Jaka drukarka 3d?

[Hoplofob]

jak masz gumowy budżet...

Dzieciom się Twoja propozycja spodobała, sprzedam nerkę, zwiększę budżet

[Senio]

Ja tam do projektów używam Fusiona 360.

Każdy sposób projektowania jest dobry o ile jest skuteczny i komuś odpowiada. Fusiona wielu używa i chwali, ale na nim świat się nie kończy. Ja preferuję akurat oprogramowanie offline.

Jako slicera do Bambusa A1 Mini używam ichniejszego Bambu Studio i sprawdza się znakomicie.

Zainstalowałem już wcześniej Bambu Studio i wydaje się całkiem OK.

Trochę rzeczy już podrukowałem, zarówno w dziedzinie strzeleckiej jak i poza nią.

Takie detale do karabinków to jednak preferuję metal i frezarkę CNC. Plastikowe to niech Chińczycy sobie robią. Ja jestem starej daty i innej szkoły mechanicznej, więc nie ma co ze mną o tym polemizować.

Ale np. potrzebuję indywidualne wymiarowo scotty a, że ogarnąłem to wszystko dość dobrze w Designspark Mechanical narysowałem i kolega mi wydrukował. Dzisiaj może to odbiorę. I takie zastosowania jak najbardziej uważam za OK.

1.png

[Jezzman]

Też bym preferował frezarkę, ale jednak przy mieszkaniu w bloku i dość ograniczonej ilości miejsca w mieszkaniu, łatwiej mi jest postawić drukarkę 3d
Przy ważniejszych elementach to wiadomo, że lepiej iść w metal, ale jakieś proste akcesoria, jak ósemka (która nie trzyma lufy) czy jakieś uchwyty na śruty, to druk 3d jest w zupełności wystarczający.

[Senio]

W bloku nawet o tym nie myśl. Ja nie widzę oczami wyobraźni frezarki cnc w bloku. Wymiarowo i wagowo taką pod kolorowe choćby nie można użyć pająka. Chińskie pająki się nie nadają nawet do alu. A już coś bardziej solidnego na stalowej ramie, na podpartych wałkach czy szynach, sztywnego etc. to waga idzie w minimum 100kg w zależności od pola roboczego. Ale i to by jeszcze przeskoczył i zatargał do domu. Najgorszy jest wszechobecny syf. Drukarka jest maszyna czystą. Frezarka to producent takiego syfu, że mała głowa. Ja mam obudowaną z 4 stron, a i tak w koło pełno urobku. Z frezów lecą małe wiórki i to wszystko fruwa gdzie chce i tak. Więc w mieszkaniu ja tego nie widzę zupełnie. A jak dodać do tego jakieś chłodzenie mgłą, dochodzi wilgoć, kompresor czyli hałas, i generalnie to się nie nadaje w duecie z mieszkaniem w domu. Choć znam takich co mają w mieszkaniu w bloku tokarki po 300kg i się da . No ale to zależy czy to jeszcze mieszkanie czy już nie.