierdził, że "w państwie prawa nie ma miejsca dla mechanicznie i sztywno pojmowanej zasady nadrzędności interesu ogólnego nad interesem indywidualnym. Oznacza to, że w każdym przypadku działający organ ma obowiązek wskazać, o jaki interes ogólny (publiczny) chodzi, i udowodnić, iż on jest na tyle ważny i znaczący, że bezwzględnie wymaga ograniczenia uprawnień indywidualnych obywateli. Zarówno istnienie takiego interesu, jak i jego znaczenie, a także przesłanki powodujące konieczność przedłożenia w konkretnym wypadku interesu publicznego nad indywidualny podlegać muszą zawsze wnikliwej kontroli instancyjnej i sądowej, a już szczególnie wówczas, gdy chodzi o udowodnienie, iż w interesie publicznym leży ograniczenie (lub odjęcie) określonego przez Konstytucję RP prawa własności" . W tym samym wyroku SN wskazał także, że za interes społeczny nie może jednakże być uznany interes ekonomicznym lub fiskalnym Państwa. /.../

Interes społeczny jest pojęciem niedookreślonym, które powinno być skonkretyzowane przez organ administracji publicznej w procesie stosowania prawa, w szczególności zaś organ jest obowiązany wyjaśnić treść tego pojęcia w konkretnym przypadku i wykazać na podstawie konkretnego stanu faktycznego i prawnego, że taki interes przemawia przeciwko rozstrzygnięciu zgodnie z wnioskiem strony. Nie można bowiem powoływać się na abstrakcyjnie ujęty interes społeczny przy podejmowaniu negatywnych dla strony rozstrzygnięć procesowych bez udowodnienia i wyczerpującego uzasadnienia, na czym ten interes w konkretnym przypadku polega i dlaczego przemawia przeciwko załatwieniu sprawy proceduralnej zgodnie z wnioskiem strony /../
I właśnie dlatego po za standardowymi "kwitami" zbierana jest opinia od lokalnej Policji/dzielnicowego + ewentualnie sąsiadów... a ta jeżeli jest negatywna może wpłynąć na decyzję o zezwoleniu lub nie na posiadanie broni.
Wszystko w świetle prawa.
Są pogrzeby o których mówi cały świat i jest taki, na który czeka cały naród.
autor nieznany
Ax80
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 96
Rejestracja: 16 sierpnia 2017, 18:51
Tematy: 22
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń a niechlubna przeszłość

Post autor: Ax80 »

A ja mam wrażenie,ze my tu mamy doczynienia z lepszym cwaniakiem.
Awatar użytkownika
duber
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 8532
Rejestracja: 21 czerwca 2009, 17:03
Tematy: 40
Lokalizacja: Lubuskie
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń a niechlubna przeszłość

Post autor: duber »

Ja to już prędzej napisałem :052:
Przebywanie w "nieodpowiednim" towarzystwie juz dzielnicowemu może zapalić się czerwona lampka....sory za niewinność nie zabraniają
308,223,22lr,9x19,9x18,12/70,
adm-barro
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 9
Rejestracja: 04 stycznia 2023, 15:00
Tematy: 0
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń a niechlubna przeszłość

Post autor: adm-barro »

/.../ Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 listopada 1993 r., III ARN 49/93, stwierdził, że "w państwie prawa nie ma miejsca dla mechanicznie i sztywno pojmowanej zasady nadrzędności interesu ogólnego nad interesem indywidualnym. Oznacza to, że w każdym przypadku działający organ ma obowiązek wskazać, o jaki interes ogólny (publiczny) chodzi, i udowodnić, iż on jest na tyle ważny i znaczący, że bezwzględnie wymaga ograniczenia uprawnień indywidualnych obywateli. Zarówno istnienie takiego interesu, jak i jego znaczenie, a także przesłanki powodujące konieczność przedłożenia w konkretnym wypadku interesu publicznego nad indywidualny podlegać muszą zawsze wnikliwej kontroli instancyjnej i sądowej, a już szczególnie wówczas, gdy chodzi o udowodnienie, iż w interesie publicznym leży ograniczenie (lub odjęcie) określonego przez Konstytucję RP prawa własności" . W tym samym wyroku SN wskazał także, że za interes społeczny nie może jednakże być uznany interes ekonomicznym lub fiskalnym Państwa. /.../

