Smith i Gallagher
Moderator: Moderatorzy CP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 4535
- Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
- Tematy: 162
- Lokalizacja: Krakow
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Smith i Gallagher
Czy ktos mial w reku replike karabinu Smitha firmy Pietta? Podobno sa ladnie wykonane, a jak z celnoscia?
I druga sprawa - czy ktokolwiek produkuje obecnie Gallaghery?
I druga sprawa - czy ktokolwiek produkuje obecnie Gallaghery?
Maciek
.62 i .69
.62 i .69
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 740
- Rejestracja: 02 września 2004, 19:35
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Miałem Smitha. Dość przyzwoicie wykonany, chociaż Rusznik miał zastrzeżenia odnośnie obsadzenia lufy. Fakt wizualnie wygladało jakby zrobili o jeden skret za duzo i widac go bylo z ramy. Nie przeszkadzało to w niczym, ale Wojtek zrobił phiii Pietta... Celność na 100 metrów przyzwoita,to karabinek a nie karabin, ale trzeba się pobawić z dobraniem odpowiedniego pocisku i nawazki. Robienie amunicji to smiech. Wsypujesz odmierzoną ilość prochu do luski(to specjalne łuski z tworzywa wielokrotnego użytku-super sprawa) przybitka z tektury i pocisk. Nie ma problemu z glębokościa osadzenia pocisku ani przekoszeniem go w lusce, jak to mam miejsce w patronach do sharpsa. Komora nabojowa ma dlugość luski i pocisk wprowadzany jest bezposrednio w lufę. Kanał ogniowy zawsze drożny i odpala za kazdym razem. Łamanie broni to ułamek sekundy podobnie jak wyciągnięcie pustej luski. Ładny zgrabny, strzelanie to czysta przyjemność, celny i niezawodny. A czyszczenie? Prostsze niż rewolweru. Do dziś żałuję, że go sprzedałem, ale w tamtym czasie był niekoszerny i strach było przewozić go przez granicę na zawody do Czech.
Polecam, a sharps kapiszonowy może się schować
Widzę, że Wojtek mnie ubiegł. Co do gwintów, to rzeczywiście są nietypowe. Trzy pola i trzy bruzdy identycznej szerokości ale dośc glębokie a nie płytkie
Polecam, a sharps kapiszonowy może się schować
Widzę, że Wojtek mnie ubiegł. Co do gwintów, to rzeczywiście są nietypowe. Trzy pola i trzy bruzdy identycznej szerokości ale dośc glębokie a nie płytkie
Crimea Greg
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 189
- Rejestracja: 24 listopada 2007, 15:38
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Mogę powiedzieć co nieco o Gallagerze bo strzelałem. Bardzo biezły karabinek, uszczelnienia proste i skuteczne, płynnie pracujący zamek i zadowalajaca celność na 100m.
Chociaż pocisk do tego tworu jest lekki i krótki można się pobawić.
Egzemplarz, z którego strzelałem to jakaś stara produkcja - jeżeli jest potrzeba mogę sprawdzić.
Chociaż pocisk do tego tworu jest lekki i krótki można się pobawić.
Egzemplarz, z którego strzelałem to jakaś stara produkcja - jeżeli jest potrzeba mogę sprawdzić.
- mkl1
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 9020
- Rejestracja: 14 lipca 2006, 15:20
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Katowice
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Fotki i info o starej produkcji z EMRMy mozna orzeczytać t;
http://britishmilitariaforums.yuku.com/ ... st-Germany
http://britishmilitariaforums.yuku.com/ ... st-Germany
Nie strzelać.
Jestem przyjaznym szopem
Jestem przyjaznym szopem
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 4535
- Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
- Tematy: 162
- Lokalizacja: Krakow
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Na jakims forum pisali o tych Gallagerach, ze maja lufy robione jak dla wspolczesnej broni - bardzo plytki i bardzo szybki gwint, inny niz w oryginalach.rusznik pisze: Co do Gallagera ktorego aktualnie wlasnie posiadam to niestety tylko Niemiecka firma Erma je produkowala w latach 1970-1990 i wyprodukowano ich tylko 10.000 sztuk.
I ze przez to pociski trzeba lac z bardzo twardego olowiu.
RobertEdek, Ty tez masz/males replike Ermy?
Maciek
.62 i .69
.62 i .69
- saints71
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 73
- Rejestracja: 03 marca 2011, 11:09
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Tarnów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 740
- Rejestracja: 02 września 2004, 19:35
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Tylko plastikowe. Raz zapłacisz, za to potem masz problem z głowy. Kokile miałem do pocisków z czubkiem, ale nie pamiętam jaka była waga. Kolega kupił taką do pocisków ze ściętym noskiem i według mnie latały gorzej. Te lżejsze powinne być lepsze, ale zapytaj Rusznika. On policzy, pomierzy i może zasugeruje kupno kokili w kalibrze . 50, ale z całkiem innym pociskiem niekoniecznie do Smitha, który będzie latał jak na życzenie.
