Testy negatywne 45-70 gov

[Willie357]

Wpadłem sobie na pomysła aby zrobić test negatywny, to jest zobaczyć jak sie zachowa na zakichanych 100 m amunicja zrobiona wbrew wszelkim zasadom sztuki.
Przygotowałem 14 naboi, bo na wiecej nie pozwoliło mi sumienie i zbuntowało sie przed robieniem chłamu w wiekszej ilosci.
Łuski były z kategorii "daj dziecku sasiada, lub strzelcowi który nie ma takiej w kolekcji", bez jakiejkolwiek selekcji
Spłonek było chyba z pięć rodzajów-od LP, do LR MAG,oczywiście róznych producentów.
Proch, czeski, sypany z podajnika LEE prosto do łuski, bez użycia drop tube.
Pociski -dwa rodzaje -Lyman 677 (3 sztuki) i Lyman 132 11sztuk,z kategorii "wyrzuć natychmiast do przetopienia," oczywiscie bez jakiejkolwiek selekcji wagowej.Pociski z partii produkcyjnej z zamierzchłych czasów i wtedy też smarowane.
.Przy składaniu bawiłem się ustawianiem głebokosci osadzenia w łusce jak małpa zegarkiem -ani jeden pocisk nie był tej samej długości.
Z tak przygotowaną paczuszką gównianej amunicji udałem sie na test, obserwowany przez Spika, Mechanika i Zielonorogiego.
Nastawę góra -dół przyjałem ze zwykłej na 100, lewo prawo mnie nie interesowało, bo została nastawa z 300 m, gdzie juz trzeba brać drobne poprawki na derywacje, a nie chciało mi sie kręcic.Jedno czyszczenie po 8 strzałach
Cel olimpijka w ostrym słońcu, strzelanie ze statywu.
Wynik 1x 5, 2x6, 3x7, 3x8, 1x9,4 x 10.
W centymetrach rozrzut grupy 15 cm w poziomie 10 cm w pionie.
Wniosek.
Pomijając błedy w celowaniu takim byle czym mozna trafić kurczaka na 100 m kilka razy.
Może wpakował bym coś w swinkę na "Kędzierzyńskim"dystansie, bo na regulaminowe 300 matrów to zapewne góra dwa strzały (przy sporym szczęsciu.)
Wniosek nr 2
Dokładność przy elaboracji od razu widać na tarczy, może nawet przesadne dbanie o szczególy naprawdę zagęszcza grupy.
Przy robieniu amunicji nie ma drogi na skróty.
Dla zobrazowania -najlepsza grupa jaką strzeliłem na 100m 5 strzałow miała 19 mm, z czego 4 dziury jedna w drugiej miały 14 mm (przy kalibrze 45)

[marekp]

Dopisze tutaj choc moje testy nie byly negatywne. Mialem kupe roznych kulek od Williego. Wec narobilem amunicji wielka ilosc. Nawet byla szansa ze zdrowiem psychicznym przeplace te produkcje :-). Na razie dalem wszedzie 58 grains CH4. I przy tej stalej nawazce najlepiej wypadll Lymann 547125! Na 50m. Teraz by trzeba pewnie nawazki pozmieniac dla pozostalych. Musze powiedziec ze roznic wielkich nie bylo. I zaden nie byl taki zeby go zdyskwalifikowac. Jedna nize inne w lewo na przyklad. Skupienie w sumie tez mocno podobne.
Karabin mam szczelny i to jest wazne. Jeszcze kominek zmienie na 1.2mm bo tak jest za duzy przedmuch. Czasem naciaga kurek! Ale za duzo zmniejszyc nie mozna bo przestanie strzelac. Ten kanal w Sharpsie jest bardzo dlugi.

MarekP

[Willie357]

Drogi Marku, twoje zdrowie psychiczne jest powaznie zagrozone.Ilość testów jaka jeszcze przed Toba to prawdziwy koszmar.Wystarczy policzyc 6 rodzajów pocisków razy kilka wersji nawazek, razy rózny proch, tak ze trzy, cztery gatunki i granulacje.
Dla przyspieszenia sugeruję pozostać na razie przy 125 i 677.
Podpowiem że na 100 m z pocisków, 677 bardzo obiecujące rezultaty miałem na skromnych, by nie powiedziec smiesznie małych nawazkach rzędu 48 grain.
Może się okazać ze przy naszym sylwetkowym strzelaniu kazdy dystans bedzie wymagał innej amunicji.
Przygotuj na Kedzierzyn wiecej amunicji, bo testy na 100 m sa całkowicie nierzetelne jezeli chodzi o skupienie na innych odległosciach.Może bedzie trochę czasu aby strzelić coś testowo.Wezmę chrono.

[marekp]

A ja chyba przejde na czeski proch. Za duzo ten szwajcar kosztuje. Wlasnie sie skonczyl. Moze do pistoletu zostawie jedynke a reszte na czeski. On jest 3 razy tanszy! Kiedys strzelalem z niego i bylo dobrze. A ostatnio strzelam z prochozernej broni. Mam jegra - 61 grains. Brown Bess..... no tak. 100. Sharps. Tez okolo 60. 55-58. To idzie bardzo szybko proch.

Marek