Korona jest perfect.Dbam o nią a ona (lufa) odwdzięcza się świetnymi wynikami na tarczy.
twardy osad w lufie, czym doczyścić?
Moderator: Moderatorzy WBP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 877
- Rejestracja: 13 października 2011, 06:47
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wroclaw
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: twardy osad w lufie, czym doczyścić?
- zbiszak
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 286
- Rejestracja: 11 września 2014, 12:42
- Tematy: 18
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: twardy osad w lufie, czym doczyścić?
Dawno, dawno temu w odległej galaktyce używaliśmy do tego pakuł (zwyczajnych, hydraulicznych).
Ostatnio zmieniony 27 stycznia 2019, 13:15 przez zbiszak, łącznie zmieniany 1 raz.
Braterstwo, KS Amator
- arconi
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 134
- Rejestracja: 29 grudnia 2021, 18:12
- Tematy: 7
- Lokalizacja: Azja Zachodnia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: twardy osad w lufie, czym doczyścić?
Opiszę swoje boje w tym temacie, gdyż jestem świeżo po ostatniej walce, która tym razem
zakończyła się zwycięstwem - tzn. żyję ja, żyje lufa, nagar kaput.
Całe to zdarzenie prawdopodobnie nie miałoby miejsca, gdybym przez przypadek nie nabył w okazyjnej cenie boroskopu...
Z góry uprzedzam, że to co się sprawdziło u mnie - niekoniecznie sprawdzi się u Ciebie,
więc nie biorę żadnej odpowiedzialności za konsekwencje wynikłe z podanej przeze mnie metodyki.
Co się u mnie nie sprawdziło - wszystko z poniższego linku:
https://www.gunslab.pl/preparaty-do-czyszczenia-broni/
nie testowałem również tajemnych mikstur z kwaskiem cytrynowym, płynów do czyszczenia hamulców, etc...
Zależało mi natomiast, aby był to środek komercyjny i z tzw. branży.
W trakcie poszukiwań będąc już na skraju zrezygnowania natknąłem się na wypowiedź Kolegi sql - o tutaj
Poczekałem 4 godziny i zlałem całą zawartość do słoiczka. Płyn po zlaniu nie zmienił barwy - był nadal przezroczysty.
Przepłukałem lufę wodą, przeciągnąłem filcowy przecierak, który wyszedł... czarny.
Następnie zaaplikowałem mosiężną szczotkę 6,5 CR lufie która ma kaliber 223 Rem. ponieważ zależało mi,
żeby porządnie ruszyć nagar zalegający w bruzdach.
Czyściłem wte i nazad ok. 1,5 minuty mając w głębokim poszanowaniu prawdy objawione o jedynie słusznym kierunku czyszczenia luf.
To co pojawiło się w lufie po zabiegu przypominało czarną maź.
Po usunięciu jej przecierakami, spsikaniu lufy standardowym już środkiem zaaplikowałem szorowanie lufy i przecieraki jeszcze raz.
Wreszcie zaczęło wyglądać to tak jak powinno.
Stan lufy przed zabiegiem i to samo miejsce po I główny bohater
Jedyne czego żałuję to to, że nabyłem boroskop dopiero teraz, gdybym miał go w momencie zakupu używanej broni...
zakończyła się zwycięstwem - tzn. żyję ja, żyje lufa, nagar kaput.
Całe to zdarzenie prawdopodobnie nie miałoby miejsca, gdybym przez przypadek nie nabył w okazyjnej cenie boroskopu...
Z góry uprzedzam, że to co się sprawdziło u mnie - niekoniecznie sprawdzi się u Ciebie,
więc nie biorę żadnej odpowiedzialności za konsekwencje wynikłe z podanej przeze mnie metodyki.
Co się u mnie nie sprawdziło - wszystko z poniższego linku:
https://www.gunslab.pl/preparaty-do-czyszczenia-broni/
nie testowałem również tajemnych mikstur z kwaskiem cytrynowym, płynów do czyszczenia hamulców, etc...
Zależało mi natomiast, aby był to środek komercyjny i z tzw. branży.
