Szkolenie strzeleckie - używanie broni a cel jej rejestracji

Moderator: Moderatorzy WBP

LARPAK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7512
Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
Tematy: 63
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: LARPAK »

@gatling: odnosiłem się do ogólnego pojęcia traktowania broni sportowej jako broni do ochrony osobistej czyli idę sobie na spacer tak w skrócie.

@KKL: zawody kolekcjonerów to zawody kolekcjonerów.
Naprodukowałeś się, a odpowiedź jest prosta:
- kolekcjoner nie potrzebuje startów do utrzymania licencji PZSS i jego zawody mogą być nawet wystawą broni historycznej z praktycznym pokazem działania.
Słowa klucz: kolekcjoner nie potrzebuje osobo-startów

Widzę, że analogii do prawa jazdy nie zrozumiałeś.
Masz prawo jazdy kat. A, B, C itd.
Posiadając prawo jazdy kat. B nie możesz prowadzić ciężarówek bo nie posiadasz takowych uprawnień.
A co do broni to spójrz na swój patent strzelecki = tam masz napisane czy będziesz mógł wystąpić o pozwolenie na strzelbę, karabin czy pistolet.

Wracając do przykładu prawa jazdy:
- nie wsiądziesz za kierownicę ciężarówki nie mając odpowiedniego prawa jazdy i nie dorobisz sobie na budowie bo akurat jest taka okazja = idąc tokiem rozumowania jakie przedstawiasz to przecież też samochód, a masz prawo jazdy na samochód.
Tak ciężarówka i kombi to samochody, ale wymagają posiadania stosownych uprawnień.
To samo się tyczy się celów wydawania pozwolenia na broń i realizacji tego celu.

Według tego co niektórzy tutaj postulują to owy CEL POSIADANIA obowiązuje sobie tylko w Ustawie i jest bo jest i nie wiadomo do czego - pewnie tylko do wystawienia kwitu i wpisania czegoś do wniosku.
Więc dlaczego nikt nie nosi sobie broni kolekcjonerskiej tak jak do ochrony osobistej - pewnie dlatego, że NIE TAKI jest CEL JEJ POSIADANIA.

Co do posłużenia się taką bronią to temat na zupełnie inną dyskusję i już była ona w innym temacie.
Tylko jak wytłumaczysz posiadanie tej broni przy sobie na spacerze o 21.03 w parku?
Nie myl tego jak się posłużysz tą bronią z tym w jakim celu ją posiadasz.

Jakoś specjalnie nie pociesza to iż taki "haczyk" nie ma umocnienia prawnego - WPA jakoś dziwnie prawa nie przestrzegają więc to dla nich nie problem.

Gdzie ustawa definiuje "cel jako przeznaczenie" - właśnie słowem "cel".
Tak jak okno czy drzwi posiadają klamkę w celu otwarcia czyli celem klamki jest otwieranie/zamykanie.
Wg SJP "cel jest to coś do czego się dąży".

EDYTA:
Skoro wg Ciebie cel nie równa się przeznaczenie to każdy sportowiec posiadający odpowiedni karabin może sobie iść na polowanie i ustrzelić nim zwierzynę?
Jeżeli tak to po co jest ten cel, a jeżeli nie to co on określa?
franek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1787
Rejestracja: 20 maja 2007, 08:55
Tematy: 0
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: franek »

