Włamania do mieszkań - jak się zabezpieczyć?
Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3029
- Rejestracja: 09 marca 2007, 20:24
- Tematy: 113
- Lokalizacja: Otmuchów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- tommi.rybnik
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 775
- Rejestracja: 30 kwietnia 2013, 09:21
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Rybnik
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
wszystko zależy kto wchodzi,
przyszedłem kiedyś z pracy o godz 15.30, żona wychodziła przed 14,00 do pracy, przychodzę a we wkładce widzę wytrych, zamek okręcony o 180 st, zawsze zamykany na "dwa razy", zamek to najtańsza wkładka mosiężna, co teraz, co robić, pukam do sąsiada, gość otwiera i mi mówi, że przed godzina wystaszył sąsiada.
Zatem to najbezpieczniejsza metoda, ale nie zawsze możliwa.
Zaczołem drążyć temat co zrobić żeby było bezpieczniej. I tak:
1. wkładka najlepiej nie mosiężna to strasznie plastyczny materiał i w rękach można go uplastyczniać
2. wkładka dopasowana, czyli taka która nie wystaje z okładzin drzwiowych, gdyż to ułatwia złodziejowi założenie łamaka, poprotu musi być niewystająca.
3. jesli można to drzwi wzmocnione, każde wzmocnienie jest lepsze niż nic. jesli nie mozna wymienić drzwi to przynajmniej urządzenie uniemozliwiające wyłamanie drzwi, wystarczą dwa bolce wchodzacę w ościeznicę po przeciwnej stronie klamki.
najwazniejsze, żeby niewiele z tego było widoczne, im więcej widac tym gorzej, jesli jest dostepne założenie czegoś wyjącego z niewielkim opóźnieniem to bedzie super, najlepiej gdy jest to nie standartowy alarm, tylko samoróbka wyłączana nawet prostą stacyjką kluczowaną jakie można było zobaczyć w starych komputerach. poprostu syrena wyje po 2 minutach od czasu uruchomienia sabotazu gdy nie została skasowana.
to takie moje małe "vademecum" po kilkunastu latach pracy przy alarmach, awaryjnych otwieraniach zamków samochodowych i innych czynościach z tym związanych (zawsze legalnych i koncesjonowanych )
przyszedłem kiedyś z pracy o godz 15.30, żona wychodziła przed 14,00 do pracy, przychodzę a we wkładce widzę wytrych, zamek okręcony o 180 st, zawsze zamykany na "dwa razy", zamek to najtańsza wkładka mosiężna, co teraz, co robić, pukam do sąsiada, gość otwiera i mi mówi, że przed godzina wystaszył sąsiada.
Zatem to najbezpieczniejsza metoda, ale nie zawsze możliwa.
Zaczołem drążyć temat co zrobić żeby było bezpieczniej. I tak:
1. wkładka najlepiej nie mosiężna to strasznie plastyczny materiał i w rękach można go uplastyczniać
2. wkładka dopasowana, czyli taka która nie wystaje z okładzin drzwiowych, gdyż to ułatwia złodziejowi założenie łamaka, poprotu musi być niewystająca.
3. jesli można to drzwi wzmocnione, każde wzmocnienie jest lepsze niż nic. jesli nie mozna wymienić drzwi to przynajmniej urządzenie uniemozliwiające wyłamanie drzwi, wystarczą dwa bolce wchodzacę w ościeznicę po przeciwnej stronie klamki.
najwazniejsze, żeby niewiele z tego było widoczne, im więcej widac tym gorzej, jesli jest dostepne założenie czegoś wyjącego z niewielkim opóźnieniem to bedzie super, najlepiej gdy jest to nie standartowy alarm, tylko samoróbka wyłączana nawet prostą stacyjką kluczowaną jakie można było zobaczyć w starych komputerach. poprostu syrena wyje po 2 minutach od czasu uruchomienia sabotazu gdy nie została skasowana.
