Karabiny FSR. Husqvarna m/96 i Carl Gustaf 63.

Wszystko o strzelaniu na dalsze dystanse. Współczesna broń palna, czarnoprochowa i wiatrówki.

Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP

Awatar użytkownika
syberius
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 493
Rejestracja: 17 września 2013, 22:55
Tematy: 12
Lokalizacja: Daleka Północ.
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabiny FSR. Husqvarna m/96 i Carl Gustaf 63.

Post autor: syberius »

Czolem strzelcy!

Nie wiem co sie stalo z Postimage ale zauwazylem pare dni temu, ze skasowali oni wiekszosc moich zdjec z ostatniego odcinka tego poradnika.
Czy to jakis techniczny problem z ich strony czy moze "niewidzialna reka" to zrobila?
Jako, ze mam te zdjecia u siebie w archiwum to wkleilem je na nowo w tekst.
Niektore moga byc inne niz byly bo nie pamietalem dokladnie wszystkich, ktore poprzednio tam zamiescilem.
Mam nadzieje, ze tym razem bedzie OK i nie wsiakna, bo bez zdjec temat jest kompletnie dziurawy.

Co sie tyczy tego obnizenia SPT w m96 po serii strzalow to wzmianki na ten temat znajduje regularnie w epokowej literaturze.

Tutaj macie taki pierwszy z brzegu przyklad w 2 moich ksiazkach.
Tekst zaznaczylem czerwonymi nawiasami.

Obrazek

Pisze tam, ze jesli w epoce strzelano ciagiem 2 serie, a serie wtedy to bylo 25 strzalow to pomiedzy seria 1 a 2 nalezalo podniesc celownik o 0,11mm aby skompensowac ten wplyw rozgrzanej lufy na obnizenie sie SPT.
0,11mm to w karabinie m96 daje nam na 300 metrach okolo 5 cm i te wartosc nalezy potraktowac jako usredniona.
W zaleznosci od konkretnego karabinu moglo to byc troche mniej lub troche wiecej ale srednio bylo to okolo 5 cm/300m po serii 25 strzalow.

O przyczynach tego zjawiska napisze wiecej w odcinku o strzelaniu terenowym.
Jesli chodzi o czekanie zeby lufa sie schlodzila, to jesli nie ma innego wyjscia to mozna i tak zrobic.
Najlepiej wtedy gdzies w cieniu postawic karabin pionowo z otwartym zamkiem aby poprawic cyrkulacje powietrza wewnatrz przewodu lufy.
Ale jesli jest na dworze goraco to trzeba bedzie czekac dlugo az taka lufa sie dostatecznie schlodzi.
Moim zdaniem najlepszym wyjsciem jest zastosowanie wymuszonego chlodzenia za pomoca takiej chinskiej dmuchawki do grilla, ktora pokazalem na fotografii kilka wpisow wczesniej.
Awatar użytkownika
Pawel1888
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 184
Rejestracja: 23 maja 2023, 11:15
Tematy: 52
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabiny FSR. Husqvarna m/96 i Carl Gustaf 63.

Post autor: Pawel1888 »

nie zauwazyłem czy to było, ale wygrzebane z czeluści forum taki link do historii g 63 i 80
https://www.gunboards.com/threads/the-r ... 80.183419/
Awatar użytkownika
Doody
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 341
Rejestracja: 30 czerwca 2024, 19:18
Tematy: 9
Lokalizacja: Kępno
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabiny FSR. Husqvarna m/96 i Carl Gustaf 63.

Post autor: Doody »

Dzisiaj kolega jedzie po CG M80 :wink: Jutro będę miał go w rękach i być może niedługo trochę z niego postrzelam. Już nie mogę się doczekać.
Pozdrawiam Darek
HK SFP9L, Sabatti Tactical Evo 6,5 Creedmoor + Vortex Viper
Awatar użytkownika
syberius
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 493
Rejestracja: 17 września 2013, 22:55
Tematy: 12
Lokalizacja: Daleka Północ.
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabiny FSR. Husqvarna m/96 i Carl Gustaf 63.

