Dyskusja dotycząca zawodów Air Benchrest i nie tylko - cz. 2

Tematy związane z dyscypliną strzelecką Air Benchrest.

Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi

Awatar użytkownika
tommylee
Administrator
Administrator
Reactions:
Posty: 2407
Rejestracja: 13 maja 2007, 10:24
Tematy: 154
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Grupa: Administratorzy

Re: Dyskusja dotycząca zawodów Air Benchrest i nie tylko - cz. 2

Post autor: tommylee »

Jednak lista jest otwarta. Zrobiłem 5 serii, zatem można się jeszcze zapisać.
Proszę sprawdzić czy czegoś nie poknociłem w podziale na grupy.

Obiad jest po 30PLN, nie zapomnijcie.

Do zobaczenia w niedzielę.
Puchar AB 2023_09_17.pdf
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam Tomek :-)
LG300 XT + LCS 35*45 / Leupold 3-9*33 EFR
http://forum-bron.pl/app.php/rules
Awatar użytkownika
tommylee
Administrator
Administrator
Reactions:
Posty: 2407
Rejestracja: 13 maja 2007, 10:24
Tematy: 154
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Grupa: Administratorzy

Re: Dyskusja dotycząca zawodów Air Benchrest i nie tylko - cz. 2

Post autor: tommylee »

Kolejne zawody za nami.
Miło było gościć nowych mam nadzieję napaleńców benchrestowych.

Gratulacje wyników.
Dzisiaj wpadło kilka perełek.
Do zobaczenia za tydzień w Rybniku.

Uwaga zawody w październiku ze względu na wybory odbędą się tydzień później - 22 października.

Wyniki
viewtopic.php?p=2076415#p2076415
Pozdrawiam Tomek :-)
LG300 XT + LCS 35*45 / Leupold 3-9*33 EFR
http://forum-bron.pl/app.php/rules
Awatar użytkownika
Kacper_Potocki
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 820
Rejestracja: 05 listopada 2022, 00:18
Tematy: 28
Lokalizacja: Kęty
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Dyskusja dotycząca zawodów Air Benchrest i nie tylko - cz. 2

Post autor: Kacper_Potocki »

Dziękuję, ja już w domu, teraz się muszę ogarnąć i potem coś skrobnę :) Dziś zdobyłem więcej doświadczenia niż podczas wszystkich swoich testów. Podpatrywałem też najlepszych i mam kilka ciekawych obserwacji i wniosków na przyszłość. Kiedy wracałem, to kombinowałem całą drogę co mogłem zrobić lepiej. Skrobnę coś, bo dwie serie były dla mnie znacząco różne.
Walther LG400 Economy + Sightron SII 36x42
Awatar użytkownika
sirwolf78
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 281
Rejestracja: 19 grudnia 2016, 19:51
Tematy: 0
Lokalizacja: Jabłonna
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Dyskusja dotycząca zawodów Air Benchrest i nie tylko - cz. 2

Post autor: sirwolf78 »

Dobrze liczę, że 5 miejsce w debiucie?
Ja też chcę do Twa. Albo nie, hipokryzja się szerzy... I cenzura.
Awatar użytkownika
tommylee
Administrator
Administrator
Reactions:
Posty: 2407
Rejestracja: 13 maja 2007, 10:24
Tematy: 154
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Grupa: Administratorzy

Re: Dyskusja dotycząca zawodów Air Benchrest i nie tylko - cz. 2

Post autor: tommylee »

Zawody to najlepsza praktyka.
Od razu wiadomo jak nasze domowe treningi wpływają na wynik podczas zawodów i wiadomo w którym miejscu jesteśmy.