to takie moje małe "vademecum" po kilkunastu latach pracy przy alarmach, awaryjnych otwieraniach zamków samochodowych i innych czynościach z tym związanych (zawsze legalnych i koncesjonowanych )
i mniejszy kaliber tym przyjemniejsze strzelanie
www.mks-lok.rybnik.pl/
www.mks-lok.rybnik.pl/
- Outside
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 627
- Rejestracja: 04 grudnia 2007, 23:58
- Tematy: 20
- Lokalizacja: mazowieckie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Szukam kamery, może być zwykła ręczna, żeby postawić ją na statywie w oknie i by sobie nagrywała wszystko za oknem. Musiała by mieć podłączenie do 230v i tryb detekcji ruchu. Teraz mam samsunga ale nie ma detekcji więc pomagam sobie "odstępem REC" robi zdjęcie co sekundę. Ale i tak pomimo że nagrania nie są długie w porównaniu do tradycyjnego nagrywania to i tak trwa dość długo.
Polecicie coś niedrogiego z wbudowaną pamięcią i detekcją ruchu?
Polecicie coś niedrogiego z wbudowaną pamięcią i detekcją ruchu?
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1787
- Rejestracja: 20 maja 2007, 08:55
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Konkretu nie polecę, ale:Outside pisze:Szukam kamery, może być zwykła ręczna, żeby postawić ją na statywie w oknie i by sobie nagrywała wszystko za oknem. Musiała by mieć podłączenie do 230v i tryb detekcji ruchu. Teraz mam samsunga ale nie ma detekcji więc pomagam sobie "odstępem REC" robi zdjęcie co sekundę. Ale i tak pomimo że nagrania nie są długie w porównaniu do tradycyjnego nagrywania to i tak trwa dość długo.
Polecicie coś niedrogiego z wbudowaną pamięcią i detekcją ruchu?
przez głowę przeleciało mi hasło "fotopułapka" - taka dla myśliwych. ma detekcję ruchu, i nawet potrafi zdjęcie na SMSa wysłać
remington 44, rogers & spencer 44, Hawken .45, jednorurka 12ga i parę nitro
- Outside
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 627
- Rejestracja: 04 grudnia 2007, 23:58
- Tematy: 20
- Lokalizacja: mazowieckie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- RSoldier
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1044
- Rejestracja: 29 grudnia 2006, 11:14
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Outside
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 627
- Rejestracja: 04 grudnia 2007, 23:58
- Tematy: 20
- Lokalizacja: mazowieckie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- towarzysz eM
- R.I.P
- Reactions:
- Posty: 831
- Rejestracja: 07 czerwca 2012, 18:57
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Grupa: RIP
- jareczek
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 347
- Rejestracja: 29 grudnia 2009, 00:08
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Każde zabezpieczenie mechaniczne jest do złamania, absolutnie każde Zwykle klienci przychodzą do mnie, gdy już jest po fakcie, a w mieszkaniu nie zostało nic....
System alarmowy także można oszukać. Najpopularniejsze czujniki PIR są bezwartościowe dla "fachowca", jednak włamania do mieszkań to działka prostaków. Wykorzystują zbyt długie wkładki lub okna z ram PCV. Dla przykładu wejście do pomieszczenia, gdzie są zwykłe okna tzw. "plastykowe" zajmuje 5 sekund. Miałem taki przypadek we Wrocławiu.
Osobiście uważam, że najlepsze są kamery z systemem detekcji ruchu i przesyłania informacji o zdarzeniu na serwer, smartfon, pocztę itp... Nie zastąpi to jednak porządnych zamków, klamek blokowanych zamkiem czy rolet okiennych....
Jednak to wszystko kosztuje....
System alarmowy także można oszukać. Najpopularniejsze czujniki PIR są bezwartościowe dla "fachowca", jednak włamania do mieszkań to działka prostaków. Wykorzystują zbyt długie wkładki lub okna z ram PCV. Dla przykładu wejście do pomieszczenia, gdzie są zwykłe okna tzw. "plastykowe" zajmuje 5 sekund. Miałem taki przypadek we Wrocławiu.
