@rokada:
nie, nie chodzi mi o to ile osób prywatnie posiada GROT'a (chociaż o jego jak i VIS 100 super sukces komercyjny tutaj kruszy się kopie) tylko o to ile razy widzi się ten karabinek jadąc na zawody czy na trening.
Kupili entuzjaści i to tyle.
Rynek nasyci się dość szybko, o ile już tego nie zrobił i następnie będą zalegające w sklepach karabinki.
Czy jest popyt?
Od kilku dni na forum wisi najnowszy GROT ze spustem Geisselle za niecałe 10k PLN:
- broń sprzedawana po ok. 2 miesiącach od zakupu - oczywiście powody mogą być różne,
- chętnych nie widać.
krzychu22lr pisze: ↑23 maja 2023, 23:34
LARPAK pisze: ↑23 maja 2023, 17:32
Tylko w świetle naszego prawa jest to nowo wytworzona broń to raz.
W świetle naszego prawa wiatrówka wz. 70 może być bronią palną, a w świetle prawa amerykańskiego sznurówka to karabin maszynowy. I co?
Pozostańmy przy naszym prawie.
Nie kojarzę, aby 4,5 mm pist. pneumat. wz. 1970 był bronią palną, a jedyne co to stwierdzenie jednego biegłego, że miał moc "30J", a to nieco różnica.
krzychu22lr pisze: ↑23 maja 2023, 23:34
Mnie nie interesuje prawo, mnie interesują rzeczy takie jak:
a) koszty produkcji,
b) wielkość produkcji,
c) sprzedaż,
d) zysk.
I biorąc pod uwagę tylko rynek cywilny - polski jak i zagraniczny to, gdzie jest FB i WBP?
Pamiętaj, że opinia w USA o "polskich kałaszkach" wzięła się nie skądinąd a właśnie z opinii na temat "parts kit" pozyskanych z AK/AKM z demobilu.
WBP poza sprzedażą takich zestawów do USA również robi swoje na ten rynek jak i krajowy.
krzychu22lr pisze: ↑23 maja 2023, 23:34
W przypadku składania kałaszków ze starych części (albo kastrowania broni z demobilu) koszty produkcji znacząco spadają - więc nie będę porównywał tego co robiło swego czasu kilkanaście warsztatów rusznikarskich w Polsce, z tym co robią fabryki robiące broń od zera.
Do tego weź jeszcze pod uwagę jedno:
produkcja Beryli, BRS-96, VIS 100, GROT na rynek cywilny oferowane przez FB bierze się dzięki produkcji dla wojska więc jaka jest różnica czy dany "kałaszek" był wyprodukowany 40 lat temu czy 4 godziny temu skoro trzeba było go przerobić do wersji "cywilnej", a w tym starym wymieniono zużyte części na nowe?
krzychu22lr pisze: ↑23 maja 2023, 23:34
Współczesny Jack WBP, zrobiony z nowych części jest droższy w produkcji, i droższy dla klienta, niż jego imiennik sprzed 10 lat. A że za te same, lub podobne, pieniądze można kupić fabrycznie nowego AR-a, albo kałacha z demobilu ("wedle prawa to nowo wytworzona broń") i wiadro amunicji, śmiem twierdzić, że hitem sprzedaży w Polsce Jack nie jest. W Stanach to inna brocha - zresztą osobiste zaangażowanie producenta na tamtym rynku wskazuje dosyć jasno gdzie są prawdziwe zyski (i to pomimo większych barier formalnych, a także ekonomicznych).
I dlatego obecna cena JACK'a oscyluje w granicach ceny BERYL'a sprzed kilku lat - przy czym ów Beryl poszedł na rynek cywilny tylko dzięki temu, że dla wojska go FB klepała bo inaczej to tak sobie.
krzychu22lr pisze: ↑23 maja 2023, 23:34
LARPAK pisze: ↑23 maja 2023, 17:32
Nie pasuje mi tylko coś te dwa lata różnicy pomiędzy produkcją własnych AKM przez WBP a wprowadzeniem ich na polski rynek.
Bo w latach 2015 i 2016 cała produkcja szła do USA. Zresztą, w międzyczasie się okazało, że odlewane komponenty jednak są bee, i WBP zainwestowała w części kute. A niewykorzystany zapas poszedł do pierwszej partii na Polskę (to stąd są te "wady fabryczne" w Jackach AD2017).
Coś było, ale na rynek cywilny wtedy też szły JACK'i - jeden egzemplarz miałem okazję sprawdzać na strzelnicy - była to broń obiektowa, którą czyścili "kujawskim".
Mniej więcej było to samo co z częściami od PAC czy jak oni się tam zwą, ale oni chyba jednak gorszą wtopę mieli.
krzychu22lr pisze: ↑23 maja 2023, 23:34
LARPAK pisze: ↑23 maja 2023, 17:32
Nie przesadzałbym też zbytnio z tą ilością GROT'ów względem innych konstrukcji - jakoś na strzelnicy prędzej zobaczysz jakiegoś AR-15, AK/AKM zarówno "nówek" jak i demobilowych niż GROT'a, a przecież wg to co tutaj zostało napisane to powinno ich być całe mnóstwo.
Nie wiem kto tak napisał - Marin pisał, że jest więcej Grotów niż BRENów. Nikt nie pisał, że jest ich więcej niż kałaszy. Chociaż ja osobiście widziałem więcej Grotów niż Jacków - czy to nowej produkcji, czy składaków sprzed dekady.
Widzisz, nikt nie pisał bo dobrano BREN'a jako konkurencję dla GROT'a, aby w dyskusji wyglądało ciekawie.
Jest wiele innych konstrukcji - ile na rynku cywilnym jest SIG'ów, Beretty ARX 100 (to bodajże cywilna wersja ARX 160) czy HK 243 (w cywilnych rękach widziałem jednego) - patrząc na to z tej strony to się zaraz okaże, że FB wiedzie prym na naszym rynku i jest gigantem bo sprzedali broń tym co chcieli ją kupić - zobaczymy co dalej.