Elaboracja karabinek Duński rolling block 1867/96, Kal. 11.7x51R (11.4x51R)

Forum poświęcone wszelkim tematom związanym z bronią posiadaną na pozwolenie kolekcjonerskie

Moderator: Moderatorzy WBP

mateusz kurowski
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 418
Rejestracja: 11 listopada 2008, 13:11
Tematy: 20
Lokalizacja: Bytom/Gliwice/Myszków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Elaboracja karabinek Duński rolling block 1867/96, Kal. 11.7x51R (11.4x51R)

Post autor: mateusz kurowski »

Cześć,

Moja historia związana z "klasycznym" Rolling Blockiem. Poniżej moje wypociny odnośnie "przygotowania" amunicji.

Jakby ktoś mógł coś doradzić również w kwestii przygotowywania amunicji zasilanej czarnym prochem (będę miał do dyspozycji Złoty Stok 2FG oraz 1,5FG) - bardzo prosiłbym o pomoc.

Do tej pory elaborowałem tylko 9x19, 9x23, 38 special, 32acp, 45acp, 308win i 6,5x55SE (dla Szweda z 1900 roku ;) )

Do tej pory palców ani głowy mi nie urwało i chciałbym aby tak pozostało. Dlatego wolę się dopytać bardziej doświadczonych elaborantów co i jak ;)

Od zawsze podobały mi się karabiny systemu Rolling Block.

No i tak się złożyło, że do miesiąca wpadnie w moje ręce egzemplarz wyprodukowany w Kopenhadze w roku 1875.
a konkretniej model 1867/96, Kaliber 11,7x51R (11.4x51R) lufa jest praktycznie w idealnym stanie.

Tutaj dość spore źródło informacji o tym karabinie:
https://www.militaryrifles.com/danish/remington

Ogólnie z informacji jakie do tej pory zdobyłem spróbuję zacząć od spróbowania skróconych łusek od 45-70 govt jak się to nie uda, to zrobię odlew komory nabojowej i zobaczymy jaki to naprawdę jest kaliber ;) (zazwyczaj mają od .460 -.463)

Wielu ludzi na wszelakich forach - proponuje, żeby tutaj robić naważki w okolicach tych dla 45-70 govt w wersji najsłabszej (Trapdoor, ciśnienie max 18000 PSI ).

Czy ktoś z forumowiczów elaborował może taką "słabą" amunicję 45-70 i może się podzielić jakimiś wskazówkami w tym temacie? Jakie pociski stosować? Czy jestem skazany na własnoręcznie odlewanie pocisków? (z informacji znalezionych na forach zagranicznych taka kulolejka powinna być ok https://parabellum.pl/lee-pojedyncza-fo ... 05-hb.html)

No i najważniejsze pytanie - jaki proch byłby tutaj najlepszy?

[Update 1]

Nastał ten dzień, Rolling Block jest w moich łapkach :D

Tutaj foty;
https://ibb.co/album/YFvv5x

Odnośnie atrapy naboju przygotowałem coś takiego:

Obrazek

Ogólnie wchodzi do komory i jest git:

Obrazek

Tutaj filmik z boroskopu - pokazujący jak daleko sięga pocisk:


A tutaj filmik pokazujący załadowanie/rozładowanie naboju
[youtube][/youtube]

Miałem nadzieję, że Brownells/Parabellum dzisiaj wyślą Cerrosafe (jest w nadaniu) ale niestety się nie udało, więc prawdopodobnie dopiero w piątek/poniedziałek będę robił odlew komory.

[Update 2]

Po tym jak usłyszałem drakońskie ceny za zmniejszenie kryzy w tych 120 sztukach na tokarce, bez żadnej gwarancji, że wszystkie będą idealnie 14,82mm.

Wpadłem na pomysł.