Jednak zabawa przede wszystkim :516:
Pozdrawiam Tomek :-)
LG300 XT + LCS 35*45 / Leupold 3-9*33 EFR
http://forum-bron.pl/app.php/rules
Awatar użytkownika
Kacper_Potocki
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 820
Rejestracja: 05 listopada 2022, 00:18
Tematy: 28
Lokalizacja: Kęty
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Dyskusja dotycząca zawodów Air Benchrest i nie tylko - cz. 2

Post autor: Kacper_Potocki »

sirwolf78 pisze: 17 września 2023, 21:22 Dobrze liczę, że 5 miejsce w debiucie?
Tak, piąte miejsce. Ciesze się, bo nie wiedziałem czego się spodziewać: po ludziach, po zastanych warunkach, po mojej reakcji na stres. Pewny byłem tylko sprzętu - że jest dobry i że porządnie go ustawiłem. Z drugiej strony był leciutki niedosyt, zabrakło niewiele patrząc na punkciki, ale zabrakło dlatego, że nie miałem doświadczenia. Musiałem kombinować w trakcie i uczyć się, co zaraz nieco opiszę.

Dziś zebrałem tonę doświadczenia. Nawet jeśli w kolejnych zawodach wystrzelam słabszy wynik, to i tak nie będzie to miało znaczenia. Zbiorę kolejne doświadczenie i potem kolejne i ufam, że z czasem zebrane doświadczenie zacznie przynosić owoc.

Bardzo dziękuję wszystkim uczestnikom i organizatorom. Fajna ekipa, jak duża rodzina :) Pogadało się, wymieniło spostrzeżenia, nawet trochę pohandlowało. Fajnie jest zobaczyć mordki ludzi z forum.

[cdn...] tylko zjem kolacyjkę.
Walther LG400 Economy + Sightron SII 36x42
Awatar użytkownika
sirwolf78
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 281
Rejestracja: 19 grudnia 2016, 19:51
Tematy: 0
Lokalizacja: Jabłonna
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Dyskusja dotycząca zawodów Air Benchrest i nie tylko - cz. 2

Post autor: sirwolf78 »

Nieźle, byłem ciekawy, jak pójdzie, po tych wszystkich kilogramach śrutu wyplutego na testach. Tarcze mówiły, że będzie wysoko.
Ja też chcę do Twa. Albo nie, hipokryzja się szerzy... I cenzura.
Awatar użytkownika
jarni8
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 148
Rejestracja: 17 stycznia 2023, 22:34
Tematy: 5
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Dyskusja dotycząca zawodów Air Benchrest i nie tylko - cz. 2

Post autor: jarni8 »

Czy wiało u Was na zawodach czy cisza? Parę na prawdę ładnych wyników, ale ciekawe jestem w jakich warunkach strzelone.
HW100T + S10i
Awatar użytkownika
Kacper_Potocki
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 820
Rejestracja: 05 listopada 2022, 00:18
Tematy: 28
Lokalizacja: Kęty
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Dyskusja dotycząca zawodów Air Benchrest i nie tylko - cz. 2

Post autor: Kacper_Potocki »

Najpierw dziwna sytuacja z trasy. Wyjechałem o 6:00 z Kęt i w Katowicach wbiłem na A4 w stronę Wrocławia. Za wysokości Rudy Śląskiej wyprzedził mnie samochód na sygnałach - po cywilnemu chyba BWM, ale śmignął szybko, jechał chyba z 200 km/h. Kilka km dalej z daleka zobaczyłem światła koguta, dostrzegłem ten radiowóz, a obok stał bus, a na trawie siedziało ciemnoskórych chyba z 10 Panów - wygląd na bliski wschód. Siedzieli z opuszczonymi głowami i smutnymi minami, ich bus miał całkowicie zaciemnione szyby.

Cała droga trwała ponad 2 godziny i minęła mi bardzo spokojnie, ale około 10 km przed Głogówkiem włączył mi się stres :) Nie umiałem go opanować, zwyczajnie nagle się włączył.

Przyjechałem, to pierwsze co rzuciło się w oczy - praktycznie wszyscy się znają, wszyscy wszystko wiedzą, ja tylko świeżynka i jeszcze jeden kolega z tego forum, więc takie dwie świeżynki. Trochę byłem zagubiony, ludzie już zerowali karabinki, a ja nie wiedziałem gdzie stanąć, aby nie przeszkadzać. Stres był potężny, na szczęście strzelałem w pierwszej serii, nie musiałem długo czekać.