Post autor: syberius »

Pawel1888 pisze: 12 marca 2025, 09:31 nie zauwazyłem czy to było, ale wygrzebane z czeluści forum taki link do historii g 63 i 80
https://www.gunboards.com/threads/the-r ... 80.183419/
Na tym forum siedzi paru lebskich gosci.
Z kilkoma z nich mam dobry, prywatny kontakt.
Czesc zdec i danych znajdujacych sie w moim poradniku jest zapozyczona z tych tematow, ktore podlinkowales.
Doody pisze: 29 października 2024, 21:24 Dzisiaj kolega jedzie po CG M80 :wink: Jutro będę miał go w rękach i być może niedługo trochę z niego postrzelam...
Darek, bardzo licze na to, ze dolaczysz do tematu.
Im wiecej nas tutaj, tym robi sie bardziej ciekawie.

------------------------------------


Tak, wiem, ze obiecalem teoretyczny odcinek o strzelectwie terenowym ale okazalo sie, ze prognoza pogody zaczela mi sprzyjac i pojawilo sie kilka nocy z duzym mrozem co spowodowalo, ze rzeka ponownie nadaje sie do jezdzenia po niej i prowadzenia testow praktycznych.
Nie moglem przepuscic takiej okazji bo nigdy nie wiadomo kiedy sie druga taka powtorzy.
Tak wiec tym razem bedzie o strzelectwie terenowym ale praktycznym.

W duzym skrocie - wreszcie bylem na rzece postrzelac z HVA FSR m96 na 700 metrow.

Obrazek

Mamy wiec pierwszy porownawczy test obu karabinow na tym dystansie.
Strzelalem wczoraj przy pieknej, slonecznej pogodzie.
Temperatura byla okolo minus 10 stopni.
Mialem przyjazny wiatr z godziny 11, o predkosci okolo 4 m/sek.

ObrazekObrazek

Strzelalem pociskami Lapua Scenar 139 grs.

Obrazek

Jak pamietacie, celownik SM AGJ, w ktory oryginalnie byl ukompletowany moj karabn jest skalowany do krzywej balistycznej panstwowej amunicji snajperskiej prj m41 o predkosci pocisku 790-800 m/sek.
To jest dokladnie ta amunicja:

Obrazek

A tak wyglada krzywa balistyczna dla tych pociskow i dla karabinu m96, wyposażonego w celownik SM AGJ.

Obrazek

Moje Scenary maja predkosc 870 m/sek a wiec leca sobie po innej, bardziej splaszczonej krzywej balistycznej.
Majac to na uwadze dla pierwszych 3 strzalow probnych przyjalem nastawe 650 metrow:

Obrazek

Karabin na moim luksusowym stanowisku bojowym:

ObrazekObrazek

Pozycja tarczy zaznaczona fioletowa strzalka.

Obrazeksvenska filmer gratis

A tutaj widac ja bedzie lepiej na 2x zoomie:

Obrazek

3 probne strzaly poszly w strone tarczy.
Podjazd i ocena:

Obrazek

Okazalo sie, ze nastawa 650m jest zbyt wysoka dla tej amunicji.
2 pociski przelecialy ponad tarcza a jeden uderzyl w tarcze nieco ponad czarnym polem, na godzinie pierwszej.
Powrot na stanowisko i korekta ustawien celownika.
Tym razem przyjalem nastawe - rowne 600 metrow.

Obrazek

Karabin na stanowisku i kolejne 3 strzaly probne poszly w strone tarczy:

ObrazekObrazek

Podjazd do tarczy i ocena:

ObrazekObrazek

Tym razem na wysokosc jest bardzo dobrze.
Jeden pocisk poszedl na prawo, poza tarcze.
Na tej odleglosci nalezaloby juz wprowadzic poprawke horyzontalna 30 cm w lewo na derywacje oraz na wiatr.
Problem tylko w tym, ze celownik SM AGJ nie umożliwia wprowadzania poprawek bocznych.
W epoce robilo sie to poprzez przesuniecie muszki za pomoca tych maszynek do regulacji, o ktorych napisalem caly, specjalny odcinek.
Takie maszynki oczywiscie posiadam ale mam slaba motywacje do wprowadzania korekt bocznych w ten sposob, bo u mnie trzeba by za kazdym razem sciagac jeszcze te oslonke muszki.

Niby da sie to zrobic w miare szybko ale jak na razie do 540m nie mialem az takiej wyraznej potrzeby by przeprowadzac te manewry na muszce.
Postanowilem wiec nie kombinowac z ustawianiem muszki tylko strzelac tak jak jest a poprawke na derywacje i na wiatr odlozylem celujac po prostu minimalnie w lewo.
Nie jest to oczywiscie optymalny sposob ale uznalem, ze jest wystarczajacy aby zmiescic sie z SPT w tarczy a to, ze nie bede centralnie wstrzelony w jej srodek nie ma w tej chwili istotnego znaczenia bo interesuje mnie wylacznie skupienie serii 5 i 10 strzalow.
A wiec powrot na stanowisko i tym razem seria 5 strzalow celujac minimalnie w lewo.