Obrazek

Na chwilę obecną

Na 25 sztuk - zepsułem jedną, a pozostałe są w zakresie 14,78-14,83 :) (łuski są jeszcze przed skróceniem, oryginalna długość 45-70 ~53,34mm ze Starline)

Łuska w tym rozmiarze mieści się w komorze, ale nie będę kombinował - skrócę je do jakichś 51,00-51,50mm i będzie chyba ok ;) (ale skracanie zrobię jak mi przyjdzie Cerrosafe (ma być jutro, w końcu wysłali :D) i zrobię odlew komory).

Po 125 sztukach oto statystyki:

Obrazek

112 łusek z wymiarem kryzy 14,76-14,83mm

7 łusek z wymiarem 14,68-14,73mm

6 łusek co wybitnie poszły "nie tak" - od 14,40 - 14,50mm (będą idealne na robienie "atrap" ;) )

No i jest odlew komory tu zdjęcia album:

https://ibb.co/album/dm71bf

Obrazek

Gwint w lufie zaczyna się około 63mm od kryzy.

Średnica początku gwintu .462

Filmik z youtube dodam później bo się coś nie dodaje.

[youtube][/youtube]

[Update 3]

Skontaktowałem się też z Czechem który posiada takiego Duńczyka.

On za to strzela tylko z bezdymnego ;) (karabinek starszy od mojego bo z 1871 roku)
Explosia Lovex D060 is very good powder for historical rifles, but bloody expensive now.
I use cast bullets LEE 459-405-HB, so weight is around 400 grains, I think the same as you.

My load of Lovex D060 for DK rolling-block rifle is 28 grains. The performance of that is similar to original military cartridge to this rifle. If you want to spare you shoulder or your wallet, you can use 26 or 24 grains of D060 powder.

This rifle was developed for black-powder cartridge m.1867, but later officially use with smokeless cartridge m.1896. Black-powder if fine, but after shooting cleaning and cleaning and cleaning...

OAL is not so sensitive here, I use different cases lengths from 44 to 53 mm so different OAL, but still same load.

Note: you have to little cut the rim of 45-70 case, or to extend rim space in the rifle with reamer. (if the rifle is without this modification).
No to na próbę coś takiego powstało.

Obrazek

PIerwszy raz w życiu smarowałem pociski (smar SPG) - dużo roboty z tym było, ale dla 10 sztuk bez tragedii ;)

Tutaj poszczególne naważki z Gordona. Wszystkie parametry zgodne z rzeczywistością.

22gr Lovexa D060

Obrazek

23gr Lovexa D060
Obrazek

24gr Lovexa D060
Obrazek
25gr Lovexa D060
Obrazek
26gr Lovexa D060
Obrazek

Tej nie zrobiłem ale dopiero niby przy tej znika komunikat o "niskiej prędkości spalania"

Obrazek

Kolega z Czech ładuje tylko 28 gr. W Usa ładują Lovexa D060 (accurate 5744) w naważkach rozpoczynających się od 24 grainów. (ale u nich widziałem głównie długie "karabiny" z długą lufą, mój karabinek z lufą (60cm) wydaje mi się, że powinien również działać przy odrobinę niższych wartościach.

Postaram się we wtorek pożyczyć chrono, a potem pewnie dopiero za tydzień będę mógł pojechać na strzelnicę i to sprawdzić. (z racji na wiek karabinu, ów test zostanie przeprowadzony "klasycznie" ze sznurka ;) )

Pozdrawiam Mateusz Kurowski
LongTom
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1531
Rejestracja: 21 maja 2012, 22:00
Tematy: 21
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Elaboracja karabinek Duński rolling block 1867/96, Kal. 11.7x51R (11.4x51R)

Post autor: LongTom »

