Ćwiczenia na poprawienie skupienia w osi poziomej.

[rokada]

Pasowałoby - prawa góra to pięty, a lewy dół wymuszanie strzału. No to już wiesz, z czym walczyć.

[Artkor]

A te zdjęcia to przypadkiem nie z Płocka?

Dokładnie

No to masz pod ręką takiego fachowca od PPN i PD że na forum (przy całym szacunku dla Kolegów) ciężko będzie takiego znaleźć.
Na pewno znasz Pawła W, pogadaj z nim a na pewno znajdzie radę na wszystkie Twoje bolączki strzeleckie.

https://tp.com.pl/artykul/pawel-wojcik-swoj-n837659

[Pan Zielony]

Paweł Wójcik jest super i zawsze coś podpowie, ale wiesz jak jest… wincej, wincej, wincej… a moze w internetach cos więcej wskażą
No i Paweł ma zasadę ze swoje trzeba wystrzelać, aby sie otrzaskać. Nie od razu. No, a wiesz jak jest z głodem na początku. Chcesz wszystko od razu

[Artkor]

No niestety, przyspieszyć się nie da, ale gdyby było łatwo to nie byłoby frajdy.

A w temacie:
Nad skupieniem w osi poziomej pracuję strzelając do pionowej kreski grubości dziewiątki, są nawet dedykowane do tego tarcze:https://tarczestrzeleckie.com/tarcze/st ... ,p67272543

[wikiii88]

Wszystko wymaga czasu - norma. Nic od razu się nie dzieje ;-)
Na pewno warte uwagi jest też to - https://www.wieliczkacity.pl/dzialy/akt ... -krakowie/

[Pan Zielony]

A dziś, wspominany Paweł wziął na tapetę moją pozycje. Zasadniczo dwa, trzy zdania.
Skupienie jest lepsze… nie na tego powtarzalnego błędu jednak w przestrzelinami jest jeszcze baaardzo duzo wolnej przestrzeni

Skupiłem sie na
- postawie, „utrzymywanie równowagi” na tylnej nodze, na śródstopiu;
- oddech miedzy strzałami i w trakcie;
- rezygnacja z zasługach złożeń.

Finalnie trzy „7”, jedna „6”, jedna „4”

[Artkor]

No i fajnie, takiej wielkości jest po prostu Twój aktualny rejon celowania.
O co chodzi z tym staniem na jednej nodze, na pewno dobrze zrozumiałeś Pawła?

[Pan Zielony]

Stanie na jednej nodze
Chodzi o to ze poprawne złożenie to minimalne przeniesienie ciężaru na nogę tylną w celu poprawnego rozłożenia ciężkości (ciężar pistoletu). Ta noga jest wiodąca do utrzymania stabilnej pozycji.
Tak to zrozumiałem.

[Artkor]

Teraz rozumiem.
To co, teraz treningi i widzimy się w sierpniu na "Płockim Otwartym Turnieju Pistoletowym", chyba że wcześniej z chłopakami na którąś rundę "Pucharu Polski" się wybierzesz.

[Pan Zielony]

do Bydgoszczy jedziesz?

[Artkor]

Na Open? No pewnie!!!

[Pan Zielony]

Ja jadę raczej tylko na niedzielę. Psp i Ppn… ale Duża grupa z Płocka atakuje również sobotę.

Poprawiam konsekwencje w rezygnacji z oddania strzału
Pozycja juz nie na plecy/pięty tylko bardziej na śródstopie tylnej nogi.
No i sekwencja oddech, głowa i skład.

[Pan Zielony]

Jaram się jak dzieciak bo póki co to jest jakiś postęp
Wiem ze to nie olimpijskie poziomy, ale dla mnie coś dużego. Poprawiłem swoj poprzedni maks o 7 punktów

[rokada]

Gdy patrzyłem na te ostatnie tarcze, przyszła mi do głowy jeszcze jedna myśl.
Na ile komfortowo czujesz się kondycyjnie w ostatnich dwóch seriach? Chodzi mi o to, czy na pewno nie zaczynasz wtedy walczyć ze zmęczeniem mięśni. Jeśli nie jesteś całkiem pewien, że jesteś w stanie bez problemu wytrzymać te 90 złożeń (10+3 w czasie przygotowaczym, 60+15 w samej konkurencji), to pomyśl o strzelaniu konkurencji skróconych, czterdziestostrzałowych. Wtedy wyraźniej widziałbyś, co jest wynikiem Twoich błędów.

[Pan Zielony]

Chyba jest ok z „kondycją”.
15 marca zrobiłem takie strzelanie. Pierwsza próba to 6*10 z dodatkowym ciężarkiem. Pozniej po maks 5 minutach bez ciężarka i 4*10.
Wszystko „podobne”