Żołnierz zawodowy a skierowanie na leczenie odwykowe

[Mister19]

Witam
Jestem żołnierzem zawodowym od ponad roku, 3 lata temu miałem ciężki okres nadużywałem alkoholu. Poszedłem do lekarza i dostałem skierowanie na odwyk, finalnie leczenia nie odbyłem, poradziłem sobie z problemem na grupie AA.Jednak skierowanie dalej figuruje w moim Internetowym Koncie Pacjenta.Mam bardzo dobrą opinię wśród przełożonych. Czy dysponuje ktoś wiedzą czy podczas procedury sprawdzającej to skierowanie mogłoby wpłynąć negatywnie na decyzję o wydaniu pozwolenia na broń? Czy OŻW sprawdza dokumentację medyczną mimo że jestem zwolniony z badań psychologa ? Z góry dziękuję że pomoc.

[muczacz]

idź do tego samego lekarza , daj zaświadczenie o uczęszczaniu do AA , on da zaświadczenie że problem już nie występuje i po sprawie

[wujo1]

No nie wiem. Jak dla mnie - mamy wprost przypadek wymieniony w ustawie. Wojsko kieruje się swoimi prawami i mogą "odzobaczyć" co widzą. Ale jako cywil miałbyś problem, jestem tego pewny.

[muczacz]

ale jako mundurowy wygląda to trochę inaczej

[Mister19]

Ten lekarz który wystawił to skierowanie jest bardzo w porządku i jestem pewny że nie będzie mi robił problemów bo zna moja sytuację obecna i też dużo mi pomógł.

[Mister19]

Czyli myślicie że ogólnie samo skierowanie na odwyk gdy podkreślam leczenia w żadnej placówce NFZ nie odbyłem może byc problemem ?

[muczacz]

niekoniecznie

[Mister19]

No też myślę że jakby mieli mnie uwalić to zrobiłoby to już na tej podstawie gdy przechodziłem na zawodowego. Zobaczymy składam kwity i ciekawe co z tego wyjdzie. Dziękuję za pomoc

[muczacz]

nic nie wyjdzie kwity dostaniesz

[LARPAK]

Jak było na NFZ to wyjdzie przy sprawdzeniu w funduszu.
Co z tym zrobią to już zupełnie inna sprawa.

To, że nie wyszło na RWKL to znaczy, że o tym nie wspomniałeś, a oni nie sprawdzili lub to co miałeś nie podpadało pod żaden z paragrafów, które by dyskwalifikowały z zawodowej służby wojskowej.

[VIS]

Ciężko powiedzieć, czy dostaniesz kwity czy nie. Tutaj jest kluczowe pytanie, czy dostaniesz pozytywne orzeczenia lekarskie i psychologiczne czy nie. Ja twierdzę, że jak choroba alkoholowa jest przeszłością a nie teraźniejszością to nie powinno być z pozytywnymi orzeczeniami problemu. Były tu na forum przypadki podobne i ludzie potem cię chwalili pozytywnymi orzeczeniami.

Moja skromna rada. Idź do uprawnionych lekarza i psychologa i się przebadaj. Raczej bym przeszłości nie ukrywał, bo może to zrodzić kolejne problemy - tym razem prawne.
Fakt nieskorzystania z odwyku i poradzenie sobie z nałogiem samemu po mojemu też działa na Twoją korzyść.

[LARPAK]

Jest zwolniony z badań.

[biper]

Witam
Jestem żołnierzem zawodowym od ponad roku, 3 lata temu miałem ciężki okres nadużywałem alkoholu.

A mogę tak z czystej ciekawości zapytać o ten "ciężki okres" i związane z nim nadużywanie alko?
Nurtuje mnie to sformułowanie..
Czy było to np. ileś tam miesięcy, gdzie coś Ci się w życiu spie.. konkretnie i z tego powodu, nie wiedząc jak sobie z tym poradzić, poszedłeś w alko i "zapijanie problemu", czy też było to po prostu picie przez poprzednie ileś tam lat i w końcu przyszło nomen omen otrzeźwienie, że trzeba coś w końcu z sobą zrobić?

[VIS]

Jest zwolniony z badań.

Święta racja.

Takie zwolnienie jest fajną sprawą, ale nie pomyślałem, że może tak skomplikować sprawę.

[Mister19]

Czyli to zwolnienie z badań powoduje że nie będą sprawdzać historii moich chorób czy o co chodzi ??