Kursy obsługi broni czarnoprochowej

Moderator: Moderatorzy CP

Zbigniew Rybka
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 933
Rejestracja: 07 października 2011, 11:40
Tematy: 19
Lokalizacja: Radzików, Mazowsze
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kursy obsługi broni czarnoprochowej

Post autor: Zbigniew Rybka »

Krzysztof60 pisze:A jeśli będzie 10 strzelających z CP i jeden prowadzący strzelanie to życzę upilnowania gości.
Mamy to szczęście, że z uczestniczących w pojedynczym kursie około 30-50 osób tylko jednostki pojawiają się na strzelnicy (reszta prawdopodobnie ładuje swoje remingtony do pełna, zakłada kapiszony i chowa pod poduszkę na wypadek najazdu innokolorowych). Stąd wśród znajdujących się na osi najwyżej 1/10 to nowi strzelcy, na takich łatwo zwrócić uwagę i w porę zapobiec tragedii. Największy problem jest z tymi, co pytają na głos"czy mogę iść do tarczy" i idą, nie czekając na odpowiedź ani przerwanie ognia. Na szczęście istnieje komenda STOP, o której dużo się mówi na szkoleniu i po takim wyczynie można śmiało kolegę-samobójcę na dzisiaj pożegnać (najczęściej zresztą robi to sam).
W. Moore .36 Bondini/L. Renzo, C. Moore Pedersoli .46 skałka, Colt Army 1860 Pietta, Mortimer .36 Bondini/L. Renzo, Alamo Rifle Pedersoli .50 skałka, Walther CPM 1, FWB C60.
Awatar użytkownika
sirgregs
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 354
Rejestracja: 08 marca 2012, 20:07
Tematy: 0
Lokalizacja: Łódź
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kursy obsługi broni czarnoprochowej

Post autor: sirgregs »

Zbigniew Rybka pisze:Największy problem jest z tymi, co pytają na głos"czy mogę iść do tarczy" i idą, nie czekając na odpowiedź ani przerwanie ognia. Na szczęście istnieje komenda STOP, o której dużo się mówi na szkoleniu
To zgodnie z tym co mówione jest na szkoleniu co należy zrobić w powyższym przypadku mając w dłoni rewolwer czarnoprochowy z czterema komorami bębna wciąż gotowymi to strzału?
.40 .44 .54 .73
XL600V, R1100RT
Miranda
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 165
Rejestracja: 07 kwietnia 2017, 12:02
Tematy: 14
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kursy obsługi broni czarnoprochowej

Post autor: Miranda »

Na nowe twarze na strzelnicy trzeba uważać, pojawia się taka ,hm, niepewność która po kilku spotkaniach przechodzi lub nie :-? Ja tam mam zasadę,że jak widzę nowego ( szczególnie z pokolenia co to wojska już nie widziało :-D ) to jedno oko na tarczę a drugim na gościa - jakby trzeba było się uchylić ;laughing:
Awatar użytkownika
Włodek61
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 414
Rejestracja: 19 stycznia 2014, 15:08
Tematy: 0
Lokalizacja: PT już nie, teraz Łowicz i TM - czasami
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kursy obsługi broni czarnoprochowej

Post autor: Włodek61 »

sirgregs pisze:
Zbigniew Rybka pisze:Największy problem jest z tymi, co pytają na głos"czy mogę iść do tarczy" i idą, nie czekając na odpowiedź ani przerwanie ognia. Na szczęście istnieje komenda STOP, o której dużo się mówi na szkoleniu
To zgodnie z tym co mówione jest na szkoleniu co należy zrobić w powyższym przypadku mając w dłoni rewolwer czarnoprochowy z czterema komorami bębna wciąż gotowymi to strzału?
a co za różnica czym masz cztery komory w rewolwerze cp czy cztery naboje w magazynku klocka ? robisz dokładnie to samo po komendzie "stop" - przestajesz strzelać i zdejmujesz paluch ze spustu - proste no nie ?
chcę wrócić do dawnego hobby .....i tyle :kukaracza:
Awatar użytkownika
Włodek61
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 414
Rejestracja: 19 stycznia 2014, 15:08
Tematy: 0
Lokalizacja: PT już nie, teraz Łowicz i TM - czasami
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kursy obsługi broni czarnoprochowej

Post autor: Włodek61 »

slepe_oko pisze:
Miranda pisze:Czego ona tam szukał w tej lufie :shock: , .

A plujacych do lufy karabinu widziałeś? :033:
Dobre ! a ja głupi sądziłem, że debile tylko u nas, a tu taka niespodzianka :-D
chcę wrócić do dawnego hobby .....i tyle :kukaracza:
Awatar użytkownika
sirgregs
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 354
Rejestracja: 08 marca 2012, 20:07
Tematy: 0
Lokalizacja: Łódź
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kursy obsługi broni czarnoprochowej

Post autor: sirgregs »

Przeczytaj proszę jakikolwiek regulamin jakichkolwiek zawodów CP i jeszcze raz spróbuj odpowiedzieć co należy zrobić według tych regulaminów po komendzie "stop" w przypadku broni czarnoprochowej ...
Wcale nie twierdzę że to co napisałeś nie jest logiczne. Ale załóżmy że rewolwer CP który masz w ręku ma odciągnięty kurek bo już miałeś wystrzelić a tu nagle słyszysz "stop".
W wypadku "klocka":
- zdjąć palec ze spustu
- wyjąć magazynek,
- usunąć nabój z komory
- odłożyć broń z zamkiem w tylnym położeniu
i jest bezpiecznie. W międzyczasie należy krzyczeć do persony która próbuje wtargnąć na oś "człowieku wy.....laj z osi" będąc skupionym na powyższych czynnościach.
.40 .44 .54 .73
XL600V, R1100RT
Awatar użytkownika
Włodek61
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 414
Rejestracja: 19 stycznia 2014, 15:08
Tematy: 0
Lokalizacja: PT już nie, teraz Łowicz i TM - czasami
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kursy obsługi broni czarnoprochowej

Post autor: Włodek61 »

sirgregs pisze:Przeczytaj proszę jakikolwiek regulamin jakichkolwiek zawodów CP i jeszcze raz spróbuj odpowiedzieć co należy zrobić według tych regulaminów po komendzie "stop" w przypadku broni czarnoprochowej ...
Wcale nie twierdzę że to co napisałeś nie jest logiczne. Ale załóżmy że rewolwer CP który masz w ręku ma odciągnięty kurek bo już miałeś wystrzelić a tu nagle słyszysz "stop".
W wypadku "klocka":
- zdjąć palec ze spustu
- wyjąć magazynek,
- usunąć nabój z komory
- odłożyć broń z zamkiem w tylnym położeniu
i jest bezpiecznie. W międzyczasie należy krzyczeć do persony która próbuje wtargnąć na oś "człowieku wy.....laj z osi" będąc skupionym na powyższych czynnościach.
No i tu się mylisz . Komenda "stop" służy do tego co napisałem. Pytanie powinno brzmieć" co dalej po komendzie "stop". I tu są praktycznie dwie możliwości: po usunięciu zagrożenia pada komenda "można strzelać " lub w innym przypadku " rozładować broń ". To co piszesz o klocku to są typowe działania po komendzie " rozładuj ". Masz rację, że w przypadku rewolweru cp jest pewien problem, ale jest szereg rozwiązań. W przypadku " można strzelać" nie ma problemu, gorzej w przypadku " rozładuj". Tu , wbrew pozorom, jest kilka możliwości: wyjmujesz bęben o ile to możliwe, zdejmujesz kapiszony o ile wyjęcie bębna nie jest możliwe, robisz to wszystko w pozycji bezpiecznej kurka i z lufą skierowaną w kulochwyt. O ile będzie to później możliwe zakładasz kapiszony lub bęben i kontynuujesz strzelanie. A co do tego ma regulamin zawodów CP ?
chcę wrócić do dawnego hobby .....i tyle :kukaracza:
Awatar użytkownika
Toost
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1429
Rejestracja: 09 sierpnia 2008, 08:00
Tematy: 7
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kursy obsługi broni czarnoprochowej

Post autor: Toost »

Chrystusie Nazarejski :shock: :shock: :shock:
Chcesz wyjmować załadowany bęben z kapiszonami???
pozdrawiam Tomek
36, 9x19, 22LR, 6.5x55SE, 45ACP, 38Spec, 223Rem, 308Win, 44Mag, 12/76, 357Mag, 7.62x39, 9x18, 7.62x25
Awatar użytkownika
Włodek61
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 414
Rejestracja: 19 stycznia 2014, 15:08
Tematy: 0
Lokalizacja: PT już nie, teraz Łowicz i TM - czasami
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kursy obsługi broni czarnoprochowej

Post autor: Włodek61 »

Toost pisze:Chrystusie Nazarejski :shock: :shock: :shock:
Chcesz wyjmować załadowany bęben z kapiszonami???
a niby czemu nie ?
chcę wrócić do dawnego hobby .....i tyle :kukaracza:
Awatar użytkownika
Toost
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1429
Rejestracja: 09 sierpnia 2008, 08:00
Tematy: 7
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kursy obsługi broni czarnoprochowej

Post autor: Toost »

Bo to niebezpieczne.
W celu rozładowania zdejmuj kapiszony z kominków trzymając broń lufą skierowaną w kulochwyt.
pozdrawiam Tomek
36, 9x19, 22LR, 6.5x55SE, 45ACP, 38Spec, 223Rem, 308Win, 44Mag, 12/76, 357Mag, 7.62x39, 9x18, 7.62x25
Awatar użytkownika
sirgregs
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 354
Rejestracja: 08 marca 2012, 20:07
Tematy: 0
Lokalizacja: Łódź
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kursy obsługi broni czarnoprochowej