W trakcie poszukiwań będąc już na skraju zrezygnowania natknąłem się na wypowiedź Kolegi sql - o tutaj
Idąc tym śladem nabyłem ów środek, zaślepiłem gumowym korkiem wylot lufy, wyjąłem zamek z repetiera i zaaplikowałem specyfik do lufy.
Poczekałem 4 godziny i zlałem całą zawartość do słoiczka. Płyn po zlaniu nie zmienił barwy - był nadal przezroczysty.
Przepłukałem lufę wodą, przeciągnąłem filcowy przecierak, który wyszedł... czarny.
Następnie zaaplikowałem mosiężną szczotkę 6,5 CR lufie która ma kaliber 223 Rem. ponieważ zależało mi,
żeby porządnie ruszyć nagar zalegający w bruzdach.
Czyściłem wte i nazad ok. 1,5 minuty mając w głębokim poszanowaniu prawdy objawione o jedynie słusznym kierunku czyszczenia luf.
To co pojawiło się w lufie po zabiegu przypominało czarną maź.
Po usunięciu jej przecierakami, spsikaniu lufy standardowym już środkiem zaaplikowałem szorowanie lufy i przecieraki jeszcze raz.
Wreszcie zaczęło wyglądać to tak jak powinno.
Stan lufy przed zabiegiem i to samo miejsce po I główny bohater
Jedyne czego żałuję to to, że nabyłem boroskop dopiero teraz, gdybym miał go w momencie zakupu używanej broni...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
...na świat patrzył za mnie mannlicher. (W. Broniewski)
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 379
- Rejestracja: 09 grudnia 2009, 14:58
- Tematy: 12
- Lokalizacja: podlaskie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: twardy osad w lufie, czym doczyścić?
Pierścień węglowy w komorze nabojowej , przy rancie łuski, też wzięło?
- Ultra3000
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 959
- Rejestracja: 31 marca 2019, 22:34
- Tematy: 30
- Lokalizacja: Waw
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: twardy osad w lufie, czym doczyścić?
JB Bore jest bardzo dobra. Iosso jest mniej agresywna i również świetna. Tu bym spróbował JB Bore. Ja osobiście używam jej przy docieraniu luf a Iosso używam co ok 700-1000 strzałów i lufy są jak lustra.
Z pustego to i Salomon nie strzeli...
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 425
- Rejestracja: 25 sierpnia 2022, 07:59
- Tematy: 5
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: twardy osad w lufie, czym doczyścić?
Używam pianki Forrest, balistolu, brunoxa i td. Na carbon ring zadziałała pasta JB.
- arconi
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 134
- Rejestracja: 29 grudnia 2021, 18:12
- Tematy: 7
- Lokalizacja: Azja Zachodnia
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: twardy osad w lufie, czym doczyścić?
Dopiero teraz sprawdziłem, bo skupiłem cały swój wysiłek na lufie.
Jak widać środek dość dobrze sobie i tutaj poradził. Nie traktowałem tego miejsca szczotką, bo nie miałem pod ręką takiego rozmiaru;
było tylko na koniec mizianie komory bawełnianą szczotką z zestawu.
Wypróbuję jak nabędę jakąś kolejną używkę, którą koniecznie będę chciał mieć.
Jak widać środek dość dobrze sobie i tutaj poradził. Nie traktowałem tego miejsca szczotką, bo nie miałem pod ręką takiego rozmiaru;
było tylko na koniec mizianie komory bawełnianą szczotką z zestawu.
O, wielkie dzięki:) Będę pamiętał.
Wypróbuję jak nabędę jakąś kolejną używkę, którą koniecznie będę chciał mieć.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
...na świat patrzył za mnie mannlicher. (W. Broniewski)
- Ultra3000
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 959
- Rejestracja: 31 marca 2019, 22:34
- Tematy: 30
- Lokalizacja: Waw
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: twardy osad w lufie, czym doczyścić?
Oczywiście paste dajesz na przecierak i ruchami posuwisto-zwrotnymi wyciora przejeżdżasz przez lufę. Czynność powtarzasz kilkukrotnie zmieniając za każdym razem przecierak. Powinni pomóc napewno.
Z pustego to i Salomon nie strzeli...