MSBS-5,56 - część II

[Tecum Seh]

Widzieliście? Wywiad Zychowicza z Polakiem walczącym na Ukrainie.
Cały wywiad świetny (tzn gość świetny, gospodarz momentami denerwujący, ale zostawmy) i wart obejrzenia od deski do deski.
Ale w 1:00:59 do 1:05:00 facet mówi o broni której używa. Oraz czego używał wcześniej i dlaczego przestał:

[Old Cadet]

Rozmów z żołnierzami walczącymi na Ukrainie słuchałem (choć nie powiem, że wysłuchałem) zapewne około 10-ciu. Wszyscy z nich to byli żołnierze jednostek specjalnych! Nie było ani jednego artylerzysty, łącznościowca, sapera, remontowca, zaopatrzeniowca, medyka itp. Czyli nie było żadnego przedstawiciela specjalności, które stanowią zdecydowaną większość stanu liczebnego każdego współczesnego wojska. Ktoś wie dlaczego?

[johnemnemonic]

Może to byli specjalni saperzy? Saperzy specjalnej troski?

[Tecum Seh]

Rozmów z żołnierzami walczącymi na Ukrainie słuchałem (choć nie powiem, że wysłuchałem) zapewne około 10-ciu. Wszyscy z nich to byli żołnierze jednostek specjalnych! Nie było ani jednego artylerzysty, łącznościowca, sapera, remontowca, zaopatrzeniowca, medyka itp. Czyli nie było żadnego przedstawiciela specjalności, które stanowią zdecydowaną większość stanu liczebnego każdego współczesnego wojska. Ktoś wie dlaczego?

Pewnie dlatego, że dla widzów kanału specjals będzie znacznie bardziej interesujący niż jakiś remontowiec czy zaopatrzeniowiec.
Dlatego wszyscy kojarzą Navala, Motyla itp, a ktoś zna z youtuba jakiegokolwiek zwykłego żołnierza - gwiazdę internetów? I to nie tylko o Ukrainę chodzi.
Owszem, są medycy - dlatego czy u Zychowicza, czy np w "7 metrów pod ziemią" były rozmowy z medykami. Bo to jest interesujące dla każdego, a łączność czy zaopatrzenie - tylko dla wąskiej grupy.

Ale ale - co powiecie o wyborze broni sierżanta Krzysztofa? Oraz - co mnie najbardziej osobiście zdziwiło - powodzie zmiany poprzedniej broni?

[Old Cadet]

Masz oczywiście rację co do tego, że "specjals", będzie bardziej interesujący dla odbiorcy masowego, który o wojsku tak samo mało przed, jak też po wysłuchaniu takiej rozmowy. Jak do tej pory nikt nie pokusił się o poważniejszą rozmowę pokazującą coś więcej o ukraińskim wojsku.

Co do wyboru broni, to podane zastrzeżenia wobec M4 nie są niczym nowym.
Pochwały Grota brzmiały trochę sztucznie, ale może to moja nadmierna podejrzliwość.
Mnie natomiast zaskoczyły komplementy pod adresem K102R. Pierwszy raz się spotkałem z pochwałą możliwości strzelania seriami dwustrzałowymi.

[Tecum Seh]

Ja jestem zaskoczony jednak, bo M4 ma chyba trzydzieści lat już, na jej bazie zrobiono HK416 m.in - i co i dalej są problemy? Serio myślałem że to pieśń przeszłości, ale może to tylko moje niezorientowanie.

Pochwały GROTa nie mogą brzmieć sztucznie jeśli ktoś z własnej woli wymienił M4 na Grota, a przecież mógłby mieć (i miał!) też "kultowy", "nie do zajechania" kałach. Bo chyba co jak co, ale niezawodność na wojnie najbardziej się liczy.

Grand Power o ile wiem strzela też serią:

[Hoplofob]

Mnie natomiast zaskoczyły komplementy pod adresem K102R. Pierwszy raz się spotkałem z pochwałą możliwości strzelania seriami dwustrzałowymi.

Chwali nie tylko Grand Powera, ale także Maxima z 1871: "super karabin maszynowy, chociaż się woda gotuje w nim. Kaliber pocisku jest super, wali na 400-500 metrów i fajnie się z niego strzela" (od 30' 08").

Tak było, nie zmyślam!

[strk]

Rozmów z żołnierzami walczącymi na Ukrainie słuchałem (choć nie powiem, że wysłuchałem) zapewne około 10-ciu. Wszyscy z nich to byli żołnierze jednostek specjalnych! Nie było ani jednego artylerzysty, łącznościowca, sapera, remontowca, zaopatrzeniowca, medyka itp. Czyli nie było żadnego przedstawiciela specjalności, które stanowią zdecydowaną większość stanu liczebnego każdego współczesnego wojska. Ktoś wie dlaczego?

To proste. Z informacji dostępnych w internecie wynika że priorytetowo w naborze do Legionu traktowani są byli żołnierze SOF.
To nie wyklucza specjalności medycznej, saperskiej itp.

[Old Cadet]

Chodziło mi nie o Legion, tylko o całe ukraińskie wojsko. Raz jeden natknąłem się na rozmowę z czołgistą, ale facet nie umiał sklecić jednego składnego zdania (to nie była wina tłumacza).

[strk]

Są rozmowy z artylerzystami wielbiącymi Kraby.

[St0rk]

A jak wrażenia ze strzelania z GROTa z tłumikiem?
Dużo czyszczenia? Sypania gazami w oczy?
Bo z tego co rozumiem, to GROT (przynajmniej w wersji cywilnej) nie ma pozycji regulatora gazowego z przeznaczeniem do strzelania z tłumikiem?

Skoro karabinek nasz, to tłumik też rodzimy, Łuszczek. Niestety, nie mam porównania z ARem, ale tu strzela się bardzo dobrze, nie wali gazem po oczach. Tylko ciężki nieco, sam w sobie nie jest lekki, a dodać trzeba jeszcze pół kilo na optykę i pół na tłumik, razem zestaw ma 4,5kg.
Tak wygląda supertaktyczna skarpeta (rękawica spawalnicza) założona na tłumik po około 50 strzałach:

Nie ma dramatu, nie zauważyłem żeby się brudził jakoś bardziej, ale skala niewielka, ciężko o jakieś twarde dane.

[Krolik]

Brudzi się bardziej, zarówno w komorze, jak i pod łożem.

[strk]

Pytanie techniczne.

Czy zmiast rękawicy spwalniczej (?!?) na tłumiku sprawdzi się taśma termoziolacyjna do... tłumików motocyklowych? Występuje w ładnym taktycznym olive i czarnym kolorze.

[pinin]

Teoretycznie tak, choć jej dotykanie gołą ręką powoduje wbijanie się włókien (praktycznie każda ma dodatek włókna szklanego, nawet te bazaltowe).
Nie polecam, swędzi jak cholera.

[MalyAMC]

Świeży komentarz naszych sąsiadów o Grocie.