Obrazek

Podjazd do tarczy i ocena:

ObrazekObrazek

Tym razem wszystkie 5 pociskow w tarczy.
Skupienie serii 5 strzalow wynioslo 52,5 cm czyli 2,58 MOA / 700m

Powrot na stanowisko i tym razem seria 10 strzalow w tempie 1 strzal na okolo minute.

Obrazek

Podjazd do tarczy i ocena wynikow:

ObrazekObrazek


Okazalo sie, ze 9 strzalow siedzi w czarnym polu tarczy a jeden odskoczyl na prawo, ale udalo mu sie zachaczyc o krawedz tarczy.
Sumaryczny wynik skupienia tych wszystkich 10 strzalow to 57,5 cm czyli 2,82 MOA / 700m.
A tutaj za tarcza widac miejsce ladowania pociskow z tego testu, zaznaczylem to pole czerwona obwodka:

ObrazekObrazek

Coz , pora na male podsumowanie tego testu porownawczego:

Obrazek

Juz na samym wstepie nie bede owijal w bawelne i napisze wprost, ze strzelanie na 700m w konkurencji "na skupienie", seriami po 5 czy 10 strzalow karabinem z otwartych przyrzadow celowniczych nie jest zadaniem prostym.
Jest to zasadniczo wyzsza szkola jazdy.
Cel jest z tej odleglosci widoczny ale jest tylko bardzo mala czarna kropka do ktorej celowalem w ten sposob by pomiedzy jej dolna krawedzia a szczytem muszki miec niewielki "pasek bialego".
Z uwagi na moj wiek przy celowaniu posilkowalem sie regulowana diafragma zakladana na okulary.
Bez niej nie bylbym stanie widziec wyraznie przyrzadow celowniczych.
Tak jak juz wczesniej zaznaczylem - bardzo istotnym problemem jest fakt, ze nie moglem wprowadzic poprawek bocznych do celownika SM AGJ.
Byc moze gdybym mial taka mozliwosc to uzyskane skupienia byly by lepsze od tych jakie wystrzelalem?
Strzelcy FSR, ktorzy w epoce strzelali z karabinow m96 w konkurencjach strzelania terenowego "fältskytte", zetkneli sie z dokladnie tym samym problemem co i ja.
Jesli chodzi o fältskytte to korygowanie horyzontalne za pomoca przesuniec muszki jest malo praktyczne i meczace a w razie gorszej pogody moze byc obarczone duzym ryzykiem pomylki lub nawet byc niewykonalne.

Dlatego tez w epoce zaczeto konstruowac i sukcesywnie zatwierdzac do uzytku roznego typu celowniki do m96, ktore umozliwialy szybkie i latwe wprowadzanie poprawek bocznych.
Tutaj widac takie przykladowe, w pelni regulowalne epokowe celowniki:

ObrazekObrazek

A tutaj widac, ze drugi od gory celownik to przerobiony SM AGJ.

Obrazek

Majac taki celownik na swoim karabinie, strzelec ma do dyspozycji praktycznie wszystko co potrzeba do celnego strzelania na srednie i dalekie odleglosci.
W epoce produkowano takze "fabryczne" celowniki do m38, ktore posiadaly mozliwosc wprowadzania poprawek horyzontalnych.
Byl to celownik SM m58.

ObrazekObrazekObrazek

Kolejna sprawa to brak zgodnosci skali poprawek odleglosci tego mojego epokowego celownika z amunicja, ktora ja sam elaboruje.
W epoce strzelcy FSR takze i z tym problemem mieli do czynienia i rozwiazywali ten problem bardzo sprytnie.
Otoz na dysku poprawek celownika "SM AGJ- ram" nanoszono dodatkowe oznaczenia dopasowane do balistyki pociskow z amunicji, ktorej indywidualnie uzywal strzelec.
A wygladalo to tak:

ObrazekObrazekObrazek

Dokladnie tak samo przerabiano i inne celowniki używane w szwedzkich mauserach.
Tutaj np widac przerobiony "SM F- ram":

Obrazek

W pozniejszym czasie producent tego konkretnego celownika dostarczal do niego dodatkowe skale poprawek wysokosci dopasowanych do krzywej balistycznej pociskow z roznej amunicji dostepnej na rynku cywilnym:

ObrazekObrazek

Na zdjeciu powyzej widac taki celownik w ukompletowanie ktorego wchodziły 2 skale.
Jedna dla amunicji Essemtorped, uzywanej przy strzelaniu na odległości 300m a druga dla Matchtorped, uzywanej w konkurencjach strzelania terenowego do 700m.

