Stal używana na lufy do CP. Jaka???

[Kedorlaomer]

Jak w temacie.
Jestem ciekaw, jak to wygląda dziś.
O ile się orientuje, stal nie może być zbyt twarda, bo wtedy jest krucha. Za to czasem stosuje się nawęglanie.
We współczesnej broni lufy robi się ze stali węglowych o zawartości węgla do 0,7% lub ze stali niskostopowych z dodatkami niklu, chromu, wolframu, molibdenu itp.

Czy są różnice między lufami gładkimi, na śrut lub do muszkietów, a gwintowanymi?
Ciekaw jest tego czy np. stal S235JR po nawęgleniu by się nadawała.
Znalazłem takie opracowanie, dotyczące konkretnie eksperymentów ze stalą na lufy do Beryla: https://yadda.icm.edu.pl/baztech/elemen ... ey1377.pdf

Pytam głównie dlatego, że od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie, zrobienie repliki muszkietu lontowego. Miałoby to być coś na grupę rekonstrukcyjna, ale i do postrzelania czasem.
Oczywiście nie robiłbym tego sam, tylko zleciłbym rusznikarzowi. Bezpieczeństwo jest najważniejsze.

Mam wrażenie, że dostępność fabrycznych luf jest u nas bardzo słaba, chyba trzeba by zamówić za granicą, a może dałoby się po prostu zrobić na wzór, z odpowiedniego gatunku stali. Pewnie wyszłoby taniej.
Będę wdzięczny za jakieś odpowiedzi.