LARPAK pisze:@KKL: zawody kolekcjonerów to zawody kolekcjonerów.
Naprodukowałeś się, a odpowiedź jest prosta:
- kolekcjoner nie potrzebuje startów do utrzymania licencji PZSS i jego zawody mogą być nawet wystawą broni historycznej z praktycznym pokazem działania.
Słowa klucz: kolekcjoner nie potrzebuje osobo-startów
Chyba się pogążasz. Według tego co napisałeś to licencja zawodnicza i broń do celów sportowych jest potrzebna do ... wyrobienia osobo-startów potrzebnych do utrzymania licencji PZSS. Techniczny mechanizm który całkiem niedawno zastąpił "czynne uprawianie sportu strzeleckiego" i bezterminową licencję stawiasz jako powód otrzymania pozwolenia na broń do celów sportowych.
osobo-starty do licencji mogę wykręcić z pneumatyka a startować w zawodach z broni kolekcjonerskiej bo taka rywalizacja mnie interesuje
LARPAK pisze:Widzę, że analogii do prawa jazdy nie zrozumiałeś.
Masz prawo jazdy kat. A, B, C itd.
Posiadając prawo jazdy kat. B nie możesz prowadzić ciężarówek bo nie posiadasz takowych uprawnień.
To jest obecnie pistolet/strzelba/karabin a nie "cel wydania pozwolenia"
LARPAK pisze:Wracając do przykładu prawa jazdy:
- nie wsiądziesz za kierownicę ciężarówki nie mając odpowiedniego prawa jazdy i nie dorobisz sobie na budowie bo akurat jest taka okazja = idąc tokiem rozumowania jakie przedstawiasz to przecież też samochód, a masz prawo jazdy na samochód.
Tak ciężarówka i kombi to samochody, ale wymagają posiadania stosownych uprawnień.
To samo się tyczy się celów wydawania pozwolenia na broń i realizacji tego celu.
jak najbardziej z prawem jazdy kat B mogę "dorobić" sobie na budowie czy przeprowadzce wożąc małe ładunki tak aby DMC nie przekroczyło 3,5T Ta twoja ciężarówka to raczej jest pistoletem maszynowym z którego jako sportowiec szkolić nie mogę bo go nie mam i nie dostanę.
LARPAK pisze:Więc dlaczego nikt nie nosi sobie broni kolekcjonerskiej tak jak do ochrony osobistej - pewnie dlatego, że NIE TAKI jest CEL JEJ POSIADANIA.
Jeżeli za kolekcjonerską broń uznasz broń CP bez pozwolenia to pewnie "paru" takich jest. Ale oni mają tę broń "bez celu" bo nie potrzebują pozwolenia.
LARPAK pisze:Tylko jak wytłumaczysz posiadanie tej broni przy sobie na spacerze o 21.03 w parku?
O 2-giej nad ranem to ja docieram z dworca do domu po zawodach. A przed zawodami zabieram ją często do pracy bo inaczej nie wyrobię się na pociąg. W pracy "nie ma probliema" bo mało kto wie że tak robię. A nasz regulamin nie zabrania, bo nikt nie rozważał takiego problemu. A mój szef jest myśliwym. Broń jest rozładowana , ale jest. :-P
LARPAK pisze:Wg SJP "cel jest to coś do czego się dąży".
Ob. dąży do posiadania broni do ochrony osobistej dla poprawienia szans na przeżycie. Zrealizował krok 1 kwalifikacje sportowe , badania i pozwolenie do celów sportowych, zrealizował krok 2 zakup broni , zrealizował krok 3 nabycie umiejętności koniecznych do odparcia ataku. Dzięki odparciu kilku ataków udowodni za swojego życia "ponadprzeciętne zagrożenie" co doprowadzi do krok 4 - wydanie pozwolenia na broń do ochrony osobistej.
Bez kroków 1-3 byłby po pierwszym ataku martwym punktem w statystyce
remington 44, rogers & spencer 44, Hawken .45, jednorurka 12ga i parę nitro
LARPAK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7512
Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
Tematy: 63
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: LARPAK »

@franek:

1. Chyba sam się pogrążyłeś bo kolekcjoner NIE potrzebuje licencji PZSS do wydania pozwolenia na broń kolekcjonerską.

2. Wystąp o strzelbę w pozwoleniu nie mając patentu na nią. Życzę powodzenia. Może się dopatrzą, a może nie.

3. Możesz dorobić sobie na budowie, ale nie ciężarówką, o której pisałem. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

4. Co ma broń CP bez pozwolenia do broni palnej kolekcjonerskiej, sportowej etc. na posiadanie, której wymagane jest zezwolenie? Dział to WBP a nie CP więc nie myl pojęć.

5. Pamiętaj, że będziesz musiał pewnie udowodnić, że takowe zawody miały miejsce, zwłaszcza w środku tygodnia. Nie ma problemu pewnie jak to będzie zwykła kontrola, ale pogrążanie się takim tekstem po tym jak użyjesz broni jest lekko mówiąc naciągane i pobożnym życzeniem. Zwłaszcza w obliczu sądu czy prokuratora.