ObrazekObrazek

Na chwile obecna nie chce przerabiac mojego celownika SM AGJ bo chcialbym zeby ocalal w oryginalnym stanie.
Ale jesli uda mi sie kupic jeszcze jeden taki celownik to moze sie skusze i wygraweruje mu takie dodatkowe oznaczenia dopasowane do balistyki pociskow Scenar o predkosci 870m/sek.
Byloby to dla mnie sporym ulatwieniem w strzelaniu na zmienne dystanse.

Dane balistyczne amunicji uzytej w tym tescie

Obrazekpicture upload

Pocisk Scenar 9 gram, wystrzelony z mojego m96 z predkoscia poczatkowa 870 m/sek dociera na odleglosc 700 metrow w czasie 1,04 sekundy.
Na odleglosci 700 metrow dysponuje nadal predkoscia 525 m/sek i energia ponad 1200 J.
W czasie 1,04 sekundy pocisk Scenar 9 gram, zalicza calkowity spadek okolo 4,51 metra.
Szczyt krzywej balistycznej tego pocisku wystrzelonego z mojego m96 znajdowal sie na odleglosci 380 metrow i wynosil 1,32 metra.
Derywacja pocisku na odleglosci 700 metrow wyniosla 8 cm zniosu w prawo.
Dodatkowy znios w prawo spowodowany wiatrem wyniosl w tym konkretnym tescie okolo 24 cm.
Predkosc naddzwiekowa pocisk Scenar GB458 wystrzelony z mojego m96 zachowuje do odleglosci okolo 1,2 km.

Jesli chodzi o samo porownanie wynikow skupien w seriach 5 i 10 strzalowych pomiedzy moimi karabinami CG63 i m96 na odleglosci 700 metrow to oczywiscie wyraznie uwidacznia sie przewaga CG63.
Mozna usrednic, ze jego przewaga nad m96 wynosi troche wiecej jak 1 MOA i podobna, choc nieco mniejsza przewage utrzymywal on takze na dystansie 540m.
Mozna latwo zauwazyc, ze wraz ze wzrostem odleglosci do celu przewaga CG63 nad m96 wzrasta.
Trudno powiedziec czy przewaga ta jest zasluga jedynie celowania przez diopter w CG63, czy tez swoja role odegrala tutaj takze jego lufa, ktora geometrycznie jest w stanie o wiele lepszym jak w m96.
Jesli chodzi o samego HVA FSR m96 to ten test, podobnie jak bylo to w przypadku mojego CG63 udowodnil, ze pomiedzy seriami 5 i 10 strzalow na odleglosci 700 metrow nie ma dramatycznych roznic w obrazie skupienia przestrzelin.
Mozna nawet stwierdzic, ze sa to roznice kosmetyczne.
Szczerze mowiac , spodziewalem sie, ze beda one wieksze.

Na koniec jeszcze troche widoczkow z wczorajszego testu.
Od strony tarczy:

Obrazek

Od strony stanowiska strzeleckiego:

Obrazek

I bohater testu:

ObrazekObrazek

Podsumowujac ten odcinek poradnika chcialbym zacytowac wzmianke jaka wyczytalem w bardzo znanym czasopismie strzeleckim USA
- "The Amercian Rifleman" z lutego 1955 roku:

..." Historia udowodnila, ze system powszechnego szkolenia strzeleckiego, polaczony z cywilnymi posiadaczami broni palnej oplacal sie wiele razy.
Byl to bardzo wazny faktor, ktory umozliwil Szwecji pozostanie panstwem neutralnym w czasie 2 Wojny Swiatowej.
Co sie natomiast tyczy Finlandii to podczas pierwszych 3 miesiecy finsko-rosyjskiej Wojny Zimowej 1939-1940 powstrzymywano rosyjski marsz wglab terytorium Finlandii na wskutek znakomitych umiejetnosci strzeleckich Finow, ktore powodowaly gigantyczne straty wsrod nacierajacych Rosjan. W ciagu ponad 150 lat szwajcarscy, cywilni snajperzy byli wystarczajaca sila odstaszajaca kazdego napastnika, ktory planowal przekroczenie granic ich panstwa..."

