Nie żartuje, ale może niefortunnie się wyraziłem :D
Chodzi mi dokładniej o to, że hatsana zamówiłem nie żeby testować jakość (która jest jaka jest ) tylko żeby sprawdzić sklep tj.: obsługę, ewent. gwarancję, dostawy, zgodność produktu z opisem itd. itp.
Dlaczego Czechy? Mają też niektóre modele i wersje, które trudniej dostać w PL.
Btw: Miłe zaskoczenia, bo dziś zadzwoniła do mnie Pani z Czech, w miarę ładnie mówiąc po polsku i poinformowała mnie, że nie będzie doręczenia na poniedziałek jak pisało na stronie przy zamówieniu, ponieważ kurier nie podjął dzisiaj paczek z ich magazynku i nastąpi to dopiero w poniedziałek, a we wtorek / środę paczka powinna być u mnie
Update-ując sytuację ze sklepem Colosus - najprawdopodobniej z Panią nie do końca się dogadałem prawidłowo w sklepie, ale to na moją korzyść
Dziś kurier poinformował mnie jednak, że będzie miał dla mnie przesyłkę z Czech - czyli jednak doręczenie ekspresowo tak jak pisało na stronie
Sprawdzę czy wszystko się zgadza - przy hatsanie, myślę że i tak może coś wyjść nie tak, dlatego pomarudzę nieco w emailach / na infolinii, zobaczymy jak z obsługą pozakupową / gwarancją to będzie wyglądało
A pytanie z innej beczki, przy okazji, ktoś ma jakieś sprawdzone namiary na możliwość zakupu, ale już fac-owego zeusa w wersjach powyżej 1000J ? Też się rozglądałem ale pewnie źle szukam, a doświadczeni koledzy na pewno lepiej ogarniają te sprawy niż ja w sieci
bieszczadnik pisze: ↑16 czerwca 2025, 08:51
Update-ując sytuację ze sklepem Colosus - najprawdopodobniej z Panią nie do końca się dogadałem prawidłowo w sklepie, ale to na moją korzyść
Dziś kurier poinformował mnie jednak, że będzie miał dla mnie przesyłkę z Czech - czyli jednak doręczenie ekspresowo tak jak pisało na stronie
Sprawdzę czy wszystko się zgadza - przy hatsanie, myślę że i tak może coś wyjść nie tak, dlatego pomarudzę nieco w emailach / na infolinii, zobaczymy jak z obsługą pozakupową / gwarancją to będzie wyglądało
A pytanie z innej beczki, przy okazji, ktoś ma jakieś sprawdzone namiary na możliwość zakupu, ale już fac-owego zeusa w wersjach powyżej 1000J ? Też się rozglądałem ale pewnie źle szukam, a doświadczeni koledzy na pewno lepiej ogarniają te sprawy niż ja w sieci
Zeusa to nie wiem, ale widziałem pewnego polskiego youtubera wiatrówkowego (domyślacie się pewnie o jakim mówię) który raz testował snowpeaka w FAC-u na kanale, i wspomniał o sklepie z którego zamówił tą wiatrówkę, zwie się krale shop
Zajrzałem tam z ciekawości, ale ceny są tam o tak 10-20% wyższe, ale z drugiej strony tam możesz np. kupić takiego Umarex Hammera który ma tam te ponad 1000 dżuli
umarex-hammer-_1_.jpg
Tylko nie wiem po co komu taka armata, wolałbym już w tej cenie jakiegoś karabinka centralnego zapłonu
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kral Arms Puncher NISH PCP - zwrócony (za mało sposobów na customizację + wady ukryte), szukam innej zguby
Theta Optics 6-24x50 AOEG- siedzi na chince
Tex 086 (kolekcjonersko)
Crosman Vital Shot - chinka (ładna azjatka )
Jeśli komuś brakuje wyobraźni i często idzie z tym w parze brak wiedzy to wymyśla koło od nowa lub wyważa otwarte drzwi .
Żeby bawić się takimi energiami i takim kalibrem trzeba najpierw zabezpieczyć się w duży magazyn powietrza .
Po drugie spory zasób drogiej amunicji no i oczywiście zaklepać sobie miejsce na koncesjonowanej strzelnicy .
I teraz pytanie o sens .
