Pistolet Tulski Tokariew (TT)

Forum poświęcone wszelkim tematom związanym z bronią posiadaną na pozwolenie kolekcjonerskie

Moderator: Moderatorzy WBP

Dariusz DC
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 931
Rejestracja: 09 lipca 2015, 20:54
Tematy: 34
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Moderatorzy WBP
Kontakt:

Re: Pistolet Tulski Tokariew (TT)

Post autor: Dariusz DC »

Hoplofob pisze: 03 grudnia 2023, 10:04
Dariusz DC pisze: 02 grudnia 2023, 18:02na czym polega nazwyczajne niebezpieczenstwo w noszeniu TT?
Na braku zewnętrznego bezpiecznika.

Na braku wewnętrznego bezpiecznika.

Na problemach z zębem zabezpieczającym, który nie działa. To znaczy działa, ale lubi spadać z niego kurek (nic wyjątkowego przy zębach zabezpieczających, dlatego w rewolwerach wprowadzili transfer bar), poza tym czasem nie zapobiega resetowi spustu (a według Tokariewa i instrukcji - powinien). Widziałem taki egzemplarz osobiście, a i tu na forum ktoś kiedyś raportował że taki ma.

Na niskiej wytrzymałości spowodowanej lekceważącym podejściem Rosjan do broni krótkiej. Szczególnie lufy (ok. 2-3 tys strzałów) i pinu iglicy (lubi pękać, w używkach często jest wymieniony i zamłotkowany na stałe).

Na niskiej jakości produkcji, wymagającej poprawek rusznikarza po przybyciu do jednostki. Jeśli ma się egzemplarz NOS, może on strzelić metr w bok i dwa metry w górę, albo nie ryglować właściwie jak luzy za duże, albo nie przeładowywać jak luzy zbyt ścisłe.


Tokariew skopiował Browninga 1903 (dość prymitywnego) i 1911, dodał do tego wymyślony przez siebie mechanizm spustowy oraz uprościł konstrukcyjnie, technologicznie i materiałowo. Krok w tył w stosunku do Browninga 1903.

Jak się dowiedziałem, co może się rozsypać w TT, to natychmiast przestałem z niej strzelać :)

TT może nie jest najbardziej niebezpiecznym pistoletem świata - Nambu 94 i CZ 27 wydają się gorsze - ale na pewno jest substandardowy i wolałbym chyba nosić Browninga 1900.
Znam konstrukcję, nie chce mi się odnosić do różnych wersji w tym posiadających bezpiecznik zewnętrzny

po pierwsze można nosić bez naboju wprowadzonego do komory, wtedy Twoje opisane w pierwszej częsci problemy nie maja znaczenia
po drugie, można kupić ezgemplarz np z FB Radom, wtedy jest znacznie lepiej i dokładniej wykonany, mozna znalezć w stanie praktycznie niewyeksploatowanym
DC jeszcze nie 9
Awatar użytkownika
Hoplofob
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 835
Rejestracja: 01 lutego 2016, 21:23
Tematy: 13
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet Tulski Tokariew (TT)

Post autor: Hoplofob »

Wszystko można: byle z wolna i z ostrożna.
Nawet czarnoprochowego Colta można nosić, jak się będzie miało pustą komorę pod kurkiem.
Z tym że nawet regulaminy - patrz instrukcja cytowana przez Larpaka - kazały nosić TT z nabojem w komorze.

muczacz pisze: 03 grudnia 2023, 10:46Ruscy jak to Ruscy miało być tanio to było wyszło też byle jak , ale zasadniczo TT-ki strzelają , ja bym wybrał się z tym egzemplarzem na strzelnicę i wypróbował go , większość niedociągnięć jakie mają pewnie da się poprawić , są to stare pistolety ,wyeksploatowane , i myślę że nikt nie jest w stanie stwierdzić jaki mają nalot , aczkolwiek kolekcjonersko mi się podoba , wytrzymałość lufy na 2000-3000 tysiące sztuk też taka trochę naciągana , myślę że wszystkie egzemplarz dawno temu przekroczyły ten limit i to pewne kilkukrotnie.
Nope :roll:
Ruscy jak to Ruscy - raczej dbają o lufy. ALE: ich doktryna lekceważyła bron krótką, więc lufy TT były wykonywane z gorszej stali i nie były chromowane (żadna? większość?). Ich żywotność była bardzo niska i w strzelnicowych TT wymieniano je po 2000-3000 strzałów (ponoć pierwsza wartość dotyczyła rosyjskiej produkcji, druga - polskiej produkcji).

Wiele dostępnych TT to broń NOS - New Old Stock, czyli z magazynów ZN (Zapasów Nienaruszalnych) - dostarczonych do jednostki, i zmagazynowanych na 70 lat. Rusznikarz jednostki powinien broń przestrzelać i spiłować szczerbinę/muszkę - jeśli tego nie zrobił, to dziś może Ci strzelać kilka metrów od tarczy.