Interes społeczny jest pojęciem niedookreślonym, które powinno być skonkretyzowane przez organ administracji publicznej w procesie stosowania prawa, w szczególności zaś organ jest obowiązany wyjaśnić treść tego pojęcia w konkretnym przypadku i wykazać na podstawie konkretnego stanu faktycznego i prawnego, że taki interes przemawia przeciwko rozstrzygnięciu zgodnie z wnioskiem strony. Nie można bowiem powoływać się na abstrakcyjnie ujęty interes społeczny przy podejmowaniu negatywnych dla strony rozstrzygnięć procesowych bez udowodnienia i wyczerpującego uzasadnienia, na czym ten interes w konkretnym przypadku polega i dlaczego przemawia przeciwko załatwieniu sprawy proceduralnej zgodnie z wnioskiem strony /../
I właśnie dlatego po za standardowymi "kwitami" zbierana jest opinia od lokalnej Policji/dzielnicowego + ewentualnie sąsiadów... a ta jeżeli jest negatywna może wpłynąć na decyzję o zezwoleniu lub nie na posiadanie broni.
Wszystko w świetle prawa.
[/quote]

Absurd polega na tym, że w miejscu zamieszkania dzielnicowy wydał opinie pozytwyną (zaznojomiony z moją historią) bo rozmawialiśmy kilkukrotnie i był u mnie w mieszkaniu a w miejscu zameldowania gdzie nie mieszkam od 7 lat wydał negatywną pomimo pozytywnej opini sąsiadów. A negatywna dlatego, że w przeszłości miałem wyrok w zawieszeniu - koło sie zamyka. Człowiek mnie na oczy nigdy nie widział a wydaje taka opinie. Wedle przepisów nie ma prawa wydac mi negatywnej opinii na podstawie zatartego wyroku bo tego wyroku " nie ma". Możecie mi wierzyć lub nie. Pisze to dla osób którzy będa w podobnej sytuacji co ja - warto walczyc o swoje. Teraz mam 7 dni na odpowiedź.
Awatar użytkownika
Hoplofob
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 835
Rejestracja: 01 lutego 2016, 21:23
Tematy: 13
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń a niechlubna przeszłość

Post autor: Hoplofob »

Artkor pisze: 05 stycznia 2023, 12:14Ja rozumiem, ale czy w takim wypadku sami nie myślimy/działamy niezgodnie z prawem?
I tak, i nie. A szczegóły może wyjaśnić absolwent 5-letnich kursów filozofii prawa. Oni tam się kłócą - od czasów Hammurabiego - czy prawo jest dla ludzi, czy ludzie dla prawa. I jak na razie nie zdołali dojść do spójnych wniosków ;laughing:

Pozwolenie na broń to decyzja administracyjna policji. Może więc opierać się na jej wiedzy operacyjnej, a nie na wyrokach sądowych.

Komendant Główny Policji potwierdza, że miał wiedzę o tym, iż obywatel Iksiński w młodości był kilkukrotnie skazywany za napady z bronią w ręku, ale wyroki te zostały zatarte zgodnie z polskim prawem. Iksiński był również w ostatnich latach oskarżony o liczne morderstwa, ale nie został skazany prawomocnym wyrokiem, ponieważ świadkowie albo odmawiali zeznań, albo ginęli bez wieści. Co prawda krąg jego znajomych ogranicza się do recydywistów, ale wszyscy oni zakończyli procesy resocjalizacyjne w zakładach karnych (jeden z nich nawet 25-letni proces resocjalizacyjny).
Nie było więc żadnych przeciwwskazań dla wydania obywatelowi Iksińskiemu pozwolenia na broń palną.