Może być tak że kolega nie będzie w stanie utrzymać skupienia : wiadro - na 50 m. strzelając z takiej armaty na kluski.
Tak więc najlepiej pooglądać na YouTube z piwem w ręku pocieszyć się chwilkę czy jak kto tam woli pomarzyć i wrócić do rzeczywistości . Bo ani to celne , ani praktyczne no i na pewno nie tanie i nie ciche .
Osobiście polecam max 0.22 lub jakiś ciężki 0.177 i uczyć się trafiać grosz na 50 m raz za razem .
M.
czemar pisze: ↑16 czerwca 2025, 14:12
Jeśli komuś brakuje wyobraźni i często idzie z tym w parze brak wiedzy to wymyśla koło od nowa lub wyważa otwarte drzwi .
Żeby bawić się takimi energiami i takim kalibrem trzeba najpierw zabezpieczyć się w duży magazyn powietrza .
Po drugie spory zasób drogiej amunicji no i oczywiście zaklepać sobie miejsce na koncesjonowanej strzelnicy .
I teraz pytanie o sens .
Może być tak że kolega nie będzie w stanie utrzymać skupienia : wiadro - na 50 m. strzelając z takiej armaty na kluski.
Tak więc najlepiej pooglądać na YouTube z piwem w ręku pocieszyć się chwilkę czy jak kto tam woli pomarzyć i wrócić do rzeczywistości . Bo ani to celne , ani praktyczne no i na pewno nie tanie i nie ciche .
Osobiście polecam max 0.22 lub jakiś ciężki 0.177 i uczyć się trafiać grosz na 50 m raz za razem .
M.
A co jeśli już ten "grosz na 50m" jest opanowany, wiatrówką 15J? Co jeśli tym Zeusem spokojnie można się zmieścić w "skupieniu" 10cm/70m? No i najważniejsze, co jeśli po każdym strzale banan na gębie robi się coraz większy?
Fakt, powietrza idzie dużo, "śrut" drogi, głośno jest, ale co z tego, jak samo strzelanie może dawać więcej frajdy niż z CP i nitro razem wzięte.
A na marginesie, nie mogę się doczekać kiedy dostanę w łapki Zeusa .95
wichura pisze: ↑17 czerwca 2025, 18:57
A co jeśli już ten "grosz na 50m" jest opanowany, wiatrówką 15J? Co jeśli tym Zeusem spokojnie można się zmieścić w "skupieniu" 10cm/70m? No i najważniejsze, co jeśli po każdym strzale banan na gębie robi się coraz większy?
Właśnie też uważam że nie ma co zniechęcać do wysokich energii w imię tego grosika na 50 metrów, bo nie zawsze w strzelectwie chodzi tylko o precyzję, każdy lubi w tym co innego . Jedni mają radochę jak trafią w wiadro z 20 metrów i usłyszą soczystego gonga. Drudzy uwielbiają strzelać precyzyjnie. Jeszcze inni lubią po prostu klasyczną rozwałkę(np. strzał w arbuza). A jeszcze inni lubią grzebać w swoim sprzęcie i go dekorować/dodawać dodatki, nawet takie które nie mają specjalnej funkcjonalności.
Oczywiście trzeba mieć świadomość że mając ponadlimitówkę chyba samą podstawą jest zarejestrowanie swojego sprzętu (bo przynajmniej masz spokój że masz ten sprzęt legalnie), a także o zużyciu śrutu, powietrza itd.
Ale wiecie, w strzelectwie także chodzi o to żeby przestrzegać warunków bezpieczeństwa, z uwzględnieniem bezpieczeństwa osób postronnych, jak i tego co się stanie z wystrzelonym śrutem (albo pociskiem, biorąc pod uwagę te półcalowe potwory). Do tego między innymi właśnie z definicji służą strzelnice
Ale uważam że trochę smutną jest mentalność, która przez długie lata dominowała w Polsce. Tj. "pooglądałeś na youtube jak ktoś ma swoją broń i sobie z niej strzela, fajnie, teraz wróć do rzeczywistości i rzucaj kamieniem o ścianę"
Żyjemy w czasach w których legalnie po procedurach nie musisz koniecznie posiłkować się jutubem by mieć frajdę. Jednak po coś te badania psychologiczne i lekarskie są. Nie oceniam kto co robi i gdzie strzela (bo każdy robi to na swój rachunek + prawo służy przede wszystkim bezpieczeństwu i stabilności społeczeństwa), ale w praktyce wciąż można się dobrze bawić powyżej tej limitowej energii.
