Re: kula czy pocisk
: 11 marca 2019, 21:05
...
Ścinać w żadnym przypadku. Ale co do stawiania - mamy w końcu do czynienia z obróbką plastyczną, czymś w rodzaju tłoczenia - walcowania (??? niech mnie ktoś kumaty naprostuje). Zaobserwowałem zjawisko, które w pewnej przesadzie zilustruję rysunkiem. Pocisk przeciskany "dupką", tzn. z góry na dół:Zielonorogi pisze: nic się tu nie powinno ścinać ani stawiać
Kazdy pocisk po strzale zmieni kształt pod kształt lufy. Mam jednak wrażenie że tak mocno jak narysowałes pocisk się nie powinien odkształcać. Kilku kolegów mnie pytało jak najlepiej kalibrować i nie każdemu mogłem pomóc. Ważne jest zgranie sily i czasu przejścia przez kalibrator. Mam wrażenie że kalibrator może bardzo przeszkadzać w osiąganiu dobrych rezultatów, gdy będzie miał za duże opory to ołów płynie i powstają takie „wąsy” . Czasem pomaga kilka stopni kalibracji, ale wystarczy tez trochę wprawy bo początkowo też miałem problemy z płynieciem ołowiu, teraz pociski 457 za jednym przejściem kalibruje do 451 i pociski nie są zgniatane.wycior. pisze:...W chwili strzału wskutek kompresji/ekspansji pocisk został już odkształcony/pogrubiony/wprasowany w gwint a wszelkie mikrozadziorki jego "sierści" wskutek tego brutalnego aktu przestały istnieć.
A mógłbyś zamieścić rysunek z kształtem i wymiarami takiej tulei (lub jak rozumiem co najmniej trzech o różnych rozmiarach do kalibru .449/.450/.451) ?? Zamówiłem co prawda DP ale jak będę miał chwilę czasu to poszukam tokarza i dam do zrobienia. Statyw i akcesoria mam, reszta do zrobienia. Kształty głowicy pocisku/dupki minie do trzpienia wypychającego chyba spokojnie można dorobić z żywicy albo twardej cyny.wycior. pisze:[...] M.in. dlatego uznałem że kalibrator ze statywu do wiertarki funkcjonuje znacznie lepiej od ręcznej "pompki" DP. Dzięki przekładni można bowiem dowolnie regulować siłę i prędkość kalibracji. Dodałbym jeszcze że sam kształt i wykończenie kanału kalibratora także mają wpływ na kalibrację. Im stożek kanału jest dłuższy i bardziej łagodny tym można kalibrować głębiej. Kanał powinien być maksymalnie wygładzony. [...]
Tuleja jest prostsza od cepa i myślę że opis wystarczy. Kiedyś zdecydowałem się robić tuleje o zewnętrznym rozmiarze 20x40 mm - po to aby na wszelki wypadek pasowały do kalibratora DP. Nie jestem już pewien czy był to dobry wybór. Do kalibru .58" włącznie jest OK ale czeka mnie kalibrator na 17.6 mm i ścianki tulei mogą wypaść za cienkie.mar_kow pisze: A mógłbyś zamieścić rysunek z kształtem i wymiarami takiej tulei [...]
Dzięki za opis... Dzisiaj dotarł DP i faktycznie tak jest jak piszesz... Mam już koncepcję użycia go w statywie choć przy kalibrze .45 jest sporo pocisków i kokili do nich zbliżonych kalibrem co nie stanowi problemu żeby kalibrować ręcznie. Wcześniej strzelałem z Tryon'a targeta nie kalibrowanymi maxiball'ami .454 z w miarę dobrymi wynikami - teraz nastanie oświecenie... Dotarł też sam sprzęt - micha mi się cieszy choć strzelał będę dopiero w maju... Będę musiał się nauczyć celować z przeziernika dioptera. Zrozumiałem problem "poziomiczki" rozgryzanej na blackpowder... Przyrządy celownicze mechaniczne i optyczne w związku z zawodowym doświadczeniem nie stanowią dla mnie problemu ale diopter to nowość dopiero do opanowania. No ale w tym cała przyjemność...wycior. pisze: [...]
Tuleja jest prostsza od cepa i myślę że opis wystarczy. [...]
Zwłaszcza jak się ma gwintować w nierdzewce czy żeliwie, łój lub sadło gęsie są lepsze od oleju.wycior. pisze: Ważne jest smarowanie rozwiertaka. Zwykle biorę emulgol (mam pod ręką i nie jełczeje) ale świetny jest łój wołowy (historyczny smar do gwintowników).
Jeżeli potrzebujesz improwizowanej poziomiczki w stylu fast prototyping to proponuję ci coś takiego:mar_kow pisze: Zrozumiałem problem "poziomiczki" rozgryzanej na blackpowder...