Uznaniowość WPA jest niewłaściwa, na pewno cierpią na tym niewinni (teraz niewinni), ale czy jest lepsze rozwiązanie? :583:
Nie obawiam się idiotów głoszących oczywiste prorosyjskie bzdury, boję się tych, którzy pracują dla kacapów ukrywając swoje prorosyjskie poglądy
Józef Piłsudski
Awatar użytkownika
teku
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 169
Rejestracja: 15 listopada 2022, 20:49
Tematy: 11
Lokalizacja: Tarnów
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń a niechlubna przeszłość

Post autor: teku »

W Kodeksie karnym, a dokładnie w art.106a wskazano również wyjątek - nie wszyscy mogą skorzystać z dobrodziejstwa zatarcia skazania:

„nie podlega zatarciu skazanie na karę pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania za przestępstwo przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, jeżeli pokrzywdzony był małoletnim poniżej lat 15”.

Zatarcie jest chyba tylko w Krajowym Rejestrze Skazanych ale nie w kartotekach policyjnych?

Dziwne tematy na forum w ostatnim czasie, jeden z Aspargerem liczy na zmianę ustawy, teraz tutaj ktoś po wyroku chce uzyskać i inne...

Nie prościej zabrać te 200 zeta i pogadać z radcą prawny czy jakimś adwokatem?
Czasami mam wrażenie, że niektóre pytania zadają redaktorzy kolorowych pism w pogoni za sensacją?
.177, .22, 7.62×25, 7.62x39, 9x18, 9x19, 12/70, i.... była statyka jest IPSC :)
raiden_pl
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 353
Rejestracja: 02 kwietnia 2015, 09:27
Tematy: 11
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń a niechlubna przeszłość

Post autor: raiden_pl »

Tu jest opisana sprawa w której wnioskodawca miał zatarte wyroki, oraz konflikt w rodzinie
https://www.rp.pl/w-sadzie-i-w-urzedzie ... -wyrok-wsa
konkluzja:
"Wprawdzie zatarcie nie pozwala na przypisanie obecnie skarżącemu popełnienia któregokolwiek z przestępstw czy wykroczeń, ale sam fakt zaistnienia określonych zachowań, na przykład skłonności do agresywnego zachowania, powoduje obawę przed użyciem broni w celu sprzecznym z interesem bezpieczeństwa i porządku publicznego. Tym bardziej że prawo posiadania broni nie należy w Polsce do praw konstytucyjnych – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny."

Policja ma prawo obstawać przy swoim stanowisku, wnioskodawca ma prawo skierować sprawę do rozpatrzenia przez sąd. A tam to już wiele czynników wchodzi w grę.
--
KKS Arsenał
Dyrmaz
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 5
Rejestracja: 07 stycznia 2023, 14:36
Tematy: 0
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń a niechlubna przeszłość

Post autor: Dyrmaz »

Witajcie, to mój pierwszy wpis, nie mogę spać po nocach :) (wiem, pokuta za głupotę) bo:
Robię kurs na broń...
Niestety w przeszłości 2 razy zabrali mi prawko na rok, raz autem a drugi raz rowerem (ostatni raz w 2007 roku).
Jest sens zdawać egzaminy czy wiadomo od razu ze mnie uwalą za te grzechy i mogę dać sobie spokój pomimo zatarcia skazania, od tego czasu miałem ze 3 mandaty może ?
Pilot PPGG
korbowody
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 41
Rejestracja: 29 stycznia 2013, 14:17
Tematy: 6
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pozwolenie na broń a niechlubna przeszłość

Post autor: korbowody »

Jest sens, mój szwagier miał zabrane na pół roku za jazdę pod wpływem i po czasie dali mu.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Prawo i broń - WBP”