Elaborowałem naboje do szwedzkiego rolling blocka kal. 12,7 mm.
Poszukaj tematu autorstwa Syberiusa, choć to inny kaliber na pewno dowiesz się dużo o elaboracji CP.
viewtopic.php?t=143453&hilit=rolling+block
Jaki proch NIE nitro. W roku produkcji tego karabinu nie było nitro i lufa albo elementy ryglujące mogą tego nie wytrzymać, co nie znaczy że nastąpi to po pierwszym czy dziesiątym wystrzale.
Więc proch czarny, ale który? Ja używałem dwóch dostępnych (Vesuvit i jakiś z RFN) o wielkości ziaren do broni długiej i z każdego byłem zadowolony (strzelałem do 100m). Wypróbuj jakie masz i wybierz.
Elaboracja CP w porównaniu do nitro jest bardzo bezpieczna - niezależnie ile wsypiesz do łuski nie nie powinno się stać.
Pociski raczej nie z czystego (miękkiego ołowiu), lepszy jest utwardzony.
Życzę wytrwałości.
Zabawa na pewno będzie przednia, ale brudna.
:-D
PSSK Do broni
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
mateusz kurowski
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 418
Rejestracja: 11 listopada 2008, 13:11
Tematy: 20
Lokalizacja: Bytom/Gliwice/Myszków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Elaboracja karabinek Duński rolling block 1867/96, Kal. 11.7x51R (11.4x51R)

Post autor: mateusz kurowski »

No właśnie z tym "NIE" nitro ciężko mi się zgodzić.

Bo ten model 1867/96 został w 1896 przerobiony na proch bezdymny (tak też został mi sprzedany, jako "karabin centralnego zapłonu" a nie "broń przystosowana tylko do strzelania z czarnego prochu").

Po przewertowaniu chyba całego internetu ;) (nie ma bardzo dużo informacji, ale jednak jakaś "próbka" badawcza jest).

Strzelają tam właśnie z Lovexa D060 (Accurate 5744) w zakresie od 24-28 grain [swoją drogą z tego co "przy okazji" czytałem jest to tam bardzo popularny proch właśnie do karabinów która w oryginale była strice czarnoprochowa (Springfield Trapdoor, jakieś stare Mausery] . Ja stwierdziłem, że nie zależy mi w żadnym wypadku na mocy (i tak strzelanie max na 100 metrów) to naważki takie jak pokazałem powyżej na zrzutach z GRT (22-26 grain)

Kolega z Czech (wardog) - ma też Duńczyka tylko w normalnej (128cm) wersji on za to już od 10 lat ładuje 28grain.

Poniżej troszkę infomacji w tym ta najważniejsza, że "Duńczyki" wytrzymują ciśnienia do 1600 bar (tyle też ustawiłem jako max w GRT, moja naważka 26gr Lovexa osiąga teoretycznie ~1200 bar.
m/1867/96 Danish-built, rechambered to long 11.35 centerfire smokeless cartridge; new centerfire block, new sight leaf, top-of-barrel crown-marked, original serial numbers.

11.4x51R m/1867/96 Centerfire:

m/1867/96 11mm Skarp Gaværpatron

Bullet diameter: 11.35mm

Neck diameter: 12.26mm

Base diameter: 12.69mm

Rim diameter: 14.81mm

Case length: 51.8mm

Total length: 62 to 68.5 mm depending on bullet

Charge: Loaded with 2.3 grams of Smokeless Powder

When conversion was done in 1895 some metallurgic tests were made on barrel steel. It was found that the Sheffield steel barrels used by Remington were as originally specified, but not as strong as the German Witten steel used in the Danish made rifles. That means the Remingtons are rated at a max. of 1200bar~17,4kpsi and the Danish ones marked ”Kjøbenhavns Tøihuus” are rated at a max. of 1600bar~23.2kpsi. In short do not use [Springfield] Trapdoor loads even if full length 45-70 (or longer) brass fits your chamber!
LongTom
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1531
Rejestracja: 21 maja 2012, 22:00
Tematy: 21
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Elaboracja karabinek Duński rolling block 1867/96, Kal. 11.7x51R (11.4x51R)

Post autor: LongTom »

Poczytaj co pisze Syberius.
viewtopic.php?t=143453&hilit=rolling+block&start=45
Każdy elaboruje na własną odpowiedzialność.
Szczęścia życzę
:piwo:
PSSK Do broni
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Kolekcjonerzy”