Dopuszczenie do broni a umowa użyczenia.
Moderator: Moderatorzy WBP
- Dexter
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2019
- Rejestracja: 11 lutego 2006, 18:00
- Tematy: 7
- Lokalizacja: Kraków
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Dopuszczenie do broni a umowa użyczenia.
Jestem pod ogromnym wrażeniem jaką wyobraźnią jesteście w stanie się popisać przy wymyślaniu fantastycznych scenariuszy . Że też nie szkoda wam na to czasu :D.
- VIS
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1141
- Rejestracja: 01 czerwca 2003, 21:28
- Tematy: 21
- Lokalizacja: Hufiec ZHP Braniewo
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Dopuszczenie do broni a umowa użyczenia.
Mechanizm oczywiście da się wykorzystać. Tylko po co. Jak bym miał robić coś niezgodnego z prawem to nierozsądne byłoby pozostawianie po sobie dowodów.Mateusz70 pisze: ↑27 listopada 2022, 13:14W tym rzecz, że może "użyczać", dobrze wiedząc, że w ten sposób ukryje dalsze przekazanie amunicji osobie nieuprawnionej. Przecież to proste rzeczy.
Nie na wszystko jest też konkretny przepis. Nie ma chyba przepisu mówiącego, że nie można osoby fizycznej "walnąć w ucho", ale z pewnych przepisów wynika, że jednak nie można. Może komuś będzie się chciało szukać teraz przepisów mających zastosowanie, gdyby doszło do świadomego współuczestniczenia w przestępstwie przekazania amunicji osobie nieuprawnionej w sposób pośredni, przy wykorzystaniu mechanizmu użyczenia osobie uprawnionej.
Drugim aspektem jest fakt, iż to nie dający w użyczenie powinien udowodnić że jest niewinny (udowodnienie że nic nie wiedział o pozostawieniu amunicji). To prokurator ma udowodnić że amunicję biorącemu w użyczenie świadomie pozostawiłem.
9x19 CZ 75B; Anschutz 1907, Hammerli 215, TOZ-35; kbk AK; Taurus PT-51 6,35 Br.; Carl Gustafs 6,5x55 SE; Ruger GP 100 357 mag; 12GA( Augusto Francotte, TOZ-34, Mossberg 500, Francolin Pomarina); TT wz.33; CZ 557 Varmint, SA 24 VZ. 48; Astra 44mag;
- VIS
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1141
- Rejestracja: 01 czerwca 2003, 21:28
- Tematy: 21
- Lokalizacja: Hufiec ZHP Braniewo
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Dopuszczenie do broni a umowa użyczenia.
rokada pisze: ↑27 listopada 2022, 11:09Obawiam się, że może mieć. Dający w użyczenie może usłyszeć magiczne sformułowanie "działając w zamiarze ewentualnym".
IANAL, więc mogę tylko wypowiedzieć się we własnym imieniu: nie użyczyłbym broni komuś, o kim wiedziałbym, że utrzymuje bliskie kontakty z kłusownikiem.
To co piszesz jest rozsądne, ale piszemy o aspektach prawnych nie zdroworozsądkowych.
Żaden przepis mnie nie zmusza, bym przed użyczeniem broni osobie uprawnionej podejmował się analizy plotek krążących po wsi. Liczą się fakty. Manie pozwolenia na broń do celów łowieckich albo sportowych uprawnia do wejścia w posiadanie użyczonej broni i amunicji. Jeżeli nie jest godny takiego uprawnienia to właściwy organ ma cofnąć pozwolenie na broń, bym ja, jako dający w użyczenie wiedział że takiej osobie broni i amunicji nie należy użyczać. No chyba że plotki byłyby potwierdzone przez właściwego miejscowo księdza proboszcza - to już inna sprawa.
9x19 CZ 75B; Anschutz 1907, Hammerli 215, TOZ-35; kbk AK; Taurus PT-51 6,35 Br.; Carl Gustafs 6,5x55 SE; Ruger GP 100 357 mag; 12GA( Augusto Francotte, TOZ-34, Mossberg 500, Francolin Pomarina); TT wz.33; CZ 557 Varmint, SA 24 VZ. 48; Astra 44mag;
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1391
- Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Dopuszczenie do broni a umowa użyczenia.
Również żaden przepis explicite nie zmusza Cię, żebyś nie umieścił swojej szafy S1 pod mostem kolejowym cztery kilometry od najbliższych zabudowań. Ale to jeszcze nie oznacza, że jak zniknie ta szafa albo coś z jej zawartości (do czego dostęp jest reglamentowany prawnie), to ktoś - zresztą IMHO dość słusznie - nie spróbuje zarzucić Ci, że niedostatecznie zabezpieczałeś broń przed dostępem osób niepowołanych. I wtedy będzie się liczyło to, jakie zdanie na ten temat będzie miał nie prokurator i nie Ty, tylko skład orzekający...
Mówiąc językiem logiki, posiadanie odpowiedniego pozwolenia przez osobę, ktorej miałbym użyczyć broni, stanowi dla mnie warunek konieczny, ale nie wystarczający. Potem jest jeszcze (m.in.) zdrowy rozsądek.
Mówiąc językiem logiki, posiadanie odpowiedniego pozwolenia przez osobę, ktorej miałbym użyczyć broni, stanowi dla mnie warunek konieczny, ale nie wystarczający. Potem jest jeszcze (m.in.) zdrowy rozsądek.
- VIS
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1141
- Rejestracja: 01 czerwca 2003, 21:28
- Tematy: 21
- Lokalizacja: Hufiec ZHP Braniewo
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Dopuszczenie do broni a umowa użyczenia.
To dodam przez analogię.
Nie znam żadnego myśliwego który utraciłby prawo do polowania czy pozwolenia na broń tylko dlatego że po wsi krążą plotki że to stary kłusol.
Nie znam żadnego myśliwego który utraciłby prawo do polowania czy pozwolenia na broń tylko dlatego że po wsi krążą plotki że to stary kłusol.
9x19 CZ 75B; Anschutz 1907, Hammerli 215, TOZ-35; kbk AK; Taurus PT-51 6,35 Br.; Carl Gustafs 6,5x55 SE; Ruger GP 100 357 mag; 12GA( Augusto Francotte, TOZ-34, Mossberg 500, Francolin Pomarina); TT wz.33; CZ 557 Varmint, SA 24 VZ. 48; Astra 44mag;