Obowiązkowe, regularne badania lekarskie do licencji PZSS

[Belze]

Na każdych MP pytają sie o badania ale z tego nic nie wynikało. Zawodnik podpisywał tylko takie oświadczenie. Treści nie pamiętam już ale badania obowiązywały głownie osoby poniżej 18 roku życia. Jak to teraz będzie wyglądać to strach myśleć.

Z tym WPA to brawo!!! I tak rodzą się głupie pomysły w głowach urzędników.

[migeater]

Panowie, nie ma potrzeby, by siać panikę. Podstawę obowiązku posadania badań lekarskich stanowi przepis art. 37 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 2010 r. o sporcie. Ma on następujące brzmienie, które od wejścia ustawy w życie nie uległo zmianie:

Zawodnik uczestniczący we współzawodnictwie sportowym organizowanym przez polski związek sportowy jest obowiązany do uzyskania orzeczenia lekarskiego o stanie zdrowia umożliwiającym bezpieczne uczestnictwo w tym współzawodnictwie.

Zarówno regulacje ustawy o sporcie, jak i innych ustaw nie dają organom policji (WPA KWP) podstaw do przeprowadzania kontroli w zakresie spełnienia obowiązku z art. 37 ust. 1 ustawy. Chyba wszyscy wiemy też z praktyki, że kwestia uzyskania orzeczenia lekarskiego nie jest w praktyce kontrolowana przez PZSS, kluby zrzeszone w PZSS, jak i większość sędziów, pracujących w trakcie zawodów wpisanych do kalendarza PZSS.

[carambas]

Za sekundę będzie na drukach do przedłużenia licencji rubryka na badanie albo pole do oświadczenia, że badanie przeszedłeś. Będziesz podrabiał pieczątkę lekarza, czy kłamał na drukach?

W listopadzie PZSS się ustosunkuje do tego rozporządzenia, zapewne zmieniając regulaminy + wzory wniosków + poszerzając wymogi. Jeśli oni by tego nie dopilnowali, to będą ryzykować utratą stanowisk i odpowiedzialnością za łamanie prawa .

Już lepszą opcją jest zorganizowania prywatnego PZSSu "z dziwkami i blackjackiem", czyli rywalizacji sportowej poza strukturami związku. Myślę, że trzeba będzie pójść tą drogą jeśli te opłaty wejdą i będą znaczące.

[variag]

Póki co wzory wniosków obowiązują, a nowego "polskiego związku" działającego w strzelectwie sportowym nikt nie powoła. Bo i po co?

[JohnyWalker]

Za sekundę będzie na drukach do przedłużenia licencji rubryka na badanie albo pole do oświadczenia, że badanie przeszedłeś. Będziesz podrabiał pieczątkę lekarza, czy kłamał na drukach?

W takich przypadkach rubrykę pozostawia się pustą.
Przetestowałem ten sposób w wielu dziedzinach życia.

[carambas]

Miałem na myśli raczej coś takiego http://trybun.org.pl/2016/09/05/strzele ... rzez-pzss/

Czyli, żeby organizować sobie lokalnie zawody z klasyfikacją, itp. Były dwa wyroki NSA mówiące, że sądy muszą badać, czy osoba której WPA chce cofnąć pozwolenie rzeczywiście nie strzela sportowo, sam brak licencji to za mało do obligatoryjnego cofnięcia uprawnień.
Więc na dobrą sprawę dalej chodząc na zawody można by utrzymać uprawnienia do broni sportowej bez PZSS. Ten "prywatny PZSS" to nie ma być nowy polski zwązek (czego się nie uda zrobić), tylko właśnie organizacja rywalizacji sportowej zastępczo, lokalnie, np poprzez stowarzyszenia strzelecko-kolekcjonerskie.
Sprawa do rozważenia, dopiero zacząłem czytać te wyroki.

JohnyWalker, pewnie bez tej rubryki wniosek nie przejdzie

[JohnyWalker]

To proponuję następującą kolejność:
1. Zawody w niezależnym od PZSS związku sportowym.
2. Pozostawienie rubryki pustej.
3. W razie najgorszego - decyzji o cofnięciu pozwolenia przepisujemy wszystko na kolekcjonerskie i się odwołujemy od decyzji i żądamy podstawy prawnej oraz ciągamy WPA po sądach.
4. Wygrywamy lub czekamy na kolejną zmianę prawa.

[Zlewozmywak]

Ja się szczerze mówiąc tym kompletnie nie przejmuję. Jeśli PZSS zdecyduje się coś takiego wprowadzić, to to tylko przyśpieszy moją decyzję o całkowitej rezygnacji z pozwolenia sportowego i panowie z PZSS na mnie już nawet jednego marnego grosika nie zarobią. Jeśli nie lubią pieniędzy - to ok, ich wola. Jeśli to wprowadzą to kolekcjonerskie nagle atrakcyjnością będzie biło na głowę sportowe, chyba że komuś strasznie zależy na noszeniu. Zresztą, zawsze można podumać nad szkoleniowym, poumawiać się z paroma kumplami strzelcami na założenie "firmy szkoleniowej" i też się temat noszenia załatwi.

Tak że panowie z PZSS, jeśli to czytacie : .... wasza wola, obradujcie, decydujcie .... a ja tu sobie poczekam. To nie komuna że trzeba to czy tamto, jak mnie organizacja której płacę nagle zaczyna z własnej woli z niej wypychać, to ja się narzucać nie będę...

[Adam90]

Panowi, nie jestem sportowcem tylko kolekcjonerem, ale art 1 mówi:

Off Topic

§ 1. 1. Zawodnik uczestniczący we współzawodnictwie sportowym organizowanym przez polski związek sportowy, zwany dalej „zawodnikiem”, podlega ogólnym badaniom lekarskim oraz badaniom specjalistycznym i diagnostycznym w zakresie niezbędnym do wydania orzeczenia lekarskiego o stanie zdrowia umożliwiającym bezpieczne uczestnictwo we współzawodnictwie sportowym, zwanego dalej „orzeczeniem”, w szczególności uczestnictwo w treningach lub zawodach sportowych.

Więc dotyczy to zawodów które organizuje PZSS, a z tego co wiem 90% z was bierze udział w zawodach organizowanych przez wasze kluby a nie przez PZSS?

[peter79]

Witam,
Mój chyba drugi post na tym forum ale do do rzeczy.
Że jest sposób na dodatkowe nabijanie kasy dla lekarzy chyba nikt nie ma wątpliwości. Wiadomo że takie badania trzeba będzie robić prywatnie. Tak przy okazji kilka dyscyplin z oficjalnego wykazu związków sportowych:
Polski Związek Brydża Sportowego
Polski Związek Curlingu
Polski Związek Orientacji Sportowej (???)
Polski Związek Snookera i Bilarda Angielskiego
Polski Związek Szachowy
Polski Związek Sportu Niesłyszących
Debilizm i bubel.

[geminix]

A ja powtórzę po raz drugi i może ktoś w końcu zrozumie:
My wszyscy przeszliśmy już te badania przed patentem, pamiętacie? Były obowiązkowe.
A w tym przepisie nie ma nic o "okresowości" czy "powtarzalności" czy nawet terminach. Moich zdaniem temat jest na razie zamknięty.
Poza tym w zarządzie PZSS też siedzą niemłodzi kolesie z przerostem prostaty, nadciśnieniem, krótkowzrocznością czy innymi choróbskami. A na zasadzie dostępu do informacji publicznej można ich poprosić o wyniki takich badań, jakby co.

[krajes86]

A ja powtórzę po raz drugi i może ktoś w końcu zrozumie:
My wszyscy przeszliśmy już te badania przed patentem, pamiętacie? Były obowiązkowe.
A w tym przepisie nie ma nic o "okresowości" czy "powtarzalności" czy nawet terminach. Moich zdaniem temat jest na razie zamknięty.
Poza tym w zarządzie PZSS też siedzą niemłodzi kolesie z przerostem prostaty, nadciśnieniem, krótkowzrocznością czy innymi choróbskami. A na zasadzie dostępu do informacji publicznej można ich poprosić o wyniki takich badań, jakby co.

Kolego ale Ty chyba zapomniałeś, że zmiany ustawowe są nad prawem związkowym. Temat jest cały czas otwarty i trzeba poczekać co na to PZSS.

[Sebastian]

Pamietajcie- rzad i zwiazek sam sie wyzywi.
Sportowcy sa mu potrzebni tylko po to zeby uargumentowac dofinansowanie z budzetu.
Nasze skladki jak widac nie sa zbyt istotne w bilansie.

[carambas]

geminix,
nie musisz się powtarzać, widzieliśmy Twoją wypowiedź za pierwszym razem. Opinie typu "wydaje mi się", "uczciwe by bylo" nie mają żadnej wartości poznawczej, więc wybacz ale Twoje (niepoparte niczym) przeczucia nie zamykają naszej dyskusji.

Po drugie, nie można pytać szczegółowo o członków stowarzyszenia. Są wyroki sądów, które odrzucają zasadność takich pytań, kierowanych do stowarzyszenia na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej. A nawet gdyby można było pytać o członków, to badania lekarskie i ich wyniki (jako rzecz szczególnie prywatna) nie podlegają pod żadne upublicznianie. Możesz zapytać PZSS z kim zawarli umowy, a nie jak się czuje ich Prezydium.
Chęć zemsty na ludziach z Zarządu PZSSu także w tej dyskusji nie wnosi nic nowego. Próbuj mieć w pamięci, że rozporządzenie podpisał Minister Zdrowia (lekarz, kolega lekarzy), a nie prezes PZSS. PZSS jest winne co najwyżej braku wyobraźni i bezczynności.

Sebastian,
16 tys czlonków x 50 zł licencja = 800 tys zl. Czy to wystarcza na wygodne życie wszystkich działaczy? No chyba nie do końca

[LARPAK]

Panowie @Adam90 zacytował fragment, który wyróżnia:
- badania ogólne np. osłuchanie klatki piersiowej, wywiad lekarski etc.
- badania specjalistyczne np. badanie wzroku
- badania diagnostyczne np. EKG czy spirometria etc.

I co najważniejsze "w zakresie niezbędnym..." - więc trzeba najpierw ustalić czym jest ten zakres niezbędny do udziału we współzawodnictwie sportowym, a tym bardziej strzelectwa sportowego.

Jest to zwykłe wyciągnięcie kasy i to nie podlega dyskusji.
PZSS zawsze miał gdzieś grupę powszechną czy dynamikę, ale obecnie są to grupy chyba bardziej liczne niż "olimpijczycy", którymi się interesuje PZSS.

Ci zawodnicy, którzy startują w ulubionych przez PZSS dyscyplinach to badania będą mieli zorganizowane ".