Post autor: sirgregs »

Współczesny pistolet to max 2 sekundy, odkładasz bezpieczny i już idziesz w kierunku wejścia na osie żeby wracającemu delikwentowi ... uświadomić powagę sytuacji.
A w przypadku rewolweru CP zgodnie z regulaminem po komendzie "stop" ściągasz kapiszony?
Albo stoisz ... i czekasz?
Należy być świadomym ułomności konstrukcji sprzed roku 1885 w kwestii bezpieczeństwa.
Pytasz co do tego ma regulamin zawodów CP.
Ma tyle że innych raczej nie ma. No i dziwne jest to że wzmiankowane w temacie szkolenie ustala inne standardy bezpieczeństwa niż chociażby regulamin zawodów CP.
.40 .44 .54 .73
XL600V, R1100RT
Awatar użytkownika
slepe_oko
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1027
Rejestracja: 30 maja 2013, 12:54
Tematy: 6
Lokalizacja: Między Łodzią a Warszawą
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Kursy obsługi broni czarnoprochowej

Post autor: slepe_oko »

Toost pisze:Bo to niebezpieczne.
W celu rozładowania zdejmuj kapiszony z kominków trzymając broń lufą skierowaną w kulochwyt.
I wszyscy czekają aż zdejmiesz ściśle dopasowane (zeskrobiesz) kapiszony z bębna.Chciałbym zobaczyć tę gimnastykę szczególnie z Remikiem.O! to jest dopiero bezpieczne :)
:512:
Awatar użytkownika
juby
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 415
Rejestracja: 23 sierpnia 2006, 22:07
Tematy: 0
Lokalizacja: łomianki opodal wawy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kursy obsługi broni czarnoprochowej

Post autor: juby »

Może się wymundrzę ale czy w takim wypadku nie byłoby wskazane wprowadzić na stanowiskach "kierunku bezpiecznego" w postaci znanej i lubianej grubościennej rury?
sharp innova 1210 4.5mm (we dzewnie) + doe 3-9x40 68" 36lb Samick Polaris
Awatar użytkownika
Włodek61
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 414
Rejestracja: 19 stycznia 2014, 15:08
Tematy: 0
Lokalizacja: PT już nie, teraz Łowicz i TM - czasami
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kursy obsługi broni czarnoprochowej

Post autor: Włodek61 »

sirgregs pisze:Współczesny pistolet to max 2 sekundy, odkładasz bezpieczny i już idziesz w kierunku wejścia na osie żeby wracającemu delikwentowi ... uświadomić powagę sytuacji.
A w przypadku rewolweru CP zgodnie z regulaminem po komendzie "stop" ściągasz kapiszony?
Albo stoisz ... i czekasz?
Należy być świadomym ułomności konstrukcji sprzed roku 1885 w kwestii bezpieczeństwa.
Pytasz co do tego ma regulamin zawodów CP.
Ma tyle że innych raczej nie ma. No i dziwne jest to że wzmiankowane w temacie szkolenie ustala inne standardy bezpieczeństwa niż chociażby regulamin zawodów CP.
Nadal się nie rozumiemy . Po komendzie "stop" w przypadku CP i w przypadku nitro przestajesz strzelać i zdejmujesz palec ze spustu kierując lufę jak mówią " uczeni" w kierunku gruntu ok 45 stopni :-D I właśnie czekasz dopóki nie padnie inna komenda choćby i do u....j śmierci. Nie majstrujesz z kapiszonami ani nie wyjmujesz " pestek" z magazynku. Komenda "stop" oznacza, że ktoś , niekoniecznie prowadzący, stwierdził zagrożenie w przypadku dalszego strzelania. Co innego jest co następuje później.
chcę wrócić do dawnego hobby .....i tyle :kukaracza:
Awatar użytkownika
Włodek61
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 414
Rejestracja: 19 stycznia 2014, 15:08
Tematy: 0
Lokalizacja: PT już nie, teraz Łowicz i TM - czasami
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Kursy obsługi broni czarnoprochowej

Post autor: Włodek61 »

Toost pisze:Bo to niebezpieczne.
W celu rozładowania zdejmuj kapiszony z kominków trzymając broń lufą skierowaną w kulochwyt.
Panowie,
pojawił się fajny temat. Proszę Was o poważne przykłady przypadków kiedy nastąpił wystrzał bez kontaktu kapiszona z kurkiem. Oczywiście wystrzał z sąsiednich komór nie jest brany pod uwagę. Może przykłady kiedy kurek uderzył w kominek bez kapiszona i bach.... Piszę poważnie - proszę o przykłady prawdziwe a nie na zasadzie" bo to niebezpieczne ".
chcę wrócić do dawnego hobby .....i tyle :kukaracza:
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Prawo CP”