W dzisiejszej Szwecji nie ma juz mowy o systemie powszechnego szkolenia strzeleckiego w oparciu o prywatna bron w cywilnych rekach.
FSR wraz z jego 150 letnia, bogata historia zostal pogrzebany i skazany na polityczna banicje.
O sladach tej dawnej swietnosci szwedzkich, cywilnych strzelcow wyborowych swiadcza dzis jedynie artefakty, ktore mozna jeszcze kupic na prywatnych aukcjach internetowych oraz stare, opuszczone i pozarastane strzelnice, na ktore mozna sie niekiedy natknac wloczac sie po lesnych ostepach.
Ale jak widac pamiec o tym, ze jeszcze wzglednie niedawno karabin Mausera byl w prawie kazdym szwedzkim domu jest pielegnowana na polskim forum.
Natomiast w samej Szwecji z rzadka tylko pojawiaja sie wzmianki o tej dawnej swietnosci FSR w niszowych, internetowych publikacjach jak np ta:

https://sverigereportage.com/2021/07/03 ... rje-stuga/

Zachecam do poczytania i poogladania zdjec.
Translator Google radzi sobie z tekstem bardzo dobrze.

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Ostatnio zmieniony 12 marca 2025, 20:55 przez syberius, łącznie zmieniany 1 raz.
dominebrunet
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 15
Rejestracja: 20 stycznia 2019, 19:24
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabiny FSR. Husqvarna m/96 i Carl Gustaf 63.

Post autor: dominebrunet »

Panie kochany. Na 700m z otwartych takie skupienie to sztuka już. Pięknie wręcz to wyszło.

Ja też oficjalnie dołączę do grona.
Mam husqvarne m38 z 1941r

Zainspirowany ogledzinami lufy, postanowilem sobie kupić boroskop i sprawdzić moją "lustrzana" lufę. Oczywiście okazało się że też nie zaopiekował się nią nikt na czas i odpowiednio. Jak będę miał czas to wrzucę zdjęcia ale wygląda ona podobnie do Twojej m96 lub nawet lekko gorzej
Awatar użytkownika
syberius
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 493
Rejestracja: 17 września 2013, 22:55
Tematy: 12
Lokalizacja: Daleka Północ.
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabiny FSR. Husqvarna m/96 i Carl Gustaf 63.

Post autor: syberius »

Swietnie, witam w klubie.
Jak na razie jeszcze nikt nie dolaczyl tutaj z m38.
Zapraszam wiec serdecznie do testow i udzialu w dyskusji.
Strzelanie na 700m z otwartych przyrzadow celowniczych - nie do gongow a "na skupienie", duzymi seriami to jest juz troche ekwilibrystyka.
Ale jak widac, nawet na tak znacznej odleglosci, w dobrych warunkach pogodowych nadal jest realne trafienie kazdym strzalem w cel, ze skupieniem okolo 60 cm.
dominebrunet
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 15
Rejestracja: 20 stycznia 2019, 19:24
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabiny FSR. Husqvarna m/96 i Carl Gustaf 63.

Post autor: dominebrunet »

Moje doświadczenie w srzelaniu na 750m ogranicza się na razie do Sharpsa w kalibrze 45-70 z ołowiany pociskiem (odlewanym samemu) o masie 550gr czyli ponad 35 gramów. Zasilane czarnym prochem dawało prędkość 1250fps czyli jakieś 380m/s.
I strzelałem z diopterem.
Teraz czas na husqvarne.
Awatar użytkownika
syberius
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 493
Rejestracja: 17 września 2013, 22:55
Tematy: 12
Lokalizacja: Daleka Północ.
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabiny FSR. Husqvarna m/96 i Carl Gustaf 63.

Post autor: syberius »

To napisze tak - w takim razie masz idealne do tego celu doswiadczenie i z Mauserem powinno byc tylko lepiej z uwagi na to, ze 6,5 SE w stosunku do Sharpsa 50-70 ma mikroskopijny odrzut a do tego pocisk 6,5 mm na te odleglosc idzie plasko niemal jak laser.
Diopter jest oczywiscie sporym ulatwieniem ale z muszki i szczerbinki tez sie da.
Bede trzymal za Ciebie kciuki.
Wrzucaj relacje i zdjecia.
:piwo:
dominebrunet
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 15
Rejestracja: 20 stycznia 2019, 19:24
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabiny FSR. Husqvarna m/96 i Carl Gustaf 63.