6. Niestety nie każdy "ob." dąży do posiadania broni do ochrony osobistej.
1) kwalifikacje sportowe nie mają nic do broni do ochrony osobistej - mogą być pomocne, ale niestety na niewiele się zdają przy "ważnej ponad przeciętnej przyczynie". Badania na broń sportową robisz raz, a na broń do ochrony osobistej robisz co pięć lat. WPA powie to tylko tyle, że niby jesteś OK, ale jak będziesz występował nawet o kolekcjonerskie to i tak nowe będziesz musiał zrobić. W związku z czym argument jest pobożnym życzeniem.
2) Zakup broni - co to ma do odrębnej decyzji do broni do ochrony osobistej?
3) Nabycie umiejętności strzeleckich nie zawsze wiąże się z umiejętnościami obrony przy użyciu broni palnej. Widziałem wielu strzelców sportowych, którzy strzelają tylko "tarczówkę" i nie posiadają nawet kabury do swojej broni, a tym bardziej nie ćwiczą jej szybkiego dobywania i to spod ubrania oraz szybkiego, intuicyjnego strzelania. Kolejny argument, który jest pobożnym życzeniem.
4) Jeżeli by tak było to rzesza strzelców sportowych posiadałaby pozwolenia na broń do ochrony osobistej.
KKL
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 307
Rejestracja: 07 listopada 2012, 10:27
Tematy: 0
Lokalizacja: ZKS Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: KKL »

LARPAK pisze:Widzę, że analogii do prawa jazdy nie zrozumiałeś.
Masz prawo jazdy kat. A, B, C itd.
Posiadając prawo jazdy kat. B nie możesz prowadzić ciężarówek bo nie posiadasz takowych uprawnień.
Analogii między kategorią prawa jazdy i celem posiadania broni po prostu nie ma, mimo Twoich usilnych starań. Także dlatego, że pozwolenie na broń pozwala broń mieć, a prawo jazdy pozwala z samochodu korzystać.

Gdyby była, mówilibyśmy o prawie jazdy do celów dojazdu do pracy, szkoleniowych, sportowych, kolekcjonerskich.

Tymczasem mówimy o prawie jazdy na mały samochód, duży samochód, autobus, samochód z przyczepą, motocykl.

Gdyby była analogia do pozwoleń, mielibyśmy wyłącznie podział na pistolety, karabiny, etc.

Bo mając prawo jazdy kategorii B nie wsiądę do ciężarówki, ale mogę kogoś szkolić z pomocą posiadanego przez siebie samochodu na placu manewrowym, albo przewozić kogoś okazjonalnie albo nawet zawodowo za pieniądze.
LARPAK pisze:Według tego co niektórzy tutaj postulują to owy CEL POSIADANIA obowiązuje sobie tylko w Ustawie i jest bo jest i nie wiadomo do czego - pewnie tylko do wystawienia kwitu i wpisania czegoś do wniosku.
Z najbardziej ogólnego punktu widzenia -- jest dokładnie tak. Cele to po prostu różne ścieżki uzyskania pozwolenia na broń.

Jeśli twierdzisz inaczej, to na jakiej podstawie? Póki co -- Twojego widzimisię. Nie ma podstawy prawnej twierdzić, że broni do celu X nie można użyć do celu Y (z wyjątkami, o czym poniżej), więc nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, że taka była intencja ustawodawcy.

