Miłej lektury
Moderatorzy i inni użytkownicy nie raz, nie dwa zwracali uwagę na zamieszczane treści. Teraz śmieciowe pismaki śledzą fora o tematyce broni i wyłapują przydatne im treści, by stawiać strzelców w bardzo złym świetle. Nie ma to znaczenia, że mają charakter śmieszkowania itp. https://natemat.pl/475121,zbigniew-ziob ... est-jedyny
Koleś ma na imię Alan... dej spokój, nie masz się serio czym przejmować czy też "podniecać" w sobotę tylko takimi wypocinami? :D Pomiń milczeniem i tyle. Nie można się przecież bulwersować każdym idiotyzmem na świecie bo to by prowadziło chyba do szaleństwa.
Gość w pewnym sensie ma rację, pisze to co przeczytał na forach albo FB. Tak można zinterpretować popisy czy raczej wpisy typowych "kowbojów". Ostatnio jest "bum" na strzelectwo, kto tylko chce stara się zrobić pozwolenie, kto nie jest w stanie albo nie może kupuje broń CP bez ograniczeń i kozakuje...
"Noszę załadowany bo przecież wolno i mogę" - to są niestety realne wpisy w sieci...
Potem wyjmie taki klameczkę, użyje jej (nawet nie zabijając a tylko strzelając w nogę)..bo mu się już będzie wydać, że może.. a po 10 miesiącach siedzenia w areszcie pisze: "Drugi raz bym tego nie zrobił. Nie stanąłbym w niczyjej obronie."
Następnie przy wyroku skazującym na więzienie usłyszy :
/.../ Oskarżony posiadał pozwolenie na broń do celów sportowych, a nie do ochrony osobistej. Można powiedzieć, że użytkował broń w sposób sprzeczny z warunkami pozwolenia. Broń dostał po to aby ją wykorzystywać na zawodach, a nie aby ją wozić po sklepach. Może ją nosić i przemieszczać, bo nie ma ograniczeń w tym zakresie gdy udaje się z nią na strzelnicę, ale to nie jest broń do ochrony osobistej. Oskarżony używał broni nie dochowując warunków pozwolenia.
Wyjęcie i przeładowanie broni w odpowiedzi na awanturę, a nawet groźby w żadnym przypadku nie uzasadniało uznania, że mamy (do czynienia) z bezpośrednim i bezprawnym zamachem, który w jakikolwiek sposób zagraża oskarżonemu lub innym osobom na tyle, że tak się trzeba zachować. Opowiadanie o strachu także nie znajduje uzasadnia w sytuacji. /.../
Mi to lotto czy ktoś nosi czy nie.
Są pogrzeby o których mówi cały świat i jest taki, na który czeka cały naród. autor nieznany
Uważam, że posiadacze broni powinni być rozsądni i nie "kozaczyć"
Wrzucanie zacytowanych przez Mosznera tekstów czy fotek, wg mnie SZKODZI środowisku i SZKODZI wizerunkowi strzelców, co ( oby nie) może się kiedyś odbić nieprzyjemną czkawką.
Niestety, popularyzacja sportów strzeleckich i posiadania broni do różnych celów ( np.kolekcjonerskich, sportowych etc) powoduje, że oprócz ludzi faktycznie się tematem pasjonujących ( działa statystyka) pojawiają się np. "kolekcjonerzy" zestawu "glock, AR i strzelba" których jedynym celem jest posiadanie "klamki" oraz bycie "polskim komandosem SIS" , w wolnym tłumaczeniu "saturdays and sundays"
Wrzucają potem fotki w stylu manekin i mozambik drill wykonany pistoletem z tłumikiem, oraz okraszony uwagą "wszędzie noszę bo mogę, a jak mnie napadną terroryści to strzelam dubletami w korpus ( wszystko wrzucone na otwartym poście na FB)
Oczywiście to MARGINES ( chciałbym mieć taką nadzieję) naszego środowiska, ale na pewno takie działania nie pomagają ani wizerunkowi ( podobnie jak pijani myśliwi, czy strzelający do kolegi pomylonego z dzikiem) ani propagacji strzelectwa a już na pewno nie pomagają liberalizacji przepisów czy też ich zracjonalizowaniu.