Mateusz70 pisze: 03 grudnia 2023, 11:07Czy bać się strzelać z TT? Pewnie zależy od egzemplarza.
Ja się boję.
Ale to zależy od egzemplarza: jak wiem, że egzemplarz zadbany, właściciel świadomy, a amunicja z XXI wieku, to boję się mniej :-D

A propos amunicji: TT strzela z amunicji zwanej 7,62x25, wymiarowo tożsamej z niemiecką 7,63 (.30 Mauser), ale nieco mocniejszą. Korzystała z niej również Jugosławia oraz Czechosłowacja oraz Polska. Jugole robili po staremu, w Polsce ładowano nieco więcej prochu, żeby działały zarówno TT jak i PPS, a w Czechosłowacji ładowano dużo więcej prochu, bo tam używano głównie "pompiczki" (tak, wiem o CZ52). Nawet dali nowe oznaczenie tej amunicji: M48.
Współczesny 7,62x25 od Prvni Partizan jest podobno tożsamy z oryginalną amunicją rosyjską. 7,62x25 od Sellier & Bellot jest mocniejszy o ok. 20%. Przy strzelaniu z TT doradzam korzystanie z amunicji o PP :568:
Nie obawiam się idiotów głoszących oczywiste prorosyjskie bzdury, boję się tych, którzy pracują dla kacapów ukrywając swoje prorosyjskie poglądy
Józef Piłsudski
muczacz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 756
Rejestracja: 27 września 2020, 03:45
Tematy: 8
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet Tulski Tokariew (TT)

Post autor: muczacz »

Mackov pisze: 01 grudnia 2023, 21:11 Witam,

Szanowni posiadacze TTek, proszę o podpowiedź, czy taki stan lufy to już agoni i szrot? Dyskwalifikuje broń z użytku.
Jaka jest Wasza opinia na temat gwintu, wżerów ?
Można z tego ( bezpiecznie ) postrzelać ?
Model TT wz 30 rok 1945.
a z ciekawości jak wygląda cały pistolet i w jakim stanie jest reszta?
Mackov
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 11
Rejestracja: 01 grudnia 2023, 20:36
Tematy: 0
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet Tulski Tokariew (TT)

Post autor: Mackov »

LARPAK pisze: 03 grudnia 2023, 11:37
Mateusz70 pisze: 03 grudnia 2023, 11:07 W kwestii techniki strzelania, TT może kiepsko leżeć w chwycie dwuręcznym, ale pamiętam, że fajnie leżało i chodziło przy klasycznym chwycie jedną ręką i postawie jak z instrukcji do VIS-a wz. 35. Akurat miałem okazję strzelać z egzemplarza z końcówki II wojny światowej, stosunkowo celnego. - Wyprzedzając zarzuty dopowiem, że nie mam własnego i nie kolekcjonuję broni palnej. Czasem skorzystam z okazji, żeby strzelić z jakiejś broni historycznej, bo to zawsze zapozanie się z dawnymi konstrukcjami.
Akurat postawa/technika strzelania z TT wz. 33 i VIS wz. 35 niewiele się różni - nogi są nieco inaczej ułożone i w VIS'ie jest możliwość podparcia ręki (nie broni zgodnie z instrukcją):
Obrazek

Co do stanu lufy:
- ocena stanu technicznego:
Obrazek

- instrukcja napraw:
Obrazek

Jeżeli broń jest celna to ta lufa będzie działać jak trzeba - będzie trzeba o nią jednak bardziej dbać.
Miałem kiedyś CZ75B, która po jednym krótkim strzelaniu bez czyszczenia została zamknięta w sejfie na 10 lat - spore wżery, zmatowienie, ale dalej była celna.


Dziekuje kolego za materiał 😀 wynika z niego o ile dobrze rozumuje, że lufa pomimo wżerów lecz widocznym gwintem powinna nadawać się do rekreacyjego strzelania ?!
Mackov
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 11
Rejestracja: 01 grudnia 2023, 20:36
Tematy: 0
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet Tulski Tokariew (TT)

Post autor: Mackov »

muczacz pisze: 03 grudnia 2023, 15:34
Mackov pisze: 01 grudnia 2023, 21:11 Witam,

Szanowni posiadacze TTek, proszę o podpowiedź, czy taki stan lufy to już agoni i szrot? Dyskwalifikuje broń z użytku.
Jaka jest Wasza opinia na temat gwintu, wżerów ?
Można z tego ( bezpiecznie ) postrzelać ?
Model TT wz 30 rok 1945.
a z ciekawości jak wygląda cały pistolet i w jakim stanie jest reszta?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
LARPAK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7512
Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
Tematy: 63
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet Tulski Tokariew (TT)