Więc dlaczego nikt nie nosi sobie broni kolekcjonerskiej tak jak do ochrony osobistej - pewnie dlatego, że NIE TAKI jest CEL JEJ POSIADANIA.
LARPAK pisze:Tylko jak wytłumaczysz posiadanie tej broni przy sobie na spacerze o 21.03 w parku?
To będzie zależało od tego, skąd się ona tam wzięła. Jeśli będę wcześniej na strzelnicy, to odpowiem prosto -- byłem wcześniej na strzelnicy.
LARPAK pisze:Gdzie ustawa definiuje "cel jako przeznaczenie" - właśnie słowem "cel".
Gdzie tak definiuje?
LARPAK pisze:Skoro wg Ciebie cel nie równa się przeznaczenie to każdy sportowiec posiadający odpowiedni karabin może sobie iść na polowanie i ustrzelić nim zwierzynę?
Jeżeli tak to po co jest ten cel, a jeżeli nie to co on określa?
Według mojej wiedzy do uczestniczenia w polowaniu w Polsce potrzeba czegoś więcej, niż tylko odpowiedniego karabinu. Natomiast do prowadzenia szkoleń ze strzelania nie potrzeba praktycznie niczego (bo nawet prowadzącym strzelanie może być ktoś inny).
LARPAK pisze:2. Wystąp o strzelbę w pozwoleniu nie mając patentu na nią. Życzę powodzenia. Może się dopatrzą, a może nie.
Czy chcesz powiedzieć, że brak patentu na strzelbę oznacza niemożliwość uzyskania pozwolenia na strzelbę?



Życie obywatela nie toczy się na zasadach "czego mi wprost nie nakazano ani nie pozwolono zrobić, tego robić mi nie wolno".
WTK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 455
Rejestracja: 22 czerwca 2011, 14:25
Tematy: 0
Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: WTK »

LARPAK pisze:@WTK: sport strzelecki czy dokładniej zawody kolekcjonerów to zupełnie inna bajka - takie zawody nie muszą być wpisane do kalendarza WZSS/PZSS, a zawody mogą być przeprowadzone pod kątem kolekcjonerstwa.
Żadne nie muszą być wpisane, ale mogą i często są. Czy pod "zawody mogą być przeprowadzone pod kątem kolekcjonerstwa" masz na myśli zawody z broni historycznej? Takie też mogą być (i bywają) wpisane do kalendarza WZSS/PZSS.
LARPAK pisze:To, że strzelisz sobie na zawodach z broni kolekcjonerskiej (wielu ma pozwolenie na broń kolekcjonerską do celów sportowych czy jak to tam dokładnie określają) to co innego niż noszenie i użycie takiej broni do ochrony osobistej czy prowadzenia szkoleń i zarabiania na tym.<->
Z prawnego punktu widzenia (nie jestem prawnikiem, jakby co, niech kto poprawi) różnicy nie widzę, cel X a użycie Y.
ROMB, KS KVG, MSSiKM, IPSC
Powietrze, CP i nitro: 4,5 .22Short .22LR 6,35x15,5 7,62x25 7,62x39 7,62x54R .32S&WLong 9x19 .38Spl 9x18 .45ACP 12/76 .36 .44
Zasłyszane na zawodach: Zawody są mało emocjonujące bo tarcza nie odpowiada ogniem...
LARPAK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7512
Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
Tematy: 63
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: LARPAK »

@KKL:
Analogia - prawo jazdy kat B i pozwolenie na broń sportową/do celów, a nie prawo jazdy kategorii B i pistolet.
Na takiej płaszczyźnie, a nie tak jak usilnie próbujesz wmówić, że prawo jazdy powinno być do jakiś celów.
Prawo jazdy jest na określone pojazdy i przy tym zostańmy.
Inaczej mówiąc literka prawa jazdy odpowiada jednej literce w legitymacji posiadacza broni.

Możesz szkolić na placu manewrowym, ale nie masz prawa jazdy kat. C więc możesz szkolić go na B, a on chce się uczyć na C.
Wtedy nie jest to szkolenie tylko trening, doskonalenie etc. bo sam tego nie umiesz!

Jeżeli cel to tylko ścieżka do uzyskania pozwolenia to co jest dalej?
Masz pozwolenie to możesz już robić sobie co chcesz?
Chyba nie taka była intencja ustawodawcy.
Cel rozgranicza sposób wykorzystania broni bo wg Twojego widzimisię to mając broń kolekcjonerską mógłbyś ją traktować jak broń do ochrony osobistej - bo przecież to była tylko ścieżka do uzyskania broni/pozwolenia, a robić możesz co chcesz...
Dziwna logika...