Post autor: dominebrunet »

Oczywiście że się da bez dioptera.
Można szukać wymówek albo strzelać tak jak Ty. Najważniejsze to zrobić powtarzalną amunicję
Awatar użytkownika
syberius
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 493
Rejestracja: 17 września 2013, 22:55
Tematy: 12
Lokalizacja: Daleka Północ.
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabiny FSR. Husqvarna m/96 i Carl Gustaf 63.

Post autor: syberius »

To fakt.
Amunicja do strzelania na daleki dystans musi byc najwyzszej klasy.
Im dalszy dystans tym lepsza amunicja, taka powinna byc generalna zasada.

No a ja mam dla Was kolejny test porownawczy 1x5 i 2x10 strzalow z HVA FSR m96 na 700m.
Mamy wiec w tej chwili pelne porownanie mozliwosci CG63 i m96 na tej odleglosci.
Test wykonalem wczoraj skuszony dobra pogoda i faktem, ze prognoza zapowiadala szybkie nadejscie frontu atmosferycznego przynoszacego znaczne pogorszenie warunkow meteo na kolejny tydzien.
W nocy bylo minus 27 stopni a gdy pojawilem sie z rana z bambetlami na rzece bylo minus 16.

ObrazekObrazek

Na stanowisku warunki swietne.
W tym momencie niemal bezwietrznie i pelne slonce.
Pozycja tarczy zaznaczona czerwona strzalka:

Obrazek

Zblizenie na tarcze 2x zoom:

Obrazek

Nastawa celownika SM AGJ - 600m, tak jak byo to w ostatnim tescie.
Z uwagi na niewyczuwalny wiatr celuje tak aby "czarna kropka", czyli tarcza byla "centralnie na muszce" 
Seria 5 strzalow i podjazd do tarczy.

ObrazekObrazek

Jak widac tym razem nastawa 600m jest nieco za mala.
Domyslam sie, ze jest to spowodowane dosc niska temperatura.
Skupienie serii 5 strzalow to 55 cm czyli 2,7 MOA / 700m

Warunki atmosferyczne w tym momencie troche sie pogarszaja bo na rzece zaczyna wiac wiatr ale slonko nadal swieci mocno i wspina sie powoli w gore. Rozgadalem sie nieco z Waldkiem w nadziei, ze wiatr sie uspokoi ale niestety zamiast wiac slabiej wiatr zaczyna myszkowac, raz jest od strony tarczy a za moment wieje pod katem 90 stopni do toru lotu pociskow.
Nie ma co czekac trzeba strzelac poki nie bedzie jeszcze gorzej.

Obrazek

Wiec szybki powrot na stanowisko, ustawiam celownik na 625m

Obrazek

i strzelam serie 10 strzalow  w tempie okolo 1 strzal na minute.

Obrazek

W tej serii juz zauwazam, ze na luskach zaczynaja sie pojawiac slady przedmuchow gazow.
Elaboracje, ktora mam do m96 zrobilem tak, ze calosc jest szczelna ale do temperatury okolo minus 10 stopni.
Jak jest zimniej to ta nawazka bardzo wolnego prochu VVN560 niestety nie rozwija na starcie wystarczajaco wysokiego cisnienia aby doszlo do pelnego uszczelnienia lusek w komorze nabojowej.
Ten problem pokazywalem z bliska kilka razy w tym poradniku.
Z uwagi na wzmagajacy sie wiatr celowalem teraz nieco bardziej w lewo jak przy pierwszej serii.
Podjazd do tarczy i ocena wynikow:

ObrazekObrazek

Jak widac na wysokosc jest w zasadzie dobrze.
Calosc serii troche za bardzo przesunieta w prawo od centrum tarczy no i jeden pocisk wyladowal poza czarnym polem, na godzinie 4.
Skupienie calosci serii 10 strzalow wynioslo 64 cm to daje 3,14 MOA / 700m.
A jesli nie liczyc tego jednego odskoku poza czarne pole to wtedy skupienie pozostalych 9 strzalow wynosi 48 cm w poziomie, czyli 2,36 MOA.
W pionie rozrzut przestrzelin jest wiekszy ale jestem pewien, ze jest to spowodowane przedmuchami gazow w tyl pomiedzy luskami a sciankami komory nabojowej.