Post autor: LARPAK »

Zasadniczo tak.
Jeżeli skupienie jest zadowalające, zgodne z normami przyjętymi w instrukcji, to nie ma się co przejmować przy rekreacyjnym strzelaniu - po strzelaniu dobrze wyczyścić i zakonserwować.
rokada
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1392
Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet Tulski Tokariew (TT)

Post autor: rokada »

Mackov pisze: 01 grudnia 2023, 21:11 Model TT wz 30 rok 1945.
Nie jestem specem od TT, ale moim zdaniem albo to nie jest wz. 30 (tylko wz. 33), albo rok produkcji to nie 1945 (tylko pierwsza połowa lat 30 zeszłego wieku). Jak jest naprawdę?
Mackov
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 11
Rejestracja: 01 grudnia 2023, 20:36
Tematy: 0
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet Tulski Tokariew (TT)

Post autor: Mackov »

Ja również nie jestem znawcą TT i mama nadzieję, że dzięki wiedzy forumowiczów zyskam więcej wiadomości.
Wybity jest rok 1945 ale nie znam jego historii.
Pytanie po czym kolega rozpoznaje dokładną różnice pomiędzy wz. 30 a 33 ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
rokada
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1392
Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet Tulski Tokariew (TT)

Post autor: rokada »

Patrzysz na grzbiet chwytu. jeśli jest jednolity, to jest to wz. 33. Jeśli ma "wstawkę" (tak, jak na tym zdjęciu), to jest to wz. 30.
Mackov
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 11
Rejestracja: 01 grudnia 2023, 20:36
Tematy: 0
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet Tulski Tokariew (TT)

Post autor: Mackov »

O co tu chodzi rok 45, składana w Radomiu a na zamku i szkielecie wybity Iżewsk...
Jak to rozumieć, graty wyprodukowane w Iżewsku ale składane w Radomiu?
Gdzieś słyszałem, że część takiej broni przekazali po wojnie ale różne opowieści krążą o tym pistolecie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
rokada
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1392
Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet Tulski Tokariew (TT)

Post autor: rokada »

Ze zdjęcia wynika, że masz TT wz. 33, a nie wz. 30, a to duża różnica. W przypadku wz. 30 lufą można by było się mniej przejmować, bo to znacznie rzadsza broń. Ale wojenny TT w stanie innym niż super (lub z jakąś udokumentowaną ciekawą historią) jest kolekcjonersko mało cenny.
O co chodzi z tym '"składaniem w Radomiu"?
Mackov
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 11
Rejestracja: 01 grudnia 2023, 20:36
Tematy: 0
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet Tulski Tokariew (TT)

Post autor: Mackov »

Wydawało mi się, że Radom to jedyne miejsce gdzie składano TT wz.33 ale nie doczytałem, że to było pw wz.33.
A zatem skoro to jest wz.33 rok 45 produkcji ZSRR, a z materiałów w necie wynika, że produkcja w Iżewsku pod koniec wojny była mało dokładna.
Zatem to nie jest jakis kolekcjonersko cenny egzemplarz
Mackov
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 11
Rejestracja: 01 grudnia 2023, 20:36
Tematy: 0
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet Tulski Tokariew (TT)

Post autor: Mackov »

Dopiero udało się postrzelać z TTtki bo iglica była do wymiany.
Na 50 kulek naliczyłem 29 w tarczy, strzelane bez podstawki i teraz nie wiem, czy to wina kiepskiego początkującego strzelca? Tego, że pierwszy raz strzelałem z TT? Czy broń jest juz w kiepskim stanie co jest nie celna?
Albo wszystko po troszku...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
muczacz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 756
Rejestracja: 27 września 2020, 03:45
Tematy: 8
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet Tulski Tokariew (TT)

Post autor: muczacz »

na jaką odległość strzelałeś? , te w czarnym Ok , masz już jakieś doświadczenia w strzelaniu , jak Ci idzie na innych pistoletach ? , pistolet raczej ma duży rozrzut , zobacz teraz lufę jak wygląda i dodaj fotki , zobaczymy czy coś się zmieniło wewnątrz
Mackov
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 11
Rejestracja: 01 grudnia 2023, 20:36
Tematy: 0
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: Pistolet Tulski Tokariew (TT)

Post autor: Mackov »

Strzelałem na 25 metrów. Dopiero zaczynam strzelać, przed uzyskaniem pozwolenia wystrzeliłem po 300 szt. Z Glocka i 300szt. z AKMSa. Wczoraj jak skończyłem z TT to próbowałem sił z Glockiem dopiero co wyjętym z pudełka więc nie wiem, czy przyrządy są dobrze ustawione.
Poniżej zdjęcie z Glocka i lufy z TT po strzelaniu i czyszczeniu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Kolekcjonerzy”