Sam zgodziłeś się, że nie taki jest cel posiadania broni kolekcjonerskiej, a jednak dalej próbujesz przepchnąć to, że celem broni sportowej jest prowadzenie szkoleń.
Ponownie masz dziwną logikę rozumowania, która próbuje przepchnąć Twoje widzimisię.

Gdzie tak definiuje - ile razy mam to napisać.
Ciągle zadajesz te same pytania i te same odpowiedzi chcesz usłyszeć?

Uczestniczenie w polowaniu to jedno tak samo jak prowadzenie szkolenia i broń do celów szkoleniowych.
Jednakże właśnie taki sposób wykorzystania broni tutaj forsujesz.
Jak sportowa do do szkolenia może być, ale do polowania już nie.
Zgodnie z tym co napisałeś to posiadając jakiekolwiek pozwolenie możesz wykonywać wszystkie inne "cele" jakie są w ustawie.

Nie masz patentu na strzelbę = nie masz licencji (na strzelbę) = nie możesz startować w zawodach = brak przesłanki do wydania pozwolenia na strzelbę.


@WTK:
I dlatego nie tylko kolekcjonerzy w nich startują.
Mogą to być zawody kolekcjonerów Margolinów.
Nikt nie określa sposobu wystawy czy spotkań kolekcjonerów więc mogą sobie organizować co chcą.
A to, że są też sportowcami...
Awatar użytkownika
VIS
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1142
Rejestracja: 01 czerwca 2003, 21:28
Tematy: 21
Lokalizacja: Hufiec ZHP Braniewo
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: VIS »

LARPAK pisze: A co do broni to spójrz na swój patent strzelecki = tam masz napisane czy będziesz mógł wystąpić o pozwolenie na strzelbę, karabin czy pistolet.

Z praktyki wiem, że przy wniosku o pozwolenie który jest szerszy jak patent czy licencja dochodzi egzamin policyjny. Ale pozwolenia nie mogą odmówić.

Mam patent (PKS) i licencję(PK). W WPA powiedyieli mi że mogą dać decyzję na PKS, ale jeżeli będę się upierał na strzelbę to pozwolenie mi dadzą, lecz dopiero po egzaminie policyjnym. Pozostałem przy PK, Zawsze po rozszerzeniu licencji mogę rozszerzyć i pozwolenie.

Brak patentu czy licencji nie zamyka drogi do pozwolenia. Tylko wtedy się to odbywa na starych zasadach, czyli egzamin policyjny i pełna uznaniowość.
9x19 CZ 75B; Anschutz 1907, Hammerli 215, TOZ-35; kbk AK; Taurus PT-51 6,35 Br.; Carl Gustafs 6,5x55 SE; Ruger GP 100 357 mag; 12GA( Augusto Francotte, TOZ-34, Mossberg 500, Francolin Pomarina); TT wz.33; CZ 557 Varmint, SA 24 VZ. 48; Astra 44mag;
KKL
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 307
Rejestracja: 07 listopada 2012, 10:27
Tematy: 0
Lokalizacja: ZKS Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: KKL »

LARPAK pisze:Analogia - prawo jazdy kat B i pozwolenie na broń sportową/do celów, a nie prawo jazdy kategorii B i pistolet.
Na takiej płaszczyźnie, a nie tak jak usilnie próbujesz wmówić, że prawo jazdy powinno być do jakiś celów.
Prawo jazdy jest na określone pojazdy i przy tym zostańmy.
Jeśli mówimy o posługiwaniu się różnymi samochodami, to powinniśmy porównywać to do posługiwania się różnymi rodzajami broni.

Nie jest analogiczne porównanie celu korzystania z broni (różnego rodzaju) do kategorii prawa jazdy.
LARPAK pisze:Inaczej mówiąc literka prawa jazdy odpowiada jednej literce w legitymacji posiadacza broni.

Możesz szkolić na placu manewrowym, ale nie masz prawa jazdy kat. C więc możesz szkolić go na B, a on chce się uczyć na C.
Mylisz się. Mogę szkolić go na placu manewrowym nie mając prawa jazdy w ogóle.