Wiatr sie nadal wzmaga, buja juz tarcza dosc solidnie  i w oddali, na horyzoncie zaczynaja sie pojawiac pierwsze chmury z zapowiadanego frontu atmosferycznego .

ObrazekObrazek

Szybkosc wiatru skacze od zera do okolo 6 m/sek i co chwile zmienia kierunek.
Przy temperaturze minus 16 stopni trzeba chronic oczy przed tym wiatrem bo zaczynaja lzawic i nie ma mowy o tym zeby w takich warunkach wycelowac z 700m z muszki i szczerbinki.
Do jazdy na skuterze uzywam oczywiscie gogli narciarskich.
Powrot na stanowisko i ostatnia seria 10 strzalow poszla w strone tarczy.

Obrazek

Jako, ze spedzilem juz na rzece troche czasu to ta ostatnia partia amunicji zdazyla sie pewnie schlodzic od plus 13 stopni z temperatury mojego warsztaciku w piwnicy do kilkunastu stopni ponizej zera panujacego na rzece co oczywiscie dalo sie natychmiat zauwazyc po okopceniach na wiekszosci lusek.

Obrazek

Z uwagi na wiatr celowalem teraz nieco inaczej.
Nadal oczywiscie lekko "pod cel" ale prawa krawedz muszki ustawialem tak aby byla na rowno z prawa krawedzia "czarnej kropki", czyli mojej tarczy.
Czyli celowalem jeszcze mocniej w lewo od środka tarczy.
Podjazd do tarczy i ocena:

ObrazekObrazek

Jak widac sposob celowania byl prawidlowy i SPT tej serii wypadlo ladnie w centrum tarczy.
Obraz przestrzelin jest nieco za bardzo rozciagniety w pionie ale przyczyna tego juz wyjasnilem.
10 strzalow zmiescilo sie "na szerokosci" w pasie 25 cm  czyli 1,23 MOA / 700m.
A "na wysokosci" te 10 przestrzelin ulozylo sie w pasie 70 cm czyli 3,44 MOA / 700m.

Pora na male podsumowanie testu.

Obrazek

Jak widac wyniki skupien z tych obu serii 10 strzalowych sa nieco gorsze jak w poprzednim tescie ale nie jest to jakas dramatyczna roznica.
Wyraznie widac, na obrazie przestrzelin, ze jest problem z nierownymi predkosciami pociskow co skutkuje ich zwiekszonym pionowym rozrzutem  na tarczy.
Ale nawet pomimo tego i dosc niekorzystengo, mroznego wiatru widac, ze karabin m96 jest z tej odleglosci w stanie powtarzalnie trafiac w cel wielkosci tarczy typu "kleczacy zolnierz" czyli o wymiarach okolo 50x70 cm.

Proch jaki zastosowalem do tej amunicji to nitroglicerynowy N560.
Daje on wyzsze predkosci pociskow przy nizszym cisnieniu jak z jednobazowego ale jest za to bardziej wrazliwy na zmiany temperatury.
Sytuacje tej mojej amunicji mogloby polepszyc zastosowanie splonki typu magnum.
Niestety splonek Federal 215 mam juz niezbyt wiele i trzymam je jako zapas dla amunicji do mojej Tikki T3.
W amunicji do Mauserow uzywm splonek CCI200, ktorych duza ilosc, bardzo tanio udalo mi sie kupic pare lat temu na wyprzedaży z likwidowanego sklepu.
Akurat te konkretne splonki w zastosowaniach "arktycznych", czyli w moich zimowych warunkach, takze nie sa wyborem optymalnym o czym mozecie sie sami przekonac analizujac ten dwie tabele:

ObrazekObrazek

Mam nadzieje, ze jak ruchawka za wschodnia, polska granica sie zakonczy to zwiekszy sie dostępność i jednoczesnie spadna ceny na komponenty do elaboracji, w tym splonki typu magnum, najbardziej odpowiednie do mojego klimatu.