Osobiście uważam, że najlepsze są kamery z systemem detekcji ruchu i przesyłania informacji o zdarzeniu na serwer, smartfon, pocztę itp... Nie zastąpi to jednak porządnych zamków, klamek blokowanych zamkiem czy rolet okiennych....
Jednak to wszystko kosztuje....
- CHUDY150
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 852
- Rejestracja: 15 kwietnia 2007, 23:33
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa -GROCHÓW-
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- towarzysz eM
- R.I.P
- Reactions:
- Posty: 831
- Rejestracja: 07 czerwca 2012, 18:57
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Grupa: RIP
Mogłem sprecyzować.... Chodziło mi raczej o trwałość i skuteczność w powstrzymywaniu ewentualnych niechcianych gości.
W pracy mam drzwi zamykane zamkami elektronicznymi. Ale to wyższa półka. Każdy ma kartę zbliżeniową z określonym dla niego dostępem. Czyli wejdzie tylko tam gdzie mu wolno. Ponadto system zapisuje poruszanie się delikwenta po budynku.
Wygoda wielka i pomyślałem sobie, że po co nosić klucze, na które trzeba uważać, bo w kieszeni porysują komórkę, w torbie ekran tabletu. I tak mam pakiecik : plasticzana kasa, dowód os. i rej., itp, którego strzegę jak napletka. Byłaby jedna więcej.
W pracy mam drzwi zamykane zamkami elektronicznymi. Ale to wyższa półka. Każdy ma kartę zbliżeniową z określonym dla niego dostępem. Czyli wejdzie tylko tam gdzie mu wolno. Ponadto system zapisuje poruszanie się delikwenta po budynku.
Wygoda wielka i pomyślałem sobie, że po co nosić klucze, na które trzeba uważać, bo w kieszeni porysują komórkę, w torbie ekran tabletu. I tak mam pakiecik : plasticzana kasa, dowód os. i rej., itp, którego strzegę jak napletka. Byłaby jedna więcej.
Lepiej mieć Parkinsona i trochę wylać, niż mieć Alzheimera i zapomnieć wypić
______________________________________________
SMS "HETMAN"
______________________________________________
SMS "HETMAN"
- CHUDY150
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 852
- Rejestracja: 15 kwietnia 2007, 23:33
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa -GROCHÓW-
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Śmieję się tylko, wiem o co chodziło.
Ja raczej bym w domu nie montował czegoś takiego. To jest tylko elektronika. Padnie prąd jak będziesz na wczasach, rozładuje akumulatory. Wracasz, a tu od dwóch godzin znów brak prądu.
Aku słabe, nie zdążyły się naładować. A ty u teściowej musisz nocować, bo zamek nie odpuścił. Przy okazji klucz mechaniczny został w domu. Bo zawsze wszystko działało.
Nie ma to jak porządny zamek, w porządnych drzwiach. A jeśli parter, to i okna antywłamaniowe.
Przeważnie łebki wchodzą na chatę, a jak nie pójdzie w kilka sekund, to odpuszczają.
Ja raczej bym w domu nie montował czegoś takiego. To jest tylko elektronika. Padnie prąd jak będziesz na wczasach, rozładuje akumulatory. Wracasz, a tu od dwóch godzin znów brak prądu.
Aku słabe, nie zdążyły się naładować. A ty u teściowej musisz nocować, bo zamek nie odpuścił. Przy okazji klucz mechaniczny został w domu. Bo zawsze wszystko działało.
Nie ma to jak porządny zamek, w porządnych drzwiach. A jeśli parter, to i okna antywłamaniowe.
Przeważnie łebki wchodzą na chatę, a jak nie pójdzie w kilka sekund, to odpuszczają.
-SGS-
AA S-410/L-96
A KTO UMARŁ...TEN NIE ŻYJE...
AA S-410/L-96
A KTO UMARŁ...TEN NIE ŻYJE...