Prawo jazdy kategorii C potrzebne jest do poruszania się po drogach publicznych, a nie do posiadania ciężarówki, czy jazdy nią po własnym, prywatnym podwórku.
LARPAK pisze:Wtedy nie jest to szkolenie tylko trening, doskonalenie etc. bo sam tego nie umiesz!
Nie umiem, czy tylko nie mam prawa jazdy potwierdzającego wyłącznie odbycie szkolenia i zdanie egzaminu?

Sam widzisz, Twoja analogia nie trzyma się kupy.
LARPAK pisze:Jeżeli cel to tylko ścieżka do uzyskania pozwolenia to co jest dalej?
Masz pozwolenie to możesz już robić sobie co chcesz?
Chyba nie taka była intencja ustawodawcy.
Tak, mogę robić, co chcę, a czego mi nie zabrania jakiś przepis. Jeśli mam pozwolenie do celów sportowych, muszę jedynie uczestniczyć w zawodach, by odnawiać licencje (albo zdawać co roku egzamin).

Jeśli jestem kolekcjonerem, mogę uczestniczyć w zawodach stricte sportowych. Podobnie, jeśli sportowcem nie jestem, a broń mam do celów szkoleniowych albo do ochrony osobistej. Tak, czy nie?

Jaka była intencja ustawodawcy w tym zakresie -- nie mam pojęcia. Obstawiam, że taka, by określić precyzyjnie, jakie są przesłanki określające co musi zrobić osoba, która broni potrzebuje do celu X.
LARPAK pisze:Cel rozgranicza sposób wykorzystania broni bo wg Twojego widzimisię to mając broń kolekcjonerską mógłbyś ją traktować jak broń do ochrony osobistej - bo przecież to była tylko ścieżka do uzyskania broni/pozwolenia, a robić możesz co chcesz...
Dziwna logika...
To nie jest dziwna logika, tylko wynikająca z przepisów prawa. A przepisy są, jakie są.
LARPAK pisze:Sam zgodziłeś się, że nie taki jest cel posiadania broni kolekcjonerskiej, a jednak dalej próbujesz przepchnąć to, że celem broni sportowej jest prowadzenie szkoleń.
Cel posiadania broni kolekcjonerskiej jest prosty -- posiadać ją. I korzystać z niej. Co nie wyklucza korzystania na zawodach.

Nigdzie nie twierdziłem, że celem posiadania broni sportowej jest prowadzenie szkoleń. Natomiast twierdzę, że posiadanie pozwolenia na broń do celów sportowych nie uniemożliwia prowadzenie z niej szkoleń. Ty zaś nie jesteś w stanie podać podstawy prawnej, która by to uniemożliwiała.
LARPAK pisze:Gdzie tak definiuje - ile razy mam to napisać.
Ciągle zadajesz te same pytania i te same odpowiedzi chcesz usłyszeć?
Ciągle zadaję te same pytania, na które Ty nie odpowiadasz...
LARPAK pisze:Uczestniczenie w polowaniu to jedno tak samo jak prowadzenie szkolenia i broń do celów szkoleniowych.
Jednakże właśnie taki sposób wykorzystania broni tutaj forsujesz.
Jak sportowa do do szkolenia może być, ale do polowania już nie.
Jest w tym zakresie bardzo istotna różnica -- bo poza uobia są też i inne uregulowania dotyczące uczestniczenia w polowaniach.

Tymczasem nie ma takich uregulowań dotyczących prowadzenia szkoleń z użyciem broni palnej.

Jeśli są -- bądź tak dobry i je wskaż. Bo póki co cały czas podpierasz się "niezapisanym w ustawie haczykiem, który WPA na pewno wykorzysta, bo przecież ma w zwyczaju łamać prawo".
LARPAK pisze:Zgodnie z tym co napisałeś to posiadając jakiekolwiek pozwolenie możesz wykonywać wszystkie inne "cele" jakie są w ustawie.
Dokładnie tak -- bo jestem obywatelem i mnie wolno to, czego mi się nie zabrania. Dopóki ktoś mi nie zabroni prowadzenia szkoleń z broni posiadanej na pozwolenie do celów sportowych, będę mógł to robić.

