Błąd paralaksy-korekcja?

Celowniki, montaże, trajektorie, ustawianie

Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi

yaro
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 14925
Rejestracja: 03 kwietnia 2003, 17:07
Tematy: 164
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: yaro »

Niestety (albo stety) moja się nie nadaje do takich prób.... ale z drugiej strony....

Ma taką właściwość, że nie pozwala na zejście oka z linii celowania bo natychmiast obraz się zaciemnia. Podobnie się dzieje w Weaverze V-16.
To lunety dla ludzi leniwych jak ja na przykład :wink:
Oko jest (czy chcesz czy nie chcesz) zawsze we właściwej pozycji ale za to się też płaci.

Mimo wszystko skłaniałbym się do teorii z tej prezentacji.
A sprawdź jak się przesuwa punkt celowania przy dużym powiększeniu i złej regulacji obiektywu i idealnie dopasowanej. Powinno wyjśc jak na tej flashowej animacji.
Marek (wemar)
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 12156
Rejestracja: 12 marca 2003, 00:09
Tematy: 606
Lokalizacja: Bydgoszcz
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Marek (wemar) »

yaro pisze:uściślijmy, błąd paralaksy tak jak mówicie polega na przesunięciu POI wraz z przemieszczaniem oka względem krzyża, ale - ZALEŻY od zogniskowania obiektywu !!!!

.
YARO a co z lunetami bez AO? Czy tylko w lunetach z AO można dobrze celować?

I tak dla zagmatwania tematu - mam tasco i webleya. Parametry podobne, oba bez AO i co? Zgadnijcie gdzie problem jest mniejszy? ... Tylko nie posądzajcie mnie o agitację za tasco. Wiem która jest lepsza, nie wiem tylko ( chwilowo ) gdzie jest przyczyna, że z webleya strzelam jak z kiepskiej gl-ki. Już pracuję nad tematem.
Nie jest ważne czym strzelasz, ważne byś miał/a z tego radość.
yaro
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 14925
Rejestracja: 03 kwietnia 2003, 17:07
Tematy: 164
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: yaro »

Nie demonizowałbym niepotrzebnie całego problemu paralaksy.

Strzelec robi znacznie większe błedy z reguły, niewątpliwie precyzyjny celownik pomaga w osiągnięciu dobrego wyniku ale niczego nie przesądza - czego jestem żywym przykładem. Niestety ostatnio za rzadko strzelam i tu jest pies pogrzebany... :(
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Optyka”