Strzelałem matrycą 57/23 - bez ważenia, bez mycia, prosto z puszki jak leci. Nawet zapomniałem aby oglądać sukienki.

Pierwsza seria, stanowisko 3, godzina około 9:00 rano.

Najważniejsze dla mnie było, czy moje stanowisko składające się z dwóch koziołków z Leroy Marlin, blatu ze śmietnika i gumy z lemiesza od pługa będzie pasowało wysokością do tarcz. Miałem w rezerwie kilka gum na podkładkę, dwie ciężkie tarcze do szlifierki i kilka uciętych rakietek od tenisa stołowego - wszystkie albo ciężkie, albo antypoślizgowe. Można je podkładać pod tylną gumę gdyby cel był niżej. Okazało się jednak, że nic nie trzeba, bo jest idealnie jak u mnie - sama guma od pługa wystarczy.

Sprawdzenie obecności, włączenie zegara na 20 minut i sygnał rozpoczynamy! Stres wywindował na poziom 10/10 i pierwsze kilka strzałów łapy drżały, ale skończył się po około 3 minutach i już nie wrócił.

Nie strzelałem nigdy z wiatrakami, swój mam jeden, ale jeszcze go nie używałem, więc temat nowy. Na szczęście ktoś na stanowisku obok miał wiatraki, więc kątem oka na nie zerkałem. Nie miałem styczności, więc się musiałem tego nauczyć podczas trwania strzelania. Wiatraki miały śmigiełko, była też wstążka, a same się obracały z kierunku wiejącego wiatru.

Patrzyłem tylko na wstążki, bo więcej nie umiałem ogarnąć i mimo, że wiatraki były trzy w linii, to patrzyłem tylko na jeden (to i tak była nowość dla mnie). Zauważyłem, że wiatr delikatnie wstążkę unosił, a po chwili ustawał i tak robił co chwilę. Strzeliłem na tarczce testowej i jak wiatr unosił wstążkę to przesunięcie było około 5mm w prawo i najczęściej około 3mm w dół. Tak jakby wiatr dociskał też śrut do gruntu. No i trochę kombinowałem. To znaczy wiatr wiał powiedzmy 60% czasu, a 35% było bez wiatru, a 5% trochę mącił i kręcił. Więc strzelałem sobie próbne, a jak zobaczyłem, że przestaje to dawałem lekką poprawkę w lewo i w górę, powiedzmy około 2mm w lewo i 2mm w górę i oddawałem strzał. Ponieważ wiatr był słaby i dość często ustawał, więc strzelałem szybko. Skończyłem chyba po 12 minutach. Nie strzelałem tylko jak wiatr się zmieniał, kilka strzałów oddałem z ciekawości przy większym wietrze, przesunięcie robiłem spore, bo nawet 1cm i coś tam nawet weszło. Zdecydowanie miałem dwa odskoki nie z mojej winy, a raz strzeliłem z przesunięciem i wtedy wiatr przestał wiać, to była moja wina. Wprawdzie widziałem, że mam około 6 dziewiątek, ale sędziowie ocenili na 3 dziewiątki. Czyli 247 i 10X. Fajnie, bo ja zawsze oceniam siebie surowiej, więc miałem niespodziankę.
Po skończonym strzelaniu o stresie nie było juz mowy. Dodatkowo przecieki z pokoiku sędziowskiego, że mam drugi wynik na 25m, więc odetchnąłem z ulgą, bo wiedziałem, że tragedii nie będzie.