To jest moje zdanie i racjonalnie wg mnie jest zauważać błędy środowiska, zamiast po prostu w czambuł potępiać wszystkich, którzy je próbują piętnować. Bardziej należałoby się zastanowić czy taki sposób pietnowania jest najrozsądniejszy.
Nie obawiam się idiotów głoszących oczywiste prorosyjskie bzdury, boję się tych, którzy pracują dla kacapów ukrywając swoje prorosyjskie poglądy
Józef Piłsudski
Dariusz DC pisze: ↑19 marca 2023, 09:25
Uważam, że posiadacze broni powinni być rozsądni i nie "kozaczyć"
Podpisuję się pod tym zdaniem w całej rozciągłości.
Uważam też , że martwić się "na zapas" nie ma sensu; bicie piany w mediach trzeba zwyczajnie zlać.
ZLAĆ, bo przypomina to dziecięce zabawy w przedszkolu, albo podstawówce - my Cię przezywamy,
Ty nas gonisz, my mamy radochę i przezywany dalej...
Kończyło się to wtedy, gdy towarzystwo odkryło, że nie reaguje się już na przezwiska.
Wtedy ekipa ruszała na poszukiwanie nowych "ofiar".
Umierać za środowisko i usprawiedliwiać ekscesów nie zamierzam.
Pozwolenie miał, narozrabiał, odpowiada - nie tłumaczmy ich i nie brońmy, od tego są adwokaci.
Róbmy swoje, a nic złego się nie stanie.
PS - Wczoraj na strzelnicy widziałem jak jakiś tato uczył strzelać z pistoletu swoje 7 letnie dziecko.
Serce rośnie, bo tak to powinno imho działać.
Po tym jak ten człowiek zaszkodził wizerunkowi marketingowemu produktu z Polski, myślałem, że już mnie nic nie zdziwi. Jak widać się myliłem.
Zamiast porannej kawy proponuję czytanie jego profilu na facebook z rana - później nic już bardziej wkur.... nie może.
A ja uważam, że artykuł [1] jest bardzo cenny, albowiem gdyż dowiedziałem się z niego, że pan były oficer GROM, oficer rezerwy i instruktor, oficer elitarnych jednostek, ojciec, wyborca, posiadacz kilku pozwoleń, różnej broni, ekspert onetu [2] to także snajper wyszkolony przez Amerykanów i Brytyjczyków. Bardzo cenna wiedza, a mój szacunek do niego wzrósł co najmniej czteroipółkrotnie. [3]
[1] z braku lepszego określenia
[2] o czym od dawna wiedzieliśmy, ale w artykule zostało to wielokrotnie przypomniane
[3] Oczywiście zero razy 4.5 to dalej zero.
My od lat już gawędzimy o Maryni i to nawet - szczerze mówiąc - nie o całej
Problemem jest to, że nie tylko przeprowadził test pod tezę, ale dał się złapać na smycz dyspozycyjnego ośrodka medialnego.
Wydawałoby się, że człowiek z takim doświadczeniem ma też jakiś rozum - ale jednak nie.
p.s.
Ja też byłem szkolony przez Brytyjczyków i Amerykanów.
PSSK-DB vice-president
LOK Certified Range Officer
[evil laugh]Kto nie elaboruje ten przegrał życie. Taniej już było[/evil laugh]
STrk
przeczytaj przypisy wypowiedzi Mumina - a zwłaszcza nr 4.
Propozycja mosznera ma wymiar ekonomiczny, jeśli zwykły obywatel nie będzie mógł nosić broni, to wzrośnie popyt na usługi ochroniarskie, a najlepszym agentem ochrony jest kto:
no jasne że były gromowiec wyszkolony przez amerykanów i anglików.
Jeszcze obywatele nie powinni mieć broni, bo jak ją poznają i opanują to mogą przestać wierzyć w brednie pisane przez np. byłych gromowców.
PSSK Do broni
SSK Olimp
trochę nieprzypominającej broni wojskowej WBP, trochę wiatru, CP i BB