Zobaczmy, jak bede mial jeszcze sprzyjajace warunki pogodowe to moze przestawie tarcze i postrzelam z HVA FSR m96 na jeszcze dalsze dystanse?
Na zdjeciu widac, ze nie zmieniajac stanowiska strzeleckiego mam jeszcze za tarcza kilkaset metrow wolnego miejsca.
Strefa bezpieczenstwa za tarcza nie musze sie zbytnio przejmowac bo im dalej postawie tarcze tym blizej za nia beda ladowaly pociski z moich testow.

Obrazek

Kto sledzi ten poradnk od samego poczatku ten dobrze wie, ze ja jesli chodzi o strzelanie na tak znaczne odleglosci z karabinu wyposażonego jedynie w otwarte przyrzady celownicze, jestem jeszcze w zasadzie zoltodziobem.
Byl to bowiem dopiero moj drugi raz na tej odleglosci.
Ale mysle, ze gdybym odpowiednio potrenowal i zrobil amunicje mniej wrazliwa na niskie temperatury to calkiem realne do osiagniecia jest trafienie z m96, kazdym lub prawie kazdym strzalem w cel wielkosci stojacego "zołnierza" z odleglosci powyzej 700 metrow.

Obrazek

A na koniec widoczek na bohatera tego testu:

Obrazek

I pożegnalny rzut okiem na moj cel ustawiony w odleglosci 700 metrow:

Obrazek

A tak na moim luksusowym stanowisku bojowym strzelalem w tym tescie:

Obrazek

Wysle, ze po tym drugim tescie m96 mozna miec juz zupelnie dobre porównanie mozliwosci CG63 i HVA FSR m96 na dystansie 700 metrow.
Jak widac, oba karabiny daja sobie rade na tej odleglosci, choc przyznam, ze z poczatku, kiedy polozylem sie na materacu i spojrzalem w kierunku tarczy to nie dowierzalem, ze bez celownika optycznego uda mi sie powtarzalnie w nia trafiac.
Teraz czekam z niecierpliwoscia na Wasze testy, relacje i zdjecia.
Trzymam takze kciuki za dobre wyniki.
Ale nawet jak nie beda teraz dobre to pomyślimy wspolnie co zrobic zeby jednak byly.
Ostatnio zmieniony 14 marca 2025, 13:48 przez syberius, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
muczacz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1914
Rejestracja: 27 września 2020, 03:45
Tematy: 18
Lokalizacja: Kłodzko
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabiny FSR. Husqvarna m/96 i Carl Gustaf 63.

Post autor: muczacz »

wielki szacun Kolego za umiejętności :one: , ja bym pewnie z lunetą nie trafił jak Ty bez ;laughing:
Bób , Honor , Dziczyzna
dominebrunet
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 15
Rejestracja: 20 stycznia 2019, 19:24
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabiny FSR. Husqvarna m/96 i Carl Gustaf 63.

Post autor: dominebrunet »

Biorąc pod uwagę samą temperaturę w jakiej strzelałeś to wyniki są obłędne. Ja jak jest mniej niż 10stopni na plusie nie wybieram się nawet na strzelnicę.
Na 700m na Wiśle raczej nie postrzelam ale w Maryninie na 500m już tak. Jak coś uda się w tym kierunku zrobić to z pewnością o tym napisze.
Pozdrawiam
dominebrunet
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 15
Rejestracja: 20 stycznia 2019, 19:24
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabiny FSR. Husqvarna m/96 i Carl Gustaf 63.

Post autor: dominebrunet »

Sprawdzam czy umiem wstawiać zdjęcia i wygląda na to że tak. To moja Husqvarna m38

Obrazek
dominebrunet
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 15
Rejestracja: 20 stycznia 2019, 19:24
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabiny FSR. Husqvarna m/96 i Carl Gustaf 63.

Post autor: dominebrunet »

Zdjęcia lufy w stanie "lustro" przed i po myciu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na tych zdjęciach gdzie lufa jest już trochę czystsza widać jeszcze miedź. Usunąłem ją oczywiście ale już nie zrobiłem zdjęć.
Awatar użytkownika
PMB
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 643
Rejestracja: 17 grudnia 2007, 23:36
Tematy: 45
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Karabiny FSR. Husqvarna m/96 i Carl Gustaf 63.

Post autor: PMB »

Można podpytać jaka była technika czyszczenia? Jaka "chemia" - płyn, pasta ? z "namaczaniem" - jak długim?
Co do mechanicznego czyszczenia - szczotkowanie - jakie szczotki? sznur?
Весло с ПСО-1
中国85式7.62毫米半自动狙击步枪
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Daleki dystans - Long Range”