Jeśli twierdzisz inaczej, że mnie musi jakiś akt prawny na to wprost pozwolić, to nigdy nie dojdziemy do porozumienia.
LARPAK pisze:Nie masz patentu na strzelbę = nie masz licencji (na strzelbę) = nie możesz startować w zawodach = brak przesłanki do wydania pozwolenia na strzelbę.
1. Brak przesłanki wymienionej jako "w szczególności" w ustawie, co nie oznacza, że nie mogę dostać takiego pozwolenia. W ustawie nigdzie nie napisano, że brak patentu i licencji oznacza, że nie można dostać pozwolenia na broń do celów sportowych. Napisano jedynie, że posiadanie patentu, licencji i członkostwo w klubie wystarczą, by takie pozwolenie uzyskać.
2. Są też inne rodzaje pozwoleń, zupełnie niezwiązane z patentami i licencjami.
3. Można startować w zawodach nie mając licencji.
WTK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 455
Rejestracja: 22 czerwca 2011, 14:25
Tematy: 0
Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: WTK »

LARPAK pisze:<->@WTK:
I dlatego nie tylko kolekcjonerzy w nich startują.
Mogą to być zawody kolekcjonerów Margolinów.
Nikt nie określa sposobu wystawy czy spotkań kolekcjonerów więc mogą sobie organizować co chcą.
A to, że są też sportowcami...
Oczywiście. Jednak nie wiem czemu jako sportowiec/kolekcjoner mogę wziąć na zawody broń którą mam zarejestrowaną jako kolekcjonerska a na wystawę broni, taką którą mam zarejestrowaną jako sportowa i będzie OK, ale gdybym wziął którąś z nich i poszedł kogoś szkolić (gdybym prowadził taką działalność oczywiście) to by już było "be". Albo jedno i drugie jest "be" albo ani jedno ani drugie...
ROMB, KS KVG, MSSiKM, IPSC
Powietrze, CP i nitro: 4,5 .22Short .22LR 6,35x15,5 7,62x25 7,62x39 7,62x54R .32S&WLong 9x19 .38Spl 9x18 .45ACP 12/76 .36 .44
Zasłyszane na zawodach: Zawody są mało emocjonujące bo tarcza nie odpowiada ogniem...
LARPAK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7512
Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
Tematy: 63
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: LARPAK »

W pierwszym przypadku to Ty jej używasz.
W drugim osoba trzecia i do tego czerpiesz z tego zyski. Mówię oczywiście tutaj o szkoleniu w celach zarobkowych, a nie kolegi, który chciał sobie postrzelać.

Ustawodawca przewidział broń do celów szkoleniowych przy czym, aby uzyskać to pozwolenie to musisz mieć/być zatrudnionym w odpowiedniej firmie.
Awatar użytkownika
Maciucha
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 143
Rejestracja: 01 maja 2010, 14:04
Tematy: 0
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Maciucha »

LARPAK pisze:W pierwszym przypadku to Ty jej używasz.
W drugim osoba trzecia i do tego czerpiesz z tego zyski. Mówię oczywiście tutaj o szkoleniu w celach zarobkowych, a nie kolegi, który chciał sobie postrzelać.

Ustawodawca przewidział broń do celów szkoleniowych przy czym, aby uzyskać to pozwolenie to musisz mieć/być zatrudnionym w odpowiedniej firmie.
Nie daj Boże użyczyć komuś samochód i wziąć za to jeszcze jakąś kasę.
Przecież on jest tylko do użytku prywatnego. Jeszcze jakiś urzędnik na podstawie jakiś dziwnych domniemań prawo jazdy zabierze...
Boczny, centralny, gładka.
WTK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 455
Rejestracja: 22 czerwca 2011, 14:25
Tematy: 0
Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: WTK »