Miałem Smitha, Gallaghera też mi nie obcy i z czystym sumieniem polecam Smitha. Te szybsze gwinty w Gallagherze niestety szybko paskudzą się nagarem i nie sprawdzają się w czarnym prochu.
Miałem Smitha, Gallaghera też mi nie obcy i z czystym sumieniem polecam Smitha. Te szybsze gwinty w Gallagherze niestety szybko paskudzą się nagarem i nie sprawdzają się w czarnym prochu.
Crimea Greg
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 740
- Rejestracja: 02 września 2004, 19:35
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Na 100metrów najdalej. Najlepszy wynik 15 strzałów zmieściłby się w okręgu o średnicy około 30 cm. Z otwartych przyrządów, które nie są najlepsze niestety i z okularów, które także zmuszony jestem nosić Bez nich wynik mógłby być lepszy. Bardzo dużo zależy od ubicia prochu i naważki. U mnie najlepiej sprawowała się naważka 40 gr(prawie full)chociaż o celności trudno mówić, bo pociski bily za wysoko a regulacji szczerbinki w pionie niestety nie ma. Mniejsze naważki typu 30 i 35 grain dawały większy i nieprzewidywalny opad, ale to też winę za to ponosza okulary i niezbyt dobre przyrządy, z powodu których nie mogłem ustalić punktu celowania. Mały diopterek załatwiłby sprawę, ale moja znajomość z tym karabinkiem z powodów przytoczonych na początku wątku się skończyła. Szkoda, bo naprawdę zgrabny, składny, prosty, bezawaryjny i celny karabinek. Chyba pomyślę o nim jeszcze raz
Crimea Greg
- Bleys
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 560
- Rejestracja: 02 lutego 2008, 17:12
- Tematy: 18
- Lokalizacja: Polska
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- saints71
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 73
- Rejestracja: 03 marca 2011, 11:09
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Tarnów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
O ile zakup Smith'a i gliz nie jest problemem, tak kleszcze (270-290gn) to już zasadzka...
Czy ktoś dysponuje wymiarami pocisku takiej wagi ? Ewentualnie może ktoś widział w US takie kleszcze, z możliwością płatności Paypal lub kartą i międzynarodową wysyłką ?
Dużo Smith'ów używanych jest przez członków N-SSA, aczkolwiek oni strzelają z cięższych pocisków 360 do 450 gn. Używają też wzorowane na oryginalnych rządowych o parametrach:
OAL - 0.863"
Dia. at base - 0.530"
Dia. above grease groove - 0.530
Grease groove is 0.112" wide
Grease groove dia. is 0.480" (0.025" deep)
Weight - 363 gr.
Oryginał jedyne 500$ (link do zdjęcia klik )
Rapine podobno robił kleszcze .515 o wadze ok 365 gn, niestety z tego co piszą, firma już jest zabita dechami i nie produkuje (w sumie też za ciężkie). Żeby było śmieszniej Dixie tez nie ma na stanie swoich "niedokładnych" jak to ujął rusznik kleszczy 280gn i ma problemy z zamówieniem takich do sprzedaży...
Macie jakiś pomysł skąd dorwać takie kleszcze ?
Bleys TU masz plastikowe.
A TU masz gumowe
PS. ruszniku a może Ty byś takie kleszczyki wykonał ? Bo widzę w innym temacie, że zainteresowanie rośnie...
Czy ktoś dysponuje wymiarami pocisku takiej wagi ? Ewentualnie może ktoś widział w US takie kleszcze, z możliwością płatności Paypal lub kartą i międzynarodową wysyłką ?
Dużo Smith'ów używanych jest przez członków N-SSA, aczkolwiek oni strzelają z cięższych pocisków 360 do 450 gn. Używają też wzorowane na oryginalnych rządowych o parametrach:
OAL - 0.863"
Dia. at base - 0.530"
Dia. above grease groove - 0.530
Grease groove is 0.112" wide
Grease groove dia. is 0.480" (0.025" deep)
Weight - 363 gr.
Oryginał jedyne 500$ (link do zdjęcia klik )
Rapine podobno robił kleszcze .515 o wadze ok 365 gn, niestety z tego co piszą, firma już jest zabita dechami i nie produkuje (w sumie też za ciężkie). Żeby było śmieszniej Dixie tez nie ma na stanie swoich "niedokładnych" jak to ujął rusznik kleszczy 280gn i ma problemy z zamówieniem takich do sprzedaży...
Macie jakiś pomysł skąd dorwać takie kleszcze ?
Bleys TU masz plastikowe.
A TU masz gumowe
PS. ruszniku a może Ty byś takie kleszczyki wykonał ? Bo widzę w innym temacie, że zainteresowanie rośnie...
Hawken Inv. .45
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1308
- Rejestracja: 19 stycznia 2007, 09:34
- Tematy: 49
- Lokalizacja: Śląsk
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- saints71
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 73
- Rejestracja: 03 marca 2011, 11:09
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Tarnów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy