Nie do końca - obowiązek dotyczy "członków uprawiających łowiectwo lub strzelectwo z użyciem własnej broni". Kolega dopiero się stara o pozwolenie, więc o nim klub nie musi (a nawet nie może, bo RoDO) nikogo powiadamiać.
WPA Warszawa po nowemu
Moderator: Moderatorzy WBP
- Mumin_
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1194
- Rejestracja: 24 marca 2019, 16:15
- Tematy: 10
- Lokalizacja: między Polską a Czechami
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: WPA Warszawa po nowemu
My od lat już gawędzimy o Maryni i to nawet - szczerze mówiąc - nie o całej
Слава Україні!
Слава Україні!
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1053
- Rejestracja: 25 maja 2013, 19:41
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: WPA Warszawa po nowemu
Licencja akurat nie jest problemem, bo tę na przyszły rok już mam. To czego teraz nie dostanę to zaświadczenia z klubu - bo klub zwyczajnie nie wyda mi w grudniu zaświadczenia, że jestem członkiem w styczniu. Żeby było śmieszniej - kiedy przy okienku w WPA zapytałem się po co mam takie zobowiązanie podpisywać, dowiedziałem się, że to dlatego, że WPA nie chce, żeby "ludzie w styczniu dostawali pozwolenie, a w marcu wychodzili z klubu". Tak jak ktoś wcześniej napisał - równie dobrze WPA mogłoby więc żądać zaświadczenia co miesiąc. Swoją drogą takie żądania można mnożyć: jakbym do wniosku załączył licencję na rok 2023, to przecież mogą chcieć starej, bo nowa jeszcze nie obowiązuje.
Powiem szczerze, że początkowo chciałem im to wszystko dosłać, ale im dłużej o sytuacji myślę, tym coraz bardziej uważam, że taką urzędniczą samowolę należy tępić. Martwi mnie tylko, czy poza napisaniem skargi, muszę jakoś to zobowiązanie wycofać i jakim trybem. Chyba, że sam fakt braku podstaw prawnych do takiego zobowiązania powoduje, że nie ma ono mocy.
Powiem szczerze, że początkowo chciałem im to wszystko dosłać, ale im dłużej o sytuacji myślę, tym coraz bardziej uważam, że taką urzędniczą samowolę należy tępić. Martwi mnie tylko, czy poza napisaniem skargi, muszę jakoś to zobowiązanie wycofać i jakim trybem. Chyba, że sam fakt braku podstaw prawnych do takiego zobowiązania powoduje, że nie ma ono mocy.
Szpieg ze Stumilowego Lasu.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: WPA Warszawa po nowemu
Ale nie przeszkadza im, że ludzie dostaną pozwolenie w marcu, i wyjdą z klubu w marcu? Dziwny sposób rozumowania...krzychu22lr pisze: ↑19 grudnia 2022, 19:36 WPA nie chce, żeby "ludzie w styczniu dostawali pozwolenie, a w marcu wychodzili z klubu".
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1109
- Rejestracja: 17 marca 2019, 10:45
- Tematy: 12
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: WPA Warszawa po nowemu
Wydaje się, że WPA zadziałało z wyprzedzeniem, albo poczta była nadgorliwa. Chcą za 2023, to trzeba im dostarczyć możliwie najszybciej, czyli w 2023 roku. Być może to standard, gdy składa się na przełomie roku. Oni nie są wcale źli, po prostu tacy już są, mają procedury etc. W każdym razie spokojnie. WPA się nie obrazi, jeśli z powodu braku całej dokumentacji będzie zmuszone do przesunięcia terminu zakończenia postępowania o miesiąc. Zapewne się nawet urzędnicy ucieszą. Na koniec roku chyba robią jakieś sprawozdania i takie tam papierkowe prace. A gdy uprzejmy petent zaniedbał dostarczenia dokumentów z przyszłości, to mu będą jeszcze wdzięczni.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1053
- Rejestracja: 25 maja 2013, 19:41
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: WPA Warszawa po nowemu
Moja przygoda z WPA Warszawa już się zakończyła.
Najpierw małe podsumowanie wcześniejszych wydarzeń: 12 grudnia złożyłem wniosek w WPA, do którego kazano mi ręcznie dopisać zobowiązanie do dostarczenia licencji PZSS i zaświadczenia o członkostwie w klubie na rok 2023. W dniu 23 grudnia pocztą wysłałem skargę do Komendanta Stołecznego - skarga została doręczona 28 grudnia o godzinie 9:45 (według SMS-a z Poczty Polskiej). Tego samego dnia, w godzinach popołudniowych zadzwonił do mnie dzielnicowy, pytając się czy jeszcze dziś możemy przeprowadzić wywiad środowiskowy - jak powiedział mi sam dzielnicowy, KSP prosiło o jak najszybsze załatwienie sprawy, najlepiej jeszcze przed końcem roku. Ponieważ dzielnicowy miał już inne obowiązki zaplanowane na 29 i 30, więc zaproponował tak nagły termin, na który się zgodziłem.
Dziś na poczcie odebrałem dwa listy z KSP. W pierwszym (z datą stempla pocztowego 29.12.2022) znajdowała się informacja Wydziału Kontroli KSP, z datą 29 grudnia, o przekazaniu mojej korespondencji z 23 grudnia (skargi) do Naczelnika Wydziału Postępowań Administracyjnych. W drugim liście (stempel pocztowy 10.01.2023) znajdowały się datowane na 30 grudnia pozytywne decyzje WPA w sprawie przyznania mi pozwolenia na broń (sportową i "sportową do celów kolekcjonerskich") oraz dopuszczenia do posiadania broni. Sprawa trwała więc między 18 dni (licząc od dnia złożenia wniosku 12 grudnia do daty 30 grudnia widniejących na decyzjach), a 36 dni (licząc do dnia dostarczenia/odebrania decyzji). Zdecydowanie krócej niż planowane 60 dni, i bez konieczności dostarczenia zaświadczeń nie wymaganych przez UoBiA.
TL;DR: z koniem nie tylko można się kopać, ale i należy to robić, gdyż mimo, że jest to zwierzę majestatyczne, to niestety niezbyt mądre i tylko kopanie przekona go, że to on ma służyć człowiekowi, a nie na odwrót.
Dziękuję forumowiczom za przekazane mi rady, szczególnie kolegom Rokada i Hoplofob! Publicznie też dziękuję znajomemu studentowi prawa, który pomógł mi w napisaniu skargi - włącznie z wyciągnięciem odpowiednich wyroków sądów. Mam nadzieję, że w latach następnych WPA Warszawa już nie będzie żądać od petentów zaświadczeń na rok następny, mając za podstawę prawną tylko słowo "grudzień".
Najpierw małe podsumowanie wcześniejszych wydarzeń: 12 grudnia złożyłem wniosek w WPA, do którego kazano mi ręcznie dopisać zobowiązanie do dostarczenia licencji PZSS i zaświadczenia o członkostwie w klubie na rok 2023. W dniu 23 grudnia pocztą wysłałem skargę do Komendanta Stołecznego - skarga została doręczona 28 grudnia o godzinie 9:45 (według SMS-a z Poczty Polskiej). Tego samego dnia, w godzinach popołudniowych zadzwonił do mnie dzielnicowy, pytając się czy jeszcze dziś możemy przeprowadzić wywiad środowiskowy - jak powiedział mi sam dzielnicowy, KSP prosiło o jak najszybsze załatwienie sprawy, najlepiej jeszcze przed końcem roku. Ponieważ dzielnicowy miał już inne obowiązki zaplanowane na 29 i 30, więc zaproponował tak nagły termin, na który się zgodziłem.
Dziś na poczcie odebrałem dwa listy z KSP. W pierwszym (z datą stempla pocztowego 29.12.2022) znajdowała się informacja Wydziału Kontroli KSP, z datą 29 grudnia, o przekazaniu mojej korespondencji z 23 grudnia (skargi) do Naczelnika Wydziału Postępowań Administracyjnych. W drugim liście (stempel pocztowy 10.01.2023) znajdowały się datowane na 30 grudnia pozytywne decyzje WPA w sprawie przyznania mi pozwolenia na broń (sportową i "sportową do celów kolekcjonerskich") oraz dopuszczenia do posiadania broni. Sprawa trwała więc między 18 dni (licząc od dnia złożenia wniosku 12 grudnia do daty 30 grudnia widniejących na decyzjach), a 36 dni (licząc do dnia dostarczenia/odebrania decyzji). Zdecydowanie krócej niż planowane 60 dni, i bez konieczności dostarczenia zaświadczeń nie wymaganych przez UoBiA.
TL;DR: z koniem nie tylko można się kopać, ale i należy to robić, gdyż mimo, że jest to zwierzę majestatyczne, to niestety niezbyt mądre i tylko kopanie przekona go, że to on ma służyć człowiekowi, a nie na odwrót.
Dziękuję forumowiczom za przekazane mi rady, szczególnie kolegom Rokada i Hoplofob! Publicznie też dziękuję znajomemu studentowi prawa, który pomógł mi w napisaniu skargi - włącznie z wyciągnięciem odpowiednich wyroków sądów. Mam nadzieję, że w latach następnych WPA Warszawa już nie będzie żądać od petentów zaświadczeń na rok następny, mając za podstawę prawną tylko słowo "grudzień".
Szpieg ze Stumilowego Lasu.
- Hoplofob
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 820
- Rejestracja: 01 lutego 2016, 21:23
- Tematy: 13
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: WPA Warszawa po nowemu
Dziękuję w imieniu całego środowiska strzeleckiego! Trzeba siać, jak mówią na mieściekrzychu22lr pisze: ↑17 stycznia 2023, 22:09Mam nadzieję, że w latach następnych WPA Warszawa już nie będzie żądać od petentów zaświadczeń na rok następny, mając za podstawę prawną tylko słowo "grudzień".
Nie obawiam się idiotów głoszących oczywiste prorosyjskie bzdury, boję się tych, którzy pracują dla kacapów ukrywając swoje prorosyjskie poglądy
Józef Piłsudski
Józef Piłsudski
- carambas
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 803
- Rejestracja: 07 kwietnia 2014, 16:54
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Wrocław / Braterstwo
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: WPA Warszawa po nowemu
Po pierwsze, brawo. W końcu ktoś z kręgosłupem z tego pełnego miękiszonów środowiska strzeleckiego, gdzie na wyścigi ludzie przedstawiają wszystkie możliwe kwity na byle kichnięcie urzędnika.krzychu22lr pisze: ↑17 stycznia 2023, 22:09W drugim liście (stempel pocztowy 10.01.2023) znajdowały się datowane na 30 grudnia pozytywne decyzje WPA w sprawie przyznania mi pozwolenia na broń (sportową i "sportową do celów kolekcjonerskich") oraz dopuszczenia do posiadania broni. Sprawa trwała więc między 18 dni (licząc od dnia złożenia wniosku 12 grudnia do daty 30 grudnia widniejących na decyzjach), a 36 dni (licząc do dnia dostarczenia/odebrania decyzji). Zdecydowanie krócej niż planowane 60 dni, i bez konieczności dostarczenia zaświadczeń nie wymaganych przez UoBiA.
Po drugie, niestety WPA zapewne nie odstąpi tak łatwo od swojej idiotycznej praktyki. U Ciebie im się "udało" wyprzedzić zmianę roku, więc brak zaświadzeń na 2023 rok nie kłuł ich w oczy, bo wszystko było w 2022 roku. Szkoda, że byli tak sprawni żeby tylko swoich zbędnych, bezprawnych wymysłów nie złamać.
Ja już robię co roku spejclane pisma w tej sprawie: https://braterstwo.eu/tforum/t/942181, żeby urzędnicy przestali zawracać głowy normalnym ludziom o zbędne papiery, niestety nie działa.
Szczególny problem jest z żołnierzami, którzy tak się boją ŻW że nie używają elektronicznych dokumentów (żandarmii chyba komputerów nie mają, lub się boją PDFów, nie wiem) i na skinienie dostarczają dokumenty, nawet po 2-3 razy. Szkoda słów.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1053
- Rejestracja: 25 maja 2013, 19:41
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: WPA Warszawa po nowemu
WPA Warszawa nie daje o sobie zapomnieć - i rzeczywiście od praktyki nie odstąpi. Nawet w moim przypadku.
Przedwczoraj odebrałem kolejny list od nich - tym razem odpowiedź na moją skargę (dla przypomnienia: Wydział Kontroli KSP przekazał skargę na WPA do rozpatrzenia przez... WPA). Tak jak to wcześniej przewidział Hoplofob, jest to odpowiedź w stylu "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi". Trochę śmieszna, a trochę straszna - dlaczego, za chwilę, najpierw wesoła część.
Oczywiście skarga została odrzucona jako bezzasadna, bo... dostałem pozwolenie na broń. Podpisany pod dokumentem zastępca Naczelnika WPA chwali nawet Wydział, za "wyjątkowo szybkie i sprawne" działanie - ciekaw jestem jak by to wyglądało bez mojej skargi. Zastępca informuje mnie też, że żądanie dostarczenia dokumentów na rok 2023 odbyło się tylko i wyłącznie dla mojego dobra - ponieważ przyjmująca dokumenty urzędniczka WPA nie mogła przewidzieć, że postępowanie w mojej sprawie zakończy się jeszcze w 2022 roku. Zastępca Naczelnika gani mnie wręcz za to, że sam nie podjąłem wcześniej starań "o wydanie ww. dokumentów (których uzyskanie może być czasochłonne) [licencji PZSS na rok 2023 i zaświadczenia o członkostwie w klubie na rok 2023 - dop. mój] tak aby po zebraniu pozostałego materiału w sprawie (w przypadku gdyby nastąpiło to w 2023 r.) postępowanie zostało zakończone jak najszybciej". Ciekaw jestem jak sobie WPA wyobraża "wcześniejsze uzyskanie" zaświadczenia o członkostwie w klubie na rok 2023 gdy nadal trwa 2022. Podróż w czasie?
Co ciekawe WPA stoi na stanowisku, że dokumenty im przedstawione powinny mieć ważność w dniu wydania decyzji - nie tylko jest to sprzeczne z art. 61 KPA, ale również ze znaną mi praktyką wydawania pozwoleń. Wszak nie słyszałem jeszcze by WPA przerywało postępowanie np. ze względu na wygaśnięcie ważności zaświadczeń lekarskich w przypadkach gdy rzeczywiście sprawa się komplikuje i przedłuża ponad ich termin ważności (np. WPA żąda zmiany ilości broni w pozwoleniu od wnioskodawcy). Jednocześnie jak pisze zastępca Naczelnika "Pracownik Wydziału - co należy wyraźnie podkreślić - nie uzależnił wydania decyzji administracyjnych w Pańskich sprawach od dostarczenia ww. dokumentów".
Tyle rzeczy śmiesznych, a teraz rzeczy straszne: zastępca Naczelnika informuje mnie, że "właściwy organ Policji może cofnąć pozwolenie na broń, jeżeli ustały okoliczności faktyczne, które stanowiły podstawę jego wydania". Rzecz oczywista, wszak czytałem UoBiA, ale co to ma do mnie? Przecież te okoliczności w moim przypadku nie ustały. "Dlatego też o dostarczenie wspomnianych wyżej dokumentów zostanie Pan wezwany odrębnym pismem, podczas procesu weryfikacji akt posiadaczy pozwoleń na broń." A-ha! WPA nie dostało dokumentów, które chciało, a zamiast tego dostało skargę. Musieli więc biedni urzędnicy wydać mi to pozwolenie, ale nie zrezygnują bez walki, i mi udowodnią... no właśnie, nie wiem co.
Na ich następne pismo odpowiem, biorąc przykład z kolegi Sql, powołując się na art. 220 KPA - moją licencję mogą spokojnie uzyskać od PZSS, nie mam obowiązku im w tym pomagać. Pytanie tylko jak jeszcze można powstrzymać urzędniczą zaborczość - w teorii mogę moją skargę skierować do wyższej instancji (KGP), ale i tak ją odrzucą jako bezzasadną (w końcu pozwolenie mam). Iść do RPO? Tu już nie chodzi o mnie, bo co chciałem to mam. Ale chętnie bym zobaczył jak ktoś przytępi nieco kły warszawskiego WPA.
Przedwczoraj odebrałem kolejny list od nich - tym razem odpowiedź na moją skargę (dla przypomnienia: Wydział Kontroli KSP przekazał skargę na WPA do rozpatrzenia przez... WPA). Tak jak to wcześniej przewidział Hoplofob, jest to odpowiedź w stylu "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi". Trochę śmieszna, a trochę straszna - dlaczego, za chwilę, najpierw wesoła część.
Oczywiście skarga została odrzucona jako bezzasadna, bo... dostałem pozwolenie na broń. Podpisany pod dokumentem zastępca Naczelnika WPA chwali nawet Wydział, za "wyjątkowo szybkie i sprawne" działanie - ciekaw jestem jak by to wyglądało bez mojej skargi. Zastępca informuje mnie też, że żądanie dostarczenia dokumentów na rok 2023 odbyło się tylko i wyłącznie dla mojego dobra - ponieważ przyjmująca dokumenty urzędniczka WPA nie mogła przewidzieć, że postępowanie w mojej sprawie zakończy się jeszcze w 2022 roku. Zastępca Naczelnika gani mnie wręcz za to, że sam nie podjąłem wcześniej starań "o wydanie ww. dokumentów (których uzyskanie może być czasochłonne) [licencji PZSS na rok 2023 i zaświadczenia o członkostwie w klubie na rok 2023 - dop. mój] tak aby po zebraniu pozostałego materiału w sprawie (w przypadku gdyby nastąpiło to w 2023 r.) postępowanie zostało zakończone jak najszybciej". Ciekaw jestem jak sobie WPA wyobraża "wcześniejsze uzyskanie" zaświadczenia o członkostwie w klubie na rok 2023 gdy nadal trwa 2022. Podróż w czasie?
Co ciekawe WPA stoi na stanowisku, że dokumenty im przedstawione powinny mieć ważność w dniu wydania decyzji - nie tylko jest to sprzeczne z art. 61 KPA, ale również ze znaną mi praktyką wydawania pozwoleń. Wszak nie słyszałem jeszcze by WPA przerywało postępowanie np. ze względu na wygaśnięcie ważności zaświadczeń lekarskich w przypadkach gdy rzeczywiście sprawa się komplikuje i przedłuża ponad ich termin ważności (np. WPA żąda zmiany ilości broni w pozwoleniu od wnioskodawcy). Jednocześnie jak pisze zastępca Naczelnika "Pracownik Wydziału - co należy wyraźnie podkreślić - nie uzależnił wydania decyzji administracyjnych w Pańskich sprawach od dostarczenia ww. dokumentów".
Tyle rzeczy śmiesznych, a teraz rzeczy straszne: zastępca Naczelnika informuje mnie, że "właściwy organ Policji może cofnąć pozwolenie na broń, jeżeli ustały okoliczności faktyczne, które stanowiły podstawę jego wydania". Rzecz oczywista, wszak czytałem UoBiA, ale co to ma do mnie? Przecież te okoliczności w moim przypadku nie ustały. "Dlatego też o dostarczenie wspomnianych wyżej dokumentów zostanie Pan wezwany odrębnym pismem, podczas procesu weryfikacji akt posiadaczy pozwoleń na broń." A-ha! WPA nie dostało dokumentów, które chciało, a zamiast tego dostało skargę. Musieli więc biedni urzędnicy wydać mi to pozwolenie, ale nie zrezygnują bez walki, i mi udowodnią... no właśnie, nie wiem co.
Na ich następne pismo odpowiem, biorąc przykład z kolegi Sql, powołując się na art. 220 KPA - moją licencję mogą spokojnie uzyskać od PZSS, nie mam obowiązku im w tym pomagać. Pytanie tylko jak jeszcze można powstrzymać urzędniczą zaborczość - w teorii mogę moją skargę skierować do wyższej instancji (KGP), ale i tak ją odrzucą jako bezzasadną (w końcu pozwolenie mam). Iść do RPO? Tu już nie chodzi o mnie, bo co chciałem to mam. Ale chętnie bym zobaczył jak ktoś przytępi nieco kły warszawskiego WPA.
Szpieg ze Stumilowego Lasu.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1109
- Rejestracja: 17 marca 2019, 10:45
- Tematy: 12
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: WPA Warszawa po nowemu
Ciekawe, nawet dla wiadomości środowiska. Będziesz kopał się z koniem, to relacjonuj. Jedno, co zaskoczyło, to nad podziw szybkie żądanie dostarczenia dokumentów na rok, który jeszcze nie nastąpił. Nadgorliwość Poczty? Drugie, że WPA błyskawicznie dokończyło spraw i nawet nie było opóźnień w obiegu poczty. Trzecie, "na dwoje dzielone", że są konsekwentni w domaganiu się dostarczenia dokumentów.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1053
- Rejestracja: 25 maja 2013, 19:41
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: WPA Warszawa po nowemu
Będę relacjonował, chociaż nie wiem czy będzie co - tak jak pisałem, nie ma co składać skargi do KGP skoro i tak zostanie uznana za bezzasadną ze względu na przyznanie mi pozwolenia. Chyba, żeby to jakoś inaczej ugryźć, ale nie bardzo jeszcze wiem jak.