Zachęcam do zdrowego rozsądku, wyobraźni i dobrej zabawy
Kral Arms Puncher NISH PCP - zwrócony (za mało sposobów na customizację + wady ukryte), szukam innej zguby
Theta Optics 6-24x50 AOEG- siedzi na chince
Tex 086 (kolekcjonersko)
Crosman Vital Shot - chinka (ładna azjatka )
Absolutnie nie zachęcam adeptów strzelania wiatrowego do zmierzania w kierunku "mocy". Ale jak już masz opanowane te 6,35 /120J, i pootrafisz bawić się tym tysiącem J w .72 - nie patrząc na koszty, to takie 1,5-2 zeta za strzał nie powinno zniechęcać
Fajnie, że dużo treści, nie do końca jednak w temacie i później ciężko przegrzebać się przez treść
Z dodatkowe zapytania o Zeusa, rozwinęła się krótka dyskusja o mocach, sensie i przepisach, ale jak już się mleko rozlało to dorzucę swoje 5 groszy rozwinięcia:
1.
czemar pisze: ↑16 czerwca 2025, 14:12
Jeśli komuś brakuje wyobraźni i często idzie z tym w parze brak wiedzy to wymyśla koło od nowa lub wyważa otwarte drzwi .
Żeby bawić się takimi energiami i takim kalibrem trzeba najpierw zabezpieczyć się w duży magazyn powietrza .
Po drugie spory zasób drogiej amunicji no i oczywiście zaklepać sobie miejsce na koncesjonowanej strzelnicy .
I teraz pytanie o sens...
M.
A więc kolego Czemar, jaki jest tego sens? Jak już napisał kolega później, nie zawsze chodzi o ten sam "efekt" strzelania. Wspomniałem na początku, że znam przepisy i coś tam mam porejestrowane, ale nie rozwijałem tematu. Na co dzień współpracuje z 3 strzelnicami, dostęp mam łącznie do 5 w promieniu 100 km, oprócz tego buduję własną, strzelam głównie z broni palnej, od jakiegoś czasu doszły do tego sprzęty pneumatyczne i stąd było moje pytanie o zakupy z czech.
Rozwiewając ewentualną dywagację, bo już miałem pytania od znajomych, że "skoro jestem na etapie broni palnej, regularnie rozwijając nazwijmy to "hobby", to po co mi broń pneumatyczna, to przecież jak bym schodził o level niżej" - odpowiadam, że NIE. Każdy rodzaj broni ma swoje przeznaczenie i daje różne efekty, a co więcej, ma inne zastosowanie w praktyce. Strzelectwo pneumatyczne, właśnie w zależności od mocy może mieć również inne zastosowanie praktyczne, a w szczególności opanowanie sztuki strzelania nie tylko sprzętem o mocy do 17J, tylko wysokoenergetycznymi sprzętami. Jak celnie zauważyli koledzy Wichura i Harikuu_39 frajda, każdego z nas też w strzelectwie absorbuje coś innego.
Ja wychodzę z założenia, że jeśli na poważnie podchodzimy do strzelectwa jako do formy hobby / pasji, a niekoniecznie tylko perspektywy sportowej w zakresie zawodów, to warto mieć nie tylko wiedzę, ale również doświadczenie i umiejętności posługiwania się różnymi rodzajami broni, od czarnoprochowej, po przez klasyczną broń palną, a wreszcie skończywszy na broni pneumatycznej czy nawet miotającej - w różnych konfiguracjach, mocach i kalibrach, ale też w różnych klasach sprzętowych - a tylko przez praktykę możemy zdobyć to cenne doświadczenie... a przyjemność ze strzelania? Kto z nas nie chciałby sobie postrzelać takim pneumatykiem o mocy +1000J ? Myślę, że mając taką możliwość, większość z Was - być może nie każdy by chciał coś takiego kupić, ale to już indywidualna kwestia.