LARPAK pisze:W pierwszym przypadku to Ty jej używasz.<->
OK, rozumiem o co Ci chodzi. Jednak ustawodawca wymienił w ustawie "ciurkiem" pewne cele które w szczególności mogą być przyczyną posiadania broni. Sęk w tym, że w żaden sposób nie zostały rozróżnione cele prywatne i zarobkowe. Po prostu, jeśli robisz to, lub to, albo tamto czy jeszcze coś tam innego, to możesz w związku z tym posiadać broń. Wiem, że prawnicy potrafią wszystko na swoje obrócić ale wydaje mi się, że tego typu rozważania są przesadą. Jednak, jak czasami wspominałem, nie jestem prawnikiem, więc to są tylko moje przemyślenia. Z drugiej strony, czy był jakiś przypadek takiej interpreatcji ustawy? Czy ktoś miał kłopoty z powodu użycia np. broni sportowej do szkolenia?
ROMB, KS KVG, MSSiKM, IPSC
Powietrze, CP i nitro: 4,5 .22Short .22LR 6,35x15,5 7,62x25 7,62x39 7,62x54R .32S&WLong 9x19 .38Spl 9x18 .45ACP 12/76 .36 .44
Zasłyszane na zawodach: Zawody są mało emocjonujące bo tarcza nie odpowiada ogniem...
9x19
R.I.P
R.I.P
Reactions:
Posty: 8028
Rejestracja: 10 marca 2006, 22:04
Tematy: 0
Lokalizacja: Olsztyn KS GARDA
Grupa: RIP
Kontakt:

Post autor: 9x19 »

A znasz jakiś przepis, który by pozwalał represjonować posiadacza pozwolenia na broń za użycie tej broni niezgodnie z celem na jaki wydano pozwolenie (np. cel kolekcjonerski czy łowiecki i użycie jej do zawodów sportowych)? Ja nie znam. Znam natomiast przypadek użycia broni myśliwskiej do obrony koniecznej. Właściciele posiada pozwolenie do dnia dzisiejszego.
Szescionogi
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 52
Rejestracja: 22 czerwca 2008, 00:08
Tematy: 0
Lokalizacja: Bielsko - Biała
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Szescionogi »

LARPAK pisze:...
Więc dlaczego nikt nie nosi sobie broni kolekcjonerskiej tak jak do ochrony osobistej - pewnie dlatego, że NIE TAKI jest CEL JEJ POSIADANIA. ...
Pewnie dla tego, że to jest przez prawo wprost zabronione, bo art. 10 ust. 8 mówi, że bez zgody "właściwego organu" w ten sposób nosić jej nie możesz.
LARPAK pisze:...
Skoro wg Ciebie cel nie równa się przeznaczenie to każdy sportowiec posiadający odpowiedni karabin może sobie iść na polowanie i ustrzelić nim zwierzynę?
Jeżeli tak to po co jest ten cel, a jeżeli nie to co on określa?
Też nie, bo i tego prawo wprost zabrania stwierdzając, że polować mogą jedynie osoby posiadające stosowne uprawnienia a nie tylko posiadające odpowiednią broń. Jeśli któremuś z obecnych na forum polujących kolegów będzie się chciało, to pewnie wyjaśni zagadnienie szczegółowo, ale żeby mieć prawo do polowania to chyba nawet nie wystarczy być członkiem Polskiego Związku Łowieckiego, ale trzeba jeszcze mieć tzw. "odstrzał", choć prawdę mówiąc nie wiem co to konkretnie znaczy, bo zaś słyszałem, że na kaczki "odstrzału" nie potrzeba.
Natomiast jestem przekonany, bo nie znam zapisu który by tego zakazywał, że osoba mająca zarejestrowaną na pozwolenie uzyskane w celach łowieckich jedynie dubeltówkę, może sobie, idąc na jelenia, wziąć swojego snajperskiego Sako, który ma na pozwolenie sportowe.
Ostatnio zmieniony 11 września 2014, 23:53 przez Szescionogi, łącznie zmieniany 1 raz.
big_brotherco
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 612
Rejestracja: 08 kwietnia 2006, 18:38
Tematy: 0
Lokalizacja: Wa-wa i okolice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: big_brotherco »

Zapytam także ... a znasz jakiś przypadek, by na zawodach/przed zawodami pytano zawodnika, do jakich celów ma zarejestrowaną broń, z której na tychże zawodach zamierza strzelać? Bo ja o takim przypadku nie słyszałem chociaż od bardzo wielu lat i stosunkowo często biorę udział w zawodach w kraju i za granicą, zarówno jako zawodnik jak i sędzia ...
Bijecie pianę, koledzy.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Prawo i broń - WBP”