Poczta nie ma nic do gadania jeśli żądano ode mnie napisania oświadczenia w okienku, przy składaniu wniosku.
Szpieg ze Stumilowego Lasu.
- Hoplofob
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 820
- Rejestracja: 01 lutego 2016, 21:23
- Tematy: 13
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: WPA Warszawa po nowemu
Bezzasadne to może być odwołanie od decyzji, Ty złożyłeś skargę na urzędnika, więc jego zwierzchnik musi się do niej odnieść.
Skoro się nie odniósł - złóż skargę także i na niego
Odpisał Ci wicenaczelnik, ale w imieniu naczelnika. Skargę więc składasz na naczelnika
Skoro się nie odniósł - złóż skargę także i na niego
Odpisał Ci wicenaczelnik, ale w imieniu naczelnika. Skargę więc składasz na naczelnika
Nie obawiam się idiotów głoszących oczywiste prorosyjskie bzdury, boję się tych, którzy pracują dla kacapów ukrywając swoje prorosyjskie poglądy
Józef Piłsudski
Józef Piłsudski
- lto
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1141
- Rejestracja: 29 listopada 2014, 14:00
- Tematy: 10
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: WPA Warszawa po nowemu
Planuję wystąpić o zwiększenie liczby sztuk w celu kolekcjonerskim z 10 do 20, oczywiście w trybie art 155 KPA.
Pytanie do tych, którzy to ostatnio przerabiali: czy WPA KSP oczekuje w takim przypadku jeszcze jakichś dokumentów poza wnioskiem?
Pytanie do tych, którzy to ostatnio przerabiali: czy WPA KSP oczekuje w takim przypadku jeszcze jakichś dokumentów poza wnioskiem?
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 160
- Rejestracja: 22 czerwca 2008, 20:35
- Tematy: 10
- Lokalizacja: Góra Kalwaria
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: WPA Warszawa po nowemu
Ja temat przerabiałem w ubiegłym roku rozszerzałem z 10 do 30 szt. Do wniosku dołączyłem zaświadczenie o przynależności do klubu, wniosek wysłałem pocztą. Po kilku dniach zadzwonił do mnie pracownik WPA z informacją że na uzasadnienie że chcę bo skończyły mi się miejsca w pozwoleniu to mogą rozszerzyć o 10szt. a jak chcę 20 to muszę napisać coś więcej, ustaliliśmy że lista potencjalnych zakupów wystarczy. Poprosił również o dostarczenie aktualnej licencji, wszystko wysłałem mailem i 3 tygodnie potem poczta dostarczyła nową decyzję.
- lto
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1141
- Rejestracja: 29 listopada 2014, 14:00
- Tematy: 10
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: WPA Warszawa po nowemu
Hm, czyli wygląda na to że strategicznie będzie złożyć ten wniosek przez ePUAP, w ten sposób można będzie załączyć do niego zaświadczenia w PDF. Dzięki.
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1
- Rejestracja: 15 marca 2023, 15:14
- Tematy: 0
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
Re: WPA Warszawa po nowemu
Cześć, czy jest tu może ktoś kto miał przyjemność obcować z WPA Warszawa w celu wydania pozwolenia na broń w ostatnim czasie?
W kwietniu (mam nadzieję) przyjdzie moja kolej więc chciałem się dowiedzieć jak tam u nich aktualnie z czasem obsługi. Jeśli ktoś się orientuje to dajcie znać, będę wdzięczny za odpowiedzi.
@edit: na braterstwie widzę, że ludzie się wypowiadają na bieżąco w temacie sytuacji także myślę, że wszystko już wiem
W kwietniu (mam nadzieję) przyjdzie moja kolej więc chciałem się dowiedzieć jak tam u nich aktualnie z czasem obsługi. Jeśli ktoś się orientuje to dajcie znać, będę wdzięczny za odpowiedzi.
@edit: na braterstwie widzę, że ludzie się wypowiadają na bieżąco w temacie sytuacji także myślę, że wszystko już wiem