Nie mniej jednak umiejętność posługiwania się różnorodnym sprzętem, o różnorodnych parametrach czyni z nas lepszych strzelców, pozwala się rozwijać i czerpać z tego jeszcze więcej przyjemności - to też nie tanie hobby, ale znam dużo więcej, droższych pasji jakie można mieć
PS. Nawet wspominany zakup hatsana w ramach testów sklepu, to jakieś pkt. do doświadczenia, nie tylko zakupowego, ale też strzeleckiego, bo można zdobyć realne porównanie, poczuć różnicę pomiędzy segmentami broni i możecie się ze mną nie zgodzić, ale jeśli ktoś (tak jak ja) chce stworzyć sobie kolekcję różnorakiej broni, którą może też aktywnie wykorzystywać, to warto oprócz produktów wysokiej klasy mieć też te budżetowe - wiecie, dobry kolekcjoner starej jeżdżącej motoryzacji może mieć w garażu zarówno mustanga z 77r. jak i polską syrenę i fiata 126p - jakość zupełnie inna, ale...
Zrobisz jak będziesz chciał.
Generalnie strzelanie z takiej armaty z napędem pneumatycznym "moim" zdaniem można potraktować jako ciekawostkę.Po prostu idzie za dużo powietrza na strzał i butla naprawdę duża jest niezbędna , pół biedy jak masz swoją strzelnicę to jeszcze rozumiem .
Inna sprawa jechać w teren .
Jakiś czas temu ( będzie z 15 lat ) goście ode mnie z Koła bawili się w paintball i przeszli z Co2 na powietrze .
Pamiętam jak przyjeżdżali na strzelnicę autem z butlą matką bo było ich kilku i lubili sobie grzać na bogato w pobliskim lasku do siebie przez kilka godzin powietrze dość szybko im się kończyło pomimo wielkości butli .
Osobiście za jakiś czas rozważam zakup kompresora ( jest osobny wątek na temat takiego urządzenia)
Niestety w Twoim przypadku chyba taki mały kompresor wyzionie ducha , bo przemiał miałby naprawdę spory .
Co do samego zakupu mam uraz do tureckich wynalazków kiedyś jeszcze mieli czas lepszej jakości , dziś lecą z jakością po bandzie ścigając się z Chińczykami moim zdaniem nieudolnie bo ci ostatni doszli do takiego poziomu , że trudno ich przebić w relacji cena / jakość.
W k/ s masz Hubena w kalibrze 6.35 .
M.
Cena Zeusa tyle co AR15 cena 'naboju' taka sama, z tego i z tego trzeba na strzelnicy strzelać
Koszt butli i sprężarki = koszt uzyskanie zezwolenia
Z AR walisz na 600m ... bez obawy ze skończy się powietrze
bieszczadnik pisze: ↑19 czerwca 2025, 08:38
Kto z nas nie chciałby sobie postrzelać takim pneumatykiem o mocy +1000J ?
Ja. Nie widzę ekonomicznego i logicznego uzasadnienia. Jakbym chciał takiej energii to bym postrzelał z palnej. Koszta strzelania pewnie podobne.
duber pisze: ↑19 czerwca 2025, 10:07
Cena Zeusa tyle co AR15 cena 'naboju' taka sama, z tego i z tego trzeba na strzelnicy strzelać
Koszt butli i sprężarki = koszt uzyskanie zezwolenia
Z AR walisz na 600m ... bez obawy ze skończy się powietrze
O to to, właśnie kolega Duber wyjaśnił o co w bezsensowności FACa w Polsce chodzi.
Jezzman pisze: ↑20 czerwca 2025, 07:45
O to to, właśnie kolega Duber wyjaśnił o co w bezsensowności FACa w Polsce chodzi.
Ale mówione jest o FAC'u kalibru pół cala, a FAC to nie tylko taki wielki kaliber, np. 6,35/120J nie wchodzi cenowo w broń palną i już w mojej opinii jest lepszy dla przeciętnego śmiertelnika
Kral Arms Puncher NISH PCP - zwrócony (za mało sposobów na customizację + wady ukryte), szukam innej zguby
Theta Optics 6-24x50 AOEG- siedzi na chince
Tex 086 (kolekcjonersko)
Crosman Vital Shot - chinka (ładna azjatka )