scout Pedersoli

Moderator: Moderatorzy CP

mevatron
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 685
Rejestracja: 28 września 2004, 16:56
Tematy: 0
Lokalizacja: Białystok/Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: mevatron »

Nie wiem czy skret gwintu jest 1/34, czy 1/31, bo rozne zrodla roznie podaja.
Wiele firm, w tym Pedersoli stosuja unifikacje czesci dla potanienia produkcji.
Jestem przekonany, ze wspomniana lufa jest identyczna jak w moim Country Hunterze.
Tez kaliber 50 i tez skret 1/34 (ew. 1/31) oraz plytkie bruzdy. Moze dlugosc ciut inna.
Pomimo takiego szybkiego gwintu zadne pociski poza Maxi Ballami sie nie sprawdzily.
Zdecydowanie pozostaje kula .490 we flejtuchu i nawazka okolo 1,9 g. (luska po Magnum 357).
Co do ciezkosci lufy, to wynika ona poza dlugoscia z kalibru i grubosci osmiokata.
Wspomniana wyzej od Pedersoliego ma przy kalibrze .50 osmiokat 7/8" i jest zdecydowanie lekka.
W Great Plains kalibru .45 wiekszy osmiokat 15/16" juz czyni znaczna roznice - lufa ciazy.
A sa i lufy 1", 1 1/16" czy nawet 1 1/4". Oczywiscie istnieje korelacja miedzy kalibrem a gruboscia lufy - do wiewiory nie stosuje sie niczego ponad 1" ale widzialem juz Hawkena 54 z lufa 1 1/4".
Sicher jest sicher jak mawial Mannlicher
Roli
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 2
Rejestracja: 03 stycznia 2023, 07:28
Tematy: 0
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: scout Pedersoli

Post autor: Roli »

Witam szanownych kolegów. Nie chcę się wypowiadać na temat soku gwintu ,bo jak czytam są tu fachowcy lepsi niż ja,natomiast chcę się odnieść do ciężaru lufy. Moim skromnym zdaniem jeśli karabin nie jest tragicznie źle wyważony,a z takim się jeszcze nie spotkałem, to ciężka broń jeśli z nią nie biegamy cały dzień w reku ,a tylko strzelamy na strzelnicy, najczęściej z podpórki nie jest wadą. Nawet przy strzale z wolnej ręki jest bardziej stabilny ,a i odrzut mniejszy. Strzelałem sportowo i widziałem drobne dziewczyny z mocno dociazanymi karabinkami ok.5 kg strzelającymi z wolnej ręki.Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
kropek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1106
Rejestracja: 10 lutego 2004, 23:54
Tematy: 45
Lokalizacja: Lublin
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: scout Pedersoli

Post autor: kropek »

Trudno się nie zgodzić, ale nie w całości. Co znaczy najczęściej z podpórki? To chyba aberracja jest?

Ja, gdy jestem na strzelnicy, prawie zawsze widuję tę dziewczynę, o dziesięciokrotnej wadze karabinu (tu .577 P. 1858). Szczerze mówiąc, nie przypominam sobie przypadku by strzelała z podpórki stojąc, jaki tego cel miałby być? :shock:
Obrazek

Ciągle strzelam z mego Scouta, bo lubię, wolałbym mieć coś lepszego, cięższego też, ale wyzwanie jest większe tak jak jest, lekki, krótki, skałkowy.
Aha, Pani powyżej strzela też czasem z ponad pięciokilogramowego Urala stojąc, bez kurtki, i nie narzeka, aczkolwiek ciężar broni pozwala jej stosować tylko podpieranie na zamkniętej pięści bez uszkodzenia nadgarstka.

Panowie, brać się za ciężkie karabiny i łoić ile wlezie, póki procz nie jest jeszcze po tysiąc za kilogram :-? .

Pozdrawiam
.177-.69
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń - CP”