Wtedy ktoś przyszedł i powiedział - nie martw się, robi się ciepło, zaraz zacznie konkretnie wiać. No to zacząłem podpytywać ludzi o konkretne stanowiska, bo się okazało, że nie są równe - w dodatku część zawodników lubi skrajne i mówili co innego, a inni nie lubili ich i mówili co innego. Mętlik w głowie :) Ale nastawiłem się na wiatr i sobie mówię, że teraz strzelam wolno i czekam aż wiatr ustanie. Połaziłem trochę po obiekcie, pogadałem, pohandlowałem, pisałem z żoną, z klubowiczami, bo dziś w klubie mieli zawody open kpn40 i ppn40 z obserwatorem. Oni mi wklejali fotki, ja im i tak mijał czas. Potem obiadek i pora na kolejne strzelanie.

Druga seria, stanowisko 7, godzina około 11:30.

Mieli racje, wiatr zaczął konkretnie wiać i też miałem farta, bo na stanowisku obok kolega miał 3 wiatrowskazy, więc mogłem zerkać. Tym razem tasiemki nie tylko unosiły się pod kątem 45 stopni, ale wręcz poziomo furgotały. No i miałem zagwózdkę i znowu musiałem się uczyć od razu. Zacząłem strzelać testowe i patrzyłem na wiatr, ale ten za bardzo nie chciał ustawać. Miał momenty, że się zmieniał, czasem stawał, ale w 80% czasu wiał i to dwa razy mocniej niż w pierwszej serii. Strzeliłem kilka razy i zgłupiałem. Połowę tarczki strzelałem niemal po omacku, czasem czekałem i robiłem delikatne przesunięcie, czasem waliłem z dużym przesunięciem. Wprawdzie robiłem to trochę wolniej, ale bez pomysłu, bo strategia z pierwszej tury się nie sprawdzała. Wyniki też miałem gorsze, bo to od razu widać. Zatem trzeba było coś zmienić. Postanowiłem, że nie będę czekał wcale aż wiatr ustanie, tylko będę strzelał z większym przesunięciem jak będzie stały. No i widać dolną linie na tarczy, że to wchodziło. Przesunięcie było spore, a środki wpadały.

Skończyłem, ludzie się powoli zaczęli rozjeżdżać, a mi się wtedy włączył mega stres. Trwał do odczytania wyników.

No i teraz najważniejsze. Pytałem Tomka o wiatr, aby porównując z zawodami poprzednimi oszacował czy wiało słabo, czy średnio, czy mocno. Powiedział, że raczej mocno, ale bywały zawody, że wiało mocniej. No i mam kolejną wskazówkę, bo wiem co to znaczy raczej mocno. Trzeba zacząć się zaprzyjaźniać z wiatrem. Nie walczyć z nim, ale zaprzyjaźnić. Matrycę mam, karabinek mam, teraz testy z wiatrem i wiatrowskazami...

Druga tarczka 245 i 8X. Była szansa na 3 miejsce, gdybym przestawił taktykę w drugiej turze szybciej. Ale to tylko gdybanie takie... :) Mega fajne te zawody! Tylko dlaczego jak wróciłem do domu byłem tak padnięty? Chyba przez te wszystkie emocje.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Walther LG400 Economy + Sightron SII 36x42
unitra77
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Reactions:
Posty: 4
Rejestracja: 23 sierpnia 2023, 13:40
Tematy: 0
Lokalizacja: Wrocław
Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy

Re: Dyskusja dotycząca zawodów Air Benchrest i nie tylko - cz. 2

Post autor: unitra77 »

Hej, ja również dziękuję za dzisiejsze zawody oraz możliwość poznania większości ekipy :)

U mnie co prawda ostatnia lokata ale tak jak powtarzałem jeszcze na zwodach - przy zerowych oczekiwania i strzelaniu z Diany wynik 449/500 nie jest chyba najgorszy - a przynajmniej mam taką nadzieję ;)

Planuje się też pojawić na kolejnej edycji ale również z kbkesem, który właśnie buduję.

I pytanie ogólne - gdzie (o ile) będą dostępne jakieś zdjęcia z dzisiejszych zawodów?
Awatar użytkownika
tommylee
Administrator
Administrator
Reactions:
Posty: 2407
Rejestracja: 13 maja 2007, 10:24
Tematy: 154
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Grupa: Administratorzy

Re: Dyskusja dotycząca zawodów Air Benchrest i nie tylko - cz. 2

Post autor: tommylee »

Kacper toś napisał...ale ująłeś właściwie wszystko co trzeba.
Wiat może być sprzymierzeńcem, szczególnie ten jednostajny.

Wczoraj momentami wiało całkiem mocno ale wiatraków nie przewracało to nie jest źle :-D

Ja wczoraj czekałem długo aż pojawią się warunki powtarzalne żeby oddać strzał oceniany.
Zawsze dobrze jest poświęcić pierwsze 5 minut, postrzelać testowo, ocenić wiatr, wyzerować się a później czekać na powtarzalne warunki.

Ja proponuję jeszcze popatrzeć na wyniki z 50m w open i wiatrówka 50m 16J.
Szczególnie na wynik Eben'a i Rafała 12-13 (open) którzy strzelali z wiatrówek FAC.
Jak widać duża energia nie zawsze przełoży się na celność.

Swoją drogą FX Rafała bardzo mi się spodobał, takiego tactical'a jeszcze nie widziałem.
unitra77 pisze: 17 września 2023, 23:55 I pytanie ogólne - gdzie (o ile) będą dostępne jakieś zdjęcia z dzisiejszych zawodów?
Niestety tym razem nie robiłem zdjęć, nie miałem czasu :(
Pozdrawiam Tomek :-)
LG300 XT + LCS 35*45 / Leupold 3-9*33 EFR
http://forum-bron.pl/app.php/rules
Awatar użytkownika
Precess
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 268
Rejestracja: 07 września 2008, 14:39
Tematy: 25
Lokalizacja: Skierniewice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: Dyskusja dotycząca zawodów Air Benchrest i nie tylko - cz. 2

Post autor: Precess »

Gratuluję wyników wszystkim uczestnikom, a zwłaszcza debiutantom!

Kacper, świetna relacja. Powinieneś nosić ksywkę (Bohdan) Tomaszewski :)

Macie tam na południu wspaniałe zagłębie ABR. Zazdraszam.
Ostatnio zmieniony 18 września 2023, 10:45 przez Precess, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kacper_Potocki
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 820
Rejestracja: 05 listopada 2022, 00:18
Tematy: 28
Lokalizacja: Kęty
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Dyskusja dotycząca zawodów Air Benchrest i nie tylko - cz. 2

Post autor: Kacper_Potocki »

Benchrest daje frajdę, więc chciałbym zachęcić jak najwięcej ludzi do strzelania tej dyscypliny.
Walther LG400 Economy + Sightron SII 36x42
Awatar użytkownika
tommylee
Administrator
Administrator
Reactions:
Posty: 2407
Rejestracja: 13 maja 2007, 10:24
Tematy: 154
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Grupa: Administratorzy

Re: Dyskusja dotycząca zawodów Air Benchrest i nie tylko - cz. 2

Post autor: tommylee »

Precess pisze: 18 września 2023, 09:26 Kacper, świetna relacja.
Dokładnie, Kacper będzie naszym rzecznikiem prasowym. :piwo:

Kacper tarcze mogłeś wkleić całe. Wtedy widać by było jak walczysz na próbnych :-D
Pozdrawiam Tomek :-)
LG300 XT + LCS 35*45 / Leupold 3-9*33 EFR
http://forum-bron.pl/app.php/rules
Awatar użytkownika
Kacper_Potocki
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 820
Rejestracja: 05 listopada 2022, 00:18
Tematy: 28
Lokalizacja: Kęty
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Re: Dyskusja dotycząca zawodów Air Benchrest i nie tylko - cz. 2

Post autor: Kacper_Potocki »

Już poszły do utylizacji, ale to dobry pomysł, następnym razem wkleję całe.
Walther LG400 Economy + Sightron SII 36x42
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Air Benchrest”