Włamania do mieszkań - jak się zabezpieczyć?

[mildot]

Szperając kiedyś po Internecie natrafiłem na wkładki firmy EVVA. Moją uwagę zwróciły dwa ich systemy: 3KS i MCS.
Zamiast tradycyjnego klucza występują klucze specjalne, których nie da się łatwo podrobić.

Wygląda mi na to (dla mnie jako laika przynajmniej) że popularne proste metody otwierania (wytrych, uderzenia, rozwiercanie) powinny zawieść - byle złodziej podwórkowy czy włóczęga raczej sobie z nimi nie poradzi? Byle tylko prawidłowo dobrać rozmiar wkładki i prawidłowo ją zamontować i zabezpieczyć szyldem?

Pewnie zawodowiec da radę, ale wydaje mi się, że tacy nie przychodzą do mieszkań po kilka drobiazgów typu stary laptop czy skromna biżuteria z Apartu. Takich raczej spodziewałbym się obrabiających bogatych biznesmenów?

Mamy na forum kilku speców od zamków i zabezpieczeń. Pytanie do nich: czy dobrze kombinuję czy takie wkładki to jedynie drogi sposób poprawienia sobie samopoczucia?

LINK EVVA

[piotrjub]

Od kolegi dostałem taką wiadomość

MAM WRESZCIE WŁAŚCIWIE CHRONIONY DOM!

Wyłączyłem mój prywatny system alarmowy, kazałem omijać z daleka mój dom firmie Solid !

Dwie flagi pakistańskie wbiłem w rabaty na przodzie ogrodu. W każdym rogu mojej posesji powiewa czarna flaga Kalifatu Islamskiego.

Straż Miejska, Policja Państwowa, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Centralne Biuro Śledcze i inne agencje wywiadowcze obserwują mnie 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu.

NIGDY NIE CZUŁEM SIĘ BEZPIECZNIEJ...

[Josef]

mildot - na jakiej postawie twierdzisz, że nie da się takich wkładek rozwiercić?

[mildot]

Nie twierdzę tak. Wszystko w końcu da się rozwiercić. Pytanie tylko czy łatwo. Tak jak pisałem słabo znam temat, jednak z opisów wynika, ze te wkładki rozwiercić po prostu trudniej niż zwykłe. Może kwestia materiałów?
Stąd pytam o zdanie specjalistów. Bo ja się na tym nie znam. Wiem tyle co ze strony producenta.

[Josef]

Producenci różne rzeczy piszą. Nie tylko w tej materii

[mildot]

Post piotrjuba jest delikatnie rzecz ujmując mało pożyteczny. Możecie na mnie wylać pomyje, ale jestem raczej za rzeczową dyskusją.

"Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa..."- Julian Tuwim

[Outside]

Rozwiercić może i nie ale wyłamać to chyba się da bez problemu.

[Josef]

Żeby nie zakładać nowego tematu. Wiem, zaraz przyznana mi zostanie co najmniej złota łopata, ale niech....
Od ostatniego postu w tym temacie minęło ponad 9 lat. W tym czasie chyba nastąpił jakiś postęp, dlatego postanowiłem odświeżyć temat.
Mam zamiar uzbroić w monitoring budynek na działce, która jest oddalona o 30 km od domu, w którym mieszkam. Po ostatnim włamaniu policjanci zaproponowali mi kamerę z powiadomieniem SMS-em i alarmem oraz możliwością przesłania informacji zwrotnej głosowej, np. "Policja już jedzie". Komunikacja między moim telefonem a kamerą za pomocą Internetu. Alarm, tzw. wyjec, wyłączałby się automatycznie po określonym czasie albo zdalnie.
Skutecznie włamano się do dwóch budynków gospodarczych przez zniszczenie kłódek, ale nic nie ukradli, bo nie było w nich rzeczy mających wartość ekonomiczną - stare grabie, widły, kosa, taczka, szpadle, motyki itp.
Do garażu, w którym przechowywane są kosiarki, piły łańcuchowe elektryczne i spalinowe, różne narzędzia itp. nie włamano się. Brama do niego ma system antywłamaniowy mojej konstrukcji. Łomem zniszczono dwa zawiasy, gdyż myślano, że bramę wysadzą, ale zabezpieczenia wewnętrzne, które uruchamiają się po zamknięciu kluczem, nie pozwoliły na to. Dlatego odstąpili od włamania. Zamek zamykający starego typu na klucz długi z piórkiem (spec od legalnego otwierania różnych zamków mówił, ze ten typ zamków sprawia mu zdecydowanie najwięcej problemów przy otwarciu), a nie żadna kłódka z wkładkami. Te, które zniszczono, to były kłódki Gerda.
Może ktoś zaproponować coś w tym temacie?

[Darek]

Ale , że o co chodzi?
Opisałeś się na pół strony a pytania nie zadałeś

[Witja]

[b"]Mam zamiar uzbroić w monitoring budynek na działce, która jest oddalona o 30 km od domu, w którym mieszkam"[/b]
Domyślam się, że chodzi o jakiś monitoring

[Smalcmen]

Jedynym skutecznym sposobem jest monitoring z powiadomieniem jakiejś grupy ochroniarskiej.
Od wielu lat korzystam i nigdy nie miałem problemu z próbami kradzieży, już same tabliczki skutecznie odstraszają pospolitych złodziei.

[Josef]

Z monitoringiem z powiadomieniem grupy ochroniarskiej jest ten problem, że odległość mojej działki do tej grupy wynosi 30 km. Zanim ktoś przyjedzie, złodzieje już dawno uciekną. Poza tym całodobowe koszty takiej usługi będą nieadekwatne do poniesionych ewentualnych strat.
Działka jest na obrzeżach wsi. W chwili obecnej doszedłem do wniosku, że chyba najlepszym sposobem będzie oddziaływanie psychologiczne przez umieszczenie tablicy zawierającej fikcję, że obiekt jest monitorowany przez grupę interwencyjną bez jej nazwy.
Czy ktoś próbował już takiej metody?

PS
Odnośnie twierdzenia, że nie postawiłem pytania w moim poprzednim poście.
Pytanie było zawarte na końcu mojego poprzedniego postu i dotyczyło oczywiście systemu elektronicznego opisanego przed postawieniem pytania. Chodziło o to, czy ktoś już stosował system opisany w tamtym poście lub zaproponuje inny sposób monitoringu.

[muczacz]

Jedynym skutecznym sposobem jest monitoring z powiadomieniem jakiejś grupy ochroniarskiej.
Od wielu lat korzystam i nigdy nie miałem problemu z próbami kradzieży, już same tabliczki skutecznie odstraszają pospolitych złodziei.

zapomnij o ochroniarce , u mnie na Orlenie czas reakcji dla firmy ...... wynosi 40 minut , lepszym wyjściem jest alarm z powiadomienie SMS i dobry sąsiad który dojrzy inwentarza

[Smalcmen]

Nie wiem gdzie mieszkacie i jakie firmy obsługują ten obszar. U mnie na podwarszawskiej wsi S..d dojeżdża w ciągu 5-10 minut, sprawdzone osobiście. Poprzednio w samej Warszawie J...s był pod bramą w tym samym czasie.
Do tego dwa Ałabaje na noc i dziewięć buldożków francuskich na dzień.
Całość dopełnia kilka kamer z rejestratorem.
P.S. Orlen nie jest żadnym wyznacznikiem, Osrajtek musiał oszczędzać na inwigilowanie "Pułkownika".

[migdalina]

a co myślicie o zamkach elektrycznych, które otwierane są aplikacją? mam przeczucie zę to ściema i łatwo jest obejść zabezpieczenia i otworzyć drzwi, ale